maciek - 2014-03-23, 22:12 Temat postu: Dacia Duster - autocentrum.pl od pewnego czasu oglądam filmy z testów samochodów na tym kanale i wydają mi się że są w miarę obiektywnie przeprowadzone, konwencja testów jest stale udoskonalana. Nareszcie dostali Dustera na testy ciekawe co z tego wyniknie ? heheh też wam cieknie spryskiwacz pod takim kątem ? 
TD Pedro - 2014-03-23, 22:20
jakie konto masz na myśli? 
moja drakulka parkowała już pod różnym kątem (większym również) i nigdy takiego zjawiska nie zaobserwowałem... BigT - 2014-03-23, 23:02 Wygląda mi to na zielonkę chriskb - 2014-03-24, 07:31 Jakiś przerobiony Duster, bez tłumika 
maciek - 2014-03-26, 12:00 Piotr_K - 2014-04-01, 22:18 Kilka słów o nowej Dacii http://www.autocentrum.pl...4-bez-udawania/ funyo - 2014-04-02, 10:18 Mały błąd w opisie zdjęcia bagażnika - obecność napędu 4x4 'wpływa' na pojemność bagażnika i do tego na umiejscowienie koła zapasowego ;) Dar1962 - 2014-04-02, 10:55 przy czym zmniejszenie kubatury bagażnika o ok 80 l to oczywiście minus, ale umieszczenie koła w bagażniku (pomijając uciążliwość dokopania się do niego) to w porównaniu z nieszczęsnym rozwiązaniem z kołem pod podłogą - kto wymieniał na drodze, wie o co chodzi - to spory plus Domel2250 - 2014-04-02, 14:52 Z umiejscowieniem zapasu-jak ze wszystkim, są plusy dodatnie i ujemne  -kto wymieniał koło na trasie jadąc na wakacje w komplecie z bagażnikiem wyładowanym "po dach" w deszczu, ten wie czemu koło pod autem to nie taki głupi pomysł.
PS. Jak najmniej, a najlepiej wcale takich wymian niezależnie od warunków pogodowych wszystkim forumowiczom życzę 
Karenzo - 2014-04-02, 16:29 bez przesady mało kiedy jeździ się zapakowanym autem po dach . Opona pod autem koroduje a guma parcieje . Domel2250 - 2014-04-02, 20:14 Często, nie często-ale mnie się akurat przydarzyło  nie dość, że sam zmokłem, to jeszcze połowa bagażu i małżonka, dodam, że było to już po zmroku gdzieś na jakimś totalnym zadupiu gdzie wszędzie daleko , ale co fakt to fakt przypadek ekstremum, a że nieszczęścia chodzą nie tylko parami, to na moje blisko 15 letnie doświadczenie jako kierowca kapcia złapałem 3 razy i to w jednym tygodniu (z czego 2 były jednej nocy-raz śruba , drugi raz siakieś szkło-na szczęście oba przypadki już w Wawie, bez deszczu i pod latarnią -telefon do przyjaciela za drugim razem uratował sprawę drugiego zapasu ).
|
