|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział ogólny o daciach - co z promocjami (rabatami) w salonach DACII ?
tomaszgebala - 2008-07-28, 18:36 Temat postu: co z promocjami (rabatami) w salonach DACII ? obserwuję rozwój sytuacji w polskich salonach związany ze wzrostem wartości polskiej złotówki. Wszędzie wchodzą rabaty, ale w salonach Dacii coś o tym chyba zapomnieli...
Jak sądzicie , co może być tego przyczyną? Czyżby i tak rewelacyjne wyniki sprzedaży? Chyba nie ...
Więc co... ?
wieza - 2008-07-28, 19:32 Temat postu: hey Moim zdaniem to leca na tym ze samochod ma dobry popyt ale trzeba sie targowac u nich i dobrze blefowac ze u konkurencji dlai wam taniej ;) albo pojechac do jakiejs wioski to taniej sprzedadza
tomaszgebala - 2008-07-28, 22:58
wieza napisał/a: | albo pojechac do jakiejs wioski to taniej sprzedadza |
no, przecież ja mieszkam w takim mieście - wszak Lublin nie jest metropolią... - tzw. "ściana wschodnia"
paweloo97 - 2008-07-29, 07:45
Czytałem wczoraj na www.samar.pl że wojna ,,promocjowo-rabatowa'' ma się zacząć we wrześniu.Obecnie większość cenników marek(oprócz tych co teraz obniżyło ceny w cennikach) kalkulowane były jak kurs euro był o 40-50 gr większy na początku roku.Teraz pewnie będą po kolei odświeżać cenniki i promocje.
http://www.samar.pl/__/__...a-promocje.html
dogberry - 2008-07-29, 07:52
Jak już wcześniej mówiłem dealerom Renault w Polsce nie opłaca się sprzedawać Dacii bo jest konkurencją dla najtańszych renówek.
Konrad - 2008-07-29, 13:13
dogberry napisał/a: | Jak już wcześniej mówiłem dealerom Renault w Polsce nie opłaca się sprzedawać Dacii bo jest konkurencją dla najtańszych renówek. |
To nie tak :
Renault rozdziela marki - Dacii nie można sprzedawać w tym samym salonie co Renault. Ma mieć oddzielny lokal itp ( nawet określają powierzchnię )
Dealerom nie wolno obniżać cen - w wyjątkowych przypadkach tylko za zgodą Renault Polska.
Dealerom nie wolno dodawać gratisów do samochodów.
Dacie mają w całym kraju kosztować tyle samo i mieć takie samo wyposażenie.
Teoretycznie wszelkie gratisy, które są dawane pochodzą od dealera - np. opony, radio itp. Na żadnej fakturze ich nie ma prawa być razem z samochodem, bo gdyby Renault się tego dopatrzyło - po licencji na sprzedaż Dacia.
To samo z cenami. Gdyby któryś z dealerów obniżył cenę i sprzedał taniej , a konkurencja by go podpierniczyła do importera ( RP ) lub RP by się tego dopatrzyło - po licencji na sprzedaż Dacie.
A co do obniżek cen - była jedna w 2005 i basta. Mogą powiedzieć, że ich samochody nie zdrożały tak jak inne.
Gdy wprowadzano Dacię Logan - miała ona zastąpić Thalię, którą Renault miało przestać produkować.
Renault chce wypromować swoją markę by klient szedł po Renault, a nie po tani rodzinny samochód. Dlatego inne modele mają takie wysokie ceny.
Tani rodzinny samochód to ma być ( i jest ) Dacia.
Paf - 2008-07-29, 18:03
No to fajnie..., zrobić produkt który się dobrze sprzedaje a potem się go wstydzić i nie dopuścić do zwiększenia sprzedaży! Coś mi tu nie pasuje. Na ekonomii kapitalizmu inaczej mnie kiedyś uczyli.
wox - 2008-07-29, 21:45
KONRAD napisał/a: | Teoretycznie wszelkie gratisy, które są dawane pochodzą od dealera - np. opony, radio itp. Na żadnej fakturze ich nie ma prawa być razem z samochodem, bo gdyby Renault się tego dopatrzyło - po licencji na sprzedaż Dacia. |
Na fakturze jest napisane, że zgodnie z umową, a w umowie sprzedaży jest wszystko wyszczególnione odnośnie wersji, wyposażenia i wszystkich dodatków. Od tego wszystkiego naliczono mi ponad 3 % rabat (dokładnie 3,124 % - dziwne).
Tak więc chyba nie da się tego ukryć przed Renault.
Konrad - 2008-07-30, 07:26
wox napisał/a: | Na fakturze jest napisane, że zgodnie z umową, a w umowie sprzedaży jest wszystko wyszczególnione odnośnie wersji, wyposażenia i wszystkich dodatków. Od tego wszystkiego naliczono mi ponad 3 % rabat (dokładnie 3,124 % - dziwne).
Tak więc chyba nie da się tego ukryć przed Renault. |
Nie będę się spierał - gdy ja kupowałem samochód w 2005 - Renault miało taką politykę ( mówiła to mi zaprzyjaźniona osoba z kręgów powiązanych z Renault, więc nie mam podstaw, by jej nie wierzyć ).
Może teraz coś się zmieniło - może RP zmieniło zasady, by dealerzy mieli większą możliwość zatrzymania klientów.
W każdym razie gdy ja kupowałem samochód w 2005 takie zasady obowiązywały. Znajomy sprzedawca, żeby mógł mi dać rabat dzwonił do Renault o zgodę ( wytargował 3% ) - założyłem za to hak. Od siebie dealer dołożył mi antynapad.
|
|