uran - 2014-05-01, 22:39 Temat postu: Wątpliwa naprawa w ASO - reflektor i zderzak Moi drodzy Jestem na 99% pewny ale jeszcze się upewnię. Pewien jegomość z serwisu ASO po zlikwidowaniu szkody na Drakuli. I dopatrzeniu się przeze mnie takiej o to ciekawostki to znaczy reflektora "uszczelnionego" silikonem powiedział iż takie reflektory dostają z fabryki i abym reklamował to u producenta oto zdjęcia: 
Spotkaliście się kiedyś z takim fabrycznym "łączeniem"? Do tego po jakimś czasie od naprawy zaczął mi odchodzić zderzak znalazłem też tam czarny silikon. Nie wiem czy będzie to dobrze widać na zdjęciach, a co tam też zamieszczę. Gdy spytałem dlaczego znajduję się tam ten sylikon Pan powiedział że to dobre pytanie i widocznie mechanicy musieli tak to uszczelnić bo coś nie pasowało. I wymaga to poprawy. O to kolejne zdjęcia: 
I teraz moja prośba ma ktoś jakieś instrukcje serwisowe jak powinien być zakładany zderzak w serwisie, albo jakieś rysunki techniczne jak wygląda mocowanie zderzaka? corrado - 2014-05-01, 23:04 Lampa jakaś uszczelniona silikonem czarnym, u mnie tak nie ma. A te ślizgi zderzaka to do wymiany pewnie u CIebie. Trzebaby zdjąć tą prawą część i popatrzeć czy zaczepy wszystkie całe, głównie ten przy lampie. Ślizg zderzaka - około 40pln nowy z ASO. 
http://allegro.pl/slizg-z...4174990585.html Montowany do błotnika na 4 nity. Karenzo - 2014-05-01, 23:21 napisz co to aso ? na 99 % wiem ale nie chce wyjść na malkontenta ja tak nie mam robota spaprana to co ci powiedział pan z aso to żart , to oni mają reklamować nie ty uran - 2014-05-02, 00:30
Modlińska 
Karenzo - 2014-05-02, 00:48 hehe wiedziałem , miałem z nimi swoje bardzo negatywne przeżycia radze od razu sprawdzić co tak naprawdę wymienili a co wpisali w faktur Co do szczelin w zderzaku to jak bym widział swoje , fuszerka . uran - 2014-05-02, 09:56
Reklamowałeś ? Cz zrobili Ci to w końcu porządnie ? Czy w końcu odpuściłeś ? Karenzo - 2014-05-02, 14:16 za późno to zauważyłem żeby reklamować . Fajne tam jest , serwisant który wydaje auto po przeglądzie mówi że mam zderzak zdeformowany od spodu na co ja odpowiadam że był robiony z przodu bo miał mała przygodę . Pracownik odpowiada że pewnie źle wyklepali i dziadostwo . Skwitowałem że robili tutaj więc temat się urwał . Moja nogą więcej tam nie postanie. Poprosiłem ich żeby dodali mi płynu chłodniczego (miałem na minimum ) , dolali innego (inny kolor inna gęstość ) policzyli jak za butelkę oryginału . bushi - 2014-05-10, 11:30 Dokładnie sprawdź co było w fakturze - bo niestety może być tak, że na fakturze masz nową lampę, ślizgi etc, a w rzeczywistości wszystkie stare części poprawione silikonem... ASO niestety często nie są lepsze od pana Mietka z warsztatu obok i rąbią równo klientów, i to za porządną kasę. Choć mam zastrzeżenia co do tego jak realizowany jest program "Będzie pan zadowolony" to można tam zobaczyć ogólny trend, jakie jest podejście do jeleni... tzn klientów. piotr. z - 2014-05-11, 11:39 Ciekawostka... Po naszej Mikołajkowej przygodzie, gdzie Drakuli również "oczy" ze zdziwienia wypadły wsadzono mi nowe reflektory. I mam takie same smarki silikonu jak uran. Problem w tym, że zaczepy od moich reflektorów były połamane (widziałem) więc nie wiem, czy ktoś chciałby się bawić w odklejanie tyłu od innych lamp i doklejanie reszty. Kiedyś w Nubirze bawiłem się w przyciemnianie wkładek reflektorów i trochę zabawy z tym było... johnson - 2014-05-11, 13:45
wystarczy sprawdzic date produkcji reflektora i będzie po tajemnicy ajax - 2014-05-11, 22:53 odpowiedź na pierwsze pytanie: NIE odpowiedź na drugie pytanie: niestety nie dysponuję. Może niezawodny laisar 
MSZ bubel nie naprawa matucha - 2014-05-12, 13:59 Jeśli to była likwidacja szkody, to zawsze ich można postraszyć zgłoszeniem do ubezpieczyciela. Mój teść miał taki przypadek - co ciekawe okazało się przy sprzedaży auta i nowemu właścicielowi naprawili bez problemu. uran - 2014-05-29, 11:17 Sprawa na razie stanęła na kontakcie z Renualt, które to skontaktowało się z Decarem oni powiedzieli że tak jest ok. Podobno informacje też mają magazynu centralnego Renault że też tak ma być. Ale dla mnie to trochę mało dla mnie więc poprosiłem o stanowisko producenta. Więc jest cisza w eterze.
Najpierw trzeba wiedzieć gdzie jest oznaczenie produkcyjne. A po drugi co jeśli domniemany przeszczep był też z 2014 ? Albo może być taka sytuacja że lampa leżała na magazynie od 2013 i co mi powie data produkcji ?
I'm on it. OMODOS - 2014-05-29, 13:02 No też czekałem na potwierdzenie że jest to magiczny Dekar :) Serdecznie nie polecam. |
