|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Powitania - Cześć wszystkim
norti - 2014-07-22, 23:25 Temat postu: Cześć wszystkim Witam wszystkich serdecznie,
przypadkiem usłyszałem o marce Dacia, kiedy u cioci na imieninach ;) przyjechał daleki kuzyn z 5-tką dzieciaków (taksówkarz). Posiada on od 3 lat MCVkę i sobie bardzo chwali.
Jako, że ja na razie mam 3-kę brzdąców i powoli się przestajemy mieścić w Mondeo, zainteresowałem się kupnem minivana.
Na rynku aut nowych, nie oszukujmy się, w okolicach 50-55 (tys) nawet z uwzględnieniem rabatów, nie znajdziemy nic innego - tylko Lodgy (Zafira po rabatach ok 60 tys, ale tam nie wejdą 3 foteliki z tyłu). Na rynku aut używanych interesuje nas jeszcze 5008, ale jak wiadomo - używka to używka - nigdy w 100% nie wiadomo na jaki egzemplarz trafimy. I tak właśnie zacząłem się interesować tym modelem
Według mnie model jest naprawdę ładny, wyposażenie również bogate, a gama silników do przyjęcia.
Mam nadzieje, że dowiem się na forum co nieco więcej (od użytkowników) i zdecyduję się na zakup tego autka.
To może na wstępie:
1. Czy ostatnio może odbywaliście jazdę próbna Lodgy w Warszawie, z silnikiem najchętniej 1.2 TCE, ew. 1.5 DCI 110 - bo z tego co się wstępnie dowiedziałem, jako auta testowe są jedynie 1.6 benzyna ???
2. W Warszawie, widziałem na ulicy, tylko 1 sztukę Lodgy - czy też macie takie wrażenie, że autko jest bardzo niepopularne ?
Pozdrawiam,
Michał
laisar - 2014-07-23, 00:09
norti napisał/a: | Czy ostatnio może odbywaliście jazdę próbna Lodgy w Warszawie |
Pytanie jest źle skierowane - trzeba dowiadywać się w salonach, bo demówki są regularnie wymieniane i zupełnie nic nie wynika z faktu, że ktoś jeździł wersją z jakimś silnikiem, albo że takiej wersji nie było.
norti napisał/a: | W Warszawie, widziałem na ulicy, tylko 1 sztukę Lodgy |
Rzeczywiście, nie jest to jakiś wielki hit sprzedaży, ale do tej pory chyba ich po prostu nie zauważałeś - kiedykolwiek i gdziekolwiek bym nie jechał, to zawsze parę sztuk się zobaczy (i wcale nie zawsze tych samych).
benyo - 2014-07-23, 00:24 Temat postu: Re: Cześć wszystkim
norti napisał/a: | W Warszawie, widziałem na ulicy, tylko 1 sztukę Lodgy - czy też macie takie wrażenie, że autko jest bardzo niepopularne ?ł |
Statystycznie patrząc to Ferrari też jest niewiele na mieście :) ale czy to coś oznacza ?? :) przynajmniej będziesz się wyróżniał z tłumu VW. :)
Generalnie wynika to raczej z kiepskiej promocji tego samochodu, a obecnie to w ogóle jest jakaś cisza bo byłem ostatnio w dwóch różnych salonach i w żadnej Lodgy nie było.
Marek1603 - 2014-07-23, 04:59
Witam w klubie.
Przypomnę tylko o obowiązujących zasadach na forum.
http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1556
Może ktoś z Warszawy się chętnie z tobą spotka i na spokojnie sobie pooglądasz.
Dzwoń do salonów i pytaj jakie mają aktualnie autka do jazd testowych. Tak jak mówi Laisar.
route2000 - 2014-07-23, 08:45
Witaj na pokładzie!
norti, powoli wzrasta ilość użytkowników Dacii Lodgy. Fakt, jak stwierdził kolega benyo, że "Generalnie wynika to raczej z kiepskiej promocji tego samochodu, a obecnie to w ogóle jest jakaś cisza bo byłem ostatnio w dwóch różnych salonach i w żadnej Lodgy nie było."
Ja mam Lodgy 1,6 MPI od 3 miesięcy i prawie nawinąłem 5000 km. Tydzień temu zainstalowałem LPG. Jestem generalnie zadowolony z tego auta. Na pewno ma jakieś niedoróbki, ale w/g mnie nie są upierdliwe np. klimy automatycznej nie uświadczysz w żadnej wersji, ale manualna jest dużo trwalsza niż climatronik (elektronika kilmy lubi szwankować bez przyczyny). Im mniej elektronicznych bajerów tym lepiej. A ponadto można się bawić w dodatki takie jakie chciałbyś mieć np. podświetlenie przycisków sterowania szyb (jest opisane na forum). Można zamówić dodatki upiększające wygląd i niektóre dodatki ulepszające działanie auta np. elektryczne domykanie szyb po naciśnięciu pilota centralnego zamka. Jest to jakby auto dla majsterkowiczów.
Jest to typowo budżetowy samochód, który ma wozić z punktu A do punktu B bezawaryjnie, a nie do wyścigów czy rajdów.
Często go używamy na dojazdy do/z pracy,a 2-3 razy w roku na długie wyjazdy wakacyjne, a olbrzymi bagażnik bardzo dużo mi się przydaje.
Przemek77 - 2014-07-23, 08:58
Większość z nas tutaj wychodzi z założenia, że samochód ma jeździć i się nie psuć - a nie "się nazywać".
Dacia jest budżetowa, co tu kryć - jednocześnie to auto bezawaryjne szczególnie w porównaniu do nowych aut nafaszerowanych systemami i czujnikami, istnieje jakaś tam toporność wykonania niektórych detali wnętrza, ale w codziennej eksploatacji zupełnie się na to uwagi nie zwraca.
Dodatkowo silniki benzynowe naszych Dacii są proste i bardzo wdzięczne do "zagazowania", poza tym w razie czego - auto naprawi przysłowiowy "wioskowy kowal".
Części zamienne w miarę tanie, dostępne wszędzie. Poza tym auto okupuje ostatnie miejsca zestawień samochodów najczęściej kradzionych - co też nie jest bez znaczenia.
Mam taką teorię, że gdyby takiego Logana wyprodukował VW - byłby to absolutny hit polskich ulic na miarę dawnego Golfa II :)
Ja już wiem, że kolejnym moim autem również będzie Dacia.
Jeśli chodzi o popularność - wiadomo, na 1. miejscu Duster i tych Daciek ja osobiście widzę kilka na dzień. Potem Logan, potem Sandero i wreszcie Lodgy, ale tych już też ciągle przybywa.
route2000 - 2014-07-23, 09:05
Przemek77 napisał/a: |
Dodatkowo silniki benzynowe naszych Dacii są proste i bardzo wdzięczne do "zagazowania", poza tym w razie czego - auto naprawi przysłowiowy "wioskowy kowal".
|
Poza silnikiem 1,2 Tce, bo ma bezpośredni wtrysk benzyny i taka instalacja jest jeszcze droga (ok. 6 tys.zł) i jeszcze nieopłacalna w stosunku do silników 1,6 MPI z LPG, gdzie instalacja kosztuje już 2500 zł.
Przemek77 - 2014-07-23, 09:07
Do bezpośredniego wtrysku nie ma co montować LPG, tak moim zdaniem, zbytnio musi być "wycudowana" żeby to działało. Potem tylko problemy są a i oszczędność kiepska bo palisz benzynę + LPG jednocześnie.
waldi1805 - 2014-07-23, 20:13
Posiadam wersję 1.2 Prestige i polecam zdecydowanie auto i ten silnik gazem nie warto sobie zaprzątać głowy bo raz instalacja droga a dwa auto potrafi przy spokojnej jeździe w trasie spalić 5 -5,5 litra benzyny najwyższe spalanie jakie odnotowałem to 7,3 z całego zbiornika z reguły nawet na krótkie dystanse wystarcza 6,5 litra .Przyjemnie zrywny brak turbodziury . Jedyna nie wiadoma to trwałość bo w eksploatacji jak na razie na 5 .Mam narazie mały przebieg ledwie 5,5 tyś zobaczymy jak będzie po zimie. Ilość miejsca w środku nie do ogarnięcia .
route2000 - 2014-07-23, 21:49
Słyszałem, że silniki Tce przejadą do 150 tys. km, a potem będą problemy.... ale nie wiem czy to prawda.
waldi1805 - 2014-07-23, 23:13
route2000 napisał/a: | Słyszałem, że silniki Tce przejadą do 150 tys. km, a potem będą problemy.... ale nie wiem czy to prawda. |
Moze i tak być tego nie wiadomo prawda jest też taka ze kiedyś się mówiło że silniki 16 v sa strasznie skomplikowane zrywają się paski i biorą olej a teraz są uważane za najlepsze jakie mogą być. Silnik tzw turbokosiarki maja inną specyfikę eksploatacji myślę ze trzeba się nauczyć nimi jeździć, ja też z początku nie mogłem się przyzwyczaić do bardzo niskich obrotów które chyba najbardziej niszczą te silniki. Ale trochę treningu i już nie chce wracać do silników wolnossących choć mam bardzo dobre wspomnienia z nimi związane. A co do wytrzymania przebiegu 150 tyś, ja robię około 15 tyś rocznie może teraz nawet mniej więc ewentualnie spotka mnie to za dziesięć lat...Kupując ekstra autko używane nawet 3 letnie mam w najlepszym razie te 150 tyś najechane...Mamy wolny rynek każdy wybiera jak mu pasuje
DD - 2014-07-27, 11:57
Witaj .
route2000 napisał/a: | Słyszałem, że silniki Tce przejadą do 150 tys. km, a potem będą problemy.... ale nie wiem czy to prawda. |
To się okaże, gdy już będzie na forum chociaż kilka Lodzi 1.2TCe z przebiegami 150kkm i większymi...
janzet - 2014-08-27, 08:26
Cześć
Bo widzisz Dacia jest po to aby jej używać i się nie martwić. Jak szukasz wyglądu, szyku i prestiżu to kupujesz mega markę i płacisz, A jak masz to w ... to kupujesz Dacie i żyjesz wiedząc że nie przepłaciłeś.
Za 5 lat będzie to marka u nas pożądana jak Skoda.
norti - 2014-10-09, 10:00
Witam ponownie,
Jednak tym razem Dacii nie będzie, kupiony C4gp:
1. Żona przy oglądaniu Lodgy dotknęła klamkę i coś odpadło, więc przy naszych dzieciach było zbyt duże ryzyko uszkodzeń takich elementów :)
2. Sprzedawcy w Dacia byli niesłowni i ściemniali jeśli chodzi o 50/50 itp.
3. Gwarancja perforacji w Dacia w porównaniu np. z Citroen jest bardzo restrykcyjne - w Dacii co rok, w Citroen pierwszy po 4 latach a kolejne co 2.
Pozdrawiam wszystkich,
Może za kilka lat temat kupna auta powróci i może to będzie Dacia ;)
benyo - 2014-10-09, 11:59
Zatem udanego użytkowania nowego auta
Co do kredytów to nie słuchamy panów z Dacia a nawet innych panów z jakichkolwiek banków tylko prosimy o warunki kredytu i regulamin i wczytujemy się w to wszystko samodzielnie szczególnie w gwiazdki i małe druczki
norti - 2014-10-09, 12:15
No właśnie jak się upewniłem że 50/50 może być bez ubezpieczenia kredytobiorcy, to pracownik salonu nie zezwolił na taką opcję i szedł w zaparte, że albo z ubezpieczeniem albo figa :)
benyo - 2014-10-09, 12:38
norti napisał/a: | No właśnie jak się upewniłem że 50/50 może być bez ubezpieczenia kredytobiorcy, to pracownik salonu nie zezwolił na taką opcję i szedł w zaparte, że albo z ubezpieczeniem albo figa :) |
Ale o tym pisali na forum już. Bierzesz kredyt z ubezpieczeniem, żeby uszczęśliwić pracownika salonu po czym wyjeżdżasz z salonu kierujesz się prosto do ubezpieczyciela i składasz wniosek o odstąpienie od ubezpieczenia oni nie mają podstaw, żeby wniosku nie przyjąć, wtedy rezygnujesz z ubezpieczenia po czym pracownik jest szczęśliwy i TY także
No ale skoro kupiłeś nową furkę to już nie ma to znaczenia Możesz się później pochwalić czy forum Citroena jest tak intensywne jak forum Dacii bo tutaj to czasem człowiek przeczyta wiadomości rano, potem wchodzi na forum wieczorem i ma do przeczytania np 70 wiadomości
norti - 2014-10-09, 13:52
benyo napisał/a: | norti napisał/a: | No właśnie jak się upewniłem że 50/50 może być bez ubezpieczenia kredytobiorcy, to pracownik salonu nie zezwolił na taką opcję i szedł w zaparte, że albo z ubezpieczeniem albo figa :) |
Ale o tym pisali na forum już. Bierzesz kredyt z ubezpieczeniem, żeby uszczęśliwić pracownika salonu po czym wyjeżdżasz z salonu kierujesz się prosto do ubezpieczyciela i składasz wniosek o odstąpienie od ubezpieczenia oni nie mają podstaw, żeby wniosku nie przyjąć, wtedy rezygnujesz z ubezpieczenia po czym pracownik jest szczęśliwy i TY także
No ale skoro kupiłeś nową furkę to już nie ma to znaczenia Możesz się później pochwalić czy forum Citroena jest tak intensywne jak forum Dacii bo tutaj to czasem człowiek przeczyta wiadomości rano, potem wchodzi na forum wieczorem i ma do przeczytania np 70 wiadomości |
To nie tak, bo w innym salonie oddalonym o 300 km sprzedawca nie robił łaski z tym by sprzedać bez ubezpieczenia
Kwestia ubezpieczenia to tylko jedna z kilku zagrywek sprzedawców, ale tak czy siak sprawa już dla mnie nieaktualna.
P.s
Forum Citroen też bardzo oblegane.
|
|