DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Zakup Dacii - zakup nowego sandero i już niewypał

sandero_fan - 2014-08-20, 15:39
Temat postu: zakup nowego sandero i już niewypał
oglądałem w salonie nowe sandero. interesowała mnie wersja 1.2 75KM w wersji ambiance i najlepiej z lakierem niebieskim bez dopłaty oraz bez klimy. I tu dramat: takich wersji wogóle nie sprowadzają tylko +klima i radio /dopłata 2900zl/ oraz metalik /1700zl/. W dodatku mają w całej Posce tylko 3 sztuki wszystkie czerwone. Myślałem że ludzie biorą te tańsze wersje a tu tylko w wersji laureat a ta już jest za droga :cry:
ps. nie liczę na wyprzedaż rocznika bo to tylko 2000zl.

DrOzda - 2014-08-20, 16:01

Nie bardzo rozumiem Twoje żale. Składasz zamówienie na wybraną konfigurację i czekasz 2-3 miesiące na transport z Rumunii.
sandero_fan - 2014-08-20, 16:09

DrOzda napisał/a:
Nie bardzo rozumiem Twoje żale. Składasz zamówienie na wybraną konfigurację i czekasz 2-3 miesiące na transport z Rumunii.

2-3 miesiące to dla mnie za długo. potrzebowałbym auto w ciągu miesiąca :-( no i na zamówienie nie mam co liczyć na wyprzedaż rocznika i rabat...wszystko rozchodzi się o cenę...

mekintosz - 2014-08-20, 16:13

Po co kupować dziś samochód bez klimy ?? Za 5 lat nikt go nie będzie chciał odkupić.
benyo - 2014-08-20, 16:39

Te samochody, które już są w salonie, zwykle są jako pokazowe, demo, a wtedy to trzeba pokazać auto ze wszystkimi możliwymi dodatkami. Żaden dealer raczej nie zamawia auta z myślą: a nuż trafi się pasujący do niego klient.
johnson - 2014-08-20, 17:28
Temat postu: Re: zakup nowego sandero i już niewypał
sandero_fan napisał/a:
oglądałem w salonie nowe sandero. interesowała mnie wersja 1.2 75KM w wersji ambiance i najlepiej z lakierem niebieskim bez dopłaty oraz bez klimy. I tu dramat: takich wersji wogóle nie sprowadzają tylko +klima i radio /dopłata 2900zl/ oraz metalik /1700zl/. W dodatku mają w całej Posce tylko 3 sztuki wszystkie czerwone. Myślałem że ludzie biorą te tańsze wersje a tu tylko w wersji laureat a ta już jest za droga :cry:
ps. nie liczę na wyprzedaż rocznika bo to tylko 2000zl.

to może szukaj demówki? może z rabatem na demo zmieścisz się w budżecie?

sandero_fan - 2014-08-20, 18:42
Temat postu: Re: zakup nowego sandero i już niewypał
johnson napisał/a:
to może szukaj demówki? może z rabatem na demo zmieścisz się w budżecie?

a o co chodzi z demówkami? są one zarejestrowane już na salon? do czego służyły? czy są obklejone reklamami dealera?

benyo - 2014-08-20, 19:05

Auto demonstracyjne służy do tego, aby dealer mógł zaprezentować go potencjalnemu klientowi, który może go obejrzeć, przejechać się. Takie auta mają już trochę kilometrów (a raczej kilka tysięcy) przejechanych. No i tu jest czasem problem, gdyż jeżdżą nim różni kierowcy, na krótkich odcinkach, tacy którzy koniecznie muszą sprawdzić osiągi samochodu w krótkim czasie, zatem silnik nie jest jakoś ładnie dotarty, co oczywiście nie musi znaczyć, że jest zniszczony. A z reklamami na pewno CI go nie sprzedadzą :)
kakus - 2014-08-20, 21:50

Z dacią to akurat tak jest co mówi większość mediów ....brać najtańszą .... bo tania.... no ale lepiej mieć jednak bardziej doposażoną choć droższa .... będzie rynkowo aktualna .... i łatwiej sprzedać ;-) nie mówiąc o komforcie .
Karenzo - 2014-08-20, 22:00

każda marka tak robi ...
grapess - 2014-08-20, 22:42

mekintosz napisał/a:
Za 5 lat nikt go nie będzie chciał odkupić.

No bez przesady, klima przydaje się może dwa miesiące łącznie w roku.

leo - 2014-08-21, 00:46

grapess napisał/a:
mekintosz napisał/a:
Za 5 lat nikt go nie będzie chciał odkupić.

No bez przesady, klima przydaje się może dwa miesiące łącznie w roku.


:roll: Też tak myślałem, dopóki nie kupiłem auta z klimą. Od tego momentu wiem, że przydaje się najbardziej od maja do września (5 m-cy), a poza tym na jesieni, w zimie i na wiosnę (wówczas trochę mniej, ale do skutecznego i natychmiastowego odparowania szyb jest jak znalazł). :mrgreen:

route2000 - 2014-08-21, 06:31

Dokładnie jak pisze Leo, nie tylko do chłodzenia w czasie upału ale i do odparowywania szyb w słotne dni, gdyż działa o wiele szybciej niż włączenie ogrzewania samochodu.
Dar1962 - 2014-08-21, 10:07

grapess napisał/a:

klima przydaje się może dwa miesiące łącznie w roku.

zimą a szczególnie podczas mokrej jesieni przydaje się co najmniej tak samo jak latem

Martens - 2014-08-21, 12:01

grapess napisał/a:
No bez przesady, klima przydaje się może dwa miesiące łącznie w roku.


To poduszek powietrznych też nie warto brać, przecież tak rzadko się przydają...

wadam - 2014-08-21, 18:16

Idąc tym tokiem myślenia warto zastanowić się nad rezygnacją z lusterek. Też mało kto używa a się brudzą i zajmują tyle miejsca.
Boogie - 2014-08-22, 00:02
Temat postu: Re: zakup nowego sandero i już niewypał
sandero_fan napisał/a:
W dodatku mają w całej Posce tylko 3 sztuki wszystkie czerwone. Myślałem że ludzie biorą te tańsze wersje a tu tylko w wersji laureat a ta już jest za droga :cry:
ps. nie liczę na wyprzedaż rocznika bo to tylko 2000zl.


Bo mają na placu tylko w opcji która ma największe wzięcie, na indywidualne trzeba niestety czekać. Salony nie ścigają aut w zapasie bo nikt nie zamrozi sobie pieniędzy, dodatkowo jest ryzyko że się nie sprzeda i rocznik minie.

sandero_fan - 2014-08-22, 18:39
Temat postu: Re: zakup nowego sandero i już niewypał
Boogie napisał/a:
sandero_fan napisał/a:
W dodatku mają w całej Posce tylko 3 sztuki wszystkie czerwone. Myślałem że ludzie biorą te tańsze wersje a tu tylko w wersji laureat a ta już jest za droga :cry:
ps. nie liczę na wyprzedaż rocznika bo to tylko 2000zl.


Bo mają na placu tylko w opcji która ma największe wzięcie, na indywidualne trzeba niestety czekać. Salony nie ścigają aut w zapasie bo nikt nie zamrozi sobie pieniędzy, dodatkowo jest ryzyko że się nie sprzeda i rocznik minie.

myślałem że dealer płaci importerowi kase za auto dopiero jak sprzeda?

PiotrWie - 2014-08-22, 20:18
Temat postu: Re: zakup nowego sandero i już niewypał
sandero_fan napisał/a:

myślałem że dealer płaci importerowi kasę za auto dopiero jak sprzeda?

Nie, musi zapłacić od razu - oczywiście nie jest to ta kwota którą ty zapłacisz.

kubalonek - 2014-08-25, 20:29

Auto bez klimy jest NIESPRZEDAWALNE , nawet jak będzie po powiedzmy 8 latach jak igła , chyba że za grosze ...
grapess - 2014-08-26, 08:18

Martens napisał/a:
To poduszek powietrznych też nie warto brać, przecież tak rzadko się przydają...


Oczywiście, że tak, Powinna być opcja bez poduszek.
Nie cierpię jak ktoś mi coś na siłę narzuca. A zwłaszcza politycy, którzy naprodukowali już większą armię urzędników niż mamy żołnierzy.

Jeżeli Ja nie chcę poduszek, bo tak mi sumienie nakazuje to powinienem mieć prawo kupić samochód bez poduszek.


wadam napisał/a:
Idąc tym tokiem myślenia warto zastanowić się nad rezygnacją z lusterek.


A to ciekawe, gdzie Ty jeździsz, po lesie? Tylko do przodu? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Ja np. z chęcią kupiłbym taki tani samochód, co ma dach :-)
Do jeżdżenia po mieście, zawieźć dzieci do szkoły, podjechać do hipermarketu.
Nie potrzebuję w nim poduszek, pasów, klimy, absów, espsów, czy innych esów.
Ma mało palić, wystarczy, że rozpędzi się do 50 na godzinę, bo tyle po mieście wolno jeździć. Ważne aby miał nieprzemakalny dach, podłogę i drzwi co by nie zmoknąć jak pada

Miał być Tata, auto za 7 tysi, I co politycy i urzędasy położyli swoje łapy i kazali dodać to, siamto sramto i auto kosztuje ponad 20 tysi.

13 tysi muszę zapłaci na fochy urzędników i polityków.

benyo - 2014-08-26, 12:04

Hehe kolego grapess znowu post polityczny :mrgreen:

Żeby tak każdy sam o sobie mógł decydować to potrzebne jest do tego odpowiedzialne społeczeństwo, a u nas jest 40 milionów poglądów na jedną sprawę :-)

grapess - 2014-08-26, 12:15

benyo napisał/a:
Hehe kolego grapess znowu post polityczny


No co Ty :-)

Przecież wiem, że nie wolno :lol:

Zbój - 2014-09-11, 09:37

grapess napisał/a:
Oczywiście, że tak, Powinna być opcja bez poduszek. Jeżeli Ja nie chcę poduszek, bo tak mi sumienie nakazuje to powinienem mieć prawo kupić samochód bez poduszek. Do jeżdżenia po mieście, zawieźć dzieci do szkoły, podjechać do hipermarketu.
Nie potrzebuję w nim poduszek, pasów, klimy, absów, espsów, czy innych esów.


Myślę, że gdybyś miał naprawdę możliwość kupna w Polsce auta bez tego wyposażenia, to chociaż dzieci wolałbyś nie narażać, wożąc je bez pasów i poduszek...

bebe - 2014-09-11, 10:39

grapess napisał/a:
Jeżeli Ja nie chcę poduszek, bo tak mi sumienie nakazuje to powinienem mieć prawo kupić samochód bez poduszek.

Gdybyś mieszkał na pustyni, faktycznie nie byłoby problemu. Niestety, mieszkając w społeczeństwie i cywilizacji wszyscy się zrzucamy na ofiary wypadków (ubezpieczenie). W związku z czym, za wozidełko bez pasów i poduszek albo dopłata do ubezpieczenia w wysokości kosztów leczenia ewentualnych obrażeń razy współczynnik ryzyka wypadku (koszt społeczny i finansowy poważnego wypadku to dziesiątki/setki tysięcy złotych per osoba, śmierć w wypadku - powyżej miliona), albo specjalne oznakowanie takiego pojazdu, żeby nie wzywać pomocy do ofiar w wypadku wypadku.

Ja tam jednak wolę pasy i poduszki, ale ja truskawki cukrem... :>

grapess - 2014-09-11, 11:35

bebe napisał/a:
albo specjalne oznakowanie takiego pojazdu, żeby nie wzywać pomocy do ofiar w wypadku wypadku.


Świetny pomysł. Oczywiście jak każdy pomysł można ulepszyć :)

Więc tak,
Wołamy pomoc do poszkodowanych, którzy nie są sprawcami wypadku. Akcja ratunkowa na kosz sprawcy wypadku
Pomoc sprawcy wypadku jest udzielana na jego koszt po wpłaceniu zaliczki.

I znowu temat idzie w krzaki


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group