DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Przegląd mediów o Dacii - Za i przeciw: Dacia Duster

Sandy - 2014-08-21, 10:24
Temat postu: Za i przeciw: Dacia Duster
http://moto.wp.pl/kat,125...l?ticaid=1134db
benyo - 2014-08-21, 10:36

Lubie testy typu : "bo korek nie jest niebieski" :mrgreen:
Louis79 - 2014-08-21, 11:27
Temat postu: Duster za i przeciw ogladajcie:)
http://moto.wp.pl/kat,125...,wiadomosc.html
benyo - 2014-08-21, 15:04

Jest na "nie" bo nie może znaleźć niebieskiego korka po maską :-)
Cav - 2014-08-21, 15:47

Najśmieszniejsze jest to, że obaj mają rację.
Duster to źle wykonane, awaryjne, z fatalnym serwisem, ale nadal jako takie to fajne, proste auto w dobrej cenie (w wysokich wersjach już tylko niezłej).

Dar1962 - 2014-08-21, 16:45

pomaluję sobie ten korek na niebiesko :-P
corrado - 2014-08-21, 17:15

ale pierdoły gadają, jak jakieś bezmyślne blondynki, bez urazy dla kobiet :)
Kubek na kawę, czarna zatyczka od płynu ? To mają być eksperci motoryzacyjni ? :shock: :lol:
I to ma być recenzja silnika, ukł . zawieszenia , blacharki itd. ?

ŻAL ŻAL ŻAL !

Poza tym koleś się bezczelnie myli - przyciski do uchylania szyb są w jedynce w konsoli środkowej a nie gdzieś koło hamulca ręcznego ! Nie przygotował się a się wymądrza ! :shock: :mrgreen: :lol:

benyo - 2014-08-21, 20:47

Cav napisał/a:
Najśmieszniejsze jest to, że obaj mają rację.
Duster to źle wykonane, awaryjne, z fatalnym serwisem, ale nadal jako takie to fajne, proste auto w dobrej cenie (w wysokich wersjach już tylko niezłej).


Wiesz argumenty na "nie" mozna znalezc w tym aucie ale na pewno nie jest to kwestia przelacznika szyb w srodkowej konsoli bo to przeciez kwestia technicznych rozwiazan a nie jakiejs wady. W takim przypadku to wszystkie samochody musialyby miec wszystkie przelaczniki w tym samym miejscu. Lepiej byloby gdyby podali twoje argumenty, ze silnik faluje, ze bagaznik za maly to ma sens, ale umiejscowienie przelacznikow ?? Kwestia przyzwyczajenia.

To jest mniej wiecej to samo jak to że uzytkownicy Windows 8 narzekaja ze nie ma przycisku Start w tym miejscu w ktorym byl do tej pory.

Cav - 2014-08-21, 21:09

benyo napisał/a:

Lepiej byloby gdyby podali twoje argumenty, ze silnik faluje, ze bagaznik za maly to ma sens, ale umiejscowienie przelacznikow ?? Kwestia przyzwyczajenia.


Jakiś sens to ma, przyciski na konsoli też mnie od Dustera odstraszały, a myślałem o nim przez kilka lat.
Oczywiście nie tylko one, ogólnie środek dyskwalifikował to auto.

Bagażnik nie jest za mały, mieściłem się w mniejszych, tylko za płaski.
No a w tej chwili najbardziej wkurza mnie komp pokładowy pokazujący głupoty oderwane od faktów.
Wolałbym go wcale nie mieć, za to kilka tys więcej w kieszeni.

Co do Windowsa - też bym narzekał, tak samo jak nie trawię Office'a z wstążką zamiast menu i nigdy tego MS nie wybaczę.

benyo - 2014-08-21, 21:37

A ja uwielbiam wstazke w Office, bardzo intuicyjne, a w poprzednim aucie mialem regulacje szyb w srodkowej konsoli i do dzisiaj w Dacii szukam przyciskow w tym miejscu zeby szybe otworzyc :-) kwestia gustu i przyzwyczajenia, ale nie mozna mowic o wadzie w tym przypadku.
Cav - 2014-08-21, 21:42

benyo napisał/a:
A ja uwielbiam wstazke w Office,.


Bo pewnie od tego zaczynałeś.
Ja Office używam sporadycznie, a gdy używałem więcej, to tak jak wszystkie normalne programy (i standardowo Windows) posiadał menu na górze.
Nie znoszę, gdy ktoś mi zmienia w obsłudze coś co się sprawdza i do czego jestem przyzwyczajony.
A jeśli już, to chociaż niech zostawi możliwość wyłączenia ich nowego kretyńskiego pomysłu i pozostania przy sprawdzonym rozwiązaniu.

mekintosz - 2014-08-21, 21:55

W nowym dusterze niestety źle zaprojektowano całą "skrzyneczkę" w której zainstalowano przyciski na drzwiach. Jak usiadłem od razu trafiłem na ten kant kolanem. Owszem, można się przyzwyczaić - jednak do "luksusu" jazdy w "rozkroku" znanego z sandero, dustera I czy dokkera nie znajdziemy. Te pojemniczki na kubeczki też mogli lepiej wyprofilować, bo są tak samo kiepskie jak w każdej daci ;-) Szanowni recenzenci nie zauważyli braku plastikowego podszybia ( osłony ) czy pełnych nadkoli z tyłu. Też w testach mało kto zwraca uwagę na krótsze niż w sandero I siedziska foteli. Co do hałaśliwości - jechałem dusterem 1.2 tce jako kierowca i pasażer tylnej kanapy. Z przodu fajnie ciszej niż w pierwszej wersji, zaś z tyłu moje uszy drażnił nie akceptowalny poziom hałasu.

Tyle na NIE ;-)

Poza tym podsumowując - Duster lepiej jeździ niż wygląda w środku. Dlatego cały czas myślę, że mimo jest wad będzie to moja kolejna dacia. Czy jestem fanbojem ?

benyo - 2014-08-21, 22:16

Cav napisał/a:
Bo pewnie od tego zaczynałeś.


Raczej nie :) zaczynalem od Taga - pamietasz taki edytor tekstu na procesorze 286 ??:) Worda uzywam od wersji 3.0 , lata 90-te :) wspomnień czar :)

piku - 2014-08-21, 22:20

Cav napisał/a:
nigdy tego MS nie wybaczę.

No to MS ma prze...ane!

piku - 2014-08-21, 22:38

Panowie,
facet w czarnym twierdzi, że silnik pracuje głośno i jak młockarnia. Najpewniej nie jeździł zbyt wieloma dieslami (to oczywiście nieprawda - jeździł wieloma, dlatego to, co mówi nie jest zrozumiałe). Akurat ten silnik pracuje z duża kulturą, tak, że moi znajomi, gdy ich wiozę sadzą, że jedziemy benzynówką. Kultura pracy tego silnika (po rozgrzaniu) jest bardzo dobra.
Słuszna krytyka dotyczy nieosłoniętego progu bagażnika - to rzecz absolutnie niezrozumiała.
Problemu kolana i skrzynki na drzwiach przednich nie znam, bo mam starszy model.
Nigdy nie wylewał mi się płyn spryskiwaczem tylnej szyby...

benyo - 2014-08-21, 22:42

Po prostu podzielili się rolami , jeden miał być absolutnie na tak, drugi absolutnie na nie. Ten na nie szuka czasem bardzo absurdalnych argumentów, ten na tak jakby nie zauwazal wad.
ALe moze o to chodzi w tym tescie, zeby zauwazyc za i przeciw ?? :-)

czaju - 2014-08-22, 09:45

benyo napisał/a:
Cav napisał/a:
Najśmieszniejsze jest to, że obaj mają rację.
Duster to źle wykonane, awaryjne, z fatalnym serwisem, ale nadal jako takie to fajne, proste auto w dobrej cenie (w wysokich wersjach już tylko niezłej).


Wiesz argumenty na "nie" mozna znalezc w tym aucie ale na pewno nie jest to kwestia przelacznika szyb w srodkowej konsoli bo to przeciez kwestia technicznych rozwiazan a nie jakiejs wady. W takim przypadku to wszystkie samochody musialyby miec wszystkie przelaczniki w tym samym miejscu. Lepiej byloby gdyby podali twoje argumenty, ze silnik faluje, ze bagaznik za maly to ma sens, ale umiejscowienie przelacznikow ?? Kwestia przyzwyczajenia.

To jest mniej wiecej to samo jak to że uzytkownicy Windows 8 narzekaja ze nie ma przycisku Start w tym miejscu w ktorym byl do tej pory.


U mnie jest... (Win 8). IMHO "interfejs" musi być czytelny i ustandaryzowany, przez co zgadzam się z tym, że bardziej odpowiednim miejscem na przyciski od okien są drzwi niż konsola środkowa. O ile w przypadku Win 8 wystarczy zainstalować jakiś mały programik których jest pełno, to w przypadku samochodu to dość duża przeróbka.

Prezes - 2014-08-22, 10:13

piku napisał/a:
Najpewniej nie jeździł zbyt wieloma dieslami ...

Bez przesady. Pewnie też nie jeździłeś wieloma. Do starych aut 1.9 tdi słabo wyciszonych czy forda transita jest bajka. Do lepiej wyciszonych aut z dobrym wyciszeniem jednak sorry - jest przepaść. U mnie w alfie jest ciszej niż w benzynie Dacii. Podobnie cicho jest w nowszych paskach i kilku innych autach. Więc wybacz, ale lepiej może być i super to tu nie jest. Za to spalanie 1.5 dCi ma super.

corrado - 2014-08-22, 10:22

Jak głośność im przeszkadza w DCI , niech sobie wykleją gródź kabinową z kanałem środkowym w 2h-3h max paroma matami z filcu 100x50 - lekkimi - nie waży to na pewno więcej niż 1-2kg a efekty cicho że na postoju ledwo słychać że silnik "pali ".

Całość do ogarnięcia tak jak napisałem w 2h-3h max a całość nie kosztuje więcej niż 50pln z przesyłką z allegro.

Wielki mi problem, chciałbym żeby tylko to było problemem w aucie :lol:

piku - 2014-08-22, 10:35

Prezes napisał/a:
piku napisał/a:
Najpewniej nie jeździł zbyt wieloma dieslami ...

Bez przesady. Pewnie też nie jeździłeś wieloma. .

Wyraziłem się, niestety, nieprecyzyjnie: chodziło mi raczej o kulturę pracy, a nie głośność (moje zastrzeżenia co do hałasu w DD przedstawiałem na DK). Jeździłem kilkoma dieslami własnymi oraz kolegów i mam jako takie porównanie. Silnik dCi charakteryzuje się bardzo przyzwoitą kulturą pracy. Dość powiedzieć, że po wyciszeniu auta (przedstawiałem to na DK i DKP) znajomi, którzy ze mną jadą, sądzą, że podróżują benzynówką.

corrado - 2014-08-22, 10:50

Podzielam zdanie wielcemożnego pana Piku,
pierwsze silniki JTD ( który miałem w Bravo )- common raile w Fiatach również głośniejsze od tego w Renówkach, które i tak notabene - myśle o JTD były o niebo cichsze od vagowskich TDI na pompie wysokociśnieniowej a tym bardziej na pompowtryskiwaczach- to już wogóle był grubociosany traktor !

DCI nawet z początku tego wieku to cichy i kulturalny dieselek

Przemek77 - 2014-08-22, 12:38

piku napisał/a:
Panowie,
facet w czarnym twierdzi, że silnik pracuje głośno i jak młockarnia. Najpewniej nie jeździł zbyt wieloma dieslami (to oczywiście nieprawda - jeździł wieloma, dlatego to, co mówi nie jest zrozumiałe). Akurat ten silnik pracuje z duża kulturą, tak, że moi znajomi, gdy ich wiozę sadzą, że jedziemy benzynówką.

Coraz bardziej odnoszę wrażenie, że takie "testy" są robione na zasadzie dowalić wszystkiemu co nie jest VW. Zawsze powtarzam, że gdyby takiemu Dusterowi czy Loganowi nakleić logo VW czy Audi to wszyscy by się jarali jakie to fajne, proste i ekonomiczne autko Niemce zmajstrowali.
Że jest "Dacia" to trzeba się pośmiać, ponarzekać że przyciski są owalne a nie kwadratowe (przykład) czy że głośniki mało basów dają.
Takie dopieprzanie się dla zasady.
Widziałem raz "Zakup kontrolowany" gdzie koleś miał do wyboru m.in. nową Dacię Sandero. Oczywiście wybrał jakiegoś "używanego Miemca" - argument? Bo w Dacii nie było w kierownicy przycisków do radia.

piku - 2014-08-22, 12:42

Przemek77 napisał/a:
[odnoszę wrażenie, że takie "testy" są robione na zasadzie dowalić wszystkiemu co nie jest VW.


Ten jeszcze nie był najgorszy. Kiedyś na DusterKlub pokazano jakąś recenzję Dustera, w której autor pisał takie rzeczy, jakby nie widział tego auta i nie siedział w nim. Robił błędy elementarne, np. dotyczące materiałów. Ten tekst nadal gdzieś buja po internecie.

Karenzo - 2014-08-22, 13:53

Nie ma czym się przejmować ktoś kto myśli kupuje auto dla siebie a nie po jakiś nędznych recenzjach z internetu . Na portalach typu onet czy wp może tekst napisać każdy i ma od tego płacone jakieś grosze więc ich jakość jest żenująco niska .
Do tego kto myślący kieruje się takimi "ocenami " auto ma być dla mnie a nie dla jakieś pismaka , przeciętny janusz co się na niczym nieznana i tak podąża za tym co powiedzieli w TV więc kupi super golfa 2004 rocznik 1.9 tdi I wcale mi ich nie szkoda zazwyczaj jak widzę dacie na drodze to zazwyczaj podróżuje nim osoba rozważna a różne wynalazki typu lepiona e36 albo golfy to strach że pomyli gaz z hamulcem .
Zresztą po forum widać iż dacia jest raczej lepszą marką pod względem użytkowników wszechobecna kultura i duża wiedza użytkowników .
Przeciętny temat na takim passat klubie to jak naprawić taśmą silnik albo podpicować pod handel przerdzewiałe progi .

corrado - 2014-08-22, 14:56

Cytat:
Przeciętny temat na takim passat klubie to jak naprawić taśmą silnik albo podpicować pod handel przerdzewiałe progi .

Wg mnie tekst lata 2014 na dkp.pl
:lol: :lol: :lol:

Domel2250 - 2014-08-22, 15:00

corrado napisał/a:
Cytat:
Przeciętny temat na takim passat klubie to jak naprawić taśmą silnik albo podpicować pod handel przerdzewiałe progi .

Wg mnie tekst lata 2014 na dkp.pl
:lol: :lol: :lol:

+1 :mrgreen:

Cav - 2014-08-22, 15:50

benyo napisał/a:
Cav napisał/a:
Bo pewnie od tego zaczynałeś.


Raczej nie :) zaczynalem od Taga - pamietasz taki edytor tekstu na procesorze 286 ??:) Worda uzywam od wersji 3.0 , lata 90-te :) wspomnień czar :)


Pamiętam.
Też od niego zaczynałem.

Ale ja się tak łatwo nie przestawiam, jak coś dobre, to nie należy tego zmieniać.

Cav - 2014-08-22, 15:52

piku napisał/a:
Panowie,
facet w czarnym twierdzi, że silnik pracuje głośno i jak młockarnia. Najpewniej nie jeździł zbyt wieloma dieslami (to oczywiście nieprawda - jeździł wieloma, dlatego to, co mówi nie jest zrozumiałe). Akurat ten silnik pracuje z duża kulturą, tak, że moi znajomi, gdy ich wiozę sadzą, że jedziemy benzynówką.


Nie pracuje z kulturą, pracuje głośno i ma nieprzyjemny dźwięk.
Ceeda kupowałem właśnie dlatego, że diesel był cichutki, Renault nawet nie może się z nim równać.
Nawet diesle w malutkiej Skodzie (Rapid) pracują znacznie kulturalniej.
Przynajmniej jeśli chodzi o wrażenia z środka auta.
Do tego diesel w Dusterze dość mocno przenosi drgania na kabinę.

Ale fakt - jest dużo bardziej elastyczny podczas jazdy niż silnik Kii.

Maxi - 2014-08-22, 16:39

Temu z alfy, która jest taka cicha, polecam założyć na koła takie " laczki" jak ma duster i przejechanie się autostradą z szybkością 140 km/h i usłyszy jak jest mu cicho. Przecież te opony są dla samochodów do jazdy w trudnym terenie, a nie na autostradę. Kto zasadniczo jeździ po autostradach niech zmieni opony to mu i praca silnika nie będzie taka głośna. To też nie jest samochód do codziennego pokonywania 500 - 600 km po autostradach. Został skonstruowany do innych celów i w nich ma się sprawdzać. Jak ktoś go porównuje do SUV-ów toyoty, audi, to po prostu ma sieczkę w głowie i tyle w tym temacie. A tak nawiasem kto zna faceta, który kupuje SUV markowy( mam na myśli mercedesa, audi ) aby dojeżdżać codziennie do pracy po 10-15 km i odsprzedaje go po 5 latach ze stanem 100 000 km ( a takie głównie są na polskim wtórnym rynku ) ? Rozumiem jak kupuje taki samochód, rocznie robi ok. 100 000 km i po 5 latach sprzedaje go jako zużyty ( po eksploatacji ok. 500 000 km, a nasi fachowcy odsprzedają go jako samochód po przejechaniu 100 000 km lub po jakiejś powodzi lub wypadku, który "przeżył" ten samochód. Ale prestiż kupującego jest, a z dusterem ? To wół roboczy, który ma też czasem pociągnąć przyczepkę z łodzią, motorówką po trudnym terenie i to robi. Ja bym mojego chętnie zamienił ale TYLKO na tego nowszego, który mi się mimo tych wad podanych w audycji przez " eksperta" ( tfu,,,) bardzo podoba. Pozdrawiam.
corrado - 2014-08-22, 23:04

Maxi dobrze pisze,

laczki M+S ContinentalaLX, to głośne gumy całosezonowe - które mają być pod gorszą nawierzchnię i mają indeks głośności 72dB
Dla przykładu niemieckie Fuldy EcoControl które zamierzałem kupić na lato i autostrady Dusterem - w tym samym rozmiarze mają lepsze współczyniki hamowania, spalania paliwa i głośności - tylko 68dB , czyli 4dB różnicy!

piku - 2014-08-23, 07:26

Cav napisał/a:
Nie pracuje z kulturą, pracuje głośno i ma nieprzyjemny dźwięk.
Przynajmniej jeśli chodzi o wrażenia z środka auta.
Do tego diesel w Dusterze dość mocno przenosi drgania na kabinę.
Ale fakt - jest dużo bardziej elastyczny podczas jazdy niż silnik Kii.


Cav, najwyraźniej jeździmy samochodami z różnymi silnikami. Jak będziesz w okolicach Lublina, zapraszam na przejażdżkę moim autem :-)
A propos, Skodami jeździłem sporo (chyba ze 4 beznynówki - nadal mam jedną benzynówkę - i co najmniej 5 diesli), gdy już dCi się rozgrzeje, pracuje ładniej niż rozgrzany tdi. O wrażeniach znajomych, którzy zer mną jeździli już tu pisałem.

piku - 2014-08-23, 07:30

corrado napisał/a:
laczki M+S ContinentalaLX, to głośne gumy całosezonowe - które mają być pod gorszą nawierzchnię i mają indeks głośności 72dB

N więc po wytłumieniu części auta odgłosy z podwozia/od kół i opon oraz zawieszenia/ wciąż słychać za bardzo, zwł. na nierównych drogach. Ale nie narzekałbym na głośność tych opon. Jeździłem na sportowych oponach (w Octavii), które były tak głośne, ze w pierwszej chwili chciałem reklamować. Sprzedawcy przekonali mnie, że TTTM, ale za to znakomicie trzyma się drogi (i szybko zużywa w związku z tym, co powyżej). I tak było.

Cav - 2014-08-23, 07:31

piku napisał/a:
Cav napisał/a:
Nie pracuje z kulturą, pracuje głośno i ma nieprzyjemny dźwięk.
Przynajmniej jeśli chodzi o wrażenia z środka auta.
Do tego diesel w Dusterze dość mocno przenosi drgania na kabinę.
Ale fakt - jest dużo bardziej elastyczny podczas jazdy niż silnik Kii.


Cav, najwyraźniej jeździmy samochodami z różnymi silnikami. Jak będziesz w okolicach Lublina, zapraszam na przejażdżkę moim autem :-)
A propos, Skodami jeździłem sporo (chyba ze 4 beznynówki - nadal mam jedną benzynówkę - i co najmniej 5 diesli), gdy już dCi się rozgrzeje, pracuje ładniej niż rozgrzany tdi.


W środku auta?
Ja tam tego tdi w żadnym z firmowych Rapidów praktycznie nie słyszę.
Klekot dci słyszę często, może dlatego, że częściej zdarza mi się go słuchać z zewnątrz, gdy wychodzę sprawdzić jak mocno falują obroty. :-(

piku - 2014-08-23, 07:46

Cav napisał/a:
W środku auta? Ja tam tego tdi w żadnym z firmowych Rapidów praktycznie nie słyszę.Klekot dci słyszę często, może dlatego, że częściej zdarza mi się go słuchać z zewnątrz, gdy wychodzę sprawdzić jak mocno falują obroty. :-(


Jak piszę o ładnej pracy, mam na myśli głownie pracę na obrotach podczas jazdy - to raczej oczywiste. Na wolnych obrotach słychać charakterystyczny klekot diesla, ale bardzo zgrabny, równy, mam wrażenie, że nieco "jaśniejszy" niż w tdi. W środku auta mam cicho, bo częściowo je wytłumiłem. Od ok. 1,5-1,7 tys., a zwł. ok. 2 tys. obrotów odgłosy dCi są już bardzo "przyjemne".

Cav - 2014-08-23, 07:48

piku napisał/a:
Cav napisał/a:
W środku auta? Ja tam tego tdi w żadnym z firmowych Rapidów praktycznie nie słyszę.Klekot dci słyszę często, może dlatego, że częściej zdarza mi się go słuchać z zewnątrz, gdy wychodzę sprawdzić jak mocno falują obroty. :-(


Jak piszę o ładnej pracy, mam na myśli głownie pracę na obrotach podczas jazdy


Też zapraszam do Poznania na przejażdżkę.
A wcześniej przejdź się przy okazji do salonu Kii - zobaczysz jak ładnie potrafi pracować diesel podczas jazdy.

piku - 2014-08-23, 08:00

Cav napisał/a:
przejdź się przy okazji do salonu Kii - zobaczysz jak ładnie potrafi pracować diesel podczas jazdy.

Jeździłem Sportagem i tym większym SUVem Sorrento bodaj (?). Moi znajomi mają z nimi spore kłopoty. Wymiany silników, powroty z wakacji na holu, nagłe utraty mocy podczas podróży. A bardzo mi się początkowo podobały i po przejażdżce myślałem o Sportage'u... Cieszę się teraz, że nie kupiłem.

Cav - 2014-08-23, 08:06

piku napisał/a:
Cav napisał/a:
przejdź się przy okazji do salonu Kii - zobaczysz jak ładnie potrafi pracować diesel podczas jazdy.

Jeździłem Sportagem i tym większym SUVem Sorrento bodaj (?). Moi znajomi mają z nimi spore kłopoty.


Ale pewnie nie o tym silniku mowa.
2.0 crdi to bardzo zła jednostka, na 1.4 też są narzekania, np. że pompy korodują.

Ja piszę o 1.6 115 KM, bezpośrednim konkurencie dla 1.5 dci.

mekintosz - 2014-08-23, 14:05

Co do głośności i kultury pracy 1.5 dci. Oczywiście dodatkowe wyciszenie grodzi silnika pomoże. Jednak chciałem zwrócić uwagę na ewentualne odgłosy pracy innych elementów w samochodzie, niekoniecznie związanych z silnikiem. U mnie był odkręcony zespół przekaźników pod kolumną kierownicy, co skutkowało takim grzechotaniem. Do momentu jak to odkryłem i przykręciłem przekaźniki zwalałem winę na silnik. Wcześniej dzwoniły mi rurki klimatyzacji - ASO dało gąbeczki pod gumowe obejmy przy mocowaniach rurek. Sam też doszedłem, do wyciszenia dźwięku obijającej się o blok silnika plastikowej osłony jednostki napędowej.Gąbka pod odsłoną się skruszyła iuderzał plastik o metalowy element. Podkleiłem gąbeczkę, lekko podgiąłem i cisza. Jeszcze zastosowałem gumową uszczelkę pod mocowanie korka wlewu oleju. Całość skutecznie zniwelowało niepożądany rezonans. Na końcu wyciszyłem dźwięk obijającej się plastikowej końcówki dolotu powietrza od strony reflektora. Takie kwiatki mogą też skutecznie wkurzyć właściciela daci - nazywam to niepożądanymi odgłosami. Zamiast zwalać na sam silnik warto wytężyć słuch i wykluczyć inne stuki/puki w komorze silnika. Wtedy 1.5 dci pracuje o wiele przyjemniej dla ucha ;-)
piku - 2014-08-23, 15:54

mekintosz napisał/a:
chciałem zwrócić uwagę na ewentualne odgłosy pracy innych elementów w samochodzie, niekoniecznie związanych z silnikiem.


Masz rację. Niestety w DD zdarzają się takie drobne niedoróby, powodujące dodatkowe dziwne odgłosy "niewiadomoskąd". Czasami dość trudno je zlokalizować. ASO się nie kwapią do tropienia takich spraw. Trzeba sobie radzić samemu. Ja niestety nie mam wprawy, choć do uszu docierają czasami (np. na kiepskich drogach asfaltowych) dziwne dźwięki, nie potrafię ich zlokalizować.

Przemek77 - 2014-08-25, 07:32

Na Pikniku Dacii jeździłem Lodgy z dieslem - i aż się zdziwiłem jak mi człowiek powiedział, że to diesel, bo pracował bardzo cicho.
W porównaniu z tym, sprowadzana z Belgii "VW Bora TDI stan idealny okazja zobacz" mojego szwagra pracuje jak dwa stare ursusy plus młockarnia... Dosłownie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group