wieza - 2014-08-31, 16:15 Temat postu: porównanie Laguna3 2dci i lodgy 1,5dci miałem przyjemność przez 2 tyg uzytkowac lagune 3 2l dci z roku 2007 kombi podróż odbyła się w 4 os. mój samochód zaniemógł przed samym wyjazdem ;) srednie spalanie z całej trasy 3233km 5,86l srednia predkosc na trasie 90km/h no i to by było na tyle ;) zaczne tak bagażnik to jakas porażka wiem wiem lodgy to mini van ;) jak postawiłem bagaże przed laguną to nie wiedziałem gdzie je pomiescic a już obkroiłem go o 2 rowery itp. gdzie do lodgy do bagażnika wchodzi. komfort jazdy hmm i tu mogę powiedzieć ze wszystkie 4 os stwierdziły stanowczo ze w Lodgy jest wygodniej Zaletą laguny jest b.dobrze zestrojony silnik i skrzynia i niskie spalanie w trasie. Na pewno Lodgy by wyszło więcej ale i tez auto jest wyższe. jeżeli chodzi o hałas wewnątrz to nie zauważyłem jakiej większej różnicy miedzy autami predkosc przelotowa to 110-130km/h powiem tak po przejechaniu 1400km prawie non stop nie mogłem wysiasc z auta tak mnie noga bolała a jechałem przeważnie na tempomacie. benyo - 2014-08-31, 16:30 Temat postu: Re: porównanie Laguna3 2dci i lodgy 1,5dci
A czemu zaniemógł ?? wieza - 2014-08-31, 16:37 skąplikowana sprawa a wyszła pierdoła ;) benyo - 2014-08-31, 16:40
Enigmatyczna odpowiedź  ale w sumie dobrze, że nic poważnego, tyle, że nie mogłeś przetestować Lodgy w takiej wyprawie
wieza - 2014-08-31, 17:38 wiesz dużo by pisania ;) ale fakt z lepiej było by mi jechać moim autkiem :) benyo - 2014-08-31, 17:40 Ale w końcu za rok też będzie urlop (oby jak najszybciej ) i czas na testowanie tym razem swojego autka
Marek1603 - 2014-08-31, 18:21 Myślę, że w przypadku wieży to ten urlop może nastąpić szybciej niż myślisz. benyo - 2014-08-31, 18:23
Kto bogatemu zabroni 
Marek1603 - 2014-08-31, 18:25 Czasami jest to w związku z wykonywaną pracą. Nie wiem z jakiego powodu ale takich wyjazdów zdarza mu się kilka w roku. benyo - 2014-08-31, 18:30 Fajnie mieć urlop w związku z wykonywaną pracą
ale nie żebym zazdrościł, przynajmniej zawsze można poczytać ciekawe relacje z wypraw, a i dowiedzieć się, że Dacią można dojechać nie tylko do najbliższego serwisu (chociaż w tym przypadku był inny samochód )
wieza - 2014-08-31, 18:38 heh się dowiedziałem o sobie ;) teraz to mniej jezdze ;) już na nartach nie mogę.... ale chyba najbliższy wyjazd będzie samolotem ;) Ps można dojechać i to daleko ;) MCV - 2014-08-31, 19:13 Twoja recenzja z jazdy jest bardzo subiektywna i moim zdaniem niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. To, że pasażerowie zgadzali się z Twoim zdaniem bardzo często nie oznacza, że tak myślą. Po prostu lepiej jest przytakiwać na każde zdanie porównawcze właściciela Dacii, niż mu tłumaczyć, że jakość nie ta sama, że komfort lepszy, że kwestia wielkości bagażnika wynika z konstrukcji samochodu (więc jak chcesz coś porównywać, to trzeba było wziąć Scenica Grand - byłoby fair). Odnośnie hałasu różnica jest, co zauważyłeś Ty i podróżujące z Tobą osoby. Kwestia bólu nogi to już Twoja sprawa, podobnie jak Twój ból dupy co do lepszej, pożyczonej fury 
benyo - 2014-08-31, 19:19
Tak jak każda recenzja jest mniej lub bardziej subiektywna w każdej recenzji piszący dzieli się swoimi własnymi odczuciami i wieza się podzielił.
wieza - 2014-08-31, 19:28 po pierwsze to nie ja stwierdziłem jako 1 ze moja fura jest lepsza tylko pasażerowie, a ja się zgodziłem z nimi i to od nich wyszło stwierdzenie ze dupa nie boli ich tak jak po lagunie ;) do dyspozycji miałem tylko ten samochod który moglem wziasc z godziny na godzine i który się nie rozsypie po drodze. odnośnie hałasu to tak jak pisałem różnicy nie zauwazylismy może znikoma.. ps w porównaniu chodziło o to w ktorym jest lepszy komfort jazdy w takim samym zestawieniu :) nie czepiajmy się szczegółów, moglem jeszcze jechać C4 3-drzwiowym lub fabia benzynową sedanem. Laguna się spisała ale... to nie jest auto dla mnie, octawia tez nie :) wniej również się siedzi na podłodze ;) Karenzo - 2014-08-31, 21:21 można się porównywać do meganki ale laguna to nie jest ta liga co dacia ... to inny komfort lepsze wykończenie różne bajery . a nie zwróciłem uwagi że jechałeś prawdopodobnie wyeksploatowanym 7 letnim autem ? mekintosz - 2014-08-31, 22:47 Przyznam, że zdziwiłem się, że lodgy wypada tak dobrze w porównaniu do laguny. Spodziewałem się, że renówka zmiażdży dacie na tak długiej trasie. Być może w Twoim teście dwumetrowca poległa akurat, być może stan techniczny kilkulatka vs. nowa lodgy z czipem pozwoliło na taki wynik. Ciekaw jestem testu Grand Scenika vs Lodgy. PS. Może to pech ale dacia oddała pole "walkowerem" - nawaliła przed taką wyprawą. Poniekąd kupiłeś duży pojazd rodzinny z ekonomicznym 1.5 dci z mega bagażnikiem na takie wyprawy na południe kontynentu ? benyo - 2014-08-31, 23:16 Mam kolegę, który miał Lagunę (poprzednią wersję chyba) i z tego co wiem, to najczęściej wybierał się na wyprawy ... do serwisu bo cewki jakieś tam mu padały. Aż raz pojechał i gościu mu zaśpiewał 5 tys. za remont, no to sprzedał w cholerę. Czasem trafi się taki egzemplarz, który zbiera wszystkie awarie z całej serii. Tak piszecie jakby Dacia była autem, którym można pojechać co najwyżej na zakupy do biedronki. waldi1805 - 2014-09-01, 07:03
Święte słowa. Piszcie więcej jakie to dacie dno i wodorosty na pewno ktoś je później od nas odkupi 
Domel2250 - 2014-09-01, 11:02 Jak dla mnie, osoby która przez 2,5 roku zrobiła prawie 30tys. km Dacia (akurat nie diesel, tylko 1,6, 16v), to świetne auto, gdyby nie wyciszenie, brak możliwości wydłużenia siedliska na dłuższe trasy i brak mocy/dynamiki w niektórych sytuacjach drogowych) to byłoby to auto idealne . Co do komfortu to zgadzam się z kolegą @wieza , (tu akurat Duster) niszczy komfortem jazdy wiele aut klasy średniej wyższej (chodzi mi właśnie o odczucia kręgosłupa i dolnej części pleców) w nim prędzej słychać wyboje i dziury, niż je czuć  A mam wersję "tylko" 4x2, więc bez wielowahacza....gdzie zapewne jest jeszcze lepiej .
PS. T jest bardzo subiektywna opinia 
bebe - 2014-09-01, 12:40 W materii komfortu, to akurat sprawa jest banalnie prosta - albo po trasie bolą plecy, albo po trasie nie bolą plecy. :> Mnie akurat potrafiły boleć po wysięściu z lymuzyny klasy wyższey niezwykle phestiżowey, a świetnie mi się podróżowało wytrzepanym Passatem B3. Prędzej uwierzę w komfort w Lodgy, gdzie siedzi się w miarę naturalnie, niż w Lagunie, gdzie siedzi się na glebie, zgięty w pół. Fajniejszą tapicerką i większą ilością fufaczy klimatyzacji kręgosłupa nie oszukasz. :> benyo - 2014-09-01, 12:47 A poza tym czemu nie porównywać prywatnie Lodgy do Laguny ?? Ja np porównuje obecny samochód z poprzednim mimo, że były zupełnie innego segmentu, ale dzięki temu porównaniu wiem, że następnym samochodem też będzie VAN. wieza - 2014-09-01, 14:53 ale jak porównamy starą MCV i LAgune 3 ta która jeździłem to skrzynie i silniki chodza podobnie nie mówie tu o mocy tylko o sposobie jazdy, przełożeniach, naprzykład lodgy się tak nie da a niby ten sam silnik co mcv, ale skrzynia 6 biegowa MCV - 2014-09-01, 22:20 Panowie, zauważyłem ostatnio na forum tendencję do niczym nieuzasadnionego wychwalania Dacii. Starsze modele za prostotę, nowsze za postęp technologiczny (zależy co kto ma). Wydaje mi się, że powoli robi nam się grupa psychofanów marki Dacia. Gdzie te wyważone komentarze o jakości odpowiadającej cenie? Gdzie te narzekania na liczne drobne usterki, których nie uświadczysz chociażby w Renault? Może czas zejść na ziemię. benyo - 2014-09-01, 22:28
Faktycznie to tak nie po polsku chwalić swoje auto i być z niego zadowolonym lepiej zazdrościć sąsiadowi, który ma lepsze
laisar - 2014-09-01, 22:34
No np tu albo tu - jakieś 3/4 tematów to: nie działa, pęka, piszczy, skrzypi, buja, nie jedzie, złopie, wyje, myszkuje, drożyzna, rdzewieje itd, itp...
Uświadczysz, bez względu na markę - przynajmniej na forach, bo taka specyfika medium, że najbardziej motywują do pisania problemy.
Nigdy jej nie opuszczaliśmy - co nie znaczy, że nie należy dostrzegać tych (być może rzeczywiście niewielkich) zasług daciek. Jak np wygodne fotele (: mekintosz - 2014-09-01, 23:44
.. niektórzy mają nawet wersje z bujanym fotelem , a co
Karenzo - 2014-09-02, 02:59 dacia jest dobra bo jest tania i prosta (przynajmniej moja ) reszta to bzdury aby się dowartościować . jak by mnie było stać to bym oczywiście jeździł czymś lepszym np pathfinder ale dacia kosztowała 3 razy mniej benyo - 2014-09-02, 06:24
Nie tylko w Dacii się buja fotel, nawet w AUDI, które jest podobno perfekcyjnie wykonane
http://www.a5klub.pl/index.php?topic=1763.0 A tu w VOLVO ikonie bezpieczeństwa
http://volvoforum.pl/view...=29548&p=333130 No ale wiadomo tam to się przynajmniej buja za odpowiednią cenę
wieza - 2014-09-02, 08:06 ps jeździłem kazda wersja laguny 1-2 i 3 ale fotele wygodniejsze miała 2 :) waldi1805 - 2014-09-02, 08:55
A ja myślałem że forum tematyczne po to jest żeby chwalić swoje auta. Bo opluwają je prawie wszędzie dziennikarze pseudo fachowcy i takie tam ale jak ktoś kupił auto nie świadomie albo myślał że za pół ceny kupi auto wychwalane w e wszystkich mediach jak wiadomo jakie auta to tera ma ból bo przecież za podobną kasę mógł kupić ideał promowany przez media.A tak się składa że znam osobiście osobę która ma takie auto od nowości 4 rok przebiek około 40 tyś i też po dwóch latach padł aku teraz jakieś dziwne kontrolki się zapalają silnik muł jak nie wiem a z przyczepą to już dramat i spalanie straszne. Ale przecież wszędzie chwalą więc jest git .A i jeszcze do auta które w podstawie kosztowało ponad 50 tyś zł za pażdzierzowate radio trzeba było dopłacić 1,6 tyś z dwoma głośnikami z przodu wieza - 2014-09-02, 18:41 tu nie chodzi o wychwalanie bo moglem kupic scenika czy ww ale wybrałem dacie... a dla czego sami sobie na to odpowiedzcie ;) MCV - 2014-09-02, 18:57 Dobra, już się nie odzywam
Kiedy pojawiłem się na tym forum, ucieszyła mnie liczba osób trzeźwo podchodzących do kwestii posiadania samochodu. Będę stał na straży, by ta liczba nie uległa zmniejszeniu  Już dosyć mam psychofanów niemieckich i szwedzkich samochodów wokół, żeby jeszcze pojawiali się na forum Dacii :)
benyo - 2014-09-02, 19:09
Ależ odzywaj się, po to jest forum Przejrzyj forum i zauważ, że trudno Ci będzie znaleźć post, gdzie ktoś wychwala Dacię pod niebiosa, a większość użytkowników ma świadomość jej wad, ale i zalet, bo takie też istnieją. Chwalenie Dacii tutaj jest reakcją na to, gdy ktoś twierdzi, że to auto się do niczego nie nadaje i nie można go porównać choćby do Laguny, a wyprawa zagraniczna tym autem jest karkołomnym wyzwaniem.
wieza - 2014-09-02, 19:38 ps dacia ma wady ale koszta i inne przyjemności te wady przycmia zawsze ;) waldi1805 - 2014-09-02, 20:17 Ależ odzywaj się, po to jest forum Przejrzyj forum i zauważ, że trudno Ci będzie znaleźć post, gdzie ktoś wychwala Dacię pod niebiosa, a większość użytkowników ma świadomość jej wad, ale i zalet, bo takie też istnieją. Chwalenie Dacii tutaj jest reakcją na to, gdy ktoś twierdzi, że to auto się do niczego nie nadaje i nie można go porównać choćby do Laguny, a wyprawa zagraniczna tym autem jest karkołomnym wyzwaniem.[/quote]
I oto właśnie chodzi, lepiej nie dało się tego ująć 
wox - 2014-09-02, 21:28 Pojawił się w komentarzach Scenic, więc ja coś dodam od siebie. Jeździłem "starą" MCV-ką 3 lata (ponad 90 tys. km; mocniejsze dCi) i złego słowa nie powiem - auto bezawaryjne, silnik ekonomiczny ... ALE z Grand Scenikiem, którym jedżę obecnie ciężko porównywać. Na pewno Dacia wygrywała ilością miejsca w 3 rzędzie, ale i tak teraz wożę w 3 rzędzie 7-latka, więc jemu miejsca nie brakuje. Nie ma sensu przytaczać różnic, bo dla mnie pod każdym względem wygrywa Renault (nawet jeśli wezmę pod uwagę to, iż GS był droższy o kilkanaście tys. zł). Nawet przeglądy są tańsze w Renault - auto ma ponad 70 tys. km, a na wszystkie przeglądy wydałem niewiele ponad 1200 zł i - odpukać - auto bezawaryjne.
Nie chodzi mi o wychwalanie Renault, ale jako osoba posiadająca kiedyś tam Dacię (na którą zresztą nie narzekam) uważam, że mogę w miarę obiektywnie zabrać głos.
waldi1805 - 2014-09-03, 07:50 Zgadza się na pewno Grand scenic będzie lepszy choćby nawet dlatego ze nie robią na nim bezsensownych oszczędności a raczej pozycjonowania produktu bo tak się chyba to nazywa jak w przypadku Dacii. Tylko pozostaje jedno ALE właśnie cena w moim przypadku 56 tyś kontra 73 tyś po wszystkich możliwych rabatach za wersje podstawową która jest ekstra w porównaniu do Dacii ale w stosunku do wyższych wersji to jest okrojona ze wszystkiego co można do Niego dokupić i tak aby mieć fajną wersję z której bym się naprawdę cieszył musiał bym wydać min 30 tyś więcej a to dla mnie fura kasy.Może kiedyś będzie mnie stać na autko za ponad 100 tyś to wtedy nabędę takiego Grand Scenica który bardzo mi się podoba a czerwonym metalicu szklanym dachem skórą i dobrym audio  Pomarzyć dobra rzecz
grapess - 2014-09-03, 08:06
Znowu będziesz cierpiał, bo będzie Ci brakowało trochę do Galaxy czy Espace. benyo - 2014-09-03, 10:11
Problem z dziećmi jest taki, że niestety rosną za 3 lata ten 7 latek będzie 10 latkiem, wzrost się zwiększa jeszcze szybciej
grapess - 2014-09-03, 10:59
No ale przynajmniej jak podwinie kolana to wsiądzie i pojedzie. Z lodgy za trzy lata zostanie wspomnienie. Do tego czasu rozsypie się. Miej tylko nadzieję, że się nie zabijesz w niej. benyo - 2014-09-03, 11:07
Zawsze mam nadzieję, że umrę śmiercią naturalną
Ale współczuje absolutnie szczerze grapess, też bym się wkurzał jakby mi auto ciągle nawalało. Na szczęście póki co w moim egzemplarzu wszystko działa jak należy. Może i u Ciebie limit awarii się wyczerpie. grapess - 2014-09-03, 11:20
I niech tak zostanie, nie zapeszajmy.
Jak pisałem dzisiaj odkryłem nową usterkę. Stuka coś w lewych drzwiach. Jest luźny boczek. Jak się złapie za ten uchwyt do zamykania do czuć luz i jak się porusz to słychać stukanie. Z prawej strony tego nie ma. waldi1805 - 2014-09-03, 11:30
Napisałem tak nie z powodu cierpień związanych z posiadaniem Lodgy bo ta jak na razie nie daje powodów do narzekań (choć narzekać można zawsze nawet jak się kupi najbardziej wychwalane auto w testach) a z polityką pozycjonowania produktu pogodziłem się już przed zakupem.Chodziło mi o to ze mając 100 tyś na auto mógłbym beż wyrzeczeń kupić auto za 85 tyś a resztę mieć już na następną wymianę ,podobnie tylko w mniejszej skali zrobiłem teraz.Zresztą co do Lodgy to pierwotny zakup miał być całkiem inny ale po obejrzeniu auta fizycznie jeździe próbnej stwierdziłem ze takie auto chciałbym mieć i nie patrze w cale z zazdrością że sąsiad kupił sobie nową mazdę 6 na kredyt . Podobała mu się stać Go to sobie kupił ja mam to co chciałem i mimo pewnych wad nie narzekam. wieza - 2014-09-03, 20:03 ps wcale w wypadkach zle nie wychodzi dacia , wszystko zależy jak się trafi uderzenie nawet wypasione fury zle udrzone ida w kasacje niesamowitą ;) ps wole tansze auto i ze 3 wyjazdy zagranicznie rocznie niż 1 fajne i wakacje lokalne ;) to moja filozofia :) MCV - 2014-09-03, 22:36 Mam podobnie. Ogólnie z wiekiem zmniejszają się wymagania co do wozidła. Na sportowe za późno, na sedana klasy D za wcześnie. I za dużo innych, ważniejszych wydatków, nie ukrywam. Gdyby człowiek był jedynakiem i odziedziczył po rodzicach dom, to można się bawić w zbieranie na samochód. wieza - 2014-09-06, 21:33 ja mam możliwość jazdy autami takimi za 1 tys zł i takimi co kosztują grubo powyżej 100 tys zł. i ciesze się nie jedno krotnie ze mam swoją drakulke :) grapess - 2014-09-06, 23:28
Lekko się buja w aucie z 2008r. Czyli 6letnim !!!!. Swoją drogą w moim 15 Seicento się nie buja, ale to przecież.... My, a przynajmniej Ja, narzekam na auto NOWE, które ma jeszcze przed sobą 86% okresu gwarancji standardowej. To audi jest już DAWNO po gwarancji. To że jeszcze jeździ to loteria.
grapess - 2014-09-06, 23:37 benyo Twoje przykłady, które pewnie w ciężkim trudzie znalazłeś w necie, dotyczą aut starych, już po gwarancji. My, a przynajmniej Ja, narzekam na auto NOWE, które ma jeszcze przed sobą 86% okresu gwarancji standardowej. Znajdź podobny do Naszego przypadek, auto kilkumiesięczne, w którym przy hamowaniu musisz się rękoma zapierać o kierownicę.
Lekko się buja w aucie z 2008r. Czyli 6letnim !!!!. Swoją drogą w moim 15 Seicento się nie buja, ale to przecież.... To audi jest już DAWNO po gwarancji.
Tu nie wiadomo ile auto ma lat. benyo - 2014-09-06, 23:59 A jeździsz grapess w ogóle w tym najniższym ustawieniu ?? Czy tylko sama świadomość, że się w tym ustawieniu Tobie buja fotel Cię denerwuje ?? A tutaj masz historię bujanego fotela w Renault. Nie piszą tam o używanym samochodzie bo ktoś tam wspomina o wizycie w ASO więc samochód na gwarancji. http://megane.com.pl/topi...fotel-kierowcy/ A tu masz w Fordzie po przejechanych 3 tys. więc też nowy: http://forum.fordclubpols...ead.php?t=65936 A przykładów w trudzie nie znalazłem wystarczy w google wpisać: buja się fotel można dodać opcje: -biurowy -bujany i troszkę tego CI jednak wyjdzie
Karenzo - 2014-09-07, 00:12 grapess a weź wymień sobie opony nawet na używane coś o szerokości 205+ na takich laczakch już ci auto nie zabuja . Jak bym na twoim miejscu wkładał coś ok 215/50-55/16 dorwiesz stalówki używane trochę stracisz na dynamice ale zyskasz na stateczności i wyglądzie grapess - 2014-09-07, 00:37
Pisałem już o tym, ale z chęcią napiszę jeszcze raz.
Nie jeżdżę na tym położeniu. Jeżdżę na najwyższym, gdzie siedzi się pewnie i wygodnie. Karenzo, Nie bardzo mam teraz ochotę na robienie badań naukowych, pt. Jakie opony będą super do Lodgy, A to ze względów oczywiście finansowych. Mam nowe zimówki, po poprzednim aucie, na które kupiłem pod koniec sezonu zimowego więc prawie nie śmigane. Na nich Xsara Picasso jeździła stabilnie, zobaczymy jak będzie jeździła Lodgy. benyo - 2014-09-07, 07:28
Czyli ogólnie to tworzymy sobie problem
bo nikt w Lodgy nie jeździ w najniższym ustawieniu (proszę mnie poprawić jeśli się mylę), bo się po prostu nie da (i to nie ze względu na bujanie). Podejrzewam, że i klima działa u Ciebie poprawnie, tyle, że się włącza i wyłącza (lodówka w domu też się włącza i wyłącza, ale nikt się nie oburza z tego powodu), co nie wpływa na jej funkcjonalność. Co innego gdyby wiało śniegiem z klimy jak niektórzy tutaj pisali. Zderzak jak czytałem już naprawiony i to metodą "zrób to sam". Proponuje grapess, zacznij się cieszyć swoim nowym autem, które owszem ma pewne dziwne rozwiązania techniczne, które jednak nie wpływają na jego funkcjonalność. wieza - 2014-09-07, 08:03
Ja tez jezdze na wysokim ustawienu fotela bo po prostu jest wygodniej, majac 193cm wzrostu. a jeśli opuszczę i mam odsunięty fotel do tyłu na maxa to za mna nie ma za dużo miejsca . Jeśli chodzi o opony do lodgy to tak teraz mam orginalne alusy 16 na 195/55 a zimówki mam na 15/185/65 i czuje się duzą róznice ze buja autem jak się jedzie 80-100 . ale fakt ze na 205/55/16 albo 215 auto było by bardziej stabilniejsze wystarczy spojrzeć na auta podobnych gabarytów c-max itp. auta są wyższe i srodek ciezkosci jest wyżej.. |
