paweloo97 - 2008-08-29, 13:27 Temat postu: Marubeni podało specyfikację Taty Indicy,Indigo,Safari,Xenon ...na polski rynek http://www.samar.pl/__/__...marki-TATA.html Np.podstawowa wersja Indici za 27 900 zł posiada m.in. wspomaganie, jeden airbag, centralny zamek, klimatyzację czy elektrycznie sterowane szyby przednie i tylne Bogatsza za 31,9 tys. zł ma ponadto ABS,poduszkę pow. pasażera czy światła przeciwmgłowe. Ceny diesla zaczynają się od 33 900 zł. Co ciekawe najbogatsza wersja Sport ma mieć (!)skórzaną tapicerkę(!) i aluminiowe felgi(reszta jak w tej wersja średniej(GLX) Ta wersja kosztuje 36 900. Loganek - 2008-08-29, 16:25 Taka z tego skórzana tapicerka jak ze mnie premier... Aha i tak są za drogie, poza tym nie ma wersji, której najbardziej oczekiwałem - total naked (naz. moje). Poza tym, w Indiach oferowana jest wersja z LPG, dlaczego Marubeni nie zdecydowało się na wprowadzenie tego modelu do oferty ? wox - 2008-08-29, 18:43 Dziwny ten cennik (i tym bardziej dziwne, że Samar o tym informuje) - chodzi mi tylko o ABS - przecież zgodnie z obowiązującymi przepisami nie można już sprzedawać (w UE, tak więc i w Polsce) aut bez ABS-u. W "starej" UE tak jest od 2004 roku, a w Polsce od 1 lipca 2006. Loganek - 2008-08-29, 19:10 No tak, ale może z tym ABS-em to jest tak jak homologacja dla Tico. jacek - 2008-08-29, 19:56
Możesz napisać coś dla blondynów? Loganek - 2008-08-29, 20:28 O przepraszam. Tico miało niełamliwą kolumnę kierownicy i dostało "warunkową" homologację na rynek polski. wox - 2008-08-29, 20:44 To by wychodziło na to, że te auta - nieważne, czy mają ABS, czy nie - i tak nie mają "normalnej" homologacji (więc oprócz ABS-u mogą być jeszcze inne "kwiatki" - głównie w sferze bezpieczeństwa). jurek - 2008-08-29, 20:55 cena nie powala na kolana, i biorac pod uwage pochodzenie nie wrozy to hindusom dobrze. pozdr GeRRaD - 2008-08-29, 21:26 Wszelkiej maści pismaki motoryzacyjne powiadają że Dacia lepsza 
paweloo97 - 2008-08-30, 06:10
stempik - 2008-08-31, 20:43
paweloo97 - 2008-09-01, 07:20 Hmmm...czytam na www.autokrata.pl i widzę, że nowa Indica jest fajniejsza, dłuższa i inne silniki ma. A w środku o niebo ładniejsza. Mamma mia; w Indiach ABS z EBD ma mieć tamtejszy totalny neked (wiem co znaczy neked) Aha, nowa Indica i Indigo trafią do Europy w przyszłym roku. ian - 2008-09-02, 10:11 Relacja ceny do wyposażenia, i uwaga! mocnego silnika całkiem dobra, relacja ceny do produktu.... Mam mieszane wrażenia. Według mnie lepiej byłoby sprzedawać najtańszą wersję Indicy bez klimatyzacji za około 25.000 tysięcy złotych. Taka cena to już dobra przynęta dla potencjalnego klienta. Pomagałem kupować wiele hatchbacków pod koniec lat 90. Wtedy Nissan Micra, Suzuki Swift kosztowały 29-28 tysięcy, Skoda Felicia 28-27 tysięcy, Citroen AX, czy Kia Pride 26-25 tysięcy, najtańszy Daewoo Matiz około 23 tysięcy złotych. Jest to jakieś odniesienie, i możliwość porównania. Oczywiście były to zupełne golasy bez żadnego wyposażenia, i z dychawicznymi silniczkami o mocy 50-60 KM. Brak ABS bardzo zastanawia, jednak Lada też sprzedaje w Europie samochody bez tego systemu. Jeszcze? Cena Indigo zdecydowanie za wysoka o jakieś 2-3 tysiące złotych. Chyba ten samochód nie znajdzie wielu nabywców. Mając w kieszeni około 30.000 tysięcy złotych wolałbym jednak kupić Sandero. paweloo97 - 2008-09-02, 13:29
Zgadzam się z tobą całkowicie. Jako przykład specjalnie na nasz rynek Fiat wypuścił 500-tkę Neked np. |
