dacia - 2015-03-26, 17:32 Temat postu: demontaż ramienia wycieraczki tylnej Witam. Muszę zdemontować wycieraczkę tylną, gdyż po pierwsze wkurza mnie jak z rana po spłukaniu przedniej szyby cofając włącza mi się tylna i szoruje na sucho. Po drugie samochód zamienił się w reklamę i nie chcę co chwila zmieniać naklejek. Podpowiedzcie proszę jak to ugryźć, próbowałem odkręcić i szarpać na siłę ,ale nic to nie dało...jakby zaspawane. laisar - 2015-03-26, 18:07 Oś przykryta jest wzdłuż ramienia osłoną, pod którą jest nakrętka M8 - nr 4 na rysunku: 
dacia - 2015-03-26, 20:31 I właśnie zdjąłem tą osłonę i odkręciłem nakrętkę .Szarpałem z dużą siłą i dupa . Może ściągaczem jakimś małym pójdzie? BoloSr - 2015-03-26, 20:40
niestety ale bez sciagacza to nie pojdzie :) laisar - 2015-03-26, 21:17
Zapewne tak, ale powinno wystarczyć także lekkie ruszanie na boki, nie tylko w osi. dacia - 2015-03-26, 22:36 Nie ma takiej opcji, ruszaliśmy we dwoje ....gość który szarpał ma ,,pare" w łapach a wycieraczka jak zaspawana. Zastanawiam się czy tam nie ma jakiegoś zabezpieczenia laisar - 2015-03-27, 03:19
Nie ma - po demontażu nakrętki serwisówka nakazuje jedynie użyć ściągacza. corrado - 2015-03-27, 09:35 ściągacz załatwi sprawę, tylko też nie lipny jakiś z ocynku, bo kiedyś taki ułamałem przy probie zdemontowania przedniej wycieraczki w golfie ADAM 12 - 2015-03-27, 14:34 Nierób siłą a sposobem.Jak nie masz małego ściągacza to to dwa młotki-jednym doduszasz do ramienia wycieraczki a drugim uderzasz.To jest połączenie stożkowe z frezem, a dodatkowo stal z aluminium.Powodzenia. P.S. A nie łatwiej rozłączyć kable? Wtedy optycznie niema "dziadowania" Dar1962 - 2015-03-27, 17:21 ramię jest na stożku, mocno spasowane, nigdy nie demontowane, więc nic dziwnego - użyj nieco jakiegoś penetratora typu WD-40, może ułatwi sprawę, ciągnąć należy tak jak oś wycieraczki dacia - 2015-03-27, 19:36 Z tym młotkiem po szybie to nie ryzykuję:). Jadę na serwis bo nazbierało mi się ,,usterek" tak więc to załatwię tam. Dzięki za wskazówki Ksiezyc - 2015-03-27, 23:18 
Ja czymś takim załatwiłem sprawę :) Mocno się zdziwiłem, że to może być aż tak zapieczone. |
