|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział techniczny - odpala i gaśnie o co chodzi?
dacia - 2015-09-30, 19:52 Temat postu: odpala i gaśnie o co chodzi? Hej. Kolejna usterka mojego wozu. Ostatnio mam problem z odpaleniem po dłuższym postoju/zimny silnik z rana/. Odpalam i chodzi jakby na 2 cylindry i gaśnie; kolejna próba odpalenia po tej akcji skutkuje odpaleniem i zgaśnięciem . Po kilku próbach odpala jakby nigdy nic. Zaznaczam,że samochód ma 22tys przebiegu i ma lpg. Jest serwisowany itp.... Czy ten typ tak ma czy ja tak trafiłem ze swoim egzemplarzem? co chwilę coś
route2000 - 2015-09-30, 20:05
Jest serwisowany tzn. co? zawory wyregulowane masz? Sprawdź świece, przewody WN, cewka zapłonowa czy pompa elektryczna paliwa npPb pracuje? Czy objaw jest na benzynie czy na LPG?
Przyczyn może być wiele, należy się udać do warsztatu bo poszukać przyczynę.
dacia - 2015-09-30, 20:37
Mam dopiero 22 tys przebiegu więc zawory to nie sa. Samochód jest nowy i ma gwarancję. W serwisie powiedzieli,że jak nie jest zapisany błąd to oni nic nie zrobią.
Karenzo - 2015-09-30, 20:47
to odstaw im samochód na noc do ASO
dacia - 2015-09-30, 20:50
Objawy są nie regularne . Nieraz potrafi 2 razy dziennie się to dziać, a innym razem przez tydzień spokój. Tak pytam czy ktoś miał podobny objaw . Do ASO na pewno oddam
Marek1603 - 2015-09-30, 20:50
No właśnie w 1,6 na LPG zawory się reguluje co 20 - 30 kkm i to może być to.
Karenzo - 2015-09-30, 20:54
Jak ci się spieszy odstaw do jakiegoś mechanika na diagnozę usterki .
Potem już z konkretami wal do ASO
Na początek radził bym nalać świeżej benzyny .
dacia - 2015-09-30, 21:14
Jak kupowałem to zawory się regulowało co 120tys ,,w tym modelu":) a teraz co 20.. chwyt marketingowy sprawdzę to na pewno . Dziś wlałem zbiornik na shell-u v power.Jutro z rana zobaczę
Karenzo - 2015-09-30, 22:18
120 na benzynie
20-30 na lpg
no chyba że masz fabryczną
kali - 2015-09-30, 22:36
Gaz fabryka czy diler? Zawory na pewno nie. Przyczyn może być parę.
Karenzo - 2015-09-30, 22:38
teraz widzę że w profilu jest napisane że fabryczny
to na zawory za wcześnie
dacia - 2015-10-01, 21:12
Gaz mam fabryczny nie montowany u dilera. Co ile reguluje się zawory w moim przypadku?
Karenzo - 2015-10-01, 21:31
tyle co w książce serwisowej
dacia - 2015-10-01, 21:54
Z tego co szukałem to tam nie ma info na ten temat
dacia - 2015-10-10, 22:09
Chyba naprawiłem. Dolane paliwo na max i jak na razie cisza
arczi_88 - 2015-10-11, 06:00
No a co sie działo?
Ajgor - 2015-10-11, 09:29
route2000 napisał/a: | Czy objaw jest na benzynie czy na LPG? |
Na zimnym silniku,to chyba tylko Pb...
eastcowboy - 2015-10-11, 14:30
Karenzo napisał/a: | 120 na benzynie
20-30 na lpg
no chyba że masz fabryczną |
since 2011 LPG engine 120
trybik - 2015-10-12, 10:01
miałem przypadek w UNO latem było OK zimą zaczęły się kłopoty po odpaleniu silnik klekotał na 2 garach , kolega polecił bym zmienił paliwo .... pomogło od razu a w stacji gdzie dotychczas tankowałem leli jakieś G.... o więc myślę że warto lać zawsze dobre paliwo no chyba że jedziesz w drodze i nie masz wyjścia
dacia - 2015-10-12, 20:17
U mnie w pracy i pod domem parkuję samochód pod lekkim kątem (górka) i pewnie pompka słabo pompowała paliwo i efekt był . To były dwa magiczne miejsca
Karenzo - 2015-10-12, 23:21
Przy lpg szczególnie w zimę trzeba utrzymywać stany paliwowe powyżej połowy . Chodzi o powietrze w baku które zawiera wodę oraz o chłodzenie pompy (która pracuje cały czas )
Bardziej liczy się świeżość paliwa niż "jakość " która de fekto jest dokładanie taka sama .
Różni się tylko sposób przechowywania i okres .
Dlatego najlepsze są nowe stacje z dużym przemiałem towaru .
Pamiętać też trzeba o zakatowaniu zimowego paliwa , które powinna być na stacjach od 1 listopada , powinno bo często do końca listopada nie ma .
Ja aktualnie utrzymuje stan na 2 kreskach a w grudniu zatankuje sobie do pełna .
Śmiało tankować na marketowych stacjach , mają tam najświeższe paliwo .
Ja kiedyś chciałem być mądrzejszy i zatankowałem na zwykłej stacji obok takiej marketowej .
Potem się okazało że nikt lokalny tam nie kupował i syf mi zaciągnęło że ledwo odpalał
dacia - 2017-10-04, 20:11
Hej hej wszystkim. Chyba to nie była wina paliwa,bo od kilku dni bujam się z tym problemem od początku. Teraz piłuję go jak starego trupa i lipa. Na kompie zero błędów, zawory regulowane 10 koła temu,kable ok, świece świeże . Ma ktoś pomysł co z tym fantem robić? Kiedyś zdarzyło się raz, a teraz cały czas to mam z rana. Jak już odpali to później mogę go odpalać co chwilę i jest ok.
trybik - 2017-10-04, 20:25
pisałem o tym trochę wcześniej ,
miałem kilka dni dobrze , a kolejnego musiałem po kilka razy kręcić aż odpalił terkotał tylko rozrusznik jakby nie miał paliwa ? ale swego czasu skopały mnie kabelki WN , wymieniłem i od tej pory zdarzyło mi się to tylko jeden raz
może i u ciebie kopia ,
dacia - 2017-10-04, 20:51
Raczej nie, bo dotykam je na odpalonym silniku i nic nie czuję. Mówię,że mam wszystko na ,,cacy" porobione a tu taki problem. Czytam i widzę,że w starszych postach dużo posiadaczy miało ten sam problem,ale nikt nie podał konkretnie co było przyczyną
shrek - 2017-10-04, 23:05
Cewka wn, sprawdzc pompe paliwa w baku(podawane cisnienie i czy nie ma uszkodzen mechanicznych.
route2000 - 2017-10-05, 10:41
I jeszcze na wszelki wypadek przeczyszcz czujnik położenia wału.
trybik - 2017-10-05, 12:37
witam
moje kopały gdy dotykałem do kabelków i masy np. karoserii
dacia - 2017-10-05, 19:53
Moje nie kopią, tak więc kable mam ok, pompa paliwa gdyby była wadliwa to by nie odpalał gdy jest rozgrzany. Moje przypuszczenia zawory po 10 tys klękły i czujnik wału brudny. Zobaczymy co i jak
quartzu - 2017-10-05, 20:00
To Ty od 2015 roku jeszcze tego nie zdiagnozowałeś?
dacia - 2017-10-05, 20:13
Wiesz co w sumie od tamtego momentu miałem spokój i zapomniałem o tym problemie. Samochód jeździ co dziennie. Już coś koło 100 koła nalatane i teraz znowu to samo. Dodam tylko,że jak nie chciał odpalić to coś tykało/tyrkotało w licznikach albo w przekaźnikach w silniku.
dacia - 2017-10-10, 20:31
Wszystko posprawdzane, zero błędów a fura pali jakby chciała a nie mogła. Ma ktoś pomysł co to może być?
48piotr - 2017-10-11, 08:43
dacia napisał/a: | Wszystko posprawdzane, zero błędów a fura pali jakby chciała a nie mogła. Ma ktoś pomysł co to może być? |
Może zawór LPG przepuszcza.
Podczas uruchomiania Pb+LPG=zbyt bogata mieszanka.
luckyboy - 2017-10-11, 14:31
Zalewa go być może gazem. Parownik do wymiany/regeneracji - puszcza gaz.
quartzu - 2017-10-11, 15:39
Zanim mu wymienicie ten parownik może by wystarczyło zakręcić zawór na butli, zabrać sterowanie elektrozaworu? Lub w każdy inny bezpieczny sposób uniemożliwić dostawanie się LPG do komór spalania? A wtryskiwacze to się wszystkie zawiesiły? Czy pociągnęły sobie dodatkową wiązkę z kluczowaniem?
shrek - 2017-10-11, 16:07
dacia napisał/a: | Wszystko posprawdzane, zero błędów a fura pali jakby chciała a nie mogła. Ma ktoś pomysł co to może być? |
Diagnostyka komputerowa nie polega na kasowaniu bledow.
Zakrec butle, sprawdz synchronizacje silnika, cisnienie paliwa, liczbe obrotow przy odpalaniu.
luckyboy - 2017-10-11, 16:44
quartzu napisał/a: | Zanim mu wymienicie ten parownik może by wystarczyło zakręcić zawór na butli, zabrać sterowanie elektrozaworu? Lub w każdy inny bezpieczny sposób uniemożliwić dostawanie się LPG do komór spalania? A wtryskiwacze to się wszystkie zawiesiły? Czy pociągnęły sobie dodatkową wiązkę z kluczowaniem? |
Ja nie podaje gotowego przepisu diagnostyki tylko wskazuje potencjalne źródła problemu i ich przyczyny.
quartzu - 2017-10-11, 18:41
I bardzo dobrze. Ale to akurat jest bardzo proste do zdiagnozowania. Więc zanim bym rozbebeszał parownik lub go wymieniał to bym zrobił co napisałem. I co potwierdził też kolega shrek. Wymienianie na zasadzie "wydaje mi się" to nie jest dobra droga.
dacia - 2017-10-12, 07:59
Spoko gaz też sprawdzony:) i to jako pierwszy. Rozłączyłem go na filtrze tak więc nie miał prawa dostać się do silnika. Tu chyba jest problem elektryczny. W sumie od poniedziałku fura pali od jednego,ale muszę to sprawdzić aby w przyszłości nie mieć problemów . Hmmm dziwna zależność w tym samym czasie tylko 2 lata wstecz było to samo :)
shrek - 2017-10-12, 10:03
Kolego nie podajesz zadnych konkretow odnosnie diagnozy. Piszesz tylko ogolnikowo kable ok a niewymienione, gaz sprawdzony. Nie dokonales diagnozy komputerowej a juz wiesz , ze usterka lezy po stronie elektrycznej/elektronicznej.
dacia - 2017-10-12, 20:40
Wszystko opisałem wyżej. Na logikę gdyby były kable to bym go nie odpalił ,lub by cały czas kulał, przeskok iskry między nimi itp. Lpg odpięte zostało, czujniki sprawdzone na podstawowym kompie. Takie wymienianie na oko kabli,świec, czujników, cewek to nie dla mnie. Fura oddana do szpeca od elektroniki i czekam na efekty
shrek - 2017-10-12, 21:19
W moim seju np. Wymienilem swiece, kable i cewki. Za 2 miesiace zaczely wyskakiwac zaplony. Wymienilem jeszcze raz kable (nowe) i ustapilo. To wiec jak widzisz kable wcale nie musza byc stare i kopac. To taki przyklad. Na 1000% elektryk zacznie od wymiany swiec i kabli.
quartzu - 2017-10-18, 19:14
I jak tam diagnozowanie kolego Dacia? Nie ukrywam, że mnie to ciekawi. Lubię takie upierdliwe przypadki.
shrek - 2017-10-18, 20:03
quartzu, tez tak masz, ze czym ciezej to bardziej motywuje.
RowerekCombi - 2017-10-19, 06:02
Szkoda ze kolega sprzedał swojego opla który nie zapalał lub gasł zaraz po zapaleniu jak tylko mgła siadła na dworze lub gdy deszczyk zaczął sobie padać zjedził wszystkich mechaników i szpeców w okolicy, wymienił wszystko co tylko było możliwe a ostatecznie sprzedał go w piękny słoneczny dzień aby mu numeru nie wywinął Pół roku męczarni wydawanie kasy i efektu żadnego mimo że z desperacją chciał go naprawić, dobrze że miał drugie i miał czym jeździć bo na ten samochód nie można było liczyć. A mnie też tak gasło autko i okazało się ze przekaźnik nawalał powodując że raz pompa pobierała paliwo ze zbiornika innym razem nie
quartzu - 2017-10-19, 09:25
shrek napisał/a: | quartzu, tez tak masz, ze czym ciezej to bardziej motywuje. |
Tak. Ale oczywiście do pewnego momentu. Bo czasem jest tak, że trzeba skulić ogon pod siebie, pozbierać swoje zabawki i zwyczajnie się przyznać. Że jestem za cienki, nie wiem i nie mam pomysłów. Czyli zwyczajnie się poddaję. Bo dalej to już nie ma sensu, szkoda czasu. Np. kiedyś tak miałem, co jakiś czas KS się zgłaszał. Męczyłem to chyba ponad miesiąc, dzwonione, oscyloskopy, podmiana czujnika, sterownika. Poddałem się, auto trafiło do centrali. W życiu bym tego nie znalazł, bo już się zakręciłem. Pin sygnałowy od KS był zaciśnięty na izolacji i gdzieś tam ledwo jednej nitki dotykał. Przy ECM. Jak były pomiary to wychodziło, że jest dobrze. Dlatego zawsze mnie wkurza, jak ktoś z lekkością puchu ze starej poduchy stwierdza przez internet jakieś usterki w aucie. On to wszystko wie, bo brat szwagra tak miał. I pomogło zagotowanie kisielu z grzybami, mieszanie w lewo 8 razy, w prawo 3.
dacia - 2017-10-20, 07:53
Nic nie wiadomo. Mechanicy legną jak muchy:). Póki co odpala bez bólu i od tamtego czasu nic się nie działo. Może Daćka miała słabszy tydzień
dacia - 2017-10-20, 07:55
RowerekCombi, tu może leżeć mój problem z tym pobieraniem paliwa bo tak się zachowywał jakby miał paliwo i za chwilę go nie miał...ale to gdybanie
|
|