DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII
Zakup Dacii - Lodgy - SCe czy TCe
gfedorynski - 2015-11-18, 12:13 Temat postu: Lodgy - SCe czy TCeTak się zbieram do zmiany samochodu, że w międzyczasie Dacia zabrała upatrzony silnik. Przy poprzednim ideologia była jasna - może lekko mułowaty, ale za to prosty jak konstrukcja cepa, można było kupić z fabrycznym albo dilerskim gazem i oszczędzać aż miło.
Zostały silniki, których gazować za bardzo się nie da (niby TCe można, ale jedyna osoba która stała obok kogoś, kto podobno słyszał kiedyś o gazowniku, który umie dobrze to zrobić, chwilowo jest niedostępna). SCe to wciąż silnik wolnossący, ale rozumiem, że już nieco bardziej skomplikowany. Na benzynie różnica między SCe a TCe nie zwróci się nawet przez 100000 kilometrów.
Czyli co - zakładając, że jestem nieodwracalnie uprzedzony do diesla, mam brać SCe?
Alternatywą jest przekonać samego siebie, że nie musi być Lodgy i korzystać z ostatniej szansy na stary i tani silnik w nowym MCV albo Dokkerze.
Czy SCe da się już pomacać w salonach?laisar - 2015-11-18, 14:05 Opcja nr 1: 1.6 MPi rzeczywiście już nie zamówisz do produkcji w lodgy, ale jeśli zakup ma być już, to ostatnie niedobitki stoją jeszcze po salonach - a wybierać możesz nie tylko z Polski. (Np mobile.de pokazuje 19 szt. w Niemczech).
Opcja nr 2: Jeżeli nie zależy Ci na 7 miejscach, to dokker jest bardzo dobrą alternatywą - przesuwane drzwi MSZ są w takim przypadku warte tych 2 niepotrzebnych miejsc, a goła blacha nie powinna odstraszać, bo zawsze można ją zasłonić, np oklejając grubą folią.
Opcja nr 3: Brać SCe i gazować - silnik jest od dawna znany z nissanów i da się to zrobić.
Opcja nr 4: Jeśli czas nie goni, a lepsze osiągi kuszą - rozglądać się najpierw za gazownikiem do TCE.Piitubski - 2015-11-18, 15:20 Jeżeli ten TCE ma bezpośredni wtrysk paliwa, to montaż gazu jest bez sensu. Poczytaj na lpg forum.laisar - 2015-11-18, 15:47
Piitubski napisał/a:
bezpośredni wtrysk paliwa, to montaż gazu jest bez sensu
To jest kwestia światopoglądowa, a nie techniczna (; - sens ekonomiczny niewątpliwie jest, ale czy wystarczająco duży, to już każdy ma prawo ocenić samodzielnie wg własnych kryteriów.Dar1962 - 2015-11-18, 19:05 Temat postu: Re: Lodgy - SCe czy TCe
gfedorynski napisał/a:
Alternatywą jest przekonać samego siebie, że nie musi być Lodgy i korzystać z ostatniej szansy na stary i tani silnik w nowym MCV albo Dokkerze.
przy założeniu,że: 1/instalacja LPG ma być i nie sprawiać (nierozpoznanych dotychczas) problemów, 2/autem podróżować będzie max 5 osób - wybrałbym właśnie to rozwiązanie. Fakt - Dokker jest z pozoru mniej "osobowy", ma więcej nagich blach ale plastiki i wykończenie są takie same, bo to w zasadzie cały czas ten sam pojazd. A jego niewątpliwe zalety to: wyższy prześwit, przesuwane drzwi boczne, gigantyczny bagażnik, tylne drzwi zamiast nieporęcznej klapy. A tak na koniec rzecz zupełnie subiektywna - moim zdaniem jest o wiele zgrabniejszyLza - 2015-11-18, 21:01
laisar napisał/a:
sens ekonomiczny niewątpliwie jest
Wątpliwy jest to sens. Na wspomianym przez kolegę forum można poczytać o gazowaniu podobnych silników: Około 2zł/100km zysku na paliwie, instalacja zwróci się być może po 250000km.arczi_88 - 2015-11-18, 21:21 Co Wy się tak tych gołych blach czepiacie? Już n-ty raz o tym tu czytam, to naprawdę jest aż tak dyskwalifikujące i szpetne i w ogóle be, że każdego tym straszycie? Dokker ma ten sam bagażnik co Lodgy - 800 l. Jak dla mnie to Lodgy wygląda jakby miała za małe koła w stosunku do całej reszty laisar - 2015-11-18, 23:14
arczi_88 napisał/a:
Co Wy się tak tych gołych blach czepiacie?
Bo w samochodzie używanym jako rodzinny jest to rzeczywista wada - goła blacha bardziej hałasuje i lepiej przewodzi hałas oraz ciepło, w obie strony (= mocniejsze nagrzewanie się latem i szybkie wychładzanie zimą).
Natomiast faktycznie nie ma co tragizować, bo problem jest dość prosto rozwiązywalny.arczi_88 - 2015-11-19, 06:40 Natomiast kilogramy dodatkowego plastiku, które przykrywają tę (tą?) nieszczęsną gołą blachę nie hałasują wcale oraz są świetną izolacją cieplną i akustyczną jasna sprawa, można się pobawić i wygłuszać dodatkowo a Lodgy daje lepsze pole do popisu w tej kwestii ale nie dajmy sie zwariować, bo nie zauważyłem, żeby latem nagrzewał się mocniej od innych aut, czy żeby był jakikolwiek problem z dogrzaniem w zimie, porównując z innymi autami jakimi jeżdżę - różnej klasy i wieku.
Sorry za ten off top.laisar - 2015-11-19, 10:51
arczi_88 napisał/a:
[kilogramy plastiku] nie hałasują wcale oraz są świetną izolacją cieplną i akustyczną
Owszem, same z siebie raczej nie hałasują - może i są twarde ((((: ale ich montaż w dacia nie powoduje problemów.
Izolacją są raczej średnią, jednak mimo wszystko lepszą niż żadna...
arczi_88 napisał/a:
można się pobawić i wygłuszać dodatkowo a Lodgy daje lepsze pole do popisu w tej kwestii
Lodgy względem dokkera nie wymaga dogłuszania - fabryczne wyciszenie jest wystarczająco przyzwoite.
arczi_88 napisał/a:
nie zauważyłem, [...] porównując z innymi autami jakimi jeżdżę
Bo efektywność ogrzewania i chłodzenia jest wystarczająca - ale dzięki plastikom odpowiednie agregaty miałyby mniej pracy, a poza tym opisywane zjawiska dotyczą głównie auta stojącego. Dzięki wysokiemu dachowi to latem jakoś jeszcze łatwiej wytrzymać, ale zimą temperatura spada niestety bardzo szybko... A skoro zauważyłem to już przy krótkich jazdach testowych, to tym bardziej będzie to widoczne w codziennym użytkowaniu.
Nie wiem, czy Ty jeździsz z rodziną, ale wątkotwórca szuka auta właśnie w tym celu - więc zwracam mu uwagę na ten aspekt (chociaż też uważam, że nie należy wariować i wcale nie jest to coś dyskwalifikującego).gfedorynski - 2015-11-25, 15:37 Problem jest taki, że żadne z moich kryteriów nie jest ostre:
- lodgy mi sie bardziej podoba, ale gdyby doker albo MCV były krytycznie lepsze albo tańsze, to mogę się złamać,
- chciałbym mieć 7 miejsc, ale tak naprawdę potrzebuję czterech-pięciu,
- myślałem o LPG, ale samą benzynę też przeżyję (teraz tak jeżdżę i żyję),
- lodgy jest jednak bardziej osobowy, doceniam bajery w rodzaju podgrzewanych foteli.
W lodgy chciałem mieć możliwość spania, dokker jest ciut krótszy, ale pewnie nie robiłoby to przesadnej różnicy. Skoro rozważałem MPi 86 koni, to znaczy, że nie zależy mi na mocy i ta różnica między SCe aTCe nie ma dla mnie znaczenia.
Jedna rzecz która jeszcze budzi moją wątpliwość, to przesuwne drzwi. Wiadomo, że do załadunku albo ciasnego parkingu lepsze, ale czy np. nie są niewygodne w obsłudze dla w miarę małych dzieci lub delikatnych kobiet?
Ale pewnie za pół roku, jak się wezmę do zakupów sytuacja, znowu się zmieni. Myślę, że dziś zdecydowałbym się na SCe i nie gazował.
Właściwie po co się montuje S&S skoro różnica w spalaniu (a co za tym idzie w emisji) nie jest jakość szczególnie zauważalna - dostaje się za sam fakt dodatkowe punkty ekologiczne czy co?route2000 - 2015-11-25, 20:34
gfedorynski napisał/a:
Właściwie po co się montuje S&S skoro różnica w spalaniu (a co za tym idzie w emisji) nie jest jakość szczególnie zauważalna - dostaje się za sam fakt dodatkowe punkty ekologiczne czy co?
Taki jest idiotyczny wymóg EURO 6. ken-wawa - 2015-11-25, 20:52 Niech by i to S&S montowali, ale szkoda, ze Duster nie zapamietuje jego stanu po wyciagnieciu kluczyka ze stacyjki. Tak bys raz wylaczyl i zapomnial, a tak, za kazdym razem po uruchomieniu silnika, musisz to wylaczac (a ze przycisk nisko polozony, to srednio wygodne jest).arczi_88 - 2015-11-25, 21:05
gfedorynski napisał/a:
Jedna rzecz która jeszcze budzi moją wątpliwość, to przesuwne drzwi. Wiadomo, że do załadunku albo ciasnego parkingu lepsze, ale czy np. nie są niewygodne w obsłudze dla w miarę małych dzieci lub delikatnych kobiet?
Te drzwi wymagają lekkiego przyzwyczajenia, bo siedząc z tyłu nie otwiera się ich tak jak przednich (ot poprostu ciągnąc klameczkę) tylko wcześniej trzeba odryglować zamek (chyba, że wcześniej zrobi to kierowca) i dopiero łapać za klamkę. Same drzwi chodzą lekko i żadne skargi od podróżujących z tyłu pań do uszu mych nie dotarły. W miarę małe dziecko to ile ma lat? póki w foteliku jeździ to raczej ciężko, będzie mu je zamknąć a starsze troche myślę potraktuje to jak dobrą zabawę.Karenzo - 2015-11-25, 21:20 Nikt z was nie zauważył że logdy ma s&s a dokker nie ma ?
log:
http://www.dacia.pl/media...66/AM15_LDG.pdfarczi_88 - 2015-11-25, 21:23 Ja zauważyłem ale wydawało mi się to błędem na stronie. To, że nie pisze nie znaczy, że go nie ma, choć teraz to sam juz nie wiem.
Chyba, że stwierdzili, że do dostawczaka i jego gołych blach nie potrzeba takich technologii Karenzo - 2015-11-25, 21:29 w konfiguratorze jest tak samo
a dokera vana w ogóle można mieć z silnikami euro 5pawel1313 - 2015-11-26, 22:08
Cytat:
Opcja nr 3: Brać SCe i gazować - silnik jest od dawna znany z nissanów i da się to zrobić.
Jesteś pewny ze silnik 1.6 sce w lodgy można gazować?
Gdy pytałem o to w salonie to powiedzieli ze ten silnik nie nadaje się do lpg ze względu na płytkową regulacje zaworów i duży koszt z tym związany. Dlatego też nie oferują fabrycznej instalacji tak jak to mialo miejsce w przypadku 1.6 84KMlaisar - 2015-11-26, 23:42
pawel1313 napisał/a:
silnik 1.6 sce w lodgy można gazować?
http://www.daciaklub.pl/f...1683325#1683325Piitubski - 2015-11-27, 21:28 W Niemczech oferują oficjalnie SCE z LPG: http://www.dacia.de/dacia...d-finanzierung/malygabrys - 2015-11-28, 10:01 I ceny jakby trochę niższejasiek22 - 2016-02-05, 16:26 Trochę od kopie temat , ale mam pytanie jeżeli chodzi o silnik SCe i nie chciałem zakładać nowego tematu żeby nie zaśmiecać forum . Czy ma on dużo wiecej elektroniki niż zwykły 1.6. Co właściwie oznacza skrót SCe? W jaki sposób osiągnął on już normę spalin Euro 6?route2000 - 2016-02-05, 17:56 Różnica jest w tym, że SCe ma dwa wtryskiwacze benzyny na cylinder a zwykły 1,6 MPI jeden wtryskiwacz (jest już wycofany ze sprzedaży).
A czy ma więcej elektroniki to nie wiem dokładnie. Temat silnika SCe jest jeszcze bardzo młody w tym forum, ale jest to już sprawdzona jednostka stosowana w Nissanach (podobno pozytywnie chwalona). Kolega Dar1962 miał przedtem Nissana z tym silnikiem i bardzo je chwalił.krimar - 2016-02-05, 18:10
Tylko nie przeczytałeś co napisali w odnośniku na dole strony
SCe 115 LPG 4x2 (2)
(2) Derzeit noch nicht bestellbar
Czyli w cenniku jest, ale zamówić aktualnie nie można.laisar - 2016-02-05, 18:27
krimar napisał/a:
nie przeczytałeś co napisali w odnośniku na dole strony
Wtedy jeszcze mogło nie być odnośnika.jasiek22 - 2016-02-05, 19:20
route2000 napisał/a:
Różnica jest w tym, że SCe ma dwa wtryskiwacze benzyny na cylinder a zwykły 1,6 MPI jeden wtryskiwacz (jest już wycofany ze sprzedaży).
A czy ma więcej elektroniki to nie wiem dokładnie. Temat silnika SCe jest jeszcze bardzo młody w tym forum, ale jest to już sprawdzona jednostka stosowana w Nissanach (podobno pozytywnie chwalona). Kolega Dar1962 miał przedtem Nissana z tym silnikiem i bardzo je chwalił.
Już gadałem z kolegą Dark1962 . Silnik 1.6 MPI można kupić jedynie w połączeniu z LPG. Przynajmniej widzę taką opcje w konfiguratorze. Ja chce samą benzynę ponieważ robię około 12 000 km rocznie więc nie opłaca mi się inwestować w gaz. Pozostaje mi opcja z silnikiem benzynowym SCe. Po rozmowie z Dark19629 chyba zaryzykuję :)route2000 - 2016-02-05, 19:44
jasiek22 napisał/a:
Już gadałem z kolegą Dark1962 . Silnik 1.6 MPI można kupić jedynie w połączeniu z LPG. Przynajmniej widzę taką opcje w konfiguratorze. Ja chce samą benzynę ponieważ robię około 12 000 km rocznie więc nie opłaca mi się inwestować w gaz. Pozostaje mi
opcja z silnikiem benzynowym SCe. Po rozmowie z Dark19629 chyba zaryzykuję :)
Bardzo ciekawy kalkulator opłacalności lpg. Wiele rzeczy uwzględnia :)jasiek22 - 2016-02-05, 20:54 Gazeo pokazuje że zamontowanie LPG w mojej sytuacji jest dobrym pomysłem, ale chyba jednak pozostanę przy czystej benzyniemojo - 2016-02-27, 11:01
1.2 Tce idzie ładnie tylko zużycie paliwa jest niezłe bo dochodzi do 20 l/100 km kicia - 2016-02-27, 12:56
mojo napisał/a:
1.2 Tce idzie ładnie tylko zużycie paliwa jest niezłe bo dochodzi do 20 l/100 km
Jak na tą prędkość i obładowanie (3 osoby + pełen bagażnik na wakacje), to nie jest to duża ilość.
Średnia z całej trasy wyszła im 8,1 l/100 km.mojo - 2016-02-27, 19:28 Dla porównania Dokker 1.5 dci z podobnymi prędkościami
dlatego nie jestem fanem małolitrażowych uturbionych silniczków do aut rodzinnych. Diesel chwilówka to do 13l/100km a benzyna do 20l/100km. Jak się jeździ spokojnie to spalanie w Tce jest fajne tylko do spokojniej jazdy to wystarcza ok 70KM czyli nawet stare 1.6 84KM da rade ale jak się chce wykorzystać "te konie" to silnik pokazuje drugie oblicze czyli staje się strasznie paliwożerny. 17l/100km to ja mam w Iveco 35C15 (diesel 3.0 147KM) z kontenerem do którego Lodgy można zapakować przy pedale wciśniętym w podłogę czyli ok 150km/h na "budziku" na niemieckiej autostradzie oczywiście lukee88 - 2016-02-28, 00:56
mojo napisał/a:
Diesel chwilówka to do 13l/100km a benzyna do 20l/100km.
Hmm, a tu
diesel łyka chwilowo 22 ;)
Swojego benzyniaka jeszcze nie cisnąłem do prędkości maksymalnej, może kiedyś sprawdzę ile wtedy wciąga paliwa.gfedorynski - 2016-08-26, 10:08 Dla podsumowania dodam, że kupiłem SCe i ze spalania jestem bardzo zadowolony (z innych rzeczy też, ale one są bardziej subiektywne).ken-wawa - 2016-08-27, 09:14 Ja bym powiedzial inaczej. Turbo pozwala jezdzic oszczednie, ale w sytuacji awaryjnej (np. wyprzedzanie i samochod nadjezdzajacy z przeciwka) daje ci jednak pewien "zapas bezpieczenstwa". W wolnossacym tego zapasu miec nie bedziesz.
Pytanie, czy warto za to placic jednak dobrych kilka tysiecy wiecej?
Ponadto dla mnie plusem byla by nieco bardziej Dieslowska charakterystyka silnika. Prawie cale zycie jezdzilem Dieslem i jak wsiadam do wolnossacej benzyny, to regularnie walcze ze sprzeglem i gasnacym silnikiem.
Poza tym gora jeszcze kilka lat i chyba wolnossacych benzyn juz nie bedzie na rynku (lub beda szczatkowo). Np. Suzuki w nowym SX-4 S-crossie wszystkie silniki daje jako turbo benzyna (nie ma juz starego dobrego 1.6).gfedorynski - 2016-08-29, 08:41
Cytat:
Poza tym gora jeszcze kilka lat i chyba wolnossacych benzyn juz nie bedzie na rynku (lub beda szczatkowo). Np. Suzuki w nowym SX-4 S-crossie wszystkie silniki daje jako turbo benzyna (nie ma juz starego dobrego 1.6).
Liczę na to, że wcześniej przesiądziemy się do elektryków. Wiem, niepoprawny optymizm.Cav - 2016-08-29, 18:01
ken-wawa napisał/a:
Poza tym gora jeszcze kilka lat i chyba wolnossacych benzyn juz nie bedzie na rynku (lub beda szczatkowo). Np. Suzuki w nowym SX-4 S-crossie wszystkie silniki daje jako turbo benzyna (nie ma juz starego dobrego 1.6).
Bo w nim nic dobrego nie było, to i idzie gdzie jego miejsce - na śmietnik.
I masz rację - taki sam los czeka wszystkie inne, małe, wolnossące silniki - do niczego innego się nie nadają, więc nie ma żadnego powodu żeby toto nadal produkować.
XX wiek skończył się już dawno.art - 2016-08-29, 21:01
Cav napisał/a:
Bo w nim nic dobrego nie było, to i idzie gdzie jego miejsce - na śmietnik.
I masz rację - taki sam los czeka wszystkie inne, małe, wolnossące silniki - do niczego innego się nie nadają, więc nie ma żadnego powodu żeby toto nadal produkować.
XX wiek skończył się już dawno.
Miałem się nie odzywać... Dawno temu miałem Megane I z silnikiem K7M i nie wiem co w tym silniku było złe (oprócz cewek) oO jak się jechało spokojnie (do 90km/h) spaliło 6,5 litra (rekord to 840 km na baku do momentu zapalenia się rezerwy). Auto jechało do przodu i do tyłu. Ba ! nawet dało się nim wyprzedzić, więc trudno mi uwierzyć że nowszy 1,6 jest gorszy od starszego i nie da się nim jeździć. Co więcej, teraz mam 1,4 i nawet dziś wyprzedziłem parę samochodów w mieście !
Nie wiem co się tak uparłeś na te turbo...Marek1603 - 2016-08-30, 04:53
art napisał/a:
nawet dziś wyprzedziłem parę samochodów w mieście !
Szczęściarz. Mnie też się dzisiaj dusterem udało wyprzedzić autobus, dwa tiry i z pięć osobówek.
art napisał/a:
Nie wiem co się tak uparłeś na te turbo...
A niech ma to turbo jak lubi. Ja przynajmniej szanuję jego wybór. Tylko niech nie wciska tego bóstwa innym na siłę i jeszcze trzeba dopłacić tyle. Jakby człowiek drugi silnik kupował do auta.
Skończą się wolnossaki to będzie jak w dieslach. Koniec i już. Będziemy wybierać w tym co zostanie.