|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział techniczny - Wycie spod maski po uruchomieniu silnika
Bartosz81 - 2015-12-11, 10:43 Temat postu: Wycie spod maski po uruchomieniu silnika Witam,
Od kilku tygodni po uruchomieniu zimnego silnika spod maski dobiega dość głośne wycie - coś pomiędzy dźwiękiem odkurzacza i podnoszenia szyby elektrycznej.
Wycie ustaje kilka sekund po uruchomieniu silnika. Nie jest to pisk paska klinowego. Wydaje mi się, że może pompa paliwa dogorywa, ale auto chodzi bez problemu.
Na gorącym silniku, bezpośrednio po wyłączeniu silnika ponowne jego uruchomienie nie powoduje tego wycia.
Wiecie może gdzie szukać źródła problemu? Wszystkie płyny eksploatacyjne w normie.
eplus - 2015-12-11, 10:48
Masz chyba auto na benzynkę, więc pompę paliwa masz elektryczną i jest na pewno w baku.
Może miałeś na myśli pompę wody (chłodziwa)?
Edit: Jak można z takim czymś wytrzymać parę tygodni? Masz rozrząd na łańcuchu? Chyba nie!
Bartosz81 - 2015-12-11, 11:08
Auto ma 30kkm, więc o rozrządzie póki co nie myślę.
Pompa faktycznie w baku, więc odpada.
Jest wspomaganie, ale chodzi bed problemu i cichutko. Może alternator lub pompa wody? Czas "wycia" jest zawsze taki sam, bez względu na temperaturę powietrza i nie ma go tylko na goroącym silniku. Czasem na zimnym też nie, ale w większości przypadków niestety tak.
Chyba zrzucę pasek klinowy na próbę.
eplus - 2015-12-11, 13:09
W maluchu gdy coś zaczęło wyć, to też pierwsza moja myśl była: "Alternator albo pompa wody". Druga: "Tu nie ma pompy wody".
kali - 2015-12-11, 13:25
Ty zobacz czy ci się mikołaj na pod maske nie zawinoł. Rano przychodzisz odpalasz i koła go obcieraja potem się budzi przestawia tak i juz nie wyje.
zdejmij pasek z napinacza i zobacz wtedy. Sprawdż olej na wspomaganiu czy się nie pieni.
Bartosz81 - 2015-12-17, 10:09
Zdjęcie paska nie ma wpływu, rolki kręcą się cicho i bez oporów.
Wycie nie występuje jeżeli po przekręceniu kluczyków zaczekam aż zgasną kontrolki airbag itd oraz pompka w baku "nabije" ciśnienie. Czasem i bez tego nabicia hałasu nie ma. Słowem, nie znasz dnia ani godziny.
Jest jakiś zawór regulujący ciśnienie paliwa w układzie? Zauważyłem, że spalani wzrosło o ok 0.5l/100. Kiedyś bez problemu w trasie schodziłem do 5.5, teraz min. 6-6.2l przy takim samym obciążeniu.
laisar - 2015-12-17, 10:41
Bartosz81 napisał/a: | Jest jakiś zawór regulujący ciśnienie paliwa w układzie? |
Regulator ciśnienia jest częścią pompy paliwa, znajdującej się w baku.
Ciśnieniomierz podłącza się poprzez złączkę T na przejściu między przewodem wychodzącym znad baku a tym biegnącym wzdłuż podłużnicy, pod podłogą (dostęp od spodu auta).
Poprawne ciśnienie to 3,5±0,2 bara.
(A wydajność - minimum 60 dm³/h, mierzona w tym samym miejscu, przez ręczne włączenie pompy paliwa i sprawdzenie czasu w jakim napełni się pojemnik pomiarowy).
GORDINI - 2015-12-17, 11:00
Bartosz81 napisał/a: | Nie jest to pisk paska klinowego |
Wyć właśnie może pasek wielorowkowy - pomimo, że wygląda na dobry. Bartosz81 napisał/a: | Wycie nie występuje jeżeli po przekręceniu kluczyków zaczekam aż zgasną kontrolki airbag itd oraz pompka w baku "nabije" ciśnienie |
Tzn. wyje nawet bez odpalenia auta?
Bartosz81 - 2015-12-21, 10:56
Wsiadam, przekręcam kluczyki i od razu odpalam - łuuuuuuu!!!
Jw. ale czekam aż wsio pogaśnie - cisza.
Jakby odkurzacz włączyć na moment. Nożesz szlag mnie trafi przez to.
shrek - 2015-12-21, 12:37
A czy w sandero wystepuje podcicnieniowy regulator cisnienia paliwa na listwie wtryskiwaczy ? Jezeli tak to nalezy go sprawdzic
Bartosz81 - 2015-12-21, 13:59
Gdzie go szukać? Jak wygląda?
Auto stało dwa lata. Może mi jakieś syfy z baku wciągnęło jak na oparach jechałem. Poszukam jeszcze filtru paliwa, może "zabity".
shrek - 2015-12-21, 17:51
https://m.youtube.com/watch?v=OT2iwr9pICs to ci pomoze co do ukladu wtryskowego
Lajkonik - 2015-12-22, 08:03
Bartosz81 napisał/a: | Poszukam jeszcze filtru paliwa, może "zabity". |
Po zapchanym filtrze spodziewałbym się innych objawów. Co miałoby tam wyć?
U mnie, jak przekręcę kluczyk (jeszcze przed uruchomieniem rozrusznika) zawsze coś delikatnie bzyczy. Jakby jakiś silniczek elektryczny coś ustawiał. Może to coś u Ciebie "krzyczy", że zaraz się rozpadnie Tylko co to jest? Silniczek krokowy?
shrek - 2015-12-22, 09:49
Lajkonik, to bzyczenie po przekreceniu klucza to wasnie pompa paliwa
Lajkonik - 2015-12-22, 13:28
Ale pompa paliwa jest, zdaje się, w baku, a to słychać z przodu (chyba ) Poza tym to bzyczenie ustaje po krótkiej chwili. A pompa raczej nie pracuje tylko przed rozruchem. Raczej, na logikę, uruchamia się przy odpalaniu silnika (a nie przed) i pracuje przez cały czas pracy silnika.
trybik - 2015-12-22, 13:37
a mi wpadło cos na myśl może się mylę
może masz kłopot z nie odbijającym rozrusznikiem?
shrek - 2015-12-22, 13:41
Lajkonik napisał/a: | Ale pompa paliwa jest, zdaje się, w baku, a to słychać z przodu (chyba ) Poza tym to bzyczenie ustaje po krótkiej chwili. A pompa raczej nie pracuje tylko przed rozruchem. Raczej, na logikę, uruchamia się przy odpalaniu silnika (a nie przed) i pracuje przez cały czas pracy silnika. |
Po przekreceniu klucza pompa zalancza sie na pare sekund zeby dobic cisnienie do ukladu zasilaa i nastepnie sie wylacza. Po przekreceniuu klucza w pozycje start pompa zalacza sie i pracuje caly czas bez przerwy podczas pracy silnika. No i fakt jest w baku.
shrek - 2015-12-22, 14:08
trybik napisał/a: | a mi wpadło cos na myśl może się mylę
może masz kłopot z nie odbijającym rozrusznikiem? |
Nie glupi pomysl . Moze jeszcze pompa wody lub napinacz paska rozrzadu
eplus - 2015-12-22, 15:23
shrek napisał/a: |
Po przekreceniu klucza pompa zalancza sie na pare sekund zeby dobic cisnienie do ukladu zasilaa i nastepnie sie wylacza. Po przekreceniu klucza w pozycje start pompa zalacza sie i pracuje caly czas bez przerwy podczas pracy silnika. No i fakt jest w baku. |
Tak, oczywiście, gdyby pracowała ciągle po przekręceniu kluczyka, to w razie stłuczki i przerwania wężyków wypompowałaby cały bak na ulicę.
GORDINI - 2015-12-22, 15:33
A o wyłączniku uderzeniowym słyszałeś?
eplus - 2015-12-22, 17:12
Był w cinquecento.
Bartosz81 - 2015-12-23, 12:28
trybik, z tym rozrusznikiem to niezły pomysł. W końcu auto się zastało, mogło cośtam się zagęścić.
shrek, oby nie rozrząd...mam dopiero 31kkm
|
|