|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Spotkania, imprezy, wyprawy - Wyjazd na narty do Livigno
damiaszek - 2016-02-02, 15:01 Temat postu: Wyjazd na narty do Livigno Na drugi tydzień małopolskich ferii postanowiłem się przejechać na narty z rodziną do Livigno. To jakieś 1200 km z Krakowa (nie najkrótszą drogą). Teoretycznie miałem do wyboru dwa pojazdy:
- ford focus II kombi z 1.6 TDCI 90 KM
- dacia duster 4x4 1.6 benzyna+LPG
Na początku zamierzałem jechać fokusem, duster ma jeszcze dow. tymczasowy i w czasie podróży kończył się jego termin ważności, po za tym do fokusa miałem bagażnik dachowy i boxa, nie miałem na fokusa za to ac+ assistans. Okazał się że dowód rejestracyjny do fokusa też nie jest idealny, na przeglądzie w styczniu przypomniano mi że brak miejsca na pieczątki - co w wydziale komunikacji przy wyrabianiu nowego dowodu zaowocowało decyzją o nie braniu tymczasówki i wbiciu pieczątki "zgłoszono zmianę danych". Można z takim jeździć ale tylko po kraju. W związku z tym przedłużyłem tymczasowy na dastera o 2 tygodnie i pojechałem dacią.
Trasa Kraków-Szczawnica-Livigno-Kraków. Powrót też przez Słowację ze względu na wykupioną już winetę. Kilometrów zrobiłem ~2450 na paliwo wydałem około 900 PLN. Z tym że pozostało mi jeszcze 2/3 baku benzyny i gazu gdzieś na 150 km.
Z ciekawostek przynajmniej dla mnie jako osoby niezbyt długo posiadającej dastera i to dodatkowo jako pierwsze auto z LPG:
Sprawdziłem spalanie na autostradzie, pomiędzy Żyliną, a Bratysławą praktycznie 100% autostrady z przelotowa 120-130 km/h + pełny ładunek i box na dachu - czysta jazda na LPG zaowocowała spalaniem gazu rzędu 14 l/100 km. Natomiast następny odcinek 555 km, który był nieco wolniejszy przez białą nawierzchnię na odcinku Salzburg-Innsbrucg (ich drogowcy też bywają zaskoczeni opadami śniegu) to ~7l/100km LPG i 2.4l /100km benzyny - prędkości o 120 km/h do 30-90 km/h na tym bardziej śliskim odcinku.
W Innsbrucku zatankowałem LPG i to był błąd. W Livigno mają strefę wolnocłową i tam paliwa są tanie, tańsze niż u nas, benzyna jest tańsza niż LPG w Austrii przy autostradzie. W drodze powrotnej już jechałem na gazie (z Inssbrucku) aż się skończył, a później zatankowałem LPG dopiero jak spotkałem tańszy niż ta benzyna bez podatków.
Wnioski na przyszły rok. Jeżeli chodzi o paliwo to trzeba było jechać focusem, trasa od granicy Polski do Livigno jest do zrobienia na jednym baku, ewentualnie z niewielką dolewką.
Jeżeli chodzi o komfort na fotelach to duster nie ustępuje focusowi, gorzej jest z hałasem powyżej 100 km/h ale jest to do wytrzymania.
Jeśli chodzi o pakowność to duster 4x4 z LPG i zapasem w bagażniku przegrywa wyraźnie z fokusem. trzeba pomyśleć o dojazdówce i odpowiednio do tego zmodyfikować roletę, podłogę bagażnika i wkładkę styropianową pod podłogą. Natomiast doskonale się sprawdza owa wkładka do przewozu %. Przydał by się też trochę dłuższy VI bieg, i podłokietnik tylnej kanapy z rękawem do przewozu nart. Można by się pozbyć boxa.
piotr. z - 2016-02-02, 19:50
damiaszek,
też zrobiłem ten błąd i tankowałem LPG w Austrii. Trzeba było jechać na polskiej benzynie i wyszłoby na to samo jak nie taniej. Ale to było jeszcze wtedy jak miałem zbiornik fabryczny i zasięg w okolicach 250-280km, po zmianie na większy mogę śmigać do prawie 600km.
damiaszek - 2016-02-03, 09:13
Też się zastanawiam nad wymianą na większy. Ten co mam to w mieście starcza na 300-350 km. W trasie na 260-400 km w zależności o prędkości ;). A w miejsce tego co jest powinien wejść większy. Jest luz dookoła zbiornika i na wysokość też więcej wejdzie. Ponadto kształt wnęki kwadrat sugerował by pełny eliptyczny z zaworem w rogu, a nie toroidalny.
Lza - 2016-02-03, 09:26
Powinni montować jakieś zbiorniki w miejce baku na benzynę. Zagazowańcy wożą nieprzydatną pustkę w baku. Wystarzczył by bak 5-10l a w wolne miejsce zbiornik LPG. Widziałem taki patent jedynie na prospektach fiata doblo zasilanego CNG - więc się da. Tylko pewnie kosztuje.
route2000 - 2016-02-03, 09:42
Albo kupić auto na CNG i przerobić je na LPG, ale to jest chyba nieopłacalne....
damiaszek - 2016-02-03, 09:50
A w Austrii było łatwiej o CNG niż LPG
damiaszek - 2017-02-14, 12:43
Da się zmienić tytuł na bardziej ogólny?
Kolejny dłuższy wyjazd Dusterem, tym razem St.Urlich Val Gardena
Trasa w 80% ta sama co w zeszłym roku, jednak od zeszłego roku trochę się w Dusterze i przygotowaniach do drogi zmieniło.
Po wakacjach wymieniłem wtryski do gazu - MED-y padły i zostały zastąpione Barracudami. Instalację po wymianie wtrysków sam ustawiałem i w porównaniu poprzedniej "ASOwskiej" kalibracji zrobiłem to lepiej (W ASO tak naprawdę zrobiono tylko autokalibrację). Ustawiłem też pływak w zbiorniku i teraz można zatankować te 80% pojemności co daje większy zasięg. Przygotowałem sobie też listę stacji z LPG uwzględniając zasięg i ceny gazu. Generalnie udało się zrobić całą trasę w obie strony tylko na gazie.
Przejechałem 2300 km i spaliłem 243l gazu. Średnie spalanie na trasie to 10.56l/100km najwyższe zanotowane pomiędzy tankowaniami to 11.6l/100km - autostrada 110-130 km/h. Najniższe średnie to 7.07l/100km ze Szczawnicy do Żyliny - powoli cała droga w gęstej mgle.
Zdecydowanie niższe spalanie niż w zeszłym roku na autostradzie to wynik nauki i poznania auta i zasad strojenia instalacji LPG .
Porzednio na autokalibracji dobrze jeździł i palił w normie tylko w zakresie pracy w CL. W pętli otwartej przelewał okrutnie. Teraz w OL też jest ustawiony na bogatszą mieszankę, ale tylko trochę (3-5%), a w jeździe autostradowej Dusterem z boxem jest to istotne, ponieważ w okolicach 120km/h na płaskim sterowanie często przechodzi w OL.
|
|