|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Na każdy temat - jak waszym zdaniem, warto kupić z tej aukcji Thalię?
orzeszek2 - 2016-05-16, 20:55 Temat postu: jak waszym zdaniem, warto kupić z tej aukcji Thalię? Witam
Trochę mam dosyć swojej dacii, więcej z nią kłopotów niż pożytku. żeby jeszcze nie rdzewiała to bym to zniósł. znalazłem ciekawą aukcję na allegro tahlii z podobnym silnikiem jak nasze tylko 16 zaworów. Mi tam zawsze się thalie podobały, ale warto ten model kupić?
http://allegro.pl/renault...6200298331.html
BogdanK - 2016-05-16, 23:05
Warto, jak po sprawdzeniu okaże się, że auto jest faktycznie od pierwszego właściciela i to co jest napisane w ogłoszeniu - to prawda.
jan ostrzyca - 2016-05-17, 17:11
Po słowach:
"Witam Wszystkich serdecznie, Mam do sprzedania naprawdę niepowtarzalny samochód jakim jest Renault Thalia w stanie idealnym- UNIKAT."
przestałem czytać.
wieza - 2016-05-17, 21:21
orzeszek a ile lat ma twoja dacia?? ze tak koroduje?? czasem się zdaza jakiś egzemplarz który niestety koroduje dość szybko, ale to się zdarza w każdej marce samochodow i to bez wyjątku.
orzeszek2 - 2016-05-22, 15:58
jan ostrzyca
Nie przesadzaj ogłoszenie wygląda na uczciwe.To jak ma się zaczynać taki opis?
wieża
Samochód ma prawie 10 lat. To sedna z 2006. Tu nie chodzi tylko o rdzę. Musiałem wszystko to samo wymienić co właściciel i jeszcze muszę. On już nie, albo kłamie. Ja jeszcze muszę sprawdzić sondę lambda, wyregulować zawory, zmienić klocki hamulcowe, wymienić amortyzatory, sprawdzić elektrykę, dać do naprawy radio bo coś nie działa. Oj dużo, do tego jedne drzwi trzeba zmienić bo rdzewieją i mają po malej kolizji wgniecenia. nadkole prawe było dwa razy bite bo dwóch idiotów we mnie wjechało. W tym powinienem wymienić światło bo ma dziurę. To dziw, że światło cały czas działa. To dziw, że światła jeszcze działają. Drugie nadkole to sam porysowałem do gołej blachy. Do tego dochodzą na całym samochodzie odpryski po kamieniach lub moje niefortunne otwieranie drzwi o przedmioty w garażu. Trzeba cały samochód pomalować jeszcze raz i nałożyć folie ochronną. mało jeżdżę, ale samochód mam tak poobijany jak bym jeździł codziennie. Mówiąc szczerze, to nie wszystko z mechanik co trzeba wymienić. Bo trzeba wymienić sprzęgło, pompę paliwową, sprawdzić skrzynię biegów. K...a w tym samochodzie trzeba sprawadzić wszystko, łącznie z układem chłodzenia bo dziwnie działa.
BogdanK
Jasne, że trzeba sprawdzić go, ale ogłoszenie sprzedajacego wygląda na uczciwego. Nawet pozostawił tablice.
Lza - 2016-05-22, 20:24
W samochodzie w tym wieku zawsze coś będzie do naprawiania, no nie ma zmiłuj się, stare samochody się psują niezależnie od marki.
Marcinho - 2016-05-22, 20:50
Thalia dobre auto, wiem bo mam
jan ostrzyca - 2016-05-22, 21:45
orzeszek2 napisał/a: | jan ostrzyca
Nie przesadzaj ogłoszenie wygląda na uczciwe.To jak ma się zaczynać taki opis?
|
Normalnie. Bez tekstów "unikat", "jedyny taki", "skarb" etc.
orzeszek2 - 2016-06-04, 16:19
Marcinho napisał/a: | Thalia dobre auto, wiem bo mam |
Dziękuję wszystkim za odpowiedź. Jak dobry to dlaczego sprzedałeś?
Jan ostrzyca
Te chyba nie miało. Gościa sprawdziłem i chyba jest uczciwy. Ubezpieczenie jest waźne.
Łza
SĄ samochody, które sie mało psują.
No dobrze, ale kupić czy nie. Co prawda od tego gościa nie chcę bo znalazłem dwa inna w moim mieście. Jedena to 1,4 16zwzorowy i 1,6 8 zawodowego.
BogdanK - 2016-06-04, 21:37
Mam Thalię od nowości z 2005r. 1,5 dCi i przejechane tylko 77 tys. km. Przez te 11 lat nic mi się nie zepsuło, nie ma żadnej rdzy na karoserii, progach czy podłodze. Normalnie ją serwisuję (nie na przebieg tylko na lata). Thalią jeżdżę nadal i nie myślę o jej sprzedaży (chociaż po 11 latach trochę kusi żeby zmienić auto, ale nie będę komuś robił prezentu - nikt mi za nią nie zapłaci jak za diesla z 2-letnim przebiegiem, tylko jak za mało ciekawy 11-letni samochód).
Marcinho - 2016-06-05, 19:41
BogdanK napisał/a: | Mam Thalię od nowości z 2005r. 1,5 dCi i przejechane tylko 77 tys. km. Przez te 11 lat nic mi się nie zepsuło, nie ma żadnej rdzy na karoserii, progach czy podłodze. Normalnie ją serwisuję (nie na przebieg tylko na lata). Thalią jeżdżę nadal i nie myślę o jej sprzedaży (chociaż po 11 latach trochę kusi żeby zmienić auto, ale nie będę komuś robił prezentu - nikt mi za nią nie zapłaci jak za diesla z 2-letnim przebiegiem, tylko jak za mało ciekawy 11-letni samochód). |
Dokładnie tak jest , nie sprzedawaj !
BogdanK - 2016-06-05, 21:52
Lza napisał/a: | W samochodzie w tym wieku zawsze coś będzie do naprawiania, no nie ma zmiłuj się, stare samochody się psują niezależnie od marki. |
Zgadza się.
Dlatego napisałem wyżej post o swojej Thalii. Ponieważ dużo też zależy jak kto dba o swoje auto i ile nim już przejechał (są samochody, które przy prawidłowym dbaniu, przez pierwsze kilkadziesiąt tys. km się nie psują). Jeśli chodzi o przedmiot tematu, czyli Thalię, to głównie kupowali ją ojcowie rodzin (lub jeszcze starsi kierowcy) i często więcej o nią dbali niż jeździli. Więc jak się dobrze poszuka, to można trafić na zadbaną Thalię od pierwszego właściciela z rozsądnym / prawdziwym przebiegiem (Thalie nie były sprzedawane na zachodzie Europy, prawie wszystkie pochodzą z salonu PL, tego auta też nie kupowali młodzi kierowcy np. do palenia gum czy "szpanu").
orzeszek2 - 2016-07-03, 09:47
BoganK
Tylko ty masz z silnikiem dci, a ja wolę benzynę. Więcej jeżdżę po mieście na krótkich trasach. W moim mieście znalazłem tylko trzy oferty, ale za dużo kosztują.
|
|