DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Na każdy temat - Przyczepa towarowa do 750 kg - co polecacie?

walter_g - 2016-06-09, 11:06
Temat postu: Przyczepa towarowa do 750 kg - co polecacie?
Hejka,

co sądzicie o takiej przyczepie towarowej?
http://norauto.pl/transpo...-202-ptd-zestaw

Miał ktoś może przyczepę marki Neptun? Zalety? Wady? Na co zwrócić uwagę przy kupnie?

Przyczepa będzie służyć raczej okazjonalnie do przewożenia drewna, czegoś większego do ogrodu, na pewno w tym roku będę musiał przewieźć trochę materiałów wykończeniowych.

Interesowałem się wynajmowaniem ale przekalkulowałem, że taka przyczepa traci mniej na wartości w ciągu roku niż wynosi koszt wynajęcia.

jan ostrzyca - 2016-06-09, 12:33
Temat postu: Re: Przyczepa towarowa do 750 kg - co polecacie?
walter_g napisał/a:
Hejka,

co sądzicie o takiej przyczepie towarowej?

Przyczepa będzie służyć raczej okazjonalnie do przewożenia drewna, czegoś większego do ogrodu, na pewno w tym roku będę musiał przewieźć trochę materiałów wykończeniowych.

Interesowałem się wynajmowaniem ale przekalkulowałem, że taka przyczepa traci mniej na wartości w ciągu roku niż wynosi koszt wynajęcia.


To takich zastosowań pewnie się nada.

Ja wolę jednak pożyczać przyczepy.
30-40 zł doba,
za każdym razem wybieram jaką mi akurat do zastosowania pasuje,
nie obawiam się traktować przyczepki hm...brutalnie,
odpada dbanie o ubezpieczenie i stan techniczny,
odpada przechowywanie.

http://www.przyczepki-lublin.pl/wynajem-przyczep/

Porządna przyczepa kosztuje w granicach 2 500- 3 000 zł bez plandeki. Tańsze to niestety zabawki. I raczej nie nadają do wożenia drewna na opał czy materiałów budowlanych.

http://przyczepki.eu/

route2000 - 2016-06-09, 12:48

walter_g, kolega jan ostrzyca ma rację. Rozejrzyj się po Twojej okolicy na wypożyczalnie przyczep i sprawdź tam ceny. ;-)
walter_g - 2016-06-09, 13:18

W Bielsku taką najlepszą firmą, która wypożycza jest ta:
http://tadeo.info/index.php?id=2

Na Orlenie też mają przyczepy, tylko teraz są wyłączone z użytkownia bo im się przeglądy pokończyły.

route2000 - 2016-06-09, 13:23

A teraz sobie skalkuluj czy to warto trzymać? Masz jakieś miejsce np. koło domu czy w garażu?
Bo jak nie to szkoda zakupu. Ile razy w roku będziesz korzystał z tej przyczepy?
Może być, że w tym roku sporo skorzystasz a w przyszłym roku już tylko parę razy albo wcale.
Zakup jest opłacany jak często się korzysta np. usługi czy firmy remontowe. ;-)

jan ostrzyca - 2016-06-09, 13:30

walter_g napisał/a:
W Bielsku taką najlepszą firmą, która wypożycza jest ta:
http://tadeo.info/index.php?id=2

Na Orlenie też mają przyczepy, tylko teraz są wyłączone z użytkownia bo im się przeglądy pokończyły.


Drogo. Ostatnio pożyczałem dwuosiówkę z plandeką 2.60m długą za 40 zł/doba. "Moja" wypożyczalnia jest dużo tańsza.

walter_g - 2016-06-09, 13:48

jan ostrzyca napisał/a:
Drogo.


Z tego właśnie powodu bardziej skłaniam się żeby kupić, aniżeli pożyczać.

arczi_88 - 2016-06-09, 17:51

Ale, ale znowu utrzymanie przyczepy to żadne koszta - ubezpieczanie to 50 pln/rok, może mniej a dbanie o stan techniczny ogranicza się do sprawdzenia żarówek przed ruszeniem i kontrola powierza w oponach - tym bardziej, że koledze nie w głowie hamulec i amorki na wyposażeniu. Lekkie przyczepy nie podlegają okresowym badaniom technicznym - odpadają kolejne koszta. Wypożyczalnia ma to do siebie, że trzeba tam pojechać i marnować czas a tu pyk i jedziemy po albo z towarem :-P Przechowywanie? Wystarczy przykryć plandeka i już. Sam mam 31 letnią N410, i przez ten czas miała wymieniona oś (ale to tylko dlatego, że ją przeładowaliśmy ostro) i podłogę, bo sobie drewienko zgniło.
Kubuch - 2016-06-09, 21:03

Moi monterzy mieli taką przyczepkę z Castoramy za 1500 i ładowali po 100 mkw podłogi. Jeździli i jeździli i chyba nadal jeżdżą :) Na pewno taniej i bez dylematów logistycznych niż wypożyczając.
Lza - 2016-06-09, 21:25

Zabawki, nie zabawki, przecież osobówka nie pociągnie przyczepki o DMC 10 ton. Szkoda że nie jesteś z Krakowa bo bym Ci pożyczył na pół roku za 100zł, przynajmniej ubezpieczenie by mi się zwróciło ;)
walter_g - 2016-06-09, 21:37

A jaką masz tę swoją przyczepkę?
walter_g - 2016-06-09, 21:42

arczi_88 napisał/a:
Wypożyczalnia ma to do siebie, że trzeba tam pojechać i marnować czas a tu pyk i jedziemy po albo z towarem


Dokładnie o to mi chodzi. Na Orlenie by mi pasowało wypożyczyć bo mają 24 h, ale żadna nie ma badań. No i pomijam ich stan techniczny... Wyglądają jakby na codzień obsługiwały zakład oczyszczania miasta

malygabrys - 2016-06-09, 21:53

Kolega dobrze pisze - sam kupiłem już prawie 3 lata temu przyczepkę TEMA (polska produkcja) w Praktikerze. Używam jej codziennie (w działalności budowlanej) - standardowo 600 - 700 kg i jedzie. Fakt musiałem wzmocnić ramę w miejscu mocowania osi bo podgięło ją jak załadowałem 1,5 m3 kantówek drewnianych o dł. 4 metrów - przegiąłem wiem. Nie narzekam sprawdza się.
Teraz sam zamyślam nad sprzedażą swojej i kupnem większej dwuosiowej bo mi się potrzeby zwiększają.

Lza - 2016-06-10, 11:24

walter_g napisał/a:
A jaką masz tę swoją przyczepkę?


lekka niewiadówka N520 z 1991, (DMC 750kg) - pół tony ładowności.

mam do niej plandeczkę, mocowaną przy pomocy gumowej linki.
Wymiary skrzyni: 195 x 115, wysokość burt 35cm. Jak wożę drewno, to układam "z gorką", zakładam plandeczkę i spinam pasami transportowymi - coś około 1 kubika drewna do kominka można przywieźć.

Gdyby potrzeba było cos długiego przewieźć - przednia i tylnia burta się otwierają. (np. wiozłem tym deski elewacyjne na altanę o długości 5 metrów) - trzeba tylko z głową zabezpieczyć ładunek.

walter_g - 2016-06-10, 14:09

Używany Niewiadiów, podobny do tego co masz, na otomoto kosztuje tyle samo albo i nawet więcej niż nowy Neptun, Tema...

I dlatego właśnie chyba pójdę w stronę kupna, bo wynajmowanie wyjdzie tyle samo albo i drożej niż utrata wartości przyczepki.

Pytanie tylko czy warto dopłacić do droższej przyczepy, jak jej nie będę katował, to powinna długo służyć?

malygabrys - 2016-06-11, 08:09

Moim zdaniem wystarczy
jas_pik - 2016-06-11, 11:33

Może ja się dołączę do tematu - poszukuję na miesiąc max 2 miesiące przyczepki ( z plandeką) raczej dłuższą - potrzebuję przetransportować meble (łózka) na trasie Warszawa- Zamość - Warszawa .
Może ktoś ma do wypożyczenia ( bo zakup na 1 miesiąc się nie opłaca) a wynajem w wypożyczalniach na kilkanaście przejazdów wg cen wypożyczalnie stanowiłby blisko połowę ceny nowej.

walter_g - 2016-06-13, 10:18

Byłem w weekend na Orlenie popatrzeć na przyczepy, które tam mają.
Kiedyś ktoś taki stan rzeczy okrasił następującym stwierdzeniem: "c..., d... i kamieni kupa"

Widać, że przyczepa jest stałym bywalcem składów opałowych - czarno wszędzie, brudna, nie wiadomo czy instalacja elektryczna w ogóle działa. Tragedia. Chciałbym tym przewieźć meble i pudła przeprowadzkowe, jak położę cokolwiek na takiej przyczepie to tydzień czyszczenia, o ile w ogóle uda się doczyszcić.

Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że jedyną opcją jest kupno.

jas_pik, proponuję kupić, używać przez 2 miesiące, a potem sprzedać albo wynajmować - jeszcze na tym zarobisz :-)

walter_g - 2016-06-13, 10:36

Mam 2 opcje do wyboru:

na co zwrócić uwagę przy kupnie? Czy znacie może te modele i jesteście w stanie coś na ich temat powiedzieć?

https://www.praktiker.pl/...0713&qrtc_pos=1

http://norauto.pl/transpo...-202-ptd-zestaw

jas_pik - 2016-06-13, 11:51

Właśnie się nad tym rozwiązaniem zastanawiam ale MNŻ czyli domowy minister finansów postawił stanowcze weto .
Obejrzyj przyczepki w Praktikerze/Norauto i poszukaj dystrybutora lokalnego - wygląda na to że u dystrybutorów ceny są niższe

walter_g - 2016-06-13, 12:19

Sprawdzałem i różnica jest ok. 50 zł.:

lokalny handlarz:
http://goliat.com.pl/przy...ptd,3,5205,5000

Spróbuj ministrowi zaproponować w Norauto raty 0% :-D
http://norauto.pl/zakupy-na-raty

Karenzo - 2016-06-13, 14:43

Mów jej że ta przyczepa jest bardziej dla niej niż dla ciebie .
malygabrys - 2016-06-13, 17:52

Mam dokładnie ten model Temy z Praktikera. U mnie jak już pisałem daje radę.
walter_g - 2016-06-13, 20:29

Przyczepka z norauto zwróciła moją uwagę tym, że ma dodatkowy profil biegnący od dyszla do osi, którego celem jest wzmocnienie podłogi. Chyba zaryzykuję i pójdę w stronę Neptuna. Nie jest co prawda Wiola albo Niewiadów, ale chyba radę.:-)
Lza - 2016-06-13, 20:36

Będziesz musiał tylko uważać, żeby nie przeładować. Konstrukcja takich przyczepek jest bardzo prosta - Łożysko maszynowe jest tam najbardziej zaawansowaną technicznie częścią. ;) Dobroć przyczepki chyba mierzy się zdolnością do znoszenia przeładowań. Jeśli chcesz wozić drewno, albo materiały budowlane bardzo łatwo przekroczyć ładowność.
arczi_88 - 2016-06-13, 20:37

Do domowego użytkowania będzie dobra, jak się będzie dbać i pilnować ładowności to przecież sama z siebie się nie rozpadnie ;-)
walter_g - 2016-06-13, 20:48

arczi_88 napisał/a:
Do domowego użytkowania będzie dobra, jak się będzie dbać i pilnować ładowności to przecież sama z siebie się nie rozpadnie ;-)


Otóż to :-)

walter_g - 2016-06-16, 13:02

Jak to mówią: "apetyt rośnie w miarę jedzenia"

Na moje nieszczęście pojechałem do lokalnego handlarza, gdzie można obejrzeć przyczepy Wiola, Tema (Neptunem nie handlują). Chciałem zobaczyć czym się różni taki Neptun od Wioli, która jest dużo droższa no i już wiem - wszystkim. Niestety w bezpośrednim porównaniu Neptun nadaje się raczej na powierzchnię reklamową, aniżeli do wożenia czegokolwiek. Tema wypada tutaj zdecydowanie lepiej, oczywiście bezkonkurencyjna jest Wiola - tylko ta cena...

No i mam znów problem bo Neptun totalnie odpada, z resztą te które stoją na placu pod Norauto średnio nadają się na sprzedaż, gdyż we wszystkich tylne lampy są tłuczone, ramki wokół świateł pogięte, stelaże również.

Plan jest taki, że w tym miesiącu pożyczę sobie przyczepę na 2 razy żeby przewieźć, to co potrzebuję, a do końca roku będę zbierał na pożądniejszą przyczepę. Jak już kupować, to taką która się nie rozwali na pierwszym zakręcie, a Neptun niestety na taką wygląda. Tema jest ok, ale jednak boję się o przeładowanie (transport drewna i kamieni ozdobnych na ogród).

Lza - 2016-06-16, 14:18

A jak wygląda teraz rynek używanych? Moją niewiadówkę kupiłem 6 lat temu za 600zł. Używam jej tylko kilkanaście razy w roku, więc zwróciła się w pierwszym roku [porownując do kosztów wypożyczenia]. W związku z tym, że tylko 2 rzeczy się mogą zepsuć: opony lub łożyska, a są to rzeczy relatywnie niedrogie i tanie w wymianie - ryzyko zakupowe nie jest duże. Na szczęście jeszcze ani opon ani łożysk nie wymieniałem, choć prawdopodobnie za każdym razem jest nieco przeładowana. Nie mam pojęcia ile waży ładunek ~1m^3 drewna do kominka, ale myślę że nieco więcej niż nominalne 500kg. Na pewno za każdym razem waży inaczej, po drodze mam taki jeden solidny podjazd i czasem tam wyskoczę na 4 a czasem musiałem redukować do 2 - choć optycznie było tyle samo na przyczepce.
Lza - 2016-06-16, 14:30

A, jeszcze mi się taka ciekawostka przyponiała: jak pracowałem w UK, często na drogach widywałem przyczepki zrobione z tylnej części samochodu. Po prostu dowolny samochód upitolony na pół, z tego wzięto tylną część i upitolono górę - te 30-40cm nad podłogą, powiedzmy na wysokości gdzie zaczynają się szyby. Dospawane była przednia burta i dyszel. Całkiem przyzwoita przyczepa gotowa, za grosze. nawet to ciekawie wyglądało, jeśli przyczepa była zrobiona z tego samego modelu co holownik i w tym samym kolorze :-) Jechał taki zestawik: samochód i pół samochodu ;)

https://www.google.pl/sea...KHQ2LCdIQsAQIHQ

jas_pik - 2016-06-16, 15:26

Sam kiedyś taką miałem :-D
Jak w 1990 otworzyłem sklep miałem PF125 a nie mogłem kupić nigdzie przyczepki zamykanej do przewożenia art spożywczych ( nie było mnie stać na żuka) to ze starej Syrenki Bosto zrobiłem na szybko przyczepkę ucinając cały przód ( był zresztą po dużej stłuczce).
Koszt zakupu wraka i wykonania ( zaspawanie przedniego otworu)był niższy niż koszt zakupu najpopularniejszej wtedy przyczepki towarowej N250.
Żadne zdjęcie się nie zachowało ale coś podobnego do mojej znalazłem.

Ale teraz dzięki "zegarkowemu ministerkowi" nie da się już zrobić czegoś takiego.
Bo to jest "sam" a czegoś takiego w obowiązującym stanie prawnym się nie da zarejestrować.

Lza - 2016-06-16, 20:31

Epicka :-) W sumie to fajny gadżet.

Nie można rejestrować pojazdów silnikowych "SAM". Przyczepę "SAM" można zarejestrować - na internetach są informacje jak to zrobić. Tylko pewnie się to nie opłaca za bardzo.

arczi_88 - 2016-06-16, 20:45

Może to będzie głupie pytanie ale z czego ta buda jest? :-P
malygabrys - 2016-06-16, 21:00

arczi_88 napisał/a:
Może to będzie głupie pytanie ale z czego ta buda jest? :-P

"Dziecko" zapytaj wujka google co to Syrena Bosto. :-P :mrgreen: :-P

Lza - 2016-06-16, 21:02

taki dokker, tylko syrena :-P
arczi_88 - 2016-06-16, 21:09

Fakt, nie moje czasy :-D dzięki chłopaki.
jas_pik - 2016-06-16, 21:35

Lza napisał/a:
Epicka :-) Przyczepę "SAM" można zarejestrować - na internetach są informacje jak to zrobić. Tylko pewnie się to nie opłaca za bardzo.

Prawie tak samo jak pojazd silnikowy. Badanie - tzw dopuszczenie jednostkowe mogą zrobić tylko uprawnione jednostki - koszt to od kilkunastu do 100 000 zł ( tak sobie wycenia BOSMAL).
Niby taniej można zrobić takie badanie dla przyczepy rolniczej - Ośrodek uprawniony Maszyn Rolniczych ( ale tylko dla przyczep rolniczych liczy za takie badanie 3000 zł netto ) a to nie sa wszystkie koszta.
Ale przecież my znamy tzw "myki" :-D
1. Przez Sąd - zakładamy sprawę w sądzie o stwierdzenie nabycia przyczepy marki Sam przed 23 czerwca 2013 roku - gdzie sąsiad będzie świadkował że on wykonał i sprzedał nam wiele lat temu a myśmy nie rejestrowali bo nie jeździliśmy po drgach publicznych tylko woziliśmy drzewo z lasu
2. Na zakup skorodowanego sama ( ale zarejstrowanego ) z papierami i nabicie na swojej jej numerów - nie jest to do końca legalne
3. Rejestracja za granicą ( Czechy / Niemcy ) i przywóz do PL - rejestruje się bez problemu
Tylko po co skoro za każdym razem koszty będą wyższe niż zakup nowej w PL

walter_g - 2016-06-16, 22:40

malygabrys napisał/a:
to Syrena Bosto. :-P :mrgreen: :-P


Made in Bielsko-Biała :-P

walter_g - 2016-06-24, 13:49

W tym tygodniu byłem w wypożyczalni, dostałem taką oto przyczepę na wynajem:

http://olx.pl/oferta/nowa...D5-IDaISUP.html

Sprawdziłem tabliczkę znamionową (ładowność 570 kg), podjechałem na skład budowlany i poprosiłem profilaktycznie o 400 kg towaru (wiadomo, że mi ją przeładuje). Podjeżdżam na wagę, a tu prawie 800 kg wrzucone na pakę... Koła pięknie się schowały w nadkola, Neptun przy tym pewnie już dawno by zdechł i musiałbym towar z drogi zbierać :-D

Jednym słowem, człowiek może sobie pilnować ładowności przyczepki, ale operatorowi ładowarki totalnie to zwisa:) sypnął tyle ile mu się chciało, a ty kierowco się martw czy dasz radę to zaholować.

W końcu znalazłem dobrą przyczepkę (podobno jakość porównywalna z Wiolą, a cena dosyć dobra + możliwość zdjęcia burt i kiper)

http://goliat.com.pl/przy...a01,3,8263,6595

malygabrys - 2017-08-22, 17:40

Posiadam już drugą przyczepkę Tema (tym razem 2-osiową) ładuję regularnie do 1000 kg i ciągam po 800 km od roku. Przyczepka z ładunkiem zrobiła minimum 10.000 km i nic nie naprawiałem, nic nie siadło. nie demonizujmy.
Fakt - jak miałem jednoosiową to rama pod 800 kg cementu siadła - wstawione wzmocnienia i woziła dalej, ale była za mała to zmieniłem na większą.
Dwuosiówka jest stabilniejsz i dużo lepiej sią ją ciąga ale i ceny są sporo wyższe.

pluto - 2017-08-22, 18:17

Miałem przyczepę Neptun i przez 5 lat wykorzystałem ją do budowy domu (targałem bloczki fundamentowe, bloczki betonu komórkowego ponad dopuszczalną ładowność i nic z nią się nie działo. Po zakończeniu sprzedałem ją dla rolnika który do tej pory zwozi buraczki i marchewkę z pola,a łatwo tam nie ma jeżdżąc po polnych duktach. Nic się z nią nie dzieje :mrgreen:
Teraz także kupiłem Neptuna i też wykorzystuję w trakcie następnej budowy bo wiem że da radę a takie gadanie że się rozleci po 3 miesiącach można włożyć sobie w .......... Tak samo znawcy odradzali mi kupna Daci bo roku nie przejadę tym rumuńskim autem.
http://www.daciaklub.pl/f...er=asc&start=75


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group