|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Spotkania, imprezy, wyprawy - Tydzień w Rumuni
wieza - 2016-06-26, 19:35 Temat postu: Tydzień w Rumuni Witam
Własnie wróciliśmy z Rumunii
byliśmy pełny tydzień na miejscu.
3650km przejechanych :) srednie spalanie 5,09L ( nie byłem zawalidrogą )
2 os na pokładzie + załadowany bagażnik
Trasa Łódź, Oradera , Chiscau, Garda de sus, Deva, Hunedora, Sebes, Sybin, Trasa Transforgardzka, Mioveni (fabryka Dacii) , Bran , Rasnov, Baraszów, Sighişoara, Turda, Satu Mare, Łodź
Przelicznik stosuje 1-1 bo tak wychodzi przy zakupie Euro i wymianie w kantorze.
Pod żadnym pozorem nie wymieniajcie Euro na przejściu granicznym bo żdzierają !!
100 euro to 449Lej ( na granicy dają 430)
Średnia cena paliwa w Ruminii to 4,90-5,10zł
nocleg na kempingu raz spaliśmy 45zł
pokój ceny różne od 60 lei w górę - płaci się za pokoj wiec jak sa np. 4 łóżka to wychodzi np. po 15 lei od os ;)
Piwo od 3 lei w sklepie
w sumie ceny sa bardzo podobne do naszych :)
mekintosz - 2016-06-26, 22:54
Fajnie, czekamy na zdjęcia, filmy
Lza - 2016-06-27, 08:21
Byłem w zeszłym roku i bardzo podobne doświadczenia w przypadku cen. Dodam tylko, że zaskoczyła mnie ilość i dostępność kwater. W zasadzie, gdzie by nie pojechać to znajdzie się i jakaś i kwatera i coś co mniej lub bardziej przypomina camping; co kto lubi. Byłem autem zagazowanym i na północy Rumuni było bardzo mało stacji LPG i gaz był bardzo drogi, nawet powyżej 3zł/L. (rekordowo tankowałem po 3,20 RON / l) Im dalej na południe, tym cena gazu spadała i wzrastała ilość stacji.
RON-y kupiłem od razu w Krakowie, nie bawiłem się w wymienianie PLN => € => RON, przelicznik niemal 1:1.
Z zabawnych ciekawostek: był problem z zamówieniem herbaty w barach, restauracyjkach, a na wielu kwaterach nie było czajników. W sklepach nie można tez kupić herbaty w torebkach, a w marketach jest tylko jeden lub dwa gatunki do wyboru. Rumuni nie piją herbaty, przynajmniej w tym rejonie gdzie byliśmy (Karpaty w północnej i centralno-wschodniej części Rumunii) Natomiast bardzo lubią kawę i automaty z kawą stały nawet przed sklepami w niewielkich miejscowościach.
Bardzo dobre wina z Mołdawi oraz rumuńskich okolic graniczących z Mołdawią są do kupienia w marketach za 5-7zł/butelkę. Z piw przypadł mi do gustu Ursus black, w złotych puszkach.
wieza - 2016-06-27, 18:53
Lza
zgodze się z Toba ze czajnikow na kwaterach brakowało ;) , ja miałem problem z zakupem Lei w Łodzi wiec wymiana taka mi została lub placenie kartą.
Co mogę dodac to paliwo w moim przypadku dizel maja lepsze niż u nas.. to się dalo odczuc a tankowałem zwykle a nie to lepsze z tym ze na stacji OMV
jak ogarne foty to powrzucam ;)
ziaro - 2016-06-27, 20:07
Bardzo ciekawy kierunek. Interesuje mnie on osobiście jak i tamtejsze góry.
Czekam na zdjęcia zresztą jak i inni. :)
wieza - 2016-06-27, 20:51
Najpierw filmik :) https://www.youtube.com/r...Top+Gear+2016++
zdjęcia za pare dni bo trzeba powybierać itp. bo jest tego dużo ;)
bebe - 2016-06-28, 13:27
Co znaczy "po rumuńsku" ta taka bardzo rzadko przerywana linia? "Teoretycznie można wyprzedzać, ale nie radzimy"? :)
sobol1976 - 2016-06-28, 17:10
Oj robisz mi apetyt! Ja za 4 dni wybieram się w tamtym kierunku. Tym razem poza Transylwanią i Apuseni jeszcze jedziemy głębiej w Karpaty. Może Bucegi albo Fogarasze?
wieza - 2016-06-28, 18:35
Oni wyprzedzają wszędzie wiec trzeba to robic z głową.
My na pewno wrócimy do Rumunii jeszcze ;) tylko z lepszym zapleczem :) a może wtedy wezmiemy auto 4x4 ;)
Lza - 2016-06-28, 20:58
Ja też bym tam jeszcze pojechał, ale jest tyle miejsc gdzie można jechać, a gdzie się jeszcze nie było, a jednocześnie jakaś część tych, w których się było ciągnie..
wieza - 2016-07-05, 07:58
pare fotek ;)
|
|