oberkron - 2016-08-26, 21:11 Temat postu: logan 1.6 8v brak reakcji po przekręceniu kluczyka witam ,może ktoś będzie w stanie coś doradzić. Zajechałem dzisiaj rano do pracy ,wieczorem przekręcam kluczyk nie ma żadnej reakcji ,przygasają na chwilę kontrolki. Po wielu próbach ,użyciu urządzenia typu akumulator zewnętrzny ,poddałem się i odpaliłem na popych. Po przyjeździe do domu ,zgasiłem auto i próbuję odpalić i znowu żadnej reakcji. Nie miałem dotychczas żadnego tego typu problemu. Od pewnego czasu miałem problemy z zawieszającym się prędkościomierzem ale to chyba nie ma nic z tym wspólnego. Dar1962 - 2016-08-26, 21:48 przygasające kontrolki mogą np oznaczać problem z zasilaniem, warto zobaczyć kabel masowy oberkron - 2016-08-26, 22:01
znajomy wspominał coś o tym ,że rozrusznik się zawiesił tylko nie mogliśmy go zlokalizować. Po przekręceniu kluczyka w komorze silnika było słychać taki metaliczny dźwięk w okolicy chyba kolektora kali - 2016-08-27, 08:01 Brak dobrego styku, uszkodzony akumulator lub rozrusznik. Łatwa diagnoza jednego i drugiego. Martens - 2016-08-29, 20:58 U mnie identyczna sytuacja w tym modelu - rano normalny rozruch i dojazd do pracy, wieczorem przygasające kontrolki i zero reakcji rozrusznika - skończyła się wymianą akumulatora. Lajkonik - 2016-08-30, 06:12 Akumulator na pewno nie, skoro zewnętrzny nie pomógł. Obstawiałbym rozrusznik. Zaciął się i robi małe zwarcie podczas próby ruszenia (silnik rozrusznika podczas pierwszej fazy ruszania pobiera prąd zwarciowy, tyle że nie rusza, więc cały czas leci duży prąd bez efektu). Pozostaje kwestia, czy się zawiesił i jak się odwiesi to będzie OK, czy coś w nim odpadło i zablokował się na amen. opos - 2016-08-30, 06:15 Ja bym jeszcze dodatkowo sprawdził czy klemy są dobrze dokręcone i masę. eplus - 2016-08-30, 18:51 Chłopaki, zapytajcie pana Cava - zaraz wam wyjaśni, że wolnossąca benzyna 1,6 NIE JEDZIE i tak ma być. To normalne. TTTM. Szrot. Badziewie. Złom. Przeżytek. Prehistoria. 
trybik - 2016-08-30, 19:39 proponuje sprawdzić zasilanie , gdzieś około aku , w uno miałem podobny problem oberkron - 2016-09-01, 09:13 Padnięty akumulator ,dzięki wszystkim za pomoc. Lajkonik - 2016-09-01, 09:18 To dlaczego Ci nie pomógł podłączony drugi akumulator? Ten padnięty musiałby mieć solidne zwarcie, ale wtedy uwaliłbyś też ten drugi akumulator. DrOzda - 2016-09-01, 13:10 Jak się używa kabli rozruchowych z biedronki za dwie dychy gdzie przekrój miedzi jest jak w miarę dobrym kablu głośnikowym to nie dziwne że nie odpalił. Marcinbzyk - 2016-09-02, 09:10
Pytanie - czy oceniasz go po swoim zachowaniu, czy osobiście widziałeś jak to robi?? DrOzda - 2016-09-02, 09:35 Doświadczenie życiowe, kilka razy zdarzało mi się pożyczać prąd komuś kto miał już podpięte swoje przewody i w większości wypadków musiałem zmieniać je na swoje - z niektórych zaczynała się wytapiać i śmierdzieć izolacja w czasie prób rozruchu. Marcinbzyk - 2016-09-02, 11:27 To w sumie nie wiesz jak to się odbywało, więc czemu oceniasz tego człowieka? jurek - 2016-09-02, 21:28 Kolega nie ocenia tylko domniemywa  pozdr
Marcinbzyk - 2016-09-03, 12:13 No chyba, że jest wszechwiedzacym jasnowidzem. W takim przypadku to przepraszam. mojo - 2016-09-06, 10:00
|
