|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Spotkania, imprezy, wyprawy - Offroadowe pomysły na wiosnę 2017
andrzej627 - 2016-11-19, 21:14 Temat postu: Offroadowe pomysły na wiosnę 2017 W listopadzie było MRU, była Jura, a teraz pojawiają się nowe pomysły na wiosnę. Proponuję dalszą dyskusję prowadzić już w nowym wątku.
jas_pik napisał/a: | piku napisał/a: | andrzej627 napisał/a: | A może (...)i już na wiosnę na rozpoczęcie sezonu udałoby się coś zorganizować? |
A może na Roztoczu, w Lasach Janowskich/Puszczy Solskiej? Mamy tu bardzo interesujące tereny i błotniście bardzo atrakcyjne bywają po deszczach Andrzej ma nawet roadbooki do tras na tych obszarach, a ja znam fajną trasę drogami polnymi z Lublina na Roztocze. |
Polecam moje okolice ( Wynosłość Giełczewską) pomiedzy Żółkiewką a Nieliszem.
Na mojej działce można zrealizować niezłe zawody .
A może zrealizować słynną z kabaretu trasę : Nielisz - Niemce- Cyców |
Im więcej pomysłów tym lepiej.
andrzej627 - 2016-11-20, 10:12
W okolicach Lasów Janowskich widzę pełno tras offroadowych: http://pl.wikiloc.com/wik...&lfr=50<o=150
andrzej627 - 2016-11-20, 11:56
jas_pik napisał/a: |
Na mojej działce można zrealizować niezłe zawody .
|
A można też zrobić biwak z ogniskiem?
jas_pik - 2016-11-20, 12:41
Oczywiście - mam starą zabytkową łąkę ( jedyną na świcie łąkę wpisaną do rejestru zabytków ) jest gdzie się rozbić i zrobić ognisko - oraz poszaleć po terenie.
to jest ta łąka
andrzej627 - 2016-11-20, 12:56
jas_pik napisał/a: | jest gdzie się rozbić i zrobić ognisko - oraz poszaleć po terenie.
|
Super. Właśnie tego nam potrzeba.
jas_pik - 2016-11-20, 13:13
To czekam na propozycję terminu.
oraz ewentualnie pomoc w opracowaniu programu i tras.
Nigdy jeszcze czegoś takiego nie organizowałem
Cav - 2016-11-20, 14:32
jas_pik napisał/a: | Oczywiście - mam starą zabytkową łąkę ( jedyną na świcie łąkę wpisaną do rejestru zabytków ) jest gdzie się rozbić i zrobić ognisko - oraz poszaleć po terenie.
to jest ta łąka |
A jakiś cywilizowany nocleg w okolicach też się znajdzie, czy to totalna głusza bez pensjonatów i agroturystyk etc?
Co do terminu podtrzymuję propozycję weekendu majowego.
W przyszłym roku ma być wyjątkowo długi i rozwiązałbyś mi kwestię "gdzie tym razem jedziemy".
jas_pik - 2016-11-20, 14:57
Około 5 km od mojej hacjendy znajduje się duży zbiornik wodny zalew Nielisz
To właśnie w Nieliszu (sztuczny zbiornik wodny o powierzchni około 950 ha ) w całości będący obszarem Natura 2000 jest duża ilość kwater agroturystycznych o zadziwiająco niskich cenach.
Jest to tez część trasy "Green Velo"
andrzej627 - 2016-11-20, 15:56
Cav napisał/a: |
Co do terminu podtrzymuję propozycję weekendu majowego.
|
Czy ten termin odpowiada kolegom jas_pik i piku? To Wasz region. Głupio byłoby coś organizować tam bez Was.
jas_pik - 2016-11-20, 16:17
Dla mnie termin jest OK.
Można zrealizować coś większego jako że jest to kilka dni :)
Marek1603 - 2016-11-20, 17:40
Czekam na info o trasie. Mam niedaleko stąd
28.04 (29.04) wyjeżdżam na działkę więc najlepszy termin 30.04 ewentualnie 01.05. Powiem inaczej. Jak nic nie przeszkodzi to pojeżdżę w tych dniach. Prawdopodobnie 02.05 będę musiał być w pracy.
TD Pedro - 2016-11-20, 17:56
ja niestety w tym terminie (29.04 - 1.05'17) mam zaplanowany (już zadeklarowany) wyjazd na Białoruś (zlot kamperowów niemal z całej Europy)
piku - 2016-11-22, 20:04
Mój pomysł był nieco inny: przejazd drogami polnymi, czasami podobnymi do tych na Jurze, ale z trudniejszymi odcinkami po deszczu, z Prawiednik/Lublina na Zachodnie Roztocze (widokowa droga wierzchowiną między dwoma dolinami rzek). Tam przejazd w kierunku Lasów Janowskich, możliwy obiad w dość eleganckim dworku Sanna w Wierzchowiskach (niestety, kucharz, który rozsławił to miejsce kulinarnie już nie żyje, a nowy nie jest już tak dobry, choć wciąż jest OK i restauracja cieszy się sławą szerszą niż lokalna); można też degustować miejscowe wino, porozmawiać z właścicielami o winnicy! Okolica jest silnie sfalowana i malownicza, po deszczach drogi mogą być błotniste. Biwak w lesie - już w Lasach Janowskich/Puszczy Solskiej na wyznaczonym terenie (mam tam kolegę, który jest znawcą okolic, wydawcą mapy turystycznej, organizatorem imprez 4x4). Wycieczka po Lasach dostępnymi drogami (nie znaczy to, że są łatwe...) - są na to roadbooki, ma je Andrzej. Potem może dalej przez Roztocze Zachodnie i Środkowe - jeśli Jas_pik chce nas gościć, to w kierunku Nielisza, czemu nie (właściwie nie wiem, jak tam dotrzeć cały czas polnymi drogami, ale zapewne da się to opracować z map). I znów, jeśli będą deszcze, to i błoto, bo teren jest lessowy. No, zobaczymy...
Andrzej12345 - 2016-11-22, 22:58
Piku brawo, przedstawiłeś nam ładną propozycję tras do pojeżdżenia po Twoich okolicach
jas_pik - 2016-11-22, 23:13
Z mojej strony każde rozwiązanie jest dobre .
Na moim terenie można zrobić typowo offroadową trasę ( bagna/przeszkody z powalonych drzew itp ) Potrzebuję tylko kogoś kto pomoże mi w tym
Oczywiście ognisko i inne atrakcje postaram się zorganizować.
Jest miejsce na kemping , dostęp do wody ( zarówno z wodociągu jak i z rzeki) i prądu oraz możliwość zrzutu ścieków z kamperów ( gdy ktoś takim przyjechał)
Mam wstępne zapewnienie o upominkach dla uczestników.
Jeśli byłoby zainteresowanie mogę popytać sąsiadów o ewentualne miejsca noclegowe.
Może ktoś z kierownictwa forum pomoże namówić Ranualt Polska na coś ?
Może klubowicze z Zamościa i Lublina zapytają się u swoich dealerów Dacii ?
Marek1603 - 2016-11-23, 05:48
Zaczyna być ciekawie.
Andrzej12345 - 2016-11-23, 10:05
Kolego Jaś Pik , pukanie do Renault Polska to jak walenie w ścianę betonową. Już próbowali .
jas_pik - 2016-11-23, 10:30
Markowi1603 coś się tam udało w R/D :)
Marek1603 - 2016-11-23, 10:47
Może by się udało, jakby to była wycieczka rodzinno offroadowa. Tylko co?
piku - 2016-11-23, 12:21
Panowie, zostawmy dalsze rozważania programowe na później. Widać wyraźnie, że wschód Polski (bo nie tylko Lubelszczyzna) to osobny, szeroki temat. Pobyt koło Nielisza (nawiasem mówiąc, w sierpniu objechałem tamte strony rowerem), to coś zupełnie innego, niż to, co ja zamyślałem i chcę zrealizować tak czy inaczej. Pewnie można zrobić kilka imprez na Lubelszczyźnie. Miałem też nadzieję na Południowe/Wschodnie Roztocze, ale to z Nielisza kawał drogi...Są tam miejsca "zapomniane przez Boga", które fajnie by było odwiedzić (zjechałem rowerem, przeszedłem wiele razy) - są tam piękne, unikalne, stare drewniane cerkwie, niektóre odnowione. Ja imprezę widzę jako połączenie fajnych tras, które prowadzą w interesujące miejsca, zwiedzanie (a nie tylko jazda dla jazdy/"sportu"), kulinaria (biwaki, ogniska z gitarą, knajpy).
Jeśli chodzi o kontakt z Renault - mogę porozmawiać z Panami Nazarukami, bo wybieram się do nich wkrótce. Gdyby ktoś miał propozycje, o co pytać, proszę dajcie znać. Jeśli uważacie, że trzeba na priva - śmiało.
route2000 - 2016-11-23, 12:28
Lubelszczyzna jest naprawdę piękna... polecam je do zwiedzania, naprawdę.
Może Was spotkam, wszak nie mam Dustera, ale możemy gdzieś spotkać na jakimś biwaku.
Ale to na razie jest sporo czasu, może dużo się zmienić w między czasie...
jas_pik - 2016-11-23, 13:35
A impreza jest dla wszystkich nie tylko posiadaczy Dusterów :)
Myślę że lokalizacja mojej hacjendy ( oraz łak na których można biwakować ) to niezłe miejsce wypadowe na wycieczki do ciekawych miejsc :
- Zamość 30 km
- Krasnystaw 26 km
- stadnina ogierów ( araby i małopolskie) Białka 18 km
andrzej627 - 2016-11-23, 13:36
piku, będziesz naszym przewodnikiem. Dzięki za podjęcie się tej roli. Termin został już właściwie ustalony i mmy teraz jeszcze pół roku na ustalenie tras.
Osobiście jestem za biwakowaniem i to niekoniecznie co wieczór w tym samym miejscu. Trzeba jednak też pomyśleć o tych, którzy wolą noclegi w bardziej komfortowych warunkach. Idealnie byłoby, gdyby wszyscy mogli wspólnie biesiadować wieczorem przy ognisku, a na noc rozejść się do namiotów, samochodów czy pokoi.
Cav - 2016-11-23, 17:59
piku napisał/a: |
Pewnie można zrobić kilka imprez na Lubelszczyźnie. Miałem też nadzieję na Południowe/Wschodnie Roztocze, ale to z Nielisza kawał drogi...Są tam miejsca "zapomniane przez Boga", które fajnie by było odwiedzić (zjechałem rowerem, przeszedłem wiele razy) - są tam piękne, unikalne, stare drewniane cerkwie, niektóre odnowione. Ja imprezę widzę jako połączenie fajnych tras, które prowadzą w interesujące miejsca, |
Jestem za, byle bez przesady.
U mnie rodzina nie wytrzyma 3 dni jazdy non stop (rozumianej jako jazdę w ogóle, niezależnie od ilości atrakcji po drodze).
Cerkiewki można zobaczyć ze 2-3, więcej to już nuda.
Więc dobrze byłoby pożenić jedno z drugim - czyli na jeden dzień jazda, a np. dwa następne program luźniejszy, np. zwiedzanie okolic jaśkowej hacjendy (może jakieś konie w okolicy), ew. jakieś zabawy autem na łące z przeszkodami.
opos - 2016-11-24, 12:14
Ale jakby zorganizować coś w rodzaju pikniku rodzinnego z propozycją tras offroadowych, wycieczek krajoznawczych czy nawet zwiedzania miast. Takie dla każdego coś miłego. Tylko wtedy najlepiej by było działać z jednej bazy wypadowej. Dodatkowo można by wtedy np. znudzoną offroadem rodzinę wepchać po koleżeńsku innej załodze która akurat zwiedza jakieś zabytki czy cóś.
andrzej627 - 2016-11-25, 08:47
Przyda się mapa ROZTOCZE ŚRODKOWE :
jas_pik - 2016-11-25, 10:11
Moje okolice są na najlepszej mapie topo
Baca - 2016-12-14, 23:58
Witam znajomych, pozdrawiam wszystkich dasterowiczow.
Moja propozycja na wiosnę 2017 jest wyprawa po atrakcjach woj. lubuskiego.
Proponuję następującą trasę:
1) spotkanie w Z. Górze przy Palmiarni.
2) przejazd do Krzystkowic zwiedzanie Fabryki Amunicji Nobla
3) przejazd w okolicach największego więzienią dla kobiet w byłych koszarach poniemieckich oraz tajnej jednostki WP
4) przy niskim stanie wody możliwa przeprawa przez bród rzeki Bóbr
5) przajazd odcinkiem drogi czołgowej "7" Rajdy Berlin - Wrocław
6) żwirowa w Wysokiej
7) jezioro polodowcowe Bronków i zapora-elektrownia w Dych owiec
8) przejazd przez Gryżyński Park Narodowy
9) odcinek MRU Przetocznica - Ołobok zapory wodne i bunkry
10) Pole Golfowe Kalinowo i dzika plaża nad jeziorem Niesłyszących
11) czołg w Lubrzy
12) Pętla Boryszyńska i zwiedzanie makiety MRU
13) przejście podziemnym tunelach obozu jenieckiego w Wysokiej
14) zwiedzanie Kęszycy Leśnej, miejscowości której do 1993r nie było na mapie
15) przejazd wzdłuż linii MRU Karawana- Koszyka
16) Kursko most obrotowy
17) zwiedzanie podziemnych tuneli Grupy Warownej Shill
19) Chycina- nieodkryte jeziora i dziewicza przyroda
20) pomnik Świn
21) Bledzew poniemieckie elektrownia i zalew, agroturystyka Dolatowka
22) Stary Dworek - uruchomienie poniemieckiego mostu obrotowego, północna część MRU
23) Grupa Warownej Ludendorff
24) Pałac w Gorzycy, agroturystyka Maja i możliwy spływ kajakowy
25) zwiedzanie trasy podziemnej w muzeum w Kaławie z przewodnikiem
26) dla zainteresowanych zwiedzanie pozostałości bazy atomowej Templewo - Bunkier o kryptonimem 3003 - nielegalnie
27) Kopalnia odkrywkowa węgla brunatnego Sieniawa
28) Łagów Lubuski z jeziorem o błękitnej wodzie i zamkiem Juanitów
Trasa przebiega przez zapomniane drogi szutry leśne 75% pozostałe 25% to asfalt, przejezdne dla Daster ów z napędem na dwie osie. Możliwość modyfikacji trasy w kierunku bardziej off road owym lub cywilnym w zależności od preferencji. WSZTSTKIE TRASY SPRAWDZONE-PRZEJECHANE.
Noclegi możliwe na polach biwakowych, w agroturystykachj, lub o wyższym standardzie - hotelach ( ciekawy hotel w byłych koszarach w Kęszycy)
Trasa liczy około 180km i możliwa do przejechania ze zwiedzaniem i odpoczynkiem w okresie dwóch, trzech dni.
Pozdrawiam Baca
Proponuję Spot Kawowy połączony ze zwiedzaniem Ziemi Lubuskiej - są chętni podjęcia tego wyzwania.
Marek1603 - 2016-12-15, 05:58
Z ostatniego doświadczenia wiem, że dwa dni to jak będzie do pięciu aut przy tej długości trasy. Trzy jak będzie około 10-ciu.
Dlaczego tak.
Po pierwsze musiałbyś mieć zgraną już grupę do jazdy w terenie.
Po drugie planujesz zwiedzanie więc i czas trzeba zarezerwować. Jakieś postoje na kawę czy kanapki też.
Baca - 2016-12-15, 11:32
Trasa jest na tyle atrakcyjna i urozmaicona, że na bieżąco moża ją modyfikować według oczekiwań uczestników.
Jest już paru klubowiczów, którzy przejechali krótki odcinek tej trasy, zresztą samodzielnie według roadbooka
Marek1603 - 2016-12-15, 12:19
Nie neguję samej trasy ani tego, że masz ją obeznaną.
Po prostu spotkałem się z problemem "wielu" (10) uczestników i długiej trasy.
Co innego jak w dniu następnym jechaliśmy na trzy auta. Całkiem inna bajka.
Andrzej12345 - 2016-12-16, 19:04
Baca , czy otrzymałeź ode mnie reoobok trasy z łagowa . To co proponujesz ,to ciekawa trasa , trochę tą trasę już przejechaliśmy do parkingu przy torze motorowym . Tą trasę 180 km ze zwiedzaniem to potrzeba 3 dni.
Baca - 2016-12-16, 21:47
Otrzymałem i wysłałem Ci maila z odpowiedzią - widocznie nie doszedł. Chętnie gdzieś bym wsólnie pojechał.... Proponuję zgrać terminy i wspólnie coś zrobić, np na Owsiaka?
Ewentualnie możemy zrobić wspólny wypad w Góry Sowie i Kotlinę Kłodzką, znam tam parę fajnych tras, miejsc do zwiedzania (góra Włodarz z tajemniczymi podziemiami Projektu RIESE, twierdzą Kłodzko czy udostępnione do zwiedzania kopalnie węgla i złota czy kamieniołomy malachitu) oraz dobre górskie schroniska do których możemy legalnie wjechać (Bukowa Chata na Przełeczy Jugowskiej, Orzeł na przełeczy Sokolej)
Andrzej12345 - 2016-12-24, 16:32
Z OKAZJI SWIAT BOZEGO NARODZENIA wszystkim offroodowcą w 20
w 2017 r życzę samych słoneczny na trasach .
|
|