Seba - 2016-11-20, 21:40 Temat postu: Czy warto kupić? Koledzy ,co myślicie o tym aucie,warto kupić? http://otomoto.pl/oferta/...e-ID6yEVkz.html Marek1603 - 2016-11-21, 06:05 Oferta od osoby prywatnej ale nabywca nie płaci PCC.  Wystawia fakturę VAT.
Jeździł prawdopodobnie w firmie więc ciężko ocenić. Może tak jak u mnie duster. Kupiony na firmę ale jeździ prywatnie. Korozja wokół A w napisie dacia. Nanouser - 2016-11-21, 14:06 Nabywca nie płaci PCC = komis. Ja gdybym tam pojechał i zobaczył w dowodzie auta inne dane niż w dowodzie właściciela to zdecydowanie "zapaliłaby mi się kontrolka ostrzegawcza". mojo - 2016-11-21, 17:35 Nie płaci PCC bo auto było zapewne rozliczane w ramach działalności gospodarczej objętej VAT i sprzedający musi wystawić fakturę VAT. Rejestrowany jest pewnie na osoby cywilne bo to albo działalność 1-osobowa albo spółka cywilna. Nic dziwnego tu nie widzę. Nanouser - 2016-11-21, 18:59 Oferta od: osoby prywatnej Seba - 2016-11-21, 21:58 Od osoby prywatnej? Nanouser - 2016-11-21, 23:10 W ogłoszeniu sprzedający napisał że auto jest od osoby prywatnej. Dla mnie brak PCC w tym przypadku oznacza że auto sprzedawane jest przez komis. W sytuacjach o których pisze Mojo uczciwie było by gdyby sprzedający napisał że auto jest sprzedawane przez firmę, choć wiem że ludzie piszą różnie jak np auta po szkole jazdy sprzedawane przez "pierwszych prywatnych właścicieli". Seba - 2016-11-21, 23:36 Zgadza sie.To co lepiej odpuścić tego logana? mojo - 2016-11-22, 00:10 1-osobowa działalność gospodarcza oraz spółka cywilna nie posiadają tzw osobowości prawnej czyli kupując auto jest na nie wystawiana przez dealera faktura VAT na firmę ale nie jest on rejestrowany w wydziale komunikacji na firmę tylko na osoby prywatne. W dowodzie rejestracyjnym nie ma nawet wzmianki o firmie chyba że został zakwalifikowany jako np VAT1 to wówczas jest wbity tylko "VAT1". Prawdopodobnie chodzi o coś takiego. Info "od osoby prywatnej" jest zapewne takim skrótem myślowym aby nie pomyśleć że to auto tzw flotowe. Lajkonik - 2016-11-22, 07:16 Za tą cenę auto warte przynajmniej zainteresowania. Jak masz możliwość podjechać i obejrzeć na miejscu (poszukać korozji, śladów lakieru na uszczelkach i innych nie lakierowanych elementach, sprawdzić stan i wiek opon, sprawdzić grubość lakieru w różnych miejscach, itp), to przy okazji spytaj się o to, kto będzie widniał na umowie jako sprzedający. Jak dowiesz się, że firma to zapisz nazwę (a najlepiej NIP) i sprawdź później, czy pod tą nazwą (numerem NIP) nie kryje się komis. A jak dostaniesz do ręki papiery wozu, to na miejscu można sprawdzić, czy sprzedający ma coś wspólnego z właścicielem wpisanym w dowodzie rejestracyjnym. Jak sprzedający będzie coś ściemniał żeby nie pokazać dowodu, to od razu powinna Ci się zapalić żaróweczka ostrzegawcza. Seba - 2016-11-22, 12:40 Ok dziękuje. |
