|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział techniczny - Demontaż maskownicy słupka A - Sandero II
gregorisan - 2016-12-13, 10:04 Temat postu: Demontaż maskownicy słupka A - Sandero II Witam.
Kupiłem sobie kamerkę do auta i mam małe pytanie odnośnie demontażu maskownicy prawego słupka A w Sandero II.
Chcę tam poprowadzić przewód i próbowałem ją zdemontować, ale po częściowym zwolnieniu z zatrzasków coś tam trzyma i obawiam się, że jak szarpnę to coś pęknie.
Wie ktoś może jak poprawnie to zrobić?
Z góry dziękuje za odpowiedz
Kauris - 2016-12-13, 20:48
Uszczelka trzyma ;) Są też elementy ustalające pozycję (na dole i płetwa gdzieś pod koniec)
http://img.euroauto.ru/ph...0/1810028/2.jpg
http://img.euroauto.ru/ph...0/5547082/3.jpg
Dwa różne? Hmm..
Klipsy są w karoserii (trzymające przy okazji wiązkę el.) i mają taki język/dźwignię, którą trzeba paluchem nacisnąć by zwolnić maskownicę. Ewentualnie przy maskownicy jest ten elastyczny element...? Nie pamiętam dokładnie - pamiętam, że łatwiej było jak tam paluchem na ślepo coś uginałem... (choć na załączonym zdjęciu chyba tego nie widzę na maskownicy - więc na klipsach), a po zdjęciu się nie przyglądałem. Ale to nie jest typowy klips tapicerki (okrągły)
Ciasne pasowanie to jest. Przy zakładaniu też wypada te elementy naginać. Mnie się nie chciało i prawie złamałem jeden z zaczepów na maskownicy (nagiął się i plastik zrobił się jaśniejszy w miejscu ugięcia - co widać po zamontowaniu - lekko na szczęście (i chyba nie trzyma)). Może nie umiałem obsłużyć tego wynalazku, bo coś ciężko mi uwierzyć by na linii montażowej ktoś się z tym pieścił tak jak ja.
@edit
http://timm.dmhost.pl/roz...02/IMG_4734.JPG
Taki typ uchwytów mam (czyli jeszcze inny).
...chyba że tobie już udało się całkiem wypiąć klipsy, to 3 płetwy (większość połamana na tym zdjęciu) blokują ruch do góry, więc najpierw płetwy z blachy trzeba uwolnić, a potem z kokpitu wyjdzie do góry. Z tym, że poza klipsami nie miałem problemu (w związku z czym niespecjalnie pamiętam, czy to aby na pewno tak jak piszę).
arczi_88 - 2016-12-13, 21:54
A no właśnie. Jest potrzeba demontażu maskownicy? Założę się, że masz taką samą, szeroką uszczelkę jak u mnie. Delikatnie ją podważyć jakimś szerszym śrubokrętem i jednocześnie wciskać kabelek i tak do samego dołu. Tak to zrobiłem w firmowym Masterze i tak zrobię u siebie jak dorobię się kamerki. Plus jest tego taki, że można go szybko wydostać w razie czego i zero strachu, że coś się zniszczy
gregorisan - 2016-12-13, 22:05
Kauris, jeszcze się za to nie zabrałem - jedynie wstępnie zwolniłem zaczepy od góry. Trzyma coś w dolnej części. Znając życie to jak szarpnę to połamię
Też wymyślili patent z tą maskownicą - przeważnie wystarczy szarpnąć i powinna sama wyjść z zaczepów
Wstępnie mam taki pomysł, aby lekko zwolnić maskownicę i wsunąć tam przewód. Od spodu deski rozdzielczej tuż obok schowka jest taka wnęka - i teraz pytanie czy można przeciągnąć kabel właśnie tamtędy w stronę słupka?
A jak nie to spróbuje to zrobić jak opisał arczi_88,
Kauris - 2016-12-13, 23:10
Możesz wyjąć uszczelkę drzwi na odcinku wzdłuż słupka i sprawdzić czy dostaniesz się między słupek a maskownicę.
Pisałeś o lewym słupku, a teraz o schowku... po prawej stronie? Nie bardzo widzę co planujesz.
Plastiki kokpitu nie kończą się tam gdzie zaczyna się maskownica słupka. Jest tam lekki "uskok" w dół i jeszcze kawałek w stronę słupka idą. Maskownica u podstawy jest zakotwiczona (wsunięta) w otwór właśnie w tej części kokpitu za uskokiem. Jeśli planowałeś puścić kabel pionowo "przez linię kokpitu" to nie wiem czy bez zdjęcia maskownicy się da (tak jak chciałeś, bo da się na 99,998% ..jakoś)
http://static.nanodatex.c...9bd155ff182.jpg
https://www.onderdelenlij...984/large/1.jpg
http://img3.annuncicdn.it...ec5e5c_orig.jpg
gregorisan - 2016-12-14, 07:39
Kauris napisał/a: | Pisałeś o lewym słupku, a teraz o schowku... po prawej stronie? |
Mój błąd - oczywiście chcę puścić kabel prawą stroną
Oj to chyba nie ma szans, aby w ten sposób o którym myślałem puścić ten kabel. Pozostaje zdjecie maskownicy lub kabel pod uszczelką...
Dzięki za pomoc
route2000 - 2016-12-14, 09:37
gregorisan, a może spróbuj jakimś drutem czy sztywnym "pilotem" wsunąć od dołu i złapać je za lekko otworzoną maskownicę od góry? Jak się uda to już tylko przyczepiasz kabelek do pilota i wciągasz je do dołu.
arczi_88 - 2016-12-14, 10:27
Te zaczepy nie wyglądają na specjalnie solidnie a plastik średnio lubi niskie temperatury, więc przy tej obecnej - okolice 0 stopni i poniżej - osobiście dałbym sobie spokój z jakimkolwiek odginaniem czy zdejmowaniem. Nawet nie chcę wiedzieć ile to kosztuje
gregorisan - 2016-12-14, 16:05
Też nie mam ochoty sprawdzać ile to może kosztować Kiedyś lekko pękła mi owiewka w motorze i chciałem ja wymienić w ASO - to zaśpiewali ponad 500 zł.
Tak właśnie myślałem zrobić jak pisze route2000, a jak się nie uda to część przewodu poprowadzę pod maskownicą a u dołu pociągnę pod uszczelką - jakby to zdało egzamin to można też w tym miejscu lekko wyżłobić nacięcie na krawędzi maskownicy, aby kabelek ładnie się schował.
eplus - 2016-12-14, 21:15
Ja mam kabel pod uszczelką i nie wiem, po co więcej kombinować. Zdechnie ładowarka i znowu rozbierać kokpit? Wystarczy, że ład. do navi mam przeprowadzoną pod deską rozdzielczą i już raz czy dwa nurkowałem z kablem.
route2000 - 2016-12-15, 11:09
Można zmontować kabel typu USB i jak zdechnie ładowarka to tylko wymieniasz samą ładowarkę USB na nową i po kłopocie.
gregorisan - 2016-12-15, 11:15
Wczoraj to zrobiłem wieczorem. Nie ma potrzeby całkowitego demontażu maskownicy. Wystarczy ją zwolnić z tych górnych zaczepów i wsunąć tam kabel - wchodzi do samego dołu. Potem taśmą lekko podkleić do maskownicy i na samym dole wypościć pod deskę rozdzielczą.
Co nie zmienia faktu, że francuska myśl techniczna jest dość specyficzna
Kabel USB odpada bo musiałby być długi - a taki swoje kosztuje. Akurat Mio daje dość dobre ładowarki z bezpiecznikami, więc powinny dać radę.
Mam jeszcze nawigację z dodatkową ładowarką. Kupiłem rozgałęźnik zapalniczki i po kłopocie
route2000 - 2016-12-15, 11:21
I super.
|
|