DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Na każdy temat - Chciałem się was poradzić jak najlepiej zadbać o stare auto

Freebairn - 2016-12-17, 22:10
Temat postu: Chciałem się was poradzić jak najlepiej zadbać o stare auto
Chciałem się was poradzić jak najlepiej zadbać o stare auto.

Oprócz Dustera mamy przed domem jeszcze:

Opel Corsa A (1991r) 1,5 D

Autko jest w rodzinie zony od dawna. Autko przypadło nam jako prezent od dziadka mojej żony.

O ile na dłuższe trasy wozi nas Dusterek- to inne sprawy staramy się załatwiać naszym "smerfem"- Corsa jest w w iście smerfnym kolorze- nie można było nazwać jej inaczej. ;)

O ile nie ma z tym autem problemu w lecie. Tak teraz doskwiera nam problem wilgoci pod dywanikami oraz szyby zamarzające od środka.

Czytałem na forum tematy w których udało mi się znaleźć jakieś wasze sugestie i tak:

1:Filtr powietrza wymieniony miesiąc temu
2:Gazety upchane pod gumowe dywaniki
3:Umyłem i osuszyłem szyby od środka

Rozważam jeszcze zakup pochłaniaczy wilgoci:
http://allegro.pl/autodry...6553238425.html
http://allegro.pl/pochlan...6628428066.html

Macie może jeszcze jakieś pomysły?

PS: Podobnie jak Duster; Smerf parkowany jest pod gołym niebem- garażu brak.

jas_pik - 2016-12-17, 22:41

Jeśli masz tak dużo wilgoci to prawie na pewno wpływa do wnętrza samochodu.
Porada wietrzyć czyli lekko rozszczelnić okna.
Ale najważniejsze to zlokalizować i usunąć źródła wpływu wody do środka.
Sprawdź uszczelki drzwiowe, przesmaruj je ( silikon /wazelina) a być może trzba będzie je wymienić lub chociażby wsunąć sznur gumowy do środka
Sprawdź czy nie przecieka woda przez uszczelki przedniej i tylnej szyby oraz przez nawiew wentylacji
Sprawdź czy antena dachowa - a właściwie jej uszczelka trzyma i nie przepuszcza wody
Oraz sprawdź czy odpływy w drzwiach są drożne.
To takie podstawowe rzeczy d zrobienia sprawdzenia,

benny86 - 2016-12-17, 23:11

Sąsiadowi w starym kadecie (a więc wiekowo porównywalne auto chyba) woda się lała przez klapę bagażnika, a że to kombi a roleta zniknęła nie wiadomi kiedy i gdzie (o ile w ogóle była) to masakrycznie parowały tylne szyby. Uszczelkę kupił z metra + trochę zabawy i spokój.
Lza - 2016-12-19, 00:00

Trzeba by zlokalizować źródło przecieku i usunąć przyczynę. Do tego czasu walka ze skutkiem raczej nie będzie skuteczna. Zlokalizowanie przecieku jest trudne, bo trzeba by jedną osobę z wężem na zewnątrz, godzinami lejącą wodę i drugą w środku patrzącą co się dzieje i po kolei zdejmującą plastiki, aż do skutku.

O ile to jest woda, ople z tego okresu miały tendencję do wywalania płynu chłodniczego z nagrzewnicy i spływał on w jakiś sposób na dywaniki. Jeśli ubywa Ci płynu chłodzącego - to na 99% nagrzewnica.

Lajkonik - 2016-12-19, 07:05

Jeżeli to auto ma jeszcze posłużyć, to ja bym zainwestował w wymianę wszystkich uszczelek. W tak starym aucie guma już na pewno albo się wytarła, albo sparciała. Stracisz kupę czasu na szukanie przecieku, a za rok będziesz szukał nowego. Jak wymienisz uszczelki, to badzie spokój na dłużej.
mbar - 2016-12-19, 08:25

Freebairn napisał/a:
Opel Corsa A (1991r) 1,5 D


Nie byłaby na sprzedaż przypadkiem?

Freebairn - 2016-12-19, 09:51

mbar napisał/a:
Freebairn napisał/a:
Opel Corsa A (1991r) 1,5 D


Nie byłaby na sprzedaż przypadkiem?


Nie wykluczamy z zona takiej możliwości.

Autko po przejęciu go od dziadka przeszło drobny remont:
W sierpniu wymieniliśmy w aucie skrzynie biegów oraz wstawione zostało nowe sprzęgło. Poza tym wymieniana była tez uszczelka pod głowica.

Mi to bycia mechanikiem daleko- wiec trzeba by się umówić na jakieś oględziny lokalne. Bo jak wiadomo autko swoje lata ma.[/list]

Freebairn - 2016-12-21, 12:37

W nawiązaniu do podanych przez was wskazówek. Widze poprawę.

2 pochłaniacze wilgoci oraz wietrzenie auta wieczorem dają całkiem niezłe skutki.

Nawiew chyba nie dawał rady- auto jest używane na małych dystansach. Bede na to bardziej zwracał uwagę.

jas_pik - 2016-12-21, 16:45

Wietrzenie staraj się aby było cały czas - minimalnie uchylone okna.
A co z uszczelkami zrobiłeś ?
Sprawdziłeś odpływy?

Freebairn - 2016-12-21, 17:20

Uszelki są ok. Nigdzie z nimi się nic nie dzieje. Od nawiewu tez nie widać by woda ściekała. Odpływy sprawdził mój ojciec- tez wygląda ok.

Jako, ze sam przygodę z autem zacząłem stosunkowo nie dawno to rzeczy oczywiste dla innych dla mnie są czasem nie lada odkryciem.

Wydaje się, ze cały problem to brak odpowiedniego wietrzenia. Wcześniej po przejechaniu krótkiej trasy wyłączane i zostawiane na miejscu(trasa 3-4km). Widać, jeszcze sporo wiedzy do ogarnięcia przede mną ;)

Lajkonik - 2016-12-22, 07:05

Freebairn napisał/a:
Wydaje się, ze cały problem to brak odpowiedniego wietrzenia.

Tak - wietrzenie jest istotne, ale w Twoim aucie znacznie bardziej niż w jakimś nowym, bo ze starości doszło w nim do rozszczelnienia i zbyt dużo wilgoci dostaje się do środka. Leczysz objawy, a nie przyczyny.

Freebairn napisał/a:
Wcześniej po przejechaniu krótkiej trasy wyłączane i zostawiane na miejscu(trasa 3-4km).

:?: Ale o co chodzi :?:

Freebairn - 2016-12-22, 10:07

Chodziło mi o to, ze auto używane jest na małych odcinkach- także to tez pewno sprzyja pozostawianiu wilgoci w środku auta.

A wcześniej o tym wietrzeniu nie miałem za bardzo pojęcia.

Freebairn - 2017-01-22, 11:38

Hey mam do was kolejne pytanko. Chciałem wymienić uszczelki w dolne zewnętrzne drzwiach pasażera i kierowcy.

Macie jakiś pomysł gdzie takie coś możną dostać? I czy musza to być jakieś konkretne uszczelki?

Na alledrogo nie mogę nic znaleźć.

mbar - 2017-01-22, 12:39

Szukaj na metry po przekroju.

http://www.szafron.pl/upl...mochodowych.pdf

http://pol-gum.com/uszczelki-roznego-typu.html

gregorisan - 2017-01-23, 11:00

Teraz zimą jak wracam samemu lub z żoną z wyprawy w górki to wiadomo, że organizm oddaje dużo ciepła i wilgoci i przez to parowały mi szyby w aucie - musiałem mieć cały czas ustawiony nadmuch na szybę i wentylator na 3 -4, aby pozbyć się mgiełki. Przestawienie w czasie jazdy nadmuchu na 2 i na nogi czy tułów skutkowało natychmiastowym zaparowanie szyb. To samo w czasie ruszania spod bloku z samego rana.
I tak przez przypadek natrafiłem na domowy sposób walki z wilgocią w aucie - a mianowicie wsypany ryż lub taki silikonowy żwirek do podwójnej skarpety i wrzucony pod przednie siedzenie.
I powiem, że to naprawdę działa :shock:
Akurat wybrałem tańszy sposób z ryżem bo żwirek jest trochę za drogi ;-)

Freebairn - 2017-01-23, 11:38

Walke z wilgocią i zamarzaniem szyby od środka udało mi się chyba już wygrać.

Zrobiłem 3 rzeczy:

• zamontowałem: owiewki firmy Heko. Autko ma teraz lepsza wentylacje. (65zl komplet)

• pod fotelem kierowcy jak i pasażera znajdują się wielorazowe osuszacze powietrza (50zl)
http://allegro.pl/pochlan...6628428066.html

• zabrałem z zona autko na dłuższy spacer 60 km- nawiewy nieźle je osuszyły.

Od tamtej pory zaraz minie miesiąc i wilgoci w środku nie zaobserwowałem.

Co również cieszy to fakt iż autko przetrwało ostatnie siarczyste mrozy. Fakt faktem wymagało prostownika by odpalić. Ale stało tez kilka dni nie ruszane. Jak na złość nie było nas w domu jak przyszły największe mrozy. Akumulator jednak nie wymaga wymiany.

Za to teraz odsadziło mi uszczelkę zewnętrzną dolna w drzwiach kierowcy. ( zaznaczona na czerwono)


PS: fotka robiona już jakiś czas temu- dlatego owiewek na nim brak ;P

Niemniej jednak jestem już duzo dalej z wiedza jak dbać o to autko- za co i Wam dziękuję bo rady okazały się bardzo cenne ;)

Freebairn - 2017-01-26, 14:18

Takie pytanko zupełnie z innej beczki.

Znacie jakaś firmę na Mazowszu co zajmuje sie renowacja starych aut?

Korci mnie co by "Smerfa" odpicować"

mbar - 2017-01-27, 10:36

Coś mi się kojarzy, że w Łodzi coś jest.
Ale jeśli tylko detailing, to w Wawie jest pełno tego, np. S-Plus.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group