|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Zakup Dacii - lakier black pearl w sandero
Łukasz777 - 2017-03-17, 21:09 Temat postu: lakier black pearl w sandero Podajcie proszę czy warto, oprócz wyglądu wziąć lakier black pearl (odpryski, rysy, itp.) w sandero?
Dar1962 - 2017-03-18, 12:06
Lakiery metaliczne są generalnie grubsze (baza plus lakier bezbarwny) i solidniejsze niż akrylowe, więc nieco mniej podatne na zarysowania i odpryski. Czy warto zainwestować w taki lakier to rzecz gustu i portfela. Czarny będzie kłopotliwy w eksploatacji (latem auto silniej się nagrzewa, a kurz widać na nim niemal natychmiast po opuszczeniu myjni) Jeśli już metalik - wybrałbym raczej coś jaśniejszego. Ostatnio zresztą coraz bardziej podoba mi się kolor biały
route2000 - 2017-03-18, 12:25
Mam biały kolor i jestem zadowolony. Mało widać brudu, niemal przez całą zimę jeździłem bez mycia nadwodzia, bo były duże mrozy.
Łatwiej doprowadzić lakier zwykly do porządku w przypadku nieprzedzianych rys czy obcierek niż w metalicu.
robk1 - 2017-03-18, 21:27
Miałem Renault Lagunę 1 ph2 w kolorze czarna perła (lakier perłowy), piknie się prezentował, popracować tez trzeba było ale warto dla efektu.
baxter12 - 2017-03-19, 12:45
Raz w życiu małej ciemno granatowe auto, z klimą. Jak przyszły upały, to bałem się nim zatrzymać na dłużej niż 15 minut. Tak się rozgrzewał. W Chorwacji to była katastrofa. Najpierw szok termiczny, otwieranie okien, potem czekanie aż klimatyzator się schłodzić,zamykanie szyb, wewnętrzny, obieg ulotek dopiero normalna jazda.....
GRL - 2017-03-19, 15:28
Na brud polecam szary/grafit metalik - prawie nic na nim nie widać.
Miałem/mam również czarne i granatowe auta - nawet po myjni bezdotykowej wciąż wyglądały na brudne.
A następne auto na 90% będzie w jasnym kolorze (prawdopodobnie białym) ze względu na słabsze nagrzewanie się latem.
benny86 - 2017-03-19, 15:48
Ja miałem szarego escorta i dla mnie to była porażka pod względem czystości auta - kolor powiedzmy o jeden odcień ciemniejszy od daciowego "szary comete", a może nawet taki sam.
PiotrWie - 2017-03-19, 20:37
Też uważam że czarny jest dla tych co tak lubią się pokazać że nie przeszkadza im konieczność mycia co 2-gi dzień. Tak samo granat czy inne ciemne - miałem dwa egzemplarze i wiem że to nie dla mnie. Dlatego wybrałem Dustera szary bazalt - i myję go jeżdżąc często po drogach polnych latem co 2-3 miesiące, zimą wcale. Po zachlapaniu błotem jest brudny dopóki nie wyschnie, potem - trzeba się dokładnie przyjrzeć żeby zobaczyć. Ale co kto lubi - mam sąsiada co pucuje samochód dwa razy w tygodniu - w końcu coś trzeba robić w wolnym czasie.
baxter12 - 2017-03-19, 22:34
PiotrWie napisał/a: | w końcu coś trzeba robić w wolnym czasie. |
Nie mam tego komfortu...
jak to mówią "Samochody coraz szybsze, a czasu coraz mniej.."
hwasiele - 2017-03-20, 15:22
U mnie na Loganie II MCV ten lakier po 100 k przejechanych wygląda, jak nowy. A naprawdę robi wrażdenie i wcale nie trzeba myć co dwa dni. Natomiast po nawoskowaniu, czy podbiciu głębi efekt jest niesamowity.
histe - 2017-03-23, 08:13
Moje doświadczenia w temacie kolorów to:
- czarny- efekciarski, fajnie wygląda ( zwłaszcza po wosku), ale po myciu wycieranie, od razu widać kurz czy krople deszczu..masakra
- biały- wbrew pozorom miej pracy niż przy czarnym, ale efektownie nie wygląda, fajne bo wszelkie ryski i odpryski są łatwe do zamaskowania, kiepsko bo często trzeba z nadkoli/progów usuwać czarne kropki po asfalcie itp
- srebrny metalic- najbardziej uniwersalny i najmniej "brudzący"
- czerwony - równie uniwersalny co srebrny, ale nawet myjąc go delikatnie po kilku latach widać lekkie przerysowania i zmatowienia.
- grafitowy - po nawoskowaniu piękny połysk, ale kurz widać niemal jak na czarnym
do wyboru do koloru
Maniak - 2017-03-23, 08:35
Ja mam ciemny niebieski (niebieski cosmos) i czysty chyba jeszcze nie wytrzymał 3 dni od mycia. Żebym chociaż po nieutwardzonych drogach jeździł... Można jedynie kupić bardzo dobrej jakości wosk, wywoskować i kiedy się ubrudzi zmyć to wodą. Lakier moim zdaniem ma się przede wszystkim podobać
|
|