|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Galeria naszych samochodów - BM-W Misi i zielonego
zielony - 2017-03-26, 17:28 Temat postu: BM-W Misi i zielonego Po niemal dwóch tygodniach użytkowania przedstawię garść moich subiektywnych spostrzeżeń o moim BM-W, czyli „Białym Misio – Wozie”. Nadmieniam, że Misia to moja małżonka... Siłą rzeczy porównuję detale do starszego MCV (1.6 mpi). Jak MCV wygląda, każdy tutaj wie, ale dla porządku parę zdjęć, w tym dwa z „Misią” za kierownicą.
Logan MCV, wersja Laureate Tce-90 Easy-R, biały. Kolor ten najlepiej koresponduje z czarnymi plastikami na słupkach (wreszcie w wersji laureate!).
Silnik: Dla mnie ok. Różnica ze starszym Loganem olbrzymia (przyspieszenie, elastyczność), prędkości maksymalnej nie sprawdzałem, i nie korci mnie. Silnik ma fajny dźwięk, zwłaszcza przy wyższych obrotach na niższych biegach. Jest wyraźnie cichszy; przy prędkościach 120 i wyżej słychać bardziej wiatr (jak w kominie podczas wichury).
Easy_R: Dla mnie bomba. Enigmatyczne stwierdzenie w instrukcji, że skrzynia przystosowuje się do stylu jazdy kierowcy jest prawdą, ale jeszcze do końca nie wiem kiedy i jak. Chodzi o to, jak daleko wstecz komputer zapamiętuje operowanie gazem. Pedały gazu i hamulca są dużo czulsze i muszę delikatniej używać nóżki. Lewa odpoczywa, ale, co nie do przecenienia, prawa ręka też ma wolność.
Start&Stop: Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Oczywiście nic nie mogę powiedzieć na temat ewentualnego wpływu S&S na trwałość silnika/skrzyni/akumulatora/rozrusznika, ale przypisywanie mu wpływu np. na bezpieczeństwo jazdy to raczej bajdurzenie. Silnik startuje i samochód rusza natychmiast po zwolnieniu hamulca. Poza tym łatwo nauczyć się zatrzymywać samochód bez wyłączania silnika, lub uruchamiać go wcześniej (przynajmniej w wersji z E-R). System wyłączam tylko w ekstremalnych, poznańskich korkach w godzinach szczytu.
Światłą dzienne LED: fajnie, że są i włączają się automatycznie. Przy okazji dowiedziałem się o zawiłościach przepisów dotyczących świecenia się tylnych świateł wraz z dziennymi. Minusem jest brak podświetlenia zegarów podczas jazdy w dzień.
Zegary: Niepodświetlone w dzień, wpuszczone dość głęboko w deskę, małe cyfry - w sumie, mimo że ładne, dla mnie mało czytelne. Zmusiły mnie do zakładania okularów. Ogromnym minusem jest brak osobnego miejsca na zegarek, funkcjonuje on jako jedna z pozycji menu komputera. Ze zdziwieniem stwierdzam brak wyświetlania temperatury silnika (w instrukcji jest), chyba, że oślepłem na starość.
TMPS: Mam pośredni i się z tego cieszę.
Radio&Plug: Dla mnie wystarczające, w końcu są głośniki z tyłu. Ponoć dostałem jeden z ostatnich egzemplarzy z kieszenią CD. Bez problemu sparowałem wszystkie telefony rodziny, BT działa bez zarzutu.
Ponadto, porównując do poprzedniego MCV, o wiele sympatyczniejsze otwieranie/zamykanie drzwi, bagażnika i pokrywy silnika (w końcu jest teleskop). Do otwierania okien przyciskami na drzwiach muszę się przyzwyczaić, mogłyby być większe. Lewe okno ma otwieranie impulsowe, prawe nie; ma to swoje dobre i złe strony. Brakuje mi schowka na okulary na podsufitce, za to cieszy światło dla pasażerów z tyłu. Brak schowków w bagażniku.
Spalanie: Jeszcze niewiele mogę powiedzieć (przejechane niecałe 1000 km), ale jeżdżąc „normalnie” do wartości katalogowych trzeba dorzucić ze 2 L. Wprawdzie udało mi się przejechać trasę z Poznania do domu (ok.40 km) ze spalaniem wg komputera 4,5 L/100, ale jadąc autostradą i „S” max 95 km/g, bez wyprzedzania, gładko. Trybu Eco jeszcze nie próbowałem.
Reasumując, BMW to to nie jest , ale sympatyczny BM-W jak najbardziej.
PS. Policja zatrzymuje mnie średnio raz na 7 lat. Nigdy nie dmuchałem w balonik. Przez 35 lat zapłaciłem 2 mandaty. W pierwszej podróży nowym MCV do pracy zatrzymali mnie do kontroli alkoholowej. Z wrażenia zapomniałem jak się otwiera szyby...
gregorisan - 2017-03-26, 18:10
Gratulacje
zielony napisał/a: | Ze zdziwieniem stwierdzam brak wyświetlania temperatury silnika (w instrukcji jest), chyba, że oślepłem na starość.
|
Niestety, ale osobnego wskaźnika temperatury nie ma - jest tylko "kontrolka przegrzania".
arczi_88 - 2017-03-26, 18:19
Gratulacje, niech autko dobrze służy :)
jas_pik - 2017-03-26, 23:41
Gratki :)
Jak będę przejazdem w Poznaniu dasz się kajtnąć ? :)
Maniak - 2017-03-27, 07:27
Gratulacje, spalanie godne podziwu
gregorisan - 2017-03-27, 09:13
Maniak napisał/a: | Gratulacje, spalanie godne podziwu |
Przy takim stylu jazdy to dla tego silniczka żaden wyczyn
zielony - 2017-03-27, 18:47
jas_pik napisał/a: | Gratki :)
Jak będę przejazdem w Poznaniu dasz się kajtnąć ? :) |
Czemu nie?! Ale powiem Ci, że musiałem upewnić się co to znaczy "kajtnąć", czy przypadkiem nie jest to synonim wyrazu "pochlastać" albo jeszcze coś gorszego . Zaglądam do słownika gwary poznańskiej - nie ma! (brzmi to trochę po poznańsku, a ja jestem tylko naturalizowanym poznaniakiem). W końcu znalazłem wyraz w gwarze "azjatyckiej" (jak mówią w Szczecinie). Wstyd, bo przecież połowa mojej rodziny pochodzi z Lubelszczyzny.
Z innej beczki: Dzisiaj włączyłem klimę. Rano sprawdziłem szybkie nagrzewanie, po południu tarsa z Poznania do domu. Subiektywne wrażenie, że chodzi głośniej niż w starym MCV, ale być może chodzi raczej o to, że ten silnik chodzi ciszej. Wpływ na trakcję jest, ale wyraźnie mniejszy, spalanie przy prędkości max 120/130 - 5,6 L/100.
Mój BM-W wzbudza zainteresowanie. Już kilka osób mnie zagadywało i pytało o szczegóły. Wczoraj nawet jednego z nich zawieźliśmy do sąsiedniej wsi, bo tak bardzo chciał się przejechać. Widać, że MCV (szczególnie biały) jest najrzadziej spotykanym na polskich drogach modelem Dacii.
|
|