DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Zakup Dacii - Jazda próbna Logan 1.0 Sce - ew. co innego na taxi?

walter_g - 2017-05-29, 12:08
Temat postu: Jazda próbna Logan 1.0 Sce - ew. co innego na taxi?
Hello Koledzy (i Koleżanki),

czy ktoś z Was orientuje się może, gdzie na jazdach próbnych jest dostępny silnik 1.0 Sce?

Dzwoniłem do różnych salonów i niestety nigdzie go nie mają.

Z góry dziękuję za info, gdyby ktoś znał taki salon :-)

kn - 2017-05-29, 20:10

Ja takim jeździłem w kwietniu w Lublinie (Carrara), ale to z Bielska-Białej kawałek :).
walter_g - 2017-05-30, 09:24

kn napisał/a:
Ja takim jeździłem w kwietniu w Lublinie (Carrara), ale to z Bielska-Białej kawałek :).


Faktycznie, jakoś nie wybieram się w tamte strony w najbliższym czasie :-/

Ale może chociaż opowiedz o wrażeniach? Np. w porównaniu z Twoją Kijanką?

kn - 2017-05-30, 10:03

Weź u siebie w salonie coś na jazdę próbną i spytaj, czy można podjechać do Lublina na chwilkę :).
U mnie jazda nie była długa, kawałek po mieście, kawałek po obwodnicy. Zaskakująco sprawnie się to odbyło, nie miałem poczucia, że muszę poprosić kogoś, żeby popychał dodatkowo samochód. Inna sprawa, że jak już wyprzedzałem, to na obwodnicy, a tam samochód był rozpędzony. Obstawiam, że przy takich granicznych układach między 4. a 5. biegiem lub na niskim biegu trzeba lekko pomachać ręką na skrzyni, ale... W Kii też mam podobnie, czyli demon mocy to nie jest. Mi jednak wystarcza, jeszcze kwestia przyzwyczajenia (na razie ok. 700 km zrobiłem, to nie znamy się z Rio tak do końca ;) ).
To moje zdanie, bo zaraz ktoś Ci napisze, że "daj spokój, że 1.2 Sce, że muł, że tragedia, że rowerem lepiej". Mi pasowało, ale ja nie mam wielkich wymagań odnośnie parametrów silnika.

walter_g - 2017-05-30, 10:19

kn napisał/a:
"daj spokój, że 1.2 Sce, że muł, że tragedia, że rowerem lepiej". Mi pasowało, ale ja nie mam wielkich wymagań odnośnie parametrów silnika.


Rozumiem, że chodziło o 1.0 Sce :lol: ?

kn - 2017-05-30, 10:22

Tak, ale o 1.2 też Ci tak powiedzą :).
Odwieczna dyskusja: benzyna, diesel, turbo czy nie :). Ja np. mam awersję do gazu, lubię benzynę i sobie jeżdżę.

walter_g - 2017-05-30, 10:29

Czyli ten 1.0 Sce to nie taki złom, skoro w ogóle udało się ruszyć spod salonu:-)

Szukamy nowego auta na taryfę i w sumie auto będzie 99% czasu spędzać w mieście, stojąc w korkach, a ponad wszystko musi mało palić, bo LPG przestało mieć sens przy koniecznym regulowaniu zaworów co 20.000 km...

jas_pik - 2017-05-30, 11:26

walter_g napisał/a:
Szukamy nowego auta na taryfę i w sumie auto będzie 99% czasu spędzać w mieście, stojąc w korkach,

To chyba lepiej elektryka - jest w Twoich okolicach tani Nissan Leaf - bo do naprawy

walter_g napisał/a:
a ponad wszystko musi mało palić, bo LPG przestało mieć sens przy koniecznym regulowaniu zaworów co 20.000 km...

Ale skoro masz jeszcze możliwośc zamówienia 1,2 - gdzie regulacja zawórów jest prawie darmowa ?
No ale to Twój wybór i Twoje pieniądze.

walter_g - 2017-05-30, 11:48

Rozmawiałem z handlowcami w Renault i niestety 1.2 już nie da się zamówić. Na pewno gdzieś stoją na placach u dilerów, ale my potrzebujemy auta dopiero koło września/października. Chyba, że do tego czasu się nie sprzedadzą...

Elektryk? W sumie bardzo dobry pomysł, ale teściu to człowiek (rzekłbym starej daty) i nie przekonam go do auta elektrycznego za żadne skarby ;-)

walter_g - 2017-05-30, 11:50

jas_pik napisał/a:
Ale skoro masz jeszcze możliwośc zamówienia 1,2 - gdzie regulacja zawórów jest prawie darmowa ?


W ASO regulacja zaworów koło 500 zł. akurat mówię o Loganie 1.2 16V, ponieważ takim właśnie teściu jeździ na taxi.

jas_pik - 2017-05-30, 11:58

W czasie pikniku czyli kila dni temu bez problemu zamówiłem samochód z tą wersją silnikową.
Zwłaszcza że cennik jest dopiero od kilkunastu dni na stronie Dacia.pl
Jest tylko jeden warunek że z tym silnikiem pojazd musi być wyposażony w klimatyzację.
Co do ceny za zawory to coś mi się nie chce wierzyć- proponuję zmianę serwisu.
Nie ma obawy o utratę gwarancji jeśli zawory wyregulujesz samodzielnie lub w niezależnym zakładzie.

walter_g - 2017-05-30, 12:00

jas_pik napisał/a:
W czasie pikniku czyli kila dni temu bez problemu zamówiłem samochód z tą wersją silnikową.
Zwłaszcza że cennik jest dopiero od kilkunastu dni na stronie Dacia.pl
Jest tylko jeden warunek że z tym silnikiem pojazd musi być wyposażony w klimatyzację.
Co do ceny za zawory to coś mi się nie chce wierzyć- proponuję zmianę serwisu.
Nie ma obawy o utratę gwarancji jeśli zawory wyregulujesz samodzielnie lub w niezależnym zakładzie.


Salon w Bielsku jest można powiedzieć - specyficzny. Tam nigdy, nic nie można załatwić...

art - 2017-05-30, 13:34

Zapewne mowa o wektorze :) mi regulację zaworów w 1.4 8v wycenili na 340 zł brutto w 2014 roku. Zrobiłem ją w u innego mechanika za... uwaga... 60 albo 80 zł :) i to z paragonem ! Zapytaj jeszcze w autospektrum w jaworzu.

A co do tego Leaf'a. Nie znam się na elektrykach ale oprócz "zwykłej" naprawy, musiałby zapewne wymienić akumulatory (choć kupujący mówi że są super) OK, więc wizyta w Nissanie celem sprawdzenia że tak jest naprawdę zapewne 1000 zł pójdzie jak nic :) do tego przekładka z prawej na lewą. Sama deska to koszt 2000 PLN na allegro, więc cała przekładka lekko wyjdzie z jakieś min. 5000 PLN (jestem pewien że więcej).
Ja osobiście nie chciałbym jeździć tym czymś: nie dość że będzie już raz klepany, to jeszcze do tego złożony z 3 innych samochodów :)

pluto - 2017-05-30, 15:56

walter_g napisał/a:

Szukamy nowego auta na taryfę i w sumie auto będzie 99% czasu spędzać w mieście, stojąc w korkach, a ponad wszystko musi mało palić, bo LPG przestało mieć sens przy koniecznym regulowaniu zaworów co 20.000 km...


To może jakąś hybrydę - sporo korporacji przechodzi na Toyotę Prius, a w tych warunkach jazdy to optymalne rozwiązanie.

jas_pik - 2017-05-30, 16:13

art napisał/a:
A co do tego Leaf'a. Nie znam się na elektrykach ale oprócz "zwykłej" naprawy, musiałby zapewne wymienić akumulatory (choć kupujący mówi że są super) OK, więc wizyta w Nissanie celem sprawdzenia że tak jest naprawdę zapewne 1000 zł pójdzie jak nic :)

Te samochody nie potrzebują wymiany akumulatorów co najmniej jeszcze przez kilka lat.
Samemu - za pomocą aplikacji lepiej się sprawdzi niz w salonie.
Co do kosztów naprawy i przekładki to masz rację ale w 10 kzł sie ze wszystkim da zmieścić.
A najważniejszym kosztem dla usług typu taxi jest koszt paliwa i ty elektryki są nie do pobicia. A jak sie ma własny prąd ze słońca czy też publicznie dostępne słupki ( jak na razie bezpłatne) to koszt przejazdu 100 km może wynosić i 0 zł

kn - 2017-05-30, 19:04

Fajną zaletą elektrycznych jest też (przynajmniej w Lublinie) darmowe parkowanie w strefie płatnego parkowania. Dotyczy to także hybryd, jeśli się nie mylę.
A co do zamawiania 1.2, to jest z tym jakiś bałagan, bo niektóre salony ponoć twierdzą, że będzie wycofywany / jest wycofany. Był jakiś przestój, ale w kwietniu spokojnie można było zamawiać, były też terminy na linii produkcyjnej na czerwiec i lipiec.

walter_g - 2017-05-31, 08:54

Gdyby to chodziło o mnie, to pewnie elektryk albo hybryda wchodziła by w rachubę ;-)

Właśnie potwierdzam z salonem Dacii w Katowicach (Pietrzak) czy uda im się zamówić 1.2. Zobaczymy co powiedzą.

jas_pik - 2017-05-31, 09:15

kn napisał/a:
Fajną zaletą elektrycznych jest też (przynajmniej w Lublinie) darmowe parkowanie w strefie płatnego parkowania.

A Warszawa pod tym względem to tragedia.
Jedyne ułatwienie dla posiadaczy pojazdów elektrycznych to możliwość przejazdu Traktem Królewskim ( Nowym Światem) normalnie zamkniętym dla innych pojazdów poza taksówkami i służbowymi BOR-u.

luckyboy - 2017-05-31, 10:06

Elektryk nie nadaje się na Taxi, bo w zimę trzeba grzać i wtedy zżera baterię. Leaf robi na ładowaniu 160km latem, zima 100. Kolega ma taki 4 rok, kupił salonowy, bateria trzyma formę, a ładuje codziennie.
jas_pik - 2017-05-31, 10:17

luckyboy napisał/a:
Elektryk nie nadaje się na Taxi

Jak nie jak tak ?
W Warszawie są już dwie firmy z Leafami jako taxi ( okupują na okrągło miejskie bezpłatne słupki do ładowania) i jeżdżą za darmo. Dla taksówkarza koszt paliwa jest głównym składnikiem kosztów obok amortyzacji pojazdu i iiych kosztów związanych z eksploatacją. A w elektryku mało rzeczy się psuje bo jest ich znacznie mniej.
Zazwyczaj przez pierwszych 5 lat w ramach serwisu w ASo serwis wymienia jedynie filtr kabinowy ( kasując za to niezłą stawkę ) a który samemu wymieni się tak samo prosto jak w Daciach.
Od 2014 roku Leafy wyposażone są w pompę ciepła i ona zużywa znacznie mniej energii na grzanie i chłodzenie.
A że pojemność zależy od temperatury to wiadomo.
Jest jeszcze jedna zależność w temperaturach ponad 30 stopni akumulatory szybko tracą soją pojemność na stałe. Dlatego najlepsze są sprowadzane z krajów z chłodniejszym klimatem. A nie np z Kalifornii.

gfedorynski - 2017-05-31, 11:27

Grzanie w ogóle nie byłoby problemem, gdyby taksówki ładowały (i grzały) się po prostu na postojach.

Natomiast dziś wciąż TCO dla taksówki elektrycznej będzie znacząco wyższe, niż dla samochodu z niższej półki (a przecież to żaden wstyd jeździć na taksówce dacią), ze względu na bardzo wysoką cenę.

Maniak - 2017-05-31, 12:28

Czytałem, że Priusy świetnie sobie radzą jako taksówki. W mieście prędkości niskie to na baterii pojedzie, a w razie co jest i paliwo. O hybrydzie typu plug-in nie słyszałem na taxie, ale w sumie idea pasowałaby. Polska z elektrykami jest mocno z tyłu, chociaż wydaje mi się, że to kwestia kilku lat.
wuju - 2017-05-31, 19:32

Dokładnie jako taryfa to lepiej hybryda. Nie w każdym mieście jest dostateczna ilość stacji do ładowania elektryków. Coraz częściej wduję konfigurację hybryda plus gaz.
walter_g - 2017-05-31, 21:57

Salon Pietrzak w Katowicach potwierdził, że jeszcze można zamawiać silnik 1.2 do Logana.

Czemu znów poszedłem na łatwiznę i dzwoniłem do salonu w Bielsku? :-P

W sumie porównując benzyna / lpg / ON / hybryda / elektryk, a także inne konfiguracje zawsze przeliczam jeszcze wyższą ratę kredytu za zakup droższego auta (np. elektryka) i wtedy oszczędności zakupu hybryd czy elektryków topnieją w zastraszającym tempie. Ale np. porównując cenę zakupu auta z nowoczesnym dieslem oraz hybrydy (np. Toyot) może się okazać, że wychodzi na jedno, a ostatnio diesle nie mają ani dobrej passy, ani tym bardziej nie są oszczędne (mówię o kosztach serwisowania).

fabi83 - 2017-06-03, 10:49

Cześć.
Sam niedawno stałem przed identycznym wyborem, chciałem kupić Logana na TAXI.
Brałem pod uwagę silnik 1.2 później myślałem nad 1.0 ale strach pomyśleć jak będzie wyglądał start spod świateł tym silniczkiem z kompletem pasażerów.... nie dość że ostatni to spali ogromne ilości paliwa.
Całkiem przypadkiem trafił mi się duży upust na Citroena Elysee i to był strzał w dziesiątkę.
Przewaga Elysee nad Loganem to:
- Blacha w ocynku 12 lat gwarancji
- Bardzo mocny silnik 1.6 sprint spod świateł to czysta przyjemność
- Silnik wręcz stworzony pod LPG bez konieczności regulacji luzu zaworowego. Spalanie LPG 9
na setkę przy jeździe jako taksówka. Spalanie benzyny 7,5 - 8.0 zanim założyłem LPG.
- Ilość miejsca na tylnej kanapie - to trzeba zobaczyć po prostu limuzyna.
- ogromny plus to cena w stosunku do wyposażenia.

paulus108 - 2017-06-06, 07:51

"Przewaga Elysee nad Loganem to:
- Blacha w ocynku 12 lat gwarancji "

Logan nie ma ocynkowanej blachy???

Fruxo - 2017-06-06, 08:14

ma 6 lat gwarancji.
fabi83 - 2017-06-06, 11:37

No niestety Dacia nie ma ocynku, blacha jest zabezpieczona inna metodą.
DrOzda - 2017-06-06, 11:51

Już było x-razy , zewnętrzna strona blachy jest ocynkowana , profile zamknięte zabezpieczone katoferezą.
Każdy producent otrzymuje z huty blachy jednostronnie ocynkowane, dalej po zgrzewaniu niektórzy dodatkowo stosują cynkowanie galwaniczne gotowego nadwozia przez zanurzenie w kąpieli.

walter_g - 2017-06-06, 14:20

fabi83,
a możesz przedstawić porównanie cenowe C-Elysee vs. Logan?

z góry dziękuję :-)

GRL - 2017-06-06, 16:11

walter_g napisał/a:
fabi83,
a możesz przedstawić porównanie cenowe C-Elysee vs. Logan?

z góry dziękuję :-)


Logan 1.2 Laureate = 36700zł
C-Elysee 1.2 Feel = 44900zł

Wyposażenie podobne, brak radia, za które trzeba zapłacić zawrotne 1600zł.
Tutaj z odsieczą przychodzi odmiana More Life, która jest droższa o 2300zł, ale ma w serii radio, el. tylne szyby, czujniki parkowania i kilka innych bajerów - słowem, raczej warto dopłacić.

Jeżeli chcemy się poruszać trochę żwawiej, to:
- Logan 0.9 Laureate będzie droższy o 4500zł (tj. 41200zł),
- C-Elysee 1.6 będzie droższe o 1000zł (tj. odpowiednio 45990 za Feel i 48290zł za More Life).

Na rabat na tego Citroena nie ma co liczyć, w tabelkach mają rozpisane "góra 1%".
Wyprzedaż zeszłego rocznika to było 7%, teraz być może jeszcze wyprzedają przedlifta (oferowanego do marca), możliwe, że w fajnej cenie.
Przed liftingiem za More Life'a 1.6 płaciło się 46500zł, teraz jest drożej niestety.

fabi83 - 2017-06-06, 17:57

Bezsensowne porównanie ponieważ w praktyce wygląda inaczej niż na papierze.

Wystarczy trochę podzwonić po salonach Citroena i można dostać porządny upust.
Kupiłem Citroena Elysee w wersji more life czyli jeden model w dół od najwyższej opcji z lakierem metalik za 42500zł dostałem ponad 6 tyś upustu, gdzie dacia oferowała mi jakieś marne 300zł rabatu.
Tak samo bez sensu porównywać silnik 0.9 Dacii do 1.6 Citroena.

Wiadomo, że Citroen wyjdzie trochę drożej, ale warto to trochę dopłacić, bo jest wygodniejszy, ładniejszy od Dacii (opinia klientów taksówki). Jest również wygodniejszy i milszy w obcowaniu dla kierowcy (moja opinia). Kierowca taksówki spędza wiele godzin w aucie i to ma duże znaczenie.

GRL - 2017-06-06, 18:41

Ale kupiłeś przedlifta, prawda?
wuju - 2017-06-06, 21:52

Można też się rozglądnąć za bliźniaczym Peugeotem 301. Lift był chyba z dwa miesiące później niż w Citroenie więc może coś przed liftowego się ostało
fabi83 - 2017-06-06, 22:05

Zgadza się kupiłem przed lifta, zresztą w chwili mojego zakupu nie były jeszcze dostępne wersje po od ręki. Dla mnie to bez znaczenia, lift jest symboliczny a przy tak dużym rabacie nie było sensu przepłacać. Co do Peugeota 301 to są znacznie droższe, więc nie warto. Auta niemal identycznie nie rozumiem polityki Peugeota.
Ale Citroen elysee na taxi sprawdza się rewelacyjnie w 4 miesiące użytkowania zrobiłem 15tys km.

wuju - 2017-06-06, 22:31

Peugeot jest droższy ale lift był przeprowadzony później więc przedliftowe powinny jeszcze być w salonach z fajnym rabatem. A to jest dokładnie to samo auto różni się tylko atrapą lampami przednimi i tylnymi
GRL - 2017-06-06, 22:40

fabi83 napisał/a:
...nie rozumiem polityki Peugeota.

Polityka taka sama jak Citroena jeszcze kilka lat temu.
Dać cenę z kosmosu i zaproponować kilkanaście procent rabatu.
Z jednej strony stwarza to pozory chęci dogodzenia klientowi, dając magicznie duży upust.
Z drugiej strony powodowało to szok u niezorientowanego Kowalskiego, kiedy porównywał cenę katalogową z ceną 3-latka.
Cooo? To tyle traci na wartości? Strach brać.
Citroen zmienił politykę, Peugeot jeszcze nie, aczkolwiek niekoniecznie Peugeot musi być droższy po zrabatowaniu.

PS.
Opowiastka "o Kowalskim" to nie moje gdybanie, tylko wypowiedź pewnej pani kierownik/dyrektor/prezes jednego z salonów cytryny, z którą miałem przyjemność porozmawiać.

wuju - 2017-06-06, 22:44

Tu akurat różnica pomiędzy C-Elysee a 301 wynika z tego że w koncernie PSA Peugeot jest wyżej pozycjonowany niż Citroen
GRL - 2017-06-06, 22:48

I tak i nie.
C-Elysee przedlift nie było oferowane z "budżetowym" 1.2, a Peugeot miał go w ofercie.
W ogłoszeniach nówek na otomoto też zrabatowane Peugeoty startowały od niższej ceny, choć miały coś namajtane w konfiguracjach na gorzej względem Citroena.

wuju - 2017-06-06, 22:52

Dlatego że Citroen miał lift wcześniej a 301 później dlatego wynikła różnica w dostępności silników
GRL - 2017-06-06, 23:02

Piszę o sytuacji sprzed roku czy dwóch.
Lift nie miał tutaj żadnego wpływu.

wuju - 2017-06-07, 08:30

Ale trzy lata temu silnik1.2 był dostępny w Citroenie
walter_g - 2017-06-07, 09:01

U mnie wyszła następująca cena:

- Logan + podłokietnik + czujniki cofania + koło zapasowe = 38.250,-
- C-Elysee + pakiet czujniki/radio + podłokietnik + koło zapasowe = 48.310,-

Cennikowo różnica wychodzi 10.060,-

fabi83,
Ile dostałeś rabatu na swoje auto?

fabi83 - 2017-06-07, 12:04

wg. cennika cena auta wynosila 48600zl ja zaplacilem 42500zl i dostalem pelen pakiet ubezpieczen za 1100zl.

a żeby bardziej zachęcić Cię do zainwestowania trochę większej gotówki w Citroena podsyłam link z filmikiem jak radzi sobie silnik 1.6 vti z takim autkiem
https://www.youtube.com/watch?v=cgz6Qb58YvA

i krótką zwięzłą recenzję która dokładnie oddaje rzeczywistość
https://www.youtube.com/watch?v=VBQyoEr5Cvw

GRL - 2017-06-07, 13:28

wuju napisał/a:
Ale trzy lata temu silnik1.2 był dostępny w Citroenie

2 lata temu figurował w cenniku, ale nie można było go zamówić.
Rok temu zniknął w folderów i wrócił razem z liftem.

dudu$ - 2017-06-07, 20:57

Cytryną nie jeździłem oraz nie maiłem żadnej styczności z tym autem ale jeżeli byłbym taksówkarzem i miałbym wybierać między C-elysse a loganem to wybrał bym tego drugiego I to nie dlatego że sam mam takiego. Z tego co widzę w powyższych postach w cenie cytryny można by by zakupić Logana MCV czyli kombi a to w przypadku auta taxi jest bardzo duża zaleta. W Warszawie codziennie widuje kilka białych loganów MCV II w wersji ambiance na Taxi a C - elysse jeszcze żadnego nie widziałem. Dlaczego ? własnie dlatego że to auto jest droższe niż dacia i nie jest dostępne w wersji nadwozia kombi.
fabi83 - 2017-06-07, 21:12

dudu$,
no wlasnie sęk jest w tym, że tylko Ci sie wydaje co by było lepsze gdybyś był taksòwkarzem ale nie jesteś. Ja na co dzien zabieram pasazerow z lotniska i jeszcze nie zdarzylo mi sie, abym nie zmiescil walizek do bagaznika, wczesniej jezdzilem autem kombi i fakt latwiej zaladowac bagaznik, bo nizszy prog, ale wielkosc nie stanowi problemu. Taksowki nie woza rowerow czy pralek. Przez dwa tygodnie mialem okazje jezdzic Loganem MCV w zastepstwie za kolege wiec mam porownanie. Pozycja za kierownica bardziej sztywna w loganie, silnik 1.2 niby jedzie ale zapasu mocy nie posiada w ogole. Jakosc wykonania tez slabiutka. Prestiz Logana tez jest zerowy w mojej korporacji, a Citroen jest wpisany do obslugi zlecen VIP.
Tak wiec tylko Ci sie wydaje ktore auto jest w tym zawodzie bardziej przyjazne kierowcy jak i pasazerowi.
To juz nie te czasy, ze klientowi bylo obojetne czym jedzie.

walter_g - 2017-06-07, 22:13

fabi83 napisał/a:
To juz nie te czasy, ze klientowi bylo obojetne czym jedzie.


Niby tak, ale w Bielsku ostatnio pojawiła się nowa korporacja. Ludziom wyszło 1-2 zł. taniej na trasie i nagle się wszyscy przerzucili... A że jeżdżą rozpadającymi się trupami z 4 różnymi kołami, a kierowca jest po wyrokach (mimo, że taki nie powinien w ogóle być taksówkarzem)? Nikogo to nie obchodzi.

Więc w sumie różnica na aucie 6000-8000 zł. to ok. 100 zł. mniej na racie co miesiąc.

To teraz pytanie:
- ile na 100 km (100% miasto) pali Citroen z silnikiem 1.6?

dudu$ - 2017-06-07, 22:25

fabi83
tak samo Tobie się wydaje że TwojaCytryna jest lepsza od Daci. Piszesz o wygodzie i prestiżu a nie o bezawaryjności, poczekajmy jeszcze trochę aż posypie ci się elektronika i elektryka w aucie. Mam bardzo dobrego elektryka samochodowego który naprawia również auta bardziej prestiżowe typu BMW czy Mercedes i powiedział że nigdy w życiu nie kupi żadnego francuskiego auta bo maja fatalna elektronikę i elektrykę. Ze wszystkich francuzów najlepsze są Dacie ( jeżeli można je do tych aut zaliczyć) oraz niektóre renówki, Peugoty i Citroeny to najgorszy szajs pod tym względem. Piszesz ze taxi nie wozi pralek i nie potrzebne jest auto typu kombi a patrzyłeś jaki typ nadwozia jest najbardziej poszukiwany w Polsce ? Na pewno nie sa to sedany tylko kombi które po kilku latach na 100% będzie łatwiej sprzedać. Rodziny z dziećmi również szukają samochodów typu Kombi bo bagażnik w nich jest bardziej ustawny niż w sedanie i zapewniają zabranie większej ilości bagażu, a sam nigdy nie wiesz na jakiego klienta trafisz i ile będziesz musiał do kufra zabrać a MCV ma prawie 70l większy bagażnik.

A jeżeli byłbym taksówkarzem to samochód wybierał bym w dwóch perspektywach. Ekonomia i koszta zakupu albo prestiż luksus i wygoda. Jeżeli ekonomia to brałbym Logana MCV II w wersji laureate bo jednak co kombi to kombi a jeżeli zależało by mi aby 2/3 mojego dnia spędzone w aucie minęło mi wygodnie i komfortowo to na pewno nie szukałbym w sedana niskobudżetowego i nie ważne czy to była by dacia, C-elysse, 301 czy tipo tylko w coś bardziej prestiżowego i luksusowego typu Volvo, Mercedes, Toyota Avensis czy mazda 6. Aha i nie wmawiaj ludziom że C-elysse jest autem prestiżowym bo nie jest ,czy jakbyś do Logana założył znaczek mercedesa to jego prestiż i komfort byłby o wiele lepszy ? Nie, U Ciebie w korporacji Citroeny sa wpisane do zleceń VIP ale założę się że ktoś kto to ustalał myślał raczej nad autem typu C5 lub C6

fabi83 - 2017-06-07, 23:50

Nie masz bladego pojecia o tej pracy a udajesz znaFce. I nie powielaj glupot o autach francuskich, bo jestes w ogromym bledzie. Zjezdzilem wiele Peugeotow w tym owianego zla slawa 307 i co? samochod calkowicie bezawaryjny a zrobilem nim 450 000 km. W elizie tez nie ma sie co zepsuc, bo auto jest proste jak budowa cepa. Co do aut luksusowych to wiedz, że na taxi takie by się nigdy nie zwróciło.
fabi83 - 2017-06-08, 02:13

walter,
pisałem wyżej o spalaniu dokładnie 9 litrów gazu 100 procent miasto. Benzyna 7,5- 8 w zimie.

histe - 2017-06-08, 06:23

no no a katalogowo 1.6 pali 8,7l w mieście ;-)
fabi83 - 2017-06-08, 06:53

Filozofów to tu jest na peczki, nie mają, nie jeździli ale wiedzą najlepiej. Tak powtórzę jeszcze raz pali zdecydowanie mniej niż producent podaje. Jakież to dziwne w dzisiejszych czasach gdzie wszyscy producenci oszukują. Można popytać właścicieli lub poczytać na forum elysee żeby potwierdzić. To jest stary wolnossacy silnik koncernu PSA o dawnym kodzie NFU tylko delikatnie zmodyfikowany. Tak podpisuje się pod tym, że spalanie w mieście 8 litrów benzyny to górna granica. Gazu nie spalił nigdy więcej niż 9 litrów.
route2000 - 2017-06-08, 08:03

A ja skromnie myślę, że Lodgy z 7 miejscami byłby OK na TAXI, bo można zabrać 6 osób bez bagaży albo 4 osoby z sporym bagażem. ;-)
Widziałem już Lodgy jako TAXI.

Michał B24 - 2017-06-08, 08:20

Sporo Lodgy jezdzi na Taxi, uwazam, ze to auto stworzone wprost do takich zastosowan. Jednak 301/C-Elysse oraz Logan/MCV tez, na taryfie sie sprawdzaja. Co zreszta widac po korporacjach oraz prywatnych wyborach braci taksowkowej.

Ale nurtuje mnie jakim cudem, C-elysse trafilo do klasy prestizowej, jak juz sam wyglad zewnetrzny jest taki, jakby byl projektowany pod zloty lub majonezowy kolor.

Maniak - 2017-06-08, 08:54

W spalanie wierzę, Peugeot jako jeden z niewielu podaje prawdziwe wartości spalania, czyli jak ktoś ma nogę lekką to zejdzie poniżej katalogowych. Widziałem Lodgy na taxie, nawet jednego Dustera :mrgreen: Ale 301 jakby była do tego stworzona.
gregorisan - 2017-06-08, 08:58

I kolejna dyskusja o tym magicznym PRESTIŻU posiadania danej marki pojazdu. Jakie to typowe dla tych szerokości geograficznych ;-)
A co do porównań to wydaje mi się, że bazą powinny być jednak cenniki.
To, że pan A uzyskał taki a nie inny rabat to nie znaczy, że pan B uzyska podobny - tutaj jest tyle zmiennych, że nie ma żadnej reguły. Począwszy od lokalizacji, konkurencji w regionie a skończywszy na stanie emocjonalnym w danym dniu sprzedającego i kupującego :-)

fabi83 - 2017-06-08, 10:44

Czytajcie proszę ze zrozumieniem, ja nigdzie nie napisałem, że Citroen Elysee jest autem prestiżowym. Napisałem, że w mojej firmie obsługuje zlecenia VIP, a Dacie nie.
Niezaprzeczalnym faktem jest to, ze jest samochodem nieco lepiej wykonanym i z lepszych materiałów niż Logan. Płacisz więcej i otrzymujesz nieco więcej w zamian.
Ja rozumiem, że to jest forum Dacii i dla Was to jest najlepsza marka, ale nie podniecajcie się niepotrzebnie. Kolega szuka auta na taksówkę więc mu poradziłem Citroena, bo sam takim jeżdżę i świetnie się sprawdza jako taksówka. Dla jasności gdybym miał mieć auto tylko do celów prywatnych nie kupiłbym takiego auta. Kupiłem pod konkretny cel. Auto miało być niedrogie, proste w budowie czyli tanie w naprawie. Miało mieć normalny silnik a nie pod maską doładowaną kosiarkę. Mocne i trwałe zawieszenie.

A co do spalania to proszę bardzo załączam zdjęcie. tj. średnia z przebiegu 13tyś km. komputer zaniża spalanie o 0,5 litra.

http://pokazywarka.pl/7pde9w/

Michał B24 - 2017-06-08, 10:52

To jeszcze napisz, czy ten wiekszy wydatek Ci sie zwroci, na tym Taxi.

tez uwazam, ze eliza jest stworzona na Taxi, ale to samo mozna powiedziec o Loganie, LMCV, Lodgy, 301, Rapid, Mercedes E220cdi.

Kazdy z w/w jest nieco inny, dla innego celu.

fabi83 - 2017-06-08, 10:56

Mogłem kupić Logana Laureate za 36900 lub Elysee za 42500 różnica 5600zł to niewiele, więc nie było nad czym się nawet zastanawiać. Za tak małą różnice dostałem lepsze wyposażenie, lepsze zabezpieczenie przed korozją, mocniejszy silnik, większą przestrzeń, lakier metalik i lepiej postrzegana markę.
histe - 2017-06-08, 12:23

[

A co do spalania to proszę bardzo załączam zdjęcie. tj. średnia z przebiegu 13tyś km. komputer zaniża spalanie o 0,5 litra.

O spalaniu w mieście nie pisałem przez złośliwość. Dłużej jeździłem już kilkunastoma samochodami w swoim życiu i w każdym spalanie ( zwłaszcza w mieście) było wyższe od deklarowanego przez producenta- zawsze. Nie wiem może Peugeot to wyjątek.

Na załączonym obrazu oprócz zużycia paliwa jest widoczna chyba średnia prędkość z 13 tys km ? 39 km/h Może to jest kluczem do rozwiązania zagadki spalania. Ja niestety jeźdząc codziennie po Poznaniu i nieco po drogach pod Poznaniem osiągałem maksymalną średnią prędkość 29 km/h

Kilka lat wstecz przymierzałem się do takiego Citroena właśnie z tym silnikiem- i wspomnienia mam raczej pozytywne, choć po Poznaniu więcej jest widocznych na taxi Dacii Lodgy niż 301/c-elysse. Daci MCV chyba sobie nie przypominam w ogóle.

fabi83 - 2017-06-08, 12:43

spalanie uzyskane na przestrzeni całego przebiegu więc jest i wypad nad morze oraz kilka dłuższych tras, trzy trasy wrocław-warszawa-wrocław gdzie cały czas prędkość była utrzymywana na poziomie 140km/h.
wuju - 2017-06-08, 17:30

Bo Lodgy w wersji 7 osobowej jest wręcz skrojona pod taryfę. A jeśli miłbym wybierać pomiędzy Loganem (sedan lub mcv ) a Citroenem też wybrałbym Citroena
Prezes - 2017-06-08, 22:26

Z tyłu C-Elysee ma więcej miejsca dla pasażerów. Sam myślałem o MCV, ale brak napinaczy pirotechnicznych to zbytnia oszczędność. Blacha też się różni. Citroeny i pugi mają nadkola z przodu i z tyłu, grubszą blachę, etc. Ja czekam na Dustera 2, bo na puga mam kupców, ale nie widzę na co go zmienić mogę.. Niedrogo dodam..
CzarnY - 2017-06-09, 10:40

W sumie to jako taryfiarz poczułem się wywołany do odpowiedzi ;)

U mnie w korpo jeżdżi kilka lodziar. Sam zamówiłem teraz dwie. 7 osób na weekendowe kursy po 3mieście to super sprawa, duży bagażnik na odbiór gości z lotniska czy portu rekompensuje znaczek, a gwarancja 5letnia na wszystko włącznie z fabrycznym gazem jest skutecznym magnesem. Leasing wychodzi mnie koło 8stówek za autko, po 4 latach mam wszystko spłacone i nie martwię się niczym...

Wierzcie mi, że przepatrzyłem sporo nowych autek ostatnio. Od skody, toyoty, kia, opli, fordów i bóg wie czego jeszcze. One wszystkie są takie same, a płacisz tylko za znaczek. W prawie takiej samej konfiuguracji były różnice po 3-4tyś między najdroższymi a najtańszymi opcjami po negocjajcach... Jedynie toyota w hybrydzie wyszła mi sporo drożej... bo ponad stówkę.

Michał B24 - 2017-06-09, 12:13

Amen.

Sa ladniej wykonane kokpity, ladniejsze auta, ale Lodziara ma wszystko czego trzeba.

walter_g - 2017-06-09, 13:19

Na dzień dzisiejszy użytkujemy właśnie Logana 1.2 w LPG na taxi i z naszego doświadczenia widzimy, że klient docenia, że auto jest zadbane i nowe a to, czy na masce ma gwiazdę, pierścienie czy otwieracz?

Nikt tym sobie głowy nie zawraca.

Dużo ważniejsze są koszty utrzymania takiego pojazdu. Różnica w cenie zakupu prawie 6.000,- zł. - wydawałoby się, że dużo/niedużo ale można by tą kasę przeznaczyć na koszty serwisowania na następne parę lat.

3 lata gwarancji z ograniczeniem do 100.000 km - kolejny istotny aspekt przemawiający za Dacią.

Ceny części zamiennych - myślę, że wszyscy się zgodzą z tym, że tutaj też Dacia jest bezkonkurencyjna (zaliczam do tego również ceny w ASO, dla przykładu - wczoraj robiliśmy tarcze, klocki przód - razem wyszło 500 zł. - w ASO Wektor).

A że ten czy inny plastik jest twardszy, czy bardziej miękki? Jakby to było moje auto prywatne to bym się tym przejmował, a że to auto niestety będzie bardzo intensywnie eksploatowane, więc takimi drobnostkami bym się nie przejmował.

No i żeby bagaże/ludzie się mogli pomieścić, ale w sumie to zależy od tego jakim targetem taksówkarz chce się zająć. Bo znam takich, że na lotniska nie jeżdża, bo się im nie chce ;-)

Michał B24 - 2017-06-09, 13:46

Jak auto jest nowe, to kompletnie nie ma znaczenia czym jedziemy. Wiadomo ze fajniej sie jedzie S-klasse z V-8 pod maska, ale jezdzilem juz takimi gratami klasy premium, ze zdecydowanie wole jechac nowym, najgorszej klasy niz najwyzszej klasy ale w najgorszym stanie.

Wczoraj wsiadlem do swojego Clio III, w porownaniu do Sandero, jest jeszcze bardziej plastikowy, glosniejszy I mulowaty. Choc w stanie jest bardzo dobrym, nie widac po nim tych 6 lat...

Maniak - 2017-06-12, 09:46

Zamiast nowego Dustera mogłem kupić stare BMW serii 7 tylko, że słowo stare to słowo klucz. A jakby coś się zepsuło to pensja mogłaby nie starczyć... Premium nie zawsze jest premium
Michał B24 - 2017-06-12, 09:53

Chciałem dodać, że małe znaczenie ma, jakim Taxi jedziemy. Bo do użytku prywatnego, to znaczenie ma ogromne. Tutaj już sie liczy indywidualne podejście, potrzeby, gusta itp.
paulus108 - 2017-06-18, 22:51

test video Sandero 1.0

https://www.youtube.com/watch?v=F4-g54uJh2s

walter_g - 2017-06-29, 21:53

paulus108 napisał/a:
test video Sandero 1.0

https://www.youtube.com/watch?v=F4-g54uJh2s


Niezłe są te kolesie :lol: :lol: :lol:
Uśmiałem się przy oglądaniu.

Btw - w poprzednim tygodniu zamówiliśmy do produkcji Logana z silnikiem 1.2 ;-)

Czekamy na dostawę.

fabi83 - 2017-06-29, 23:39

Jaka cena za takiego Logana? Jakie wyposażenie?
walter_g - 2017-07-01, 09:09

Logan w wersji Laureate 1.2 75 KM,
kolor - biały,
dodatkowe wyposażenie:
- Media Nav Evolution
- kierownica i gałka dźwigni zmiany biegów pokryte skórą
- podłokietnik przedni
- system wspomagania parkowania tyłem
- regulator/ogranicznik prędkości (nie był potrzebny ale była to opcja łączona ze skórą na kierownicy)
- koło zapasowe
- EASY Service 48M/60.000 KM

Rabat 1.099 zł.

W sumie wyszło razem:
40.160,- zł.

Loganienko - 2017-07-06, 12:33

Dokonałeś najlepszego możliwego zakupu ten silnik doskonale znosi gaz jeździ dużo lepiej niż 10 trzycylindrowy części do niego też kosztują grosze a jak wypadł to zawsze można kupić ze starej gajówki drugiej generacji z końca lat 90 sam dokładnie zastanawiam się nad takim autem tylko kolor ja wezmę jednak brązowy metalik i to tyle Gratuluję wyboru super auto na taksówkę sam jeżdżę i dlatego się zapisałem tutaj na forum ponieważ będę szukał na jesieni 7 osobowego lokalna pierwszej generacji z silnikiem 16 bez gazu oczywiście z pełnym wyposażeniem
walter_g - 2017-07-07, 12:34

Loganienko napisał/a:
Dokonałeś najlepszego możliwego zakupu ten silnik doskonale znosi gaz jeździ dużo lepiej niż 10 trzycylindrowy części do niego też kosztują grosze a jak wypadł to zawsze można kupić ze starej gajówki drugiej generacji z końca lat 90 sam dokładnie zastanawiam się nad takim autem tylko kolor ja wezmę jednak brązowy metalik i to tyle Gratuluję wyboru super auto na taksówkę sam jeżdżę i dlatego się zapisałem tutaj na forum ponieważ będę szukał na jesieni 7 osobowego lokalna pierwszej generacji z silnikiem 16 bez gazu oczywiście z pełnym wyposażeniem


Miło otrzymać taką informację zwrotną ;-)

walter_g - 2017-07-10, 13:49

Logan zamówiony 19/06/2017, a dzisiaj otrzymaliśmy potwierdzenie z salonu, że w przyszłym tygodniu będzie na placu u dilera.

Diler miał już wcześniej zamówione miejsce produkcyjne - dlatego cała operacja przebiegła tak szybko.

luk006 - 2017-07-11, 13:55

Nie będziesz decydował się na LPG?
walter_g - 2017-07-12, 08:23

Na razie teść postanowił, że spróbuje jeździć bez LPG i zobaczy jak wyjdą koszty/zyski.

Dlatego właśnie postawił na 1.2, żeby w razie czego móc uzbroić go w istalację. Zobaczymy jak będą kształtować się ceny. Chociaż patrząc na pazerność rządu (tego jak i każdego innego), nie wróżę nam taniego paliwa...

walter_g - 2017-07-29, 22:50

Loganik został wczoraj odebrany - teściu cieszy się jak małe dziecko :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

W prezencie otrzymaliśmy jeszcze francuskie, czerwone wino z etykietą Grupy Pietrzak - miło :-D

Widzę, że poprawiono kilka małych elementów i detali w stosunku do wersji przedliftingowej.
Zobaczymy czy będzie się sprawować tak samo dobrze, jak poprzedni Logan.
Jakby co, to mamy na sprzedaż Logana 1.2 wersja Celebration z gazem BRC - rocznik 2015, przebieg ok. 90.000 km :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

fabi83 - 2017-07-30, 13:28

Co dwa lata zmieniacie auto na taksówce? To się ekonomicznie opłaca?
GRL - 2017-07-30, 16:23

Pytanie czy co 2 lata czy co 100kkm, bo to 2 różne sprawy.
Póki gwarancja ważna to ma śmigać i nie ma przebacz.

Nikita_Bennet - 2017-07-30, 17:11

walter_g napisał/a:
....Jakby co, to mamy na sprzedaż Logana 1.2 wersja Celebration z gazem BRC - rocznik 2015, przebieg ok. 90.000 km :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
jakieś szczegóły?
fabi83 - 2017-07-30, 20:17

GRL napisał/a:
Pytanie czy co 2 lata czy co 100kkm, bo to 2 różne sprawy.
Póki gwarancja ważna to ma śmigać i nie ma przebacz.


No i po co odpowiadasz na pytanie które nie było do Ciebie tylko do autora wątku??? Nabijanie postów?

CzarnY - 2017-07-30, 20:19

Fabi - wbrew pozorom może się wydawać droższa wymiana auta na nowy, ale z drugiej strony, całyc zas auto jest na gwarancji, nowe to też przyciąga klientów, i nie ważne że otwieracz :)

Ja tez się zdecydowałem na nowego na taryfę. Przy moich przebiegach warto - poprzednim zrobiłem ponad 130tyś w równe 2 lata... kupiłem 15 sierpnia 2015, sprzedaję 6 sierpnia 2017 :)

GRL - 2017-07-30, 21:14

fabi83 napisał/a:
No i po co odpowiadasz na pytanie które nie było do Ciebie tylko do autora wątku??? Nabijanie postów?

Tak, do jutra musi być tysiąc.

PS.
Nie zapomnij opier*olić kolegę CzarnY, że też się wcina nieproszony i utrudnia pisanie biografii Waltera G.

walter_g - 2017-07-30, 21:35

fabi83 napisał/a:
Co dwa lata zmieniacie auto na taksówce? To się ekonomicznie opłaca?


Jako domowy księgowy przeliczyłem, że po 2 latach uda się autko sprzedać jeszcze w dobrych pieniądzach (bo jeszcze jest na gwarancji - teraz ma 89 tyś. przebiegu).

Auto jest w bardzo dobrym stanie, serwisowany cały czas w ASO, gwarancja będzie kartą przetargową przy odsprzedaży. Jak będzie miał nabite 200.000 km to będzie go bardzo trudno sprzedać (niestety kupujący w Polsce uważają, że wszystkimi autami powinni jeździć tylko dziadki do kościoła).

A przede wszystkim był to ostatni dzwonek na zakup Logana z 4-cylindrowym, wolnossącym silnikiem 1.2 16V. Rzutem na taśmę udało się go zamówić, a gdyby w przyszłości ceny benzyny poszły niebezpiecznie w górę, można do niego bez obaw zamontować gaz.

walter_g - 2017-07-30, 21:36

GRL napisał/a:
Pytanie czy co 2 lata czy co 100kkm, bo to 2 różne sprawy.
Póki gwarancja ważna to ma śmigać i nie ma przebacz.


Zdecydowanie powodem sprzedaży był zbliżający się koniec gwarancji, a więc 100kkm, a także zakończenie produkcji silnika 1.2

walter_g - 2017-07-30, 21:37

Nikita_Bennet napisał/a:
walter_g napisał/a:
....Jakby co, to mamy na sprzedaż Logana 1.2 wersja Celebration z gazem BRC - rocznik 2015, przebieg ok. 90.000 km :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
jakieś szczegóły?


Trochę uprzedziłem fakty :-D

W czwartek postaram się wrzucić ofertę sprzedaży, a także kilka fotek.

fabi83 - 2017-08-01, 17:11

A ja kupiłem nowe auto i świadomie zrezygnowałem z gwarancji, bo płacić za przeglądy po 900zł trzy razy w roku gdzie sam wymieniam olej za 140zł. trochę bez sensu. Dodatkowo instalacja fabryczna lpg

to koszt 5 tys a taka sama założyłem za 2700zł. Więc naprawdę gwarancja nie zawsze się kalkuluje. Jak narazie 20 tys przejechałem i zaoszczędziłem na te chwile 3000zł.

walter_g - 2017-08-02, 12:41

fabi83 napisał/a:
przeglądy po 900zł


Tyle sobie w Citroenie krzyczą za przegląd?

W Dacii biorą 500-600 zł., więc Citroen się wcale tak bardzo nie kalkuluje...

jas_pik - 2017-08-02, 15:02

walter_g napisał/a:
W Dacii biorą 500-600 zł., więc Citroen się wcale tak bardzo nie kalkuluje...

Przecież teraz w Dacii za przegląd nie płacisz :mrgreen:

walter_g - 2017-08-02, 15:14

jas_pik napisał/a:
walter_g napisał/a:
W Dacii biorą 500-600 zł., więc Citroen się wcale tak bardzo nie kalkuluje...

Przecież teraz w Dacii za przegląd nie płacisz :mrgreen:


A to już swoją drogą :mrgreen:

walter_g - 2017-08-04, 08:26

A oto i oferta sprzedaży Logana od teścia :-)

https://www.otomoto.pl/of...html#dcee081f6c

Marek1603 - 2017-08-04, 08:30

Wrzuć ofertę do odpowiedniego działu. ;-)
walter_g - 2017-08-04, 08:32

Marek1603 napisał/a:
Wrzuć ofertę do odpowiedniego działu. ;-)


Już jest :-)

Marek1603 - 2017-08-04, 08:34

To coś mi umknęło.
eplus - 2017-08-04, 09:26

fabi83 napisał/a:
Co dwa lata zmieniacie auto na taksówce? To się ekonomicznie opłaca?


A co to ma kogoś obchodzić?

fabi83 - 2017-08-05, 13:16

Myślę, że może być ciężko sprzedać za taką cenę, ale może tylko mi się tak wydaje. Ja osobiście wolałbym dołożyć 7 tys i kupić nową, tak wiem w wersji laureate.
walter_g - 2017-08-12, 19:11

No i w dniu dzisiejszym stary Loganik odjechał z nowym właścicielem :mrgreen:
fabi83 - 2017-08-13, 17:10

Jeśli można spytać ile ten Logan kosztował w chwili zakupu?
walter_g - 2017-08-14, 12:18

fabi83 napisał/a:
Jeśli można spytać ile ten Logan kosztował w chwili zakupu?


Logan, który poszedł to była wersja limitowana Celebration + gaz BRC dołożony u dilera, więc jego cena przekroczyła 40.000,- zł.

walter_g - 2017-08-17, 07:36

Po przejechaniu 1000 km spalanie po mieście wg dystrybutura wychodzi ok. 7,1 litra benzyny na 100 km.

Jak na razie montaż LPG nie będzie konieczny :-)

Z obserwacji Logana po lifcie:
- LED-owe światła do jazdy dziennej bardzo podobają się kolegom na postojach :lol:
- uszczelki wewnętrzne w drzwiach na dole, po środku są teraz sklejone, dzięki temu nie będą się rozchodzić, tak jak to miało miejsce kiedyś
- inna jest wykładzina na podłodze w kabinie (na razie nie potrafię powiedzieć czy lepsza czy gorsza, ale mniej się mechaci)
- nowa kierwonica jest zdecydowanie lepsza od starej (skóra dużo przyjemniejsza w dotyku)
- trochę dołożyli filcu w bagażniku (4 liter nie urywa, ale filc jest na ścianie po drugiej stronie tylnych lamp)
- oryginalny podłokietnik w fotelu kierowcy - bardzo wygodne rozwiązanie, jest tapicerowany
- poza tym to kosmetyczne zmiany, ale w sumie to stary, dobry Logan, który ma wozić ludzi i zarabiać na siebie :-D

kicpra - 2017-08-17, 14:04

LEDy są super w tym aucie, mi się bardzo spodobały :-D .
walter_g - 2017-08-17, 15:15

kicpra napisał/a:
LEDy są super w tym aucie, mi się bardzo spodobały :-D .


A tylne lampy wyglądają jakby też były w technologii LED-owej, ale to już tylko atrapa:-)
Mimo to duży plus.

luckyboy - 2017-08-21, 21:33

walter_g napisał/a:
kicpra napisał/a:
LEDy są super w tym aucie, mi się bardzo spodobały :-D .


A tylne lampy wyglądają jakby też były w technologii LED-owej, ale to już tylko atrapa:-)
Mimo to duży plus.


Łatwiej i taniej wymienić żarówkę niż LEDa... ciekawe jaka będzie żywotność tych dziennych ledów?

GRL - 2017-08-22, 09:15

Podobno są już firmy, które specjalizują się w rozbiórce takich lamp i naprawie.
Oczywiście "renowacja" idzie w setki złotych, ale i tak może być to zauważalnie taniej niż wymiana na nową oryginalną lampę.
Chyba bym wolał tak niż zakup kińskiego zamiennika o podłej jakości...

luckyboy - 2017-08-22, 10:21

GRL napisał/a:
Podobno są już firmy, które specjalizują się w rozbiórce takich lamp i naprawie.
Oczywiście "renowacja" idzie w setki złotych, ale i tak może być to zauważalnie taniej niż wymiana na nową oryginalną lampę.
Chyba bym wolał tak niż zakup kińskiego zamiennika o podłej jakości...


Pożyjemy, zobaczymy czy w ogóle i kiedy użytkownicy zaczną zgłaszać awarie ledów. Dacia to budżet, więc podejrzewam, że te ledy mogą być właśnie podłej jakości. Obym mylił się.

walter_g - 2017-08-22, 12:12

luckyboy napisał/a:
GRL napisał/a:
Podobno są już firmy, które specjalizują się w rozbiórce takich lamp i naprawie.
Oczywiście "renowacja" idzie w setki złotych, ale i tak może być to zauważalnie taniej niż wymiana na nową oryginalną lampę.
Chyba bym wolał tak niż zakup kińskiego zamiennika o podłej jakości...


Pożyjemy, zobaczymy czy w ogóle i kiedy użytkownicy zaczną zgłaszać awarie ledów. Dacia to budżet, więc podejrzewam, że te ledy mogą być właśnie podłej jakości. Obym mylił się.


Myślę, że taxi to dobra szkoła dla aut w celu sprawdzenia ich jakości i trwałości. Pierwszy Logan dobił do prawie 90.000 km, praktycznie bezawaryjnie, nielicząc akumulatora, który padł i został na gwarancji wymieniony na większy.
Gaz - mimo że dołożony poza salonem - również nie sprawiał żadnych kłopotów. W sumie 2 lata bezstresowej jazdy :-)
Teraz jeździ nowy Logan i zobaczymy czy będzie podobnie.

franius - 2017-08-23, 07:12

luckyboy napisał/a:
GRL napisał/a:
Podobno są już firmy, które specjalizują się w rozbiórce takich lamp i naprawie.
Oczywiście "renowacja" idzie w setki złotych, ale i tak może być to zauważalnie taniej niż wymiana na nową oryginalną lampę.
Chyba bym wolał tak niż zakup kińskiego zamiennika o podłej jakości...


Pożyjemy, zobaczymy czy w ogóle i kiedy użytkownicy zaczną zgłaszać awarie ledów. Dacia to budżet, więc podejrzewam, że te ledy mogą być właśnie podłej jakości. Obym mylił się.



Bez przesady. Jak kupowałem 7 lat temu nie markowe ledy w domu tez wszyscy mówili ze za pół roku będę je wymieniał.
Oczywiście w aucie jest inny typ leda
Szacuje ze te w dacii nie są gorsze jakościowo i te 10/200-300 lat/kkm wytrzymają wiec będzie to ewentualne zmartwienie następnego bądź następnych właścicieli

luckyboy - 2017-08-23, 08:59

Ja kupiłem ledy w Castoramie (LED SYSTEMS) do łazienki w maju i jedna padła już na początku tego miesiąca - to żarówki dłużej wytrzymywały.
walter_g - 2017-08-23, 14:26

luckyboy napisał/a:
Ja kupiłem ledy w Castoramie (LED SYSTEMS) do łazienki w maju i jedna padła już na początku tego miesiąca - to żarówki dłużej wytrzymywały.


Nie porównuj led'ów do łazienki z castoramy (i ich trwałości) do led'ów montowanych w Daciach...

GRL - 2017-08-23, 14:31

Do domowych ledów zwykle dają 2-letnią gwarancję.
Jak nie posiałeś paragonu to idź i reklamuj.

luckyboy - 2017-09-06, 21:36

walter_g napisał/a:
luckyboy napisał/a:
Ja kupiłem ledy w Castoramie (LED SYSTEMS) do łazienki w maju i jedna padła już na początku tego miesiąca - to żarówki dłużej wytrzymywały.


Nie porównuj led'ów do łazienki z castoramy (i ich trwałości) do led'ów montowanych w Daciach...


Skąd ta pewność?

GRL napisał/a:
Do domowych ledów zwykle dają 2-letnią gwarancję.
Jak nie posiałeś paragonu to idź i reklamuj.


Kupiłem jeden dodatkowy i mam paragon na uszkodzony :)

Nanouser - 2017-09-09, 08:03

w domowych ledach pewnie siada najczęściej przetwornica napięcia z 230V AC do np 3V DC. w samochodach stosowane przetwornice DC/DC są raczej o wiele bardziej wytrzymałe niż te z tanich żarówek

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group