| |
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Na każdy temat - Pralki i lodówki a transport (i inne sprawy...;))
jan ostrzyca - 2008-06-24, 13:16
Pralek raczej nie nalezy przewozić na bolu. Wskazują na to strzałki na opakowaniu. Ale bokiem na pewno by weszła.
dogberry - 2008-06-24, 13:32
MCV to nie jest samochód dostawczy. Co za problem dać 50PLN aby dowieźli do domu?
jan ostrzyca - 2008-06-24, 13:36
| dogberry napisał/a: | | MCV to nie jest samochód dostawczy. Co za problem dać 50PLN aby dowieźli do domu? |
Dowożą za darmo. Ale jak to z dostawcami w dzikich godzinach. Poza tym zazwyczaj wolę sam zabrać towar, zeby miec pewność, że jest fabrycznie zapakowany i z magazynu a nie ekspozycji, i że np nie zleciał z rampy w czasie załadunku.
laisar - 2008-06-24, 13:59
| Cytat: | | Ale bokiem na pewno by weszła |
To może by się i obróciła już w środku? (:
jan ostrzyca - 2008-06-24, 14:01
| laisar napisał/a: | | Cytat: | | Ale bokiem na pewno by weszła |
To może by się i obróciła już w środku? (: |
To cholerswto waży z 50 kg więc taka akrobatyka raczej odpada.
laisar - 2008-06-24, 17:28
| Cytat: | | akrobatyka raczej odpada |
No przecież nie ręcznie - może jakieś bloczki czy coś... (((;
Mamert - 2008-06-24, 19:27
| dogberry napisał/a: | | MCV to nie jest samochód dostawczy. |
Zaraz, zaraz to po co wchodzi europaleta ??
Co do przewożenia pralek na boku, to zdecydowanie nie polecam, ponieważ na dole zbiornika jest zamontowany balast i przewożąc ją na boku można ją nieźle uszkodzić.
Lodówek też nie należy przewozić poziomo, bo podobno olej ze sprężarki może się dostać do tych cienkich rurek i je pozatykać.
jan ostrzyca - 2008-06-24, 19:29
| Mamert napisał/a: | | Co do przewożenia pralek na boku, to zdecydowanie nie polecam, ponieważ na dole zbiornika jest zamontowany balast |
To dlatego to dziadostwo jest takie ciężkie?
laisar - 2008-06-24, 19:34
Owszem, chociaż obciążenie nie zawsze jest na dole - w naszej poprzedniej pralce było na samej górze, taki solidne betonowe coś, wyglądające jak... krawężnik albo płytka chodnikowa (: (Swoją drogą powinna być możliwość demontażu do transportu).
Mamert - 2008-06-24, 19:49
| laisar napisał/a: | | krawężnik albo płytka chodnikowa |
Dokładnie, płyta chodnikowa z dziurą, a karton ma taki trzpień który ją przytrzymuje w transporcie.
jan ostrzyca - 2008-06-24, 19:53
Jaki znów "trzpień co przytrzymuje w transporcie" ??? Trzeba coś tam wyjąć lub odkręcić, żeby cholerstwo działało?
Mamert - 2008-06-24, 20:13
Moja pralka, kupiona pół roku temu stała na takiej podstawce plastikowej obudowanej styropianem i kartonem, ta podstawka miała trzpień który wchodził w tą dziurę tej płyty chodnikowej.
Trzeba po prostu pralkę podnieść do góry o jakieś 10 cm i wysunąć całość spod pralki ( w instrukcji powinno być ). Tak jest w Whirpoolu. Nie wiem czy inni mają tak samo.
Na tylnej ściance jest też taka blacha blokująca zbiornik, którą trzeba odkręcić, ale to chyba panie Janie zrobiłeś (to ma każda pralka i napewno jest w instrukcji)
wox - 2008-06-24, 20:31
| Mamert napisał/a: | | Lodówek też nie należy przewozić poziomo, bo podobno olej ze sprężarki może się dostać do tych cienkich rurek i je pozatykać. |
Widzę, że nie kupowałeś ostatnio lodówki (co prawda nie jest to towar codziennej potrzeby), ale nawet w instrukcji napisano, że można transportować w poziomie, na określonym boku, tylko po takim transporcie musi swoje odstać (ileś tam godzin, już nie pamiętam)
Mamert - 2008-06-24, 20:44
| wox napisał/a: | | Widzę, że nie kupowałeś ostatnio lodówki |
To prawda, ale też napisałem "nie należy" i "podobno" a nie "nie wolno" i "napewno", a co do samego trasportu to wolę jak tragarze przynoszą mi do domu taki sprzęt, zwłaszcza że muszą zabrać stary i robią to "za darmo".
wox - 2008-06-24, 21:39
| Mamert napisał/a: | | wolę jak tragarze przynoszą mi do domu taki sprzęt, zwłaszcza że muszą zabrać stary i robią to "za darmo". |
PODOBNO jest jak PRAWIE, a prawie ... dalej już znasz
Jak się liczy na fachowców (żeby zostać tragarzem trzeba skończyć Wyższą Szkołę Łopatologii ), to później wychodzą takie błahostki, jak w tytule, z którymi prosty człowiek poradzić sobie nie może.
Starego sprzętu akurat nie oddawałem, bo był na chodzie.
Na dodatek, jak Jan napisał, liczyć na łaskę transportowców (określony dzień, a nawet godzina) i dezorganizować sobie z tego powodu dzień, to marne rozwiązanie.
Mamert - 2008-06-24, 22:11
| wox napisał/a: | | Na dodatek, jak Jan napisał, liczyć na łaskę transportowców (określony dzień, a nawet godzina) i dezorganizować sobie z tego powodu dzień, to marne rozwiązanie. |
Eeee, chyba nie jest tak źle, w MM w Gdańsku miałem parę terminów do wyboru, można było się dostosować.
Ja rozumiem jakiś gadżet jak 50 calowy TV, to można z niecierpliwości umrzeć , ale pralka ...?
Pralka jaka jest każdy widzi, zresztą są coraz gorsze, nie ma się czym podniecać.
A tak na marginesie, pojedźcie kiedyś do MM jak będzie jakaś promocja na TV, można godzinami bekę kręcić jak do CC ludzie chcą wsadzić plazmę 42 cale.
ZeneC - 2008-06-25, 05:15
| Mamert napisał/a: |
(...) co do samego trasportu to wolę jak tragarze przynoszą mi do domu taki sprzęt, zwłaszcza że muszą zabrać stary i robią to "za darmo". |
I ja też tak wolę. A przy okazji można pokazać synom, co ich czeka, jak się nie będą uczyć...
wieza - 2008-06-27, 10:32 Temat postu: :) no coz Mcv to nie jest wozek transportowy ;) w kazdym normalnym sklepie gdzie kupujesz sprzet w ramach ceny masz transport z wniesieniem do domu i po co sie tu meczyc. Jak Panowie dostarczaja sprzeciek zapakowany to przy tobie go rozpakowuja i sprawdzaja z toba czy wszystko jest OK . Ja jak kupowalem lodoweczke to nawet nie pomyslalem zeby ja samemu zabierac bo bym sie z..... a nie dal bym rady. Panowie jak ja przywiezli to do windy im nie weszla i wnosili ja schodami na 4 pietro a chcialbym zaznaczyc ze lodoweczka sama wazyla 130kg. wys 185szer90 gl 70 i do tego opakowanie. Pudzian to malenstwo przy tym ;)
ale Panowie dali sobie rade we 3 :)
psur - 2008-06-27, 11:45
| wieza napisał/a: | | lodoweczka sama wazyla 130kg |
Lodówka z zabezpieczeniami sejfu? Mieszkasz w akademiku?
Konrad - 2008-06-27, 17:36
Wieź tą pralkę jak chcesz.
Możesz ją wieźć na boku, na "plecach" - ona jest zabezpieczona do transportu.
Jak ją rozpakujesz, zdejmij zabezpieczenia i będzie działać ... a jak nie - to w ramach gwarancji dzwoń po serwis i Ci ją naprawią ( bez łaski ).
jan ostrzyca - 2008-06-27, 20:30
| KONRAD napisał/a: | Wieź tą .... jak chcesz.
Możesz ją .... na boku, na "plecach" ( bez łaski ).
|
Ach rozmarzyłem się...
wox - 2008-06-27, 20:46
Widzę Konrad, że z Ciebie też konkretny facet - ile z takiej błahostki narobiło się postów
Jan się rozmarzył ... a ja też zobaczyłem WEŹ tą ... jak chcesz
Mamert - 2008-06-27, 21:04
Jan się rozmarzył, a pralka pewnie nie spełnia marzeń, dzisiejsze pralki są do d... .
Pewnie hałasuje bardziej niż poprzednia, serwis trzeba będzie wezwać już po dwóch latach, a serwisant powie że po pięciu latach trzeba będzie kupić nową.
Ech, co za powalony świat, kupuje się Dacie żeby była bezawaryjna bo Mesie szwankują, Wiatki trzymały 20 lat, nowe pralki z górnej półki hałasują jak odrzutowiec i do tego ciekną jak się nie wyważy pranie.
Ach, mam dzisiaj jakiegoś doła.
Loganek - 2008-06-27, 21:12
My mamy piętnastoletnie Ardo, nie używamy Calgonu i pierze nam jak ta lala .
Pablo78 - 2008-06-27, 21:22
| wox napisał/a: | Widzę Konrad, że z Ciebie też konkretny facet - ile z takiej błahostki narobiło się postów
Jan się rozmarzył ... a ja też zobaczyłem WEŹ tą ... jak chcesz |
jan ostrzyca - 2008-06-28, 20:56
| wox napisał/a: | Widzę Konrad, że z Ciebie też konkretny facet - ile z takiej błahostki narobiło się postów
Jan się rozmarzył ... a ja też zobaczyłem WEŹ tą ... jak chcesz |
Błahostki? Do licha przypomiałem sobie, że jeszcze nie roztrzygnęliśmy czy Yabba (ten od Hana Solo) miał stopy...
KaS602 - 2008-07-03, 02:01
Chyba temat troche zboczyl z ladownosci MCV'a...
|
|