DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - Do uzytkowniow Duster 2

Ardaturan - 2018-09-10, 09:43
Temat postu: Do uzytkowniow Duster 2
Cały czas bije się z myślami o zakupie tego auta, pomijając kwestię tego, że następne generacje będą "wzbogacone" o ulepszacze typu adblue czy dla tce jakiś inne dziwactwo.
Pytanie do tych co ujeżdżają Dustera 2 od jakiegoś czasu - czy jesteście zadowoleni z tego auta? Miałem dwie jazdy próbne w tym roku (tce i dCi) i w obu przypadkach fajnie było ale wiadomo kilka km to nie kilka tys. km.
Najbardziej interesują mnie kwestie takie jak:
1) hałas we wnętrzu przy prędkościach 130-140 i ogólnie komfort jazdy w takich prędkościach, czy da się rozmawiać, słuchać radia, czy mocno buja, czy bardzo wrażliwe na podmuchy wiatru itd.
Zdaje sobie sprawę, że auto nie jest przeznaczone do długich jazd autostradowych ale wiadomo, że od czasu do czasu trzeba dojechać, choćby w góry na narty, na trekking etc. a sieć dobrych dróg w Polsce jest coraz większa. Zastanawiam się tylko czy żeby cieszyć się jazdami po krętych górskich duktach nie trzeba wpierw przeżyć męki jazdy np. 200 km odcinkiem szybkiej trasy (eski czy autostrady) i wtedy dojeżdża się na przedgórze już tak umęczonym że zabawa przestaje mieć sens.
2) czy w trakcie użytkowania znaleźliście jakąś wadę, upierdliwą rzecz która skutecznie czyni jazdę mniej komfortową?

Szukam taniego auta 4x4 z większym niż hatchback bagażnikiem i prześwitem, które jednocześnie nie zamęczy kierowcę i pasażerów na szybszych odcinkach. Duster 2 wydaje się być niezła opcją a konkurentów jakich znajduję to są tylko auta używane typu Skoda Octavia Scout.
Szkoda notabene że Dacia nie robi takiego lekko podwyższonego Kombi 4x4 a'la Scout czy Leon Xperience. Myślę, że nie mieliby konkurencji.

Belphegor - 2018-09-10, 09:48

Ardaturan napisał/a:
1) hałas we wnętrzu przy prędkościach 130-140 i ogólnie komfort jazdy w takich prędkościach, czy da się rozmawiać, słuchać radia,


Hałas jest słyszalny, ale nie natarczywy. Da się rozmawiać nie podnosząc głosu i słuchać radia (no mooooże odrobinę głośniej trzeba zrobić :mrgreen: ). Najbardziej słychać relingi, ale bez przesady. Jak nie ma wiatru, to jest ciszej w aucie. Taki urok auta.

Ardaturan napisał/a:
czy mocno buja, czy bardzo wrażliwe na podmuchy wiatru itd.


Nie ma się co oszukiwać - Duster jest podatny na boczne podmuchy wiatru. Sa one odczuwalne, ale nie rzuca autem po autostradzie. Trzeba po prostu troszkę więcej skupienia za kierownicą i tyle. Jest też trochę głośniej wtedy, ale przy wietrze to raczej normalne.

Ardaturan napisał/a:
2) czy w trakcie użytkowania znaleźliście jakąś wadę, upierdliwą rzecz która skutecznie czyni jazdę mniej komfortową?


Nic takiego nie znalazłem. 8-)

Ardaturan napisał/a:
Zastanawiam się tylko czy żeby cieszyć się jazdami po krętych górskich duktach nie trzeba wpierw przeżyć męki jazdy np. 200 km odcinkiem szybkiej trasy (eski czy autostrady) i wtedy dojeżdża się na przedgórze już tak umęczonym że zabawa przestaje mieć sens.


Na pewno po 200 km jazdy po "S" lub autostradzie z prędkością dozwoloną przez prawo nie będziesz zmęczony. Ale, tu uwaga, Duster nie jest fanem szybko pokonywanych zakrętów. Może nie jest jakiś miekki, ale wysokość nadwozia daje o sobie znać. Trochę jednak trzeba, żeby go wytrącić z równowagi, ale trzeba pamiętać, że to nie gokart. :mrgreen:

Ardaturan napisał/a:
Szkoda notabene że Dacia nie robi takiego lekko podwyższonego Kombi 4x4 a'la Scout czy Leon Xperience. Myślę, że nie mieliby konkurencji.


Do niedawna było takie. Nazywało się Logan MCV Outdoor i wyglądało super.

pavulon78 - 2018-09-10, 09:56

Ardaturan,
Urlop w tym roku spędziłem we Włoszech nowym Dusterem. Przez dwa tygodnie zrobiłem prawie 5000 km. Podróż autostradami z prędkościami 130-140 (częściej jednak 130 ustawione na tempomacie) przebiegła bezproblemowo i bardzo wygodnie. Myślałem że będzie gorzej. Fotele okazały się wygodne, hałas mało dokuczliwy (wyciszeniem w ogóle jestem zaskoczony bardzo na plus), auto prowadziło się stabilnie.
Odnośnie wad uprzykrzających dalekie podróże jakoś nic mi nie przychodzi do głowy.

Ardaturan - 2018-09-10, 10:40

Belphegor napisał/a:


Do niedawna było takie. Nazywało się Logan MCV Outdoor i wyglądało super.


To coś miało 4x4 ???

Belphegor - 2018-09-10, 11:00

Nie doczytałem dobrze. Nie miało 4x4, ale sam fakt wyższego nadwozia w typowym aucie kombi już robił swoje.
Prezes - 2018-09-10, 14:15

Potwierdzam to co wyżej, jestem bardzo zadowolony (aktualnie tylko 12 tys. km, ale zawsze)

porównując D1 trochę męczył hałasem w trasie, po 600 km byłem trochę wykończony po jeździe autostradą. W D2 nie miałem takiego efektu.

I co do miękkości, w zakrętach mocnych lepiej zwalniać, żeby pasażerowie z tyłu nie latali po kanapie (u mnie dzieci).

Marek1603 - 2018-09-10, 18:02

Nie jesteś pierwszym rejestrującym nowego dustera w PL.
Pierwszym na bank jest RP, które rejestrowało dustery z parku prasowego jeszcze przed premierą DD w PL. Następnie dealerzy rejestrujący swoje demo.

jammo - 2018-09-10, 18:10

Ha,ha,ha :-) no tak. Kolego Ardaturan, skoro udało ci się dotrwać do końca i przeczytałeś w całości ten bełkot człowieka, który sam siebie nazywa idiotą i najprawdopodobniej ma problemy ze swoim ego, to i tak wnioskuję, że na pewno nic z tego nie wiesz. Osobiście mam ten samochód od miesiąca, w wersji silnikowej 1.6 SCe 115 KM , jest całkowicie pozbawiony jakichkolwiek wad , przynajmniej mój i przynajmniej na razie :-D . Wiadomo, że wybierając ten silnik trzeba się liczyć , że nie jest to auto do dynamicznego startu, jednak, na wyższych obrotach daje spokojnie radę i zapewnia komfort poruszania zarówno w mieście jak i na autostradzie, jest przede wszystkim cichy. Szczerze to jestem nim zachwycony i uwielbiam nim jeździć, zaczynam kochać go coraz bardziej :-) .Wiadomo, że do tego auta musisz być przekonany, nie możesz mieć problemu z prestiżem jak i znaczkiem Dacia, musi ci się podobać. Jeżeli będą spełnione te czynniki, to reszta przestanie się liczyć. Auto jest naprawdę warte swoich pieniędzy , kwestią jest tylko dopasowanie jednostki napędowej do swoich preferencji, ale to ustala cenę tego auta.
Dar1962 - 2018-09-10, 18:27

jeśli jednak zdecydujesz się kupić Dustera w wersji 4x4, - a jako 4 letni posiadacz takowej mogę polecić ją z całą odpowiedzialnością , bo przyjemność z jej użytkowania w warunkach gorszych niż sucha i czysta autostrada warta jest każdej wydanej na nią złotóki - to radzę na wszelki wypadek poszukać egzemplarza, który pali średnio 7,5 (a w praktyce nawet więcej) Pb/100 km. Tak będzie zdrowiej i bezpieczniej. Da Ciebia i dla auta :mrgreen: Bo te palące średnio 5,6 są rzadsze niż jenorożce
alhaz - 2018-09-10, 19:16

Moj pierwszy to było dCi, teraz kupiłem drugiego, ale już TCe, oba 4x4, silnik benzynowy dla mnie niesłyszalny w porównaniu do diesel'a. Nie wiem czy to wina lepszego wygłuszenia dwójki, ale naprawdę bomba. Często robię trasy A2, czasami zdarzało mi się po ~800km dziennie i robiłem to pierwszym Dusterem, bez problemu da się żyć po wyjściu z auta. Drugim jeszcze nie mialem okazji, ale dlatego, że na urlopie jestem.

W każdym razie przeskok pomiędzy I a II jest kosmiczny wg. mnie i naprawdę nie masz czego się bać kupując to auto.

Ardaturan - 2018-09-11, 06:51

Dziękuję wszystkim za opinie,
wypowiedzi kolegi Powolnego nie bardzo rozumiem ale pewnie miała być lekko auto-ironiczna; interesujący jest ten fragment " pierwszy w Polsce, wg posiadanych informacji, którego Nowy Duster został zniszczony, i trawa obecnie postępowanie w sprawie", jeśli zniszczenie powstało wskutek wady fabrycznej auta to napisz coś więcej.

Znaczek na masce nie ma dla mnie kompletnie znaczenia, może być Dacia, może być Mercedes; to tylko auto. Istotny jest najlepszy stosunek wygody, prakytczności w moim rozumieniu, jakości itd. do ceny. Dustera kupiłbym gdyby nie to, że bardzo trudno jest sprzedać za sensowne pieniądze Subaru które posiadam.

pavulon78 - 2018-09-11, 06:56

Ardaturan, Powolny to taki miejscowy Stańczyk, wiec to co mówi traktuj z przymrużeniem oka. Ciężko się go czyta bo generalnie pierdzieli głupoty. A zniszczenie nie powstało w skutek żadnej wady fabrycznej, także spokojna głowa ;)
bromkalukasz - 2018-09-11, 21:18

Dajcie chłopu spokój lepie zdradz nam tajemnice jak osiągasz 5.5
Ja zrobiłem dopiero 300 km i wychodzi mi 7.5

pavulon78 - 2018-09-12, 05:54

bromkalukasz, nie zachęcaj go ;) Tobie pali tak jak każdemu. Dotrze się to zejdzie do 7.2.
tomidlo - 2018-09-20, 20:46

Moja DDII 1.6 w mieście spala 8.5 l benzynki, Chrysler T&C 20 l gazu :] Cenowo wychodzi to samo. Nie porównuję komfortu jazdy itp., bo to nie ta klasa. Jedyna przewaga DD II, to spora dawka adrenaliny przy wyprzedzaniu! Od razu przypominają mi się stare czasy i reakcja silnika f 126p na wciśnięcie pedału gazu :]
jammo - 2018-09-21, 09:04

Masz tak samo jak ja, więc nie ma się co denerwować :-D . Jak miałem mieszane przebiegi , to wyszło 7,8 L/100 , a wyprzedzanie? można jeżdzić bez :mrgreen: :mrgreen:
pavulon78 - 2018-09-21, 09:11

tomidlo, Pamiętam że Golf IV z silnikiem 1.6 brał mi równe 10/100. Tyle zresztą miał podane w instrukcji. Także Duster II przy swojej wielkości i klockowatości wcale nie pali dużo.
Mi z kulania się wokół domu i do pracy po mieście spalanie wychodzi 7,2. Z tym że jeżdżę w godzinach gdy nie ma największych korków.

subiel - 2018-09-25, 12:53
Temat postu: polecam dustera :)
hej, ja również dołączam się do grona polecających.

Dsuter Comfort 1,5dCI 110KM -> spalanie 5-6litrów.

po Wrocławiu, ale w "niezakorkowanych" godzinach -> 5,8litra
autostrada 130-150kmph ->7litrów
nocne "przeloty" miedzymiastowe (bez autostrad) 4-4,5litra

w środku całkiem cicho (opony i wiatr głośniejsze o silnika)
samochód nie jest stworzony do "cięcia" się na skrzyżowaniach. no chyba że ktoś lubi piłować jedyne :P

Belphegor - 2018-09-25, 13:16

Dokładnie tak samo mam, jak wyżej. Tyle, że u mnie niezakorkowana (hehe... jasne) Warszawa, a nie Wrocław.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group