DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Stukanie i szarpanie przy przyspieszaniu z niskich obrotów

piotrek400 - 2019-11-01, 20:26
Temat postu: Stukanie i szarpanie przy przyspieszaniu z niskich obrotów
Witam po kilku latach przerwy i tysiącach km zrobionych Dacią. Obecnie już czwarty z kolei Logan w rodzinie (biały 1,0sce, który użytkuje żona) a ja pociskam swoim poczciwym MCV 2008r.
I właśnie moje auto coraz częściej pokazuje pewną usterkę. Mianowicie, chodzi o zachowanie podczas przyspieszania z niskich obrotów. Auto wyraźnie szarpie i metalicznie stuka. Jakby śrubokrętem o maskę. Szybkie odpuszczenie gazu i problem znika. Podczas przyspieszania, gdy delikatnie operuje się gazem, nie ujawnia usterki. Pojawia się to rzadko, szczególnie pod górę itd.
Czy mam powoli szykować się na wymianę sprzęgła (206000km) a może problem z zapłonem lub zaworami. Auto na LPG od 29000km, co 30kkm regulacja luzu zaworów, co 15kkm wymiana filtrów. Instalacja BRC sequent
Proszę o pomoc i podpowiedź.
Pozdrawiam, Piotrek

adam.nn - 2019-11-01, 21:20

Na każdym biegu i przy każdej prędkości jest tak samo? Jak jest podczas gazowania na luzie?

Druga seria pytań: czy masz go od nowości, jakie były interwały zmiany oleju, czy miał jakąkolwiek awarię olejową (np. większy ubytek z powodu nieszczelności)?

Rysiob - 2019-11-01, 23:54

Metaliczne stukanie kojarzy mi się trochę ze spalaniem stukowym.

Ale szarpanie może wynikać z wielu elementów:
- układ zapłonowy (kiedy wymieniano świece i co ile? Czy cewka nadal oryginalna ?)
- przepływomierz (jeśli zaczyna się kończyć to źle przelicza ilość powietrza)
- sonda lambda (zly pomiar wplywa na dawkowanie paliwa)
- map sensor (czujnik ciśnienia w kolektorze ssqcym)

Podepnij się pod kompa, może byc pod elm327 i sprawdz czy jakies bledy nie pojawiaja sie w statusie pending

DrOzda - 2019-11-02, 09:47

Może docisk sprzęgła ?
Albo sprężyny tłumików drgań w tarczy.

Michał B24 - 2019-11-02, 10:14

Albo poduszki skrzyni/silnika
piotrek400 - 2019-11-02, 12:11

Dzieje się to raczej na 3 lub 4 tym biegu, gdy auto jest mocno obciążone lub jadę w górach. Sytuacja bardzo rzadko się zdarza, szczególnie, gdy jest jakaś sytuacja szybkiej reakcji na drodze i trzeba docisnąć gazu z niskich obrotów.
Rano sprawdzałem i rusza z wszystkich biegów (oczywiście tylko kilka metrów). Zapachów nie czuć ani żadnych szarpań czy pisków.
Olej wymieniany co 15kkm, auto moich rękach od ok. 85kkm (czyli od 13 wymian oleju i 2 kompletów rozrządu). Świece i przewody 25kkm temu. Za 2kkm jadę na regulację luzu i kolejną wymianę oleju.
O postępach będę pisać na forum, niejednokrotnie ta społeczność uratowała mnie z mniejszych usterek, więc może i tym razem uda się rozwiązać problem, a ktoś może mieć podobną sytuację do mojej.
Generalnie auto jest git do: pracy, podróży, spania we dwójkę w górach, jeżdżenia z chrzesniakami na lody - 7 osób, za granicę, transportu różnych materiałów na budowę i wykańczanie domu, więc muszę ten problem rozwiązać, bo po prostu moja MCVka na to zasługuje 😎

toka93 - 2019-11-02, 12:15

Nie trzęsie autem podczas przyspieszania?
Bo po objawach tak jakby przeguby wewnętrzne albo mechanizm różnicowy w skrzyni.

piotrek400 - 2019-11-02, 12:26

Nie trzęsie. Na równej drodze 😊
toka93 - 2019-11-02, 12:34

Sprawdź ręcznie czy nie ma za dużych luzów na przegubie wewnętrznym. Nie pamiętam też czy 1,6 ma podporę na prawej półosi. Jeśli tak to też warte sprawdzenia, może jest przytarta.
karol85 - 2019-11-02, 18:48

Witam,
1.6 ma podporę półosi, ale tam raczej objaw byłby w stałym przedziale prędkości obrotowej koła.
U mnie podobny objaw dawało wypadanie zapłonu - a raczej przycinający się elektrozawór LPG na jednym cylindrze. Przez emulację czujników komputer wyłapywał to jako wypadanie zapłonu. Ostatecznie upalił się zawór pracujący na zbyt ubogiej mieszance.
pozdrawiam

adam.nn - 2019-11-03, 07:15

Musisz na razie obserwować i wykluczać kolejne rzeczy:
- skrzynia (będzie słychać tylko na konkretnych biegach, po wciśnięciu sprzęgła natychmiast cisza)
- sprzęgło (będzie słychać na każdym biegu, po wrzuceniu na luz natychmiast cisza, mogą byc też różne odgłosy lub wibracje przy bardzo wolnym puszczaniu sprzęgła)
- łożyska koła, przeguby, półoś itd. (będzie na każdym biegu i na luzie , zależne od prędkości, nie obrotów silnika np. tylko od 80 km/h, czasami mocniej słychać na skręconych kołach)
- elementy osprzętu silnika (będzie na każdym biegu, luzie i ma postoju, zależne od obrotów silnika, nie prędkości, np. w przedziale 2500-3500 obrotów)
- panewki w silniku... (jeżeli objawy podane w 1szym poście szybko zaczną się nasilać; niezależne od biegów i prędkości, zależne od obrotów i obciążenia silnika).

Ponieważ jak piszesz jest to bardzo rzadkie zjawisko, na start wyklucz luzy w zawieszeniu - może coś tam stukało, a nie zwróciłeś wtedy uwagi na nierówności na drodze?

Na razie obserwuj - jeżeli bardzo szybko objawy się nasilą konieczna będzie wizyta u dobrego diagnosty, który porządnie sprawdzi wszystko na żywo.

piotrek400 - 2019-11-03, 21:33

Na razie wymieniłem filtry... Czegoś takiego nigdy nie widziałem. A trochę wymian mam za sobą (2 auta po 120kkm na gazie). Zawsze tankuję na orlenie. Czyżby włoski gaz (wakacje)?

Odsunąłem od siebie kable WN, bo dwa się ocierały. Wymuszalem szarpanie na dwójce jadąc bardzo wolno pod górkę. Auto trochę szarpalo, ale bez tych metalicznych stuków. Jak tylko weszło na ponad 1000rpm to żwawo szło pod górę.
Ale daliście mi do myślenia z czujnikiem temp płynu, bo u mnie często na dwóch kreskach jest jazda. Nawet przez pół Polski. Gdy się zatrzymam i wyłączę silnik, to potem od razu cztery kreski.
Jutro wyczyszczę czujnik położenia wału i zamówię ten czujnik od tepm płynu chłodniczego.


Żeby było lepiej... Żona wsiada do swojego Logana 1.0sce a tu pomarańczowy zygzak w prostokącie się pali. A klucz już był od miesiąca. Olej wymieniony ale trzeba info skasować... Ciekawe ile ASO weźmie? Niestety sekwencja z zapłonem i naciskaniem pedałów nie działa.

Tomcik12 - 2019-11-05, 18:45

Ja, chyba, wiem o czym mówisz - problem mam ten sam w mojej logance - z tym że ja najczęściej miałem ten objaw na dwójce na niskich obrotach (może dlatego, że innych używam raczej w wyższych zakresach :lol: ).
Z moich obserwacji - dźwięk metaliczny, taki pisk jakby, połączony z mocnym szarpnięciem (ilość pisków - zazwyczaj jeden ale były i 2 lub 3 i tyle samo szarpnięć) - niezależnie czy mam LPG (założone 105kkm temu, aktualnie ma 209kkm) załączony czy nie. Zawsze myślałem, że to coś od gazu właśnie, ale teraz bardziej się kieruję ku skrzyni/napędowi a to dlatego, że miałem(mam) problem ze skrzynią - parę kkm uciekł calutki olej przez przegub wewnętrzny przy skrzyni (sprawdź czy jest dobry!) i takie 50km przejechałem bez oleju :oops: . Po zalaniu i uszczelnieniu dalej jeździłem parę kkm ale usłyszałem dźwiek podobny do tego, gdy zacząłem jechać bez oleju (u mechanika sprawdziłem, ubyło 300ml tylko/aż). Od tamtego momentu Dacię dostała Żona (no co, ma bliżej do pracy! :lol: ) a ja ujeżdzam Pandę - ale gdy raz zamieniłem to mi przyszarpała tak jak w opisywanym problemie w tym wątku - i to dość mocno (bardziej niż przed awarią skrzyni, wręcz trochę przyhamowało, i głośniej zapiszczało). Wiem, że u mnie kończy się przegub zewnętrzny - terkocze jak wściekły przy skręcie - i to kończy się już dobre pare miesięcy. Nie wiem, czy ma to coś wspólnego - ja się nie znam na mechanice. W każdym razie, ja nauczony swoim doświadczeniem jedyne co mogę doradzić to kontrolę oleju w skrzyni i jej uszczelnienie na przegubie, bo podobnież skrzynia jest tak połączona że tamtędy może całość oleju spierdzielić. Obserwuj i dziel się obserwacjami, może ktoś jeszcze ma ten problem i wspólnymi siłami uda się dojść do tego, co to jest - sam jestem w kropce i nie wiem czy inwestować w Daczkę czy sobie odpuścić.. :roll:

Ciekawe, czy mamy te same skrzynie biegów - moja loganka jest z 2008r, przedliftowa, 1.4 mpi silniczek

piotrek400 - 2019-11-07, 16:38

Trochę testów z ruszeniem pod górę i jednego razu szarpanie pojawiało się często na LPG, na benzynie ok. To było na rozgrzanym silniku.
Innym razem ciężko było wzbudzić to szarpanie z metalicznym stuknięciem jakby w maskę.
A w ogóle to auto bzyczy przy 2300-2300 i 2800-2900. Pewnie jakaś osłona, ale chodzi o to, że zawsze w tym samym zakresie obrotów.
Myślałem, że TTTM ale może mieć to związek z poszarpywaniem. Jakby mapa kompa od LPG była jak to mówią gaziarze "rozjechana".

piotrek400 - 2020-02-14, 13:38

W listopadzie wymiana oleju wraz z wymianą termostatu. Problem pozostał.
Kilka dni temu wymiana czujnika temp. płynu (od razu po kilku km wskakują cztery kreski, czego wcześniej nie było).
Auto dalej pod obserwacją.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group