|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Na każdy temat - Opłaty za przelewy
laisar - 2009-03-15, 21:51 Temat postu: Opłaty za przelewy Wydzielone z http://www.daciaklub.pl/f...p?p=28781#28781.
http://www.daciaklub.pl/f...p?p=28781#28781
Beckie napisał/a: | Wpłacić 1 zł i zapłacić 2,50? |
Tak na marginesie: Jeśli to "2,50" to za przelew to najlepiej zmienić bank... albo chociaż korzystać z Internetu do obsługi (;
ZeneC - 2009-03-15, 21:58
Jaki numer konta?
Beckie - 2009-03-15, 22:07
laisar napisał/a: | Tak na marginesie: Jeśli to "2,50" to za przelew to najlepiej zmienić bank... albo chociaż korzystać z Internetu do obsługi (; |
To tylko taki przykładowy przykład.
Z mojego darmowego konta firmowego robię przelewy przez internet za 1 zł.
A nie każdy jest tak zinformatyzowany i wielu robi wpłaty w okienku za 2,50.
wox - 2009-03-15, 22:20
W lokalnym banku spółdzielczym mam od 8 lat darmowe konto, a wszelkie wpłaty, przelewy kosztują 1,20 zł.
laisar - 2009-03-15, 22:47
To ja już wolę płacić te 6 zł u siebie i mieć darmowe przelewy... (jest też darmowe konto i też przelewy za 0, ale ciągle nie mam czasu się bliżej przyjrzeć).
(Ale to konta prywatne, nie firmowe - być może to sporo zmienia).
wieza - 2009-03-16, 06:16
to lepiej miec w mbanku i nc za przelewy oraz prowadzenie konta nie placic ;)
laisar - 2009-03-16, 09:45
No przecież pisałem - niby u mnie też jest taka oferta, ale nie mam czasu się wczytać, szukając haczyków... A jakieś muszą być - każdy bank na czymś musi zarobić <;
stempik - 2009-03-16, 10:00
Beckie napisał/a: | Z mojego darmowego konta firmowego robię przelewy przez internet za 1 zł. |
No to przepłacasz. Bo ja za przelewy ze swojego, darmowego oczywiście konta, (firmowe, czy prywatne, totalne zero opłat) nie płacę w ogóle.
Beckie napisał/a: | Wpłacić 1 zł i zapłacić 2,50? |
Wczoraj płaciłem podatek leśny za rok 2009 w kwocie 1 zł. Burmistrz Miasta-Gminy Stryków decyzję przysłał mi w osobnej kopercie mimo że tego samego dnia dostałem równiez decyzja o podatku gruntowym.
DUCATI - 2009-03-16, 14:23
Zaraz tam musza byc haczyki... Podstawowe uslugi w Mbanku sa darmowe, w ING chyba tez. Wszystkie oplaty (firmowe tez) robie z prywatnego, firmowe tylko mam po to by podawac jego nr skarbowce.
gigi303 - 2009-03-16, 20:38
to gdzie wy macie konta firmowe że przelewy są za darmo ? bo zarówno we wspominanym mbanku jak i ING w kontach biznesowych sa pobierane prowizje za przelewy do innych banków, opłata jest niepobierana jedynie jeśli robimy przelew na inne konto biznesowe w tym samym banku.
stempik - 2009-03-17, 00:04
gigi303 napisał/a: | to gdzie wy macie konta firmowe że przelewy są za darmo |
MBank
eKONTO z tego ja płacę (0 jakichkolwiek opłat)
mBIZNES Konto na to mnie płacą inni a ja ZUS i podatki
Jedyny koszt to kiedy przelewam pieniążki pomiędzy firmowym i prywatnym 1 zł.
Przyznam jednak że MBank mam tylko do opłat, więc nie znam ich wszystkich prowizji.
gigi303 - 2009-03-17, 07:21
ekonto to konto prywatne dlatego nie ma opłat tak samo jak w ING też nie ma opłat za prowadzenie konta i przelewy, jednakże w biznesowych kontach czyli upraszczając konta na firmę prowizja jest pobierana, nie duża właśnie ale zawsze to 1 zł
dlatego pytałem się o konta biznesowe bo się zdziwiłem jak pisaliście że nie macie w nich opłat za przelew (pomijając przelewy do ZUS bo to akurat nie jest istotne dla mnie)
stempik - 2009-03-17, 12:00
gigi303 napisał/a: | dlatego pytałem się o konta biznesowe |
Pewnie wszystko zależy od rodzaju prowadzonej działalności. Moja jest baaardzo niewielka i ukierunkowana na usługi dla osób a nie instytucji. Jedynie kilka firm płaci mi przelewem a i te dostały konto osobiste (w skarbówce zgłosiłem oba więc nie powinni mnie od razu rozstrzelać). Odliczoną sumę na ZUS i podatki przelewam na firmowe i w ten prosty sposób nie mam wcale kosztów związanych z płatnościami.
DUCATI - 2009-03-17, 12:09
No moze ktos wie co stoi na przeszkodzie by robic przelewy z prywatnego zamiast z firmowego.. ?
Nawiasem mowiac zmuszanie do zakladania firmowych kont to kolejna manipulacja wladz i bankowcow. Konto to konto...
laisar - 2009-03-17, 12:18
Bo jakbym prowadził firmę, to niekoniecznie chciałbym, żeby w razie kontroli skarbówka prześwietlała moje osobiste - nawet zupełnie uczciwe - finanse?
DUCATI - 2009-03-17, 12:28
Jak jestes wlascicielem firmy to tak naprawde juz nie jestes osoba tylko firma :P
Konto firmowe to tak samo twoje konto jak osobiste.
No a skarbowka ma chyba prawo inwigilowac wszystko, nawet jak nie jestes firma :)
laisar - 2009-03-17, 12:32
3 x nie*, ale nie odczuwam chęci edukowania Cię - może komuś innemu będzie się chciało...
---
* OK - precyzyjniej: niekoniecznie.
DUCATI - 2009-03-17, 13:10
No mam nadzieje... Choc pytalem raczej z czystej ciekawosci :)
Dla ulatwienia ja cie troche wyedukuje ;)
Nawet jesli prowiadzisz firme jednoosobowa, zarabiasz mniej od najnizszej...
ZUS placisz wyzszy niz normalna osoba zarabiajaca wiecej.
Kupujac cokolwiek na fatkure nie chroni cie przepis o odpowiedzialnosci sprzedawcy za zgodnosc z umowa. Bo nie jestes konsumentem (nawet jak towar konsumujesz) tylko firma. Zostaje gwarancja, ew jakas dodatkowa umowa. Na pomoc jakiegos urzedu ochrony konsumenckiej tez nie mozesz liczyc. W sadzie sedzie moze stwierdzic, ze jestes profesjonalista, nawet jesli kupiony przez ciebie towar nie ma nic wspolnego z branza w ktorej dzialasz, wiec powinienes wszystko wiedziec i przewidziec.
Zwykla osoba ubiegajaca sie np o umorzenie jakiegos podatku dostaje do wypelnienia druczek, w ktorym praktycznie ze wszystkiego musi sie spowiadac, lacznie z wymienieniem posadanych lokat i kont.
No i skarbowka sciaga ci mandaty z firmowego konta nawet jesli ci sie przytrafily podczas prywatnej podrozy prywatnym samochodem.
Posiadajacy firme powinien wg mnie zglosic w skarbowce obojetnie jakie konto, nie wazne czy firmowe czy inne... albo wogole zadnego. Po co skarbowce zagladanie do konta ?
Konrad - 2009-03-17, 14:20
DUCATI napisał/a: | Jak jestes wlascicielem firmy to tak naprawde juz nie jestes osoba tylko firma |
Jak jesteś osobą fizyczną prowadzącą działalność gospodarczą to dalej jesteś osobą ( jak masz wspólnotę majątkową ze wpółmałżonkiem to wszystko co zarobisz z działalności - wchodzi w skład majątku dorobkowego małżonków ).
Jeżeli jesteś osobą prawną ( wspólnikiem spółki itp ) jesteś firmą - tam z majątkiem jest inaczej, ale nie chce mi się to tłumaczyć.
DUCATI napisał/a: | Konto firmowe to tak samo twoje konto jak osobiste. |
I tak i nie. Tylko z firmowego możesz rozliczać się z ZUS i US.
DUCATI napisał/a: | No a skarbowka ma chyba prawo inwigilowac wszystko, nawet jak nie jestes firma |
Zawsze i każdego. Nawet mogą sprawdzić, czy to co dana osoba ma - mogła zakupić za zarobione ( wykazane do US ) pieniądze ( czy nie ma jakiś lewych dochodów ). Mają różne wzory, wyliczenia, Pity itp.
Odnośnie tego ile firma zarabia i ile płaci ZUS-u - ile zarobi, tyle ma.
Jaki dochód zadeklaruje do ZUS - od tego płaci. A że większość firm ( i zatrudniających klika osób pracodawców ) płaci od najniższych zarobków ... to inna sprawa.
stempik - 2009-03-17, 15:07
KONRAD napisał/a: | Tylko z firmowego możesz rozliczać się z ZUS i US. |
Pytałem w swiom ZUS-ie i poinformowno mnie ze bez róznicy. Choć specjalnie dociekliwy nie byłem. Jest jednak faktem że na stronie banku w zakładce przelewy pozycję ZUS mam na koncie firmowym i osobistym.
KONRAD napisał/a: | inwigilowac |
Inwigilacja to za sjp tajny nadzór. A skarbówka ma poprostu prawo Cię kontrolować.
Mam wrażenie że nie wszyscy tutaj lubią skarbówkę.
DUCATI - 2009-03-17, 15:12
Cytat: | Jak jesteś osobą fizyczną prowadzącą działalność gospodarczą to dalej jesteś osobą ( jak masz wspólnotę majątkową ze wpółmałżonkiem to wszystko co zarobisz z działalności - wchodzi w skład majątku dorobkowego małżonków ). |
Czyli jestes firma nalezaca do malzonki ;)
Cytat: | I tak i nie. Tylko z firmowego możesz rozliczać się z ZUS i US. |
Ja placilem chyba z prywatnego... u... przestepstwo podatkowe :P
Jesli nawet to tylko dlatego, ze takie jest prawo, a nie, ze tak jest zgodnie z logika...
Cytat: | płaci od najniższych zarobków |
No wlasnie nie od najnizszych, nawet jesli zarabia mniej niz najnizsze albo wrecz traci...
Konrad - 2009-03-17, 15:19
stempik napisał/a: | Mam wrażenie że nie wszyscy tutaj lubią skarbówkę |
Wydaje Ci się. Ja osobiście do nich nic nie mam. .
Beckie - 2009-03-17, 18:56
DUCATI napisał/a: | No wlasnie nie od najnizszych, nawet jesli zarabia mniej niz najnizsze albo wrecz traci... |
Właśnie, że nie od najniższego tylko podstawą jest jakieś 60% średniej krajowej. Czy jakoś tak.
Czyli płacimy składki od podstawy = 1781,13 ubezpieczenie społeczne a zdrowotne 75% czyli podstawa = 2392,76.
stempik - 2009-03-17, 21:41
Beckie napisał/a: | Właśnie, że nie |
I tu się z Tobą zgodzę. Właśnie że nie.
Składka pracownika i pracodawcy to dwie różne składki
http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=24
kier - 2009-03-17, 22:01
DUCATI napisał/a: | Zostaje gwarancja, ew jakas dodatkowa umowa. |
a słyszał o rękojmii?
--
pozdrawiam
kierek
DUCATI - 2009-03-17, 22:43
Rekojmi juz chyba nie ma... a i tak dotyczyla chyba tylko konsumentow, nie firm...
kier - 2009-03-18, 17:50
DUCATI napisał/a: | Rekojmi juz chyba nie ma... a i tak dotyczyla chyba tylko konsumentow, nie firm... |
w Kc jest :D
i właśnie ze teraz jest odwrotnie. Rękojmia dotyczy firm, a konsumenci mają ustawę :)
"Do sprzedaży konsumenckiej nie stosuje się przepisów art. 556-581 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny"
--
pozdrawiam
kierek
DUCATI - 2009-03-18, 22:30
No moze i tak, ale rekojmie mozna chyba ograniczyc...
W kazdym razie widac, ze firma traktowana jest gorzej :P
kier - 2009-03-18, 23:50
Cytat: | No moze i tak, ale rekojmie mozna chyba ograniczyc...
W kazdym razie widac, ze firma traktowana jest gorzej :P |
Bo firma to nie jest nieświadomy konsument. Konsument ma przywileje względem firmy. Dziwne by było gdyby było odwrotnie. Ślepa babcia firmy nie założy, a różne przedmioty przecież kupuje (bo musi).
Co do ograniczenia rękojmi: jak firma lubi kupować kota w worku to kupi, ma do tego prawo. Zawsze może wybrać sprzedawcę, który nie ogranicza rękojmi.
I cytat dla Ciebie:
Dopuszczalne z mocy prawa ograniczenie lub wyłączenie rękojmi jest bezskuteczne wówczas, gdy sprzedawca podstępnym działaniem lub zaniechaniem wprowadził kupującego w błąd co do nieistnienia wady.
W myśl art. 558 § 1 kc strony umowy sprzedaży mogą odpowiedzialność z tytułu rękojmi rozszerzyć, ograniczyć lub wyłączyć. Ograniczenie lub wyłączenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi może wynikać z przepisów szczególnych. Jednakże wówczas, gdy wyłączenie lub ograniczenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest dopuszczalne, jest ono bezskuteczne, jeżeli sprzedawca zataił podstępnie wadę przed kupującym. Nie wystarcza to, że sprzedawca o wadzie wiedział i nie poinformował o tym kupującego. Podstępne zatajenie charakteryzuje się umyślnym działaniem lub zaniechaniem mającym na celu utrudnienie wykrycia wady przez kupującego przez wprowadzenie go w błąd. Zapewnienie o dobrej jakości towaru (atest, certyfikat, oznaczenie państwowym znakiem jakości) w razie wystąpienia wady wywołuje takie same skutki jak podstępne zatajenie wad. W razie wykrycia w takich okolicznościach wady, kupujący uprawniony jest do podniesienia zarzutu, że ograniczenie lub wyłączenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest bezskuteczne. Sprzedawcę obciąża dowód, że ograniczenie lub wyłączenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi wywiera skutki prawne dlatego, że nie ma podstaw do zarzutu, iż wadę zataił podstępnie.
--
pozdrawiam
kierek
DUCATI - 2009-03-19, 00:19
Cytat: | Bo firma to nie jest nieświadomy konsument. Konsument ma przywileje względem firmy. Dziwne by było gdyby było odwrotnie. Ślepa babcia firmy nie założy, a różne przedmioty przecież kupuje (bo musi).
|
Pytanie czy taka babcia zna te swoje prawa... Zreszta co prawnik to inna interpretacja wiec te prawa tez moga sie okazac iluzoryczne.
To byl tylko przyklad... w wielu przypadkach firma praktycznie nie ma zadnych praw, a czesto jest to dajmy na to szewc, ktory ma naprawiac buty, a wymaga sie od niego wiedzy wiekszej od prezydenta... o inteligencji nie wspone :P
kier - 2009-03-19, 08:19
DUCATI napisał/a: | a wymaga sie od niego wiedzy wiekszej od prezydenta |
Kc trudny nie jest, długi tez nie, warto poczytać, kosztuje od 15 do 35 zł (z komentarzem).
Mozna dowiedziec się wiele mądrych rzeczy. Akurat dla takiego szewca wystarczy, (który jest na tyle inteligentny zeby firmę założyc) w zupełności Kc wystarczy :)
IMHO w kazdym domu obok Biblii powinien Leżeć Kc.
--
pozdrawiam
kierek
gigi303 - 2009-03-19, 08:26
DUCATI napisał/a: | wymaga sie od niego wiedzy wiekszej od prezydenta... o inteligencji nie wspone :P |
nie jeden szewc może mieć większą inteligencję od prezydenta nie powiem którego żeby mnie nie posądzono
laisar - 2009-03-19, 08:50
Tym razem ja będę oftopikowy: od dowolnego współczesnego to żadna sztuka... d: (w PL w 100%, z resztą świata może faktycznie już trochę gorzej, ale nie beznadziejnie, niestety).
DUCATI - 2009-03-19, 11:11
Cytat: | Kc trudny nie jest, długi tez nie, warto poczytać, kosztuje od 15 do 35 zł (z komentarzem).
Mozna dowiedziec się wiele mądrych rzeczy. Akurat dla takiego szewca wystarczy, (który jest na tyle inteligentny zeby firmę założyc) w zupełności Kc wystarczy :) |
No nie wiem... Czasem cos wydaje sie proste, a nasi prawinicy i tak potrafia to zinterpretowac po swojemu i nas zalatwic... Poza tym szewc to byl przyklad 2 z brzegu i byc moze nienajszczesliwszy... Nie chce mi sie teraz szukac przykladow, no ale moze wezmy nasza zgodnosc towaru z umowa... Czy to jest KC ? Chyba nawet szewcowi moze sie przydac, a jej interpretacje wydaja sie dosc karkolomne...
kier - 2009-03-19, 11:16
DUCATI napisał/a: | wezmy nasza zgodnosc towaru z umowa... Czy to jest KC ? Chyba nawet szewcowi moze sie przydac, |
Szewcowi jako firmie się nie przyda.
Jako konsumentowi to qzwa w każdym większym sklepie jest tekst ustawy.
Jak ktos nie umie czytac przepisów to trza se kupić komentarz do nich :)
--
pozdrawiam
kierek
DUCATI - 2009-03-19, 11:25
Szewc moze sprzedawac np paste do butow i warto by wiedzial cos w razie jak ktos bedzie ja reklamowal. Qzwa powtarzam, ze to tylko przyklad i powtarzam, ze nawet jak wisi to i tak interpretacja jest dowolna :P To moze zamiast ustaw oglaszajmy same komentarze... no ale podobno ustawy sa proste to po co komentarze ? :P
|
|