KaS602 - 2009-03-18, 00:28 Temat postu: Motoryzacyjne "kwiatki" Na poczatek dam to... http://izismile.com/2009/...se_13_pics.html * Znacie cos podobnego? * Zaznaczam, ze nie jestem zwolennikiem, ani tez nie jestem uprzedzony w jakikolwiek sposob do marki samochodow uwiecznionych przez fotografie zawarte w powyzszym linku i to, ze nie jestem z nimi zwiazany w jakikolwiek sposob oraz to, ze zdaje sobie sprawe z tego, ze nie kazdy egzeplarz na wolnym runku uzywanych samochodow musi prezentowac stan podobny do tego, ktory tu wskazalem. Endi85 - 2009-03-18, 01:13 wiem jedno że już chyba nigdy nie kupie używki... laisar - 2009-03-18, 09:34 No właśnie: "nie musi" - a czy nie lepiej byłoby: "nie może"? Oczywiście, nie ma co liczyć, że przestępcy przygotowujących takowe samochody-pułapki przestaną uprawiać swój proceder. Bardzo jednak dziwię się klientom, że nie sprawdzają na własną rękę odpowiednio wnikliwie kupowanych pojazdów - bo przy okazji widać jaką fikcją są aktualnie wymagania dotyczące tych oficjalnych tzw. "badań technicznych". A przecież przy współczesnej technice diagnostycznej właściwie wszystko da się wykryć i nie jest to ani przesadnie skomplikowane, ani drogie. No ale zdaje się, że dla niektórych osób jakikolwiek koszt i czas powyżej zera są nie do przyjęcia... Beckie - 2009-03-18, 10:07 Właśnie z tego powodu zrezygnowałem z zakupu używanej omegi kombi. Ryzyko wzięcia auta złożonego z ćwiartek mnie zniechęciła. mter - 2009-03-18, 12:03 No niezłe, naprawdę niezłe. :D DUCATI - 2009-03-18, 12:25 Skad wiecie.. moze to jezdzi lepiej niz fabryczne.. :P Endi85 - 2009-03-18, 12:29 jeżdzi może lepiej ale nie chciałbym czymś taki dostać strzała z boku w przednie kółko DUCATI - 2009-03-18, 12:40 Fabrycznym bys chcial... ;) Beckie - 2009-03-18, 12:51
Jak może lepiej jeździć skoro zostawia za sobą cztery ślady  
Na opony nie zarobisz. Endi85 - 2009-03-18, 13:57 broń Cię panie borze ale jak jakis debil by mnie ustrzelił to przynajmniej nie będe się bawił we Flinstona :) Mamert - 2009-03-18, 14:21
Tak, już omawialiśmy nawet taką MCVkę, z przodu liceum, z tyłu muzeum. 
stempik - 2009-03-18, 14:22
W swoim czasie ktoś kogo znam pracował w takiej fabryczce w polsce. Autko potrafiło się różnic z lewej i prawej strony a i tak przez wiele lat się sprzedawały. Pamietam też że część aut po naprawie wracała do niemiec. Smutne ale prawdziwe. Takie auta jaka świadomosć ich właścicieli. No ale autko jest stosunkowo drogie, a przez ścianę ze mną jest sklep sprzedający uzywany sprzęt RTV. Jego właściciel ma legalnie działającą firmę w austrii skąd sprzęt jest pozyskiwany. Tyle tyko że jego austriacka firma powinna go utylizować (i może nawet mu tam za to płacą) a on sprzedaje je w polsce. I są chętni. Bo polski klient się cieszy kiedy jest tanio. DUCATI - 2009-03-18, 15:26 No ale sprzet RTV moze nie jest powypadkowy :) wox - 2009-03-18, 16:13 Ja znam kogoś, kto z dwóch Fordów Galaxy zrobił jednego i na czysto miał zarobić 12 - 13 tys. zł. stempik - 2009-03-18, 18:37
Nie widzieliście. To nowa forma sprzedaży. 10 w jednym. czaju - 2009-03-18, 18:55 fajne dopóki świeże - ciekawe co będzie jak któryś spaw będzie przegrzany i przy 120 samochód rozłamie się na dwa :D |
