wieza - 2009-03-27, 19:41 Temat postu: Dacia kolejny raz najlepsza http://moto.onet.pl/15497...ul.html?node=25 My to wiemy inni sie ucza od nas ;) Pablo78 - 2009-03-27, 19:53 Brawo dla.. NAS  
jackthenight - 2009-03-27, 20:33 Gratuluje nam wszystkim :) wieza - 2009-03-27, 20:45 do obaczenia za 10 dni wyjezdzam i sprawdze drakulke w dosc dlugiej trasie :) Pozdrawiam Mariusz - 2009-03-27, 21:39 Dacia THE BEST OF THE BEST 
laisar - 2009-03-27, 21:48 Oj, no, nie przesadzajcie - nagrody nagrodami (chociaż ta za sprzedaż to przecież de facto nie mówi nic o jakości), ale pewne wady te autka jednak mają... A puchniecie z dumy, jakbyście co najmniej sami zaprojektowali i wyprodukowali te auta (; Niemniej jednak oczywiście cieszy mnie Wasz entuzjazm - lepsze to niż malkontenctwo ((((: A ja i tak z największą ciekawością czekam na rankingi niezawodności... Seal - 2009-03-27, 22:09 Laisar to jest chyba dobra rekomendacja?„Jakość/Niezawodność 2009” przeprowadzonym przez „l’Automobile Magazine”. W kategorii Kompakty, 5. miejsce przypadło Dacii Logan (jakość: 12/20 punktów, niezawodność: 19/20). Samochód wyróżniono za solidność, dobry poziom jakości produkcji, wysoką niezawodność mechaniczną i elektroniczną. Logan został uznany za samochód o najlepszej relacji jakości do ceny. Nie zanotowano żadnych powtarzających się usterek mechanicznych i elektronicznych. DUCATI - 2009-03-27, 23:27 SLABO NOTOWALI ;) dogberry - 2009-03-28, 21:16 Nie ma co. Pisze prosto i wyraźnie, każdy news jak jest o Dacii i o tym jaka jest niezawodna, ile samochodów się sprzedaje na Zachodzie a komentarze to po prostu NO COMMENT. Ale o tym już były badania robione, że Polacy w większości nie rozumieją tego co czytają, hehe. laisar - 2009-03-28, 21:41 Eno, nie jest źle - chyba więcej niż 1/4 jest pozytywnych! (; Widać, że naród może powoli, ale się jednak edukuje... @Seal: Czytałem, to nawet drugi rok z rzędu zdaje się ten wynik - ale co by nie mówić, „l’Automobile Magazine” to nie ta sama waga co DEKRA et consortes... Dlatego bardzo mnie ciekawi wynik Dacii w takim rankingu, a może nawet jeszcze najbardziej: reakcja niektórych rodaków na - jak się spodziewam [: - wysoką pozycję <<<: ian - 2009-04-01, 09:19 Aż przyjemnie robi się na sercu  Człowiek od trzech lat wszędzie wokół wychwala swój samochód, z uporem maniaka weryfikuje obiegowe opinie, wręcz przesądy, i zaczyna to wreszcie przynosić wymierne efekty. Oj, a jak kupowałem Dacię, to wielu za głowę się łapało, powątpiewało nawet w stan mojego umysłu. He, he...
Seal - 2009-04-01, 09:31 Najważniejsza jest praca u podstaw
Mariusz - 2009-04-02, 15:34 Dacia+Renault=REWELACJA 
gigi303 - 2009-04-02, 19:01
nie przesadzajmy, do rewelacji to daleko jeszcze  ale i tak jak na auto niskobudżetowe to wynik bardzo dobry
laisar - 2009-04-02, 20:38 Ależ to właśnie jest rewelacja! Bo trzeba pamiętać, że owo 5. miejsce jest w sumarycznym rankingu: stosunku jakości do niezawodności - a nie samej niezawodności. W tej ostatniej kategorii Dacia jest zdaje się numero uno: 19/20 - i to drugi rok z rzędu: http://www.samar.pl/__/__...odny-Logan.html Swoją drogą chętnie bym spojrzał na cały ranking, a nie tylko na wybrane przez dziennikarzy ciekawostki - np tu jest nieco więcej: http://www.roadlook.pl/te...zawodnosci.html (A tu przykład jak miejsce siedzenia zmienia punkt widzenia: http://www.samar.pl/__/__...akt%C3%B3w.html <; ). Pablo78 - 2009-04-02, 21:29 Panowie o Nas piszą... 
gigi303 - 2009-04-03, 06:40
to mnie chyba oszukano i dostałem podróbkę dacii bo jakby nie patrzeć to moje auto nie odzwierciedla rankingu
Black Eryk - 2009-04-03, 07:15 Brawa dla tych co podjeli słuszną decyzję - bo auto nie jest luksusowe - ale oszczedne, tanie i bezawaryjne ( tylko dzieki swej prostocie) - gdyby jednak chcieli ulepszyc to auto pod wzgledem luksusów to i jego awaryjność drastycznie by wzrosła. Pozdrawiam gigi303 - 2009-04-03, 07:25 Pomijając brawa, ale Dacia to taki nasz Polonez tyle że ładniejszy i z napisem by Renault Jakość wykonania porównywalna, luksusy też, wyciszenie chyba identyczne, koszty ewentualnej naprawy też niedrogie(jeśli chodzi o PB nie wiem jak w ON) Radość z posiadania ta sama
laisar - 2009-04-03, 11:50 @gigi303: Przypuszczam, że np Mamert ma podobne zdanie, a nawet bardziej uprawnione - ale nie zmienia to faktu, że statystycznie, średnio i w większości przypadków Daćka okazuje się jednak bardzo niezawodna. Inna rzecz, że tak naprawdę nie znamy metodologii oceniania, więc nie do końca wiadomo co dziennikarze mają na myśli pod konkretnymi kategoriami rankingu... (Dyskutowaliśmy już na forum o terminie "elastyczność", który rozumiany jest dość różnorodnie). Np niezawodność wydaje się dość dobrze zdefiniowana... Ale w końcu istnieje możliwość, że z występującymi akurat u Ciebie problemami przejeździłbyś np 300 tys. km - i jaki z tego wynikałby wniosek? Że Daćka jest beznadziejna, bo od nowości trapiły ją dolegliwości, czy rewelacyjna, bo mimo wszystko nie wymagała żadnych napraw? A co to jest "jakość"? Użyte materiały? Dokładność wykończenia? Montażu? Wszytko powyższe - czy nic z tego? W artykułach pada określenie "wysoka jakość postrzegana" (podkreślenie moje)... Lepsza tania skóra, średni welur, czy wysokogatunkowa tkanina? Co mi z luksusowego drewna i porywającego dizajnu deski rozdzielczej, jeśli wszystko niemiłosiernie skrzypi? Tylko czy w porównaniu z nią deska z plastikowego monobloku w Dacii ma i tak jakiekolwiek szanse na punkty? Powiedzieć: "wiem, że nic nie wiem" to w tym przypadku chyba hiperoptymizm... (; ...pozostaje się więc cieszyć z tego co się ma, z dobrych wieści i czekać na (ewentualne...) szczegóły... centercar - 2009-04-03, 12:01 ja np. spotkalem sie z opiniami ze Logan ma nieergonomicznie rozmieszczone przyciski od podnoszenia szyb na konsoli przedniej (omg chyba te osoby nie widzialy rozwiazan z Opla czy Fiata Bravo/Brava gdzie przyciski sa schowane pod hamulcem recznym) oraz ze plastiki sa kiepskiej jakosci - z czym sie nie zgodze bo mam 2 samochody i mialem sporo innych i jak na razie najlepiej sie czyszcza plastiki w Loganie (pff doszorujcie z brudu zolta skore w moim mitsubishi eclipse - powodzenia) Logan byl i dlugo bedzie autem z niskiej polki i niezbyt dobrej jakosci ale zawsze pozostanie TANI i to jest jego atut, wiele rodzin nie moze sobie pozwolic na Opla czy Peugeota i wybieraja Dacie o podobnym standardzie i oferujaca sporo lepsze opcje (duzy bagaznik, miejsce dla 5 osob, niskie koszty eksploatacji) laisar - 2009-04-03, 12:54 Bo niektórzy ludzie właśnie sami nie wiedzą co mówią - używają różnych terminów w znaczeniu, jakie im się wydają, że owe terminy mają, a nie w poprawnym. Np w powyższych przykładzie z szybami mają na myśli, że przyciski są w miejscu, do którego są nieprzyzwyczajeni - czyli są one co najwyżej zaskakująco umieszczone. Natomiast ergonomicznie nic im nie dolega - dają się wygodnie obsługiwać w poprawnej pozycji kierowcy na fotelu. Naprawdę nieergonomiczne są natomiast np pokrętła wentylacji - nie dość, że trzeba się pochylić do przodu, odrywając plecy od oparcia fotela, to jeszcze trzeba wyginać rękę, żeby wyminąć lewarek skrzyni biegów... (Co gorsza, nie bardzo widać przyczynę tego głupiego rozwiązania, ale to już inna sprawa). Częściowo niewygodne - w zależności o osoby kierującego - może być za to regulacja lusterek. Np dla mnie jest bardzo dobra, a moja żona ma jednak trochę za krótkie palce, żeby ją wygodnie obsługiwać. centercar - 2009-04-03, 13:51 mam elektryczne lusterka wiec regulacja nie sprawia problemu, a co do nawiewu to fakt slabo to wyszlo a tym bardziej przycisk wlaczajacy klime - w sloneczny dzien nie widac czy pomaranczowa dioda sie swieci :/ jedynie czuc po silniku ze slabiutko ze slaba i tak moca 1.4
gigi303 - 2009-04-03, 19:23
porównując Dacie do poloneza nie miałem nic złego na myśli, przecież polonez jak był nowy nie był wcale zły zwłaszcza ten z silnikiem rovera, był również przestronny wyciszenie miał chyba identyczne jeśli mam porównywać ze słuchu co do elastyczności też chyba podobna co podkreślam nie oznacza złej (ja sobie bardzo chwaliłem poldziszona jak się zbierał ), przynajmniej ja mam takie odczucia, a że po 5 latach się psuł (dokładnie mówiąc sypał , no cóż odpowiednio mniej kosztował... tak jak dacia, podejrzewam że awaryjność mojej dacii będzie podobna jak owego poloneza, już ktoś pisał że dacii bardziej nie służy czas niż przejechane kilometry.
dla mnie dokładność montażu i spasowania części
I oczywiście nie reaguję już jak to bywało wcześniej wybuchami irytacji tylko wychodzę z założenia jak się nie ma co się chce to się lubi co się ma więc moje posty nie były ukierunkowane na nie bo nie i tyle tylko na nie popadanie w zbyt wielką euforię
wydaje mi się że bierze się pod uwagę ilość zgłoszeń z występowania usterek przynajmniej byłoby to logiczne ale jak jest w rzeczywistości to wiedzą tylko sami oceniający
osobiście bardzo sobie chwalę to rozwiązanie i nie wyobrażam sobie już aby były gdzie indziej, chociaż na początku też byłem sceptykiem
laisar - 2009-04-03, 19:57 @centercar: No ja właśnie o elektrycznej regulacji pisałem - tej pod hamulcem ręcznym [: @gigi303: Ja o polonezie nic nie pisałem, bo ani go nie znam (jakoś tak się złożyło, że nikt w rodzinie ani wśród bliższych znajomych go nie miał), ani też faktycznie nic złego na jego temat u Ciebie nie wyczytałem. Nigdzie indziej właściwie też nie - wydaje mi się, że prawie wszyscy podchodzili do niego z pewną sympatią (a może i dumą?), ale i zdając sobie sprawę z jego słabości. Moim zdaniem największą bolączką było to samo, co wcześniej trapiło większość produktów państw bloku tzw komunistycznego - nie tyle niska jakość, co raczej bardzo zmienna: jak się trafiło na dobry egzemplarz, to służył bez najmniejszych problemów dłuuuugie lata. A szkoda pisać co było w przypadku pecha... <; Co będzie z Daćką - to się wszystko okaże na naszych oczach... Tworzymy poniekąd historię ((((: Endi85 - 2009-04-04, 07:41
oby się to nie okazała historia "żółtej ciżemki" :) gigi303 - 2009-04-05, 06:34
to tak jak kiedyś klienci dewo tworzyli piękną historię, lanosy i matizy też biły rekordy sprzedaży, a Niemcy to się zachwycali matizem oby finał historii był w naszym przypadku inny
Pablo78 - 2009-04-05, 11:12
Będzie, DACIA należy do "groupe Renault" a nie do Daewoo-FSO...
laisar - 2009-04-05, 20:03 Po prostu nic nie jest wieczne i każda historia się kiedyś kończy - ważne, żeby przynajmniej wspomnienia pozostały dobre [: Dlatego chociaż chyba żadne* De-u nigdy mi się specjalnie nie podobało to jednak doceniam wkład tej firmy w historię motoryzacji - w tym także polskiej, bo koniec końców, mimo ciężkich chwil obecnie i przeszłości, FSO wciąż jeszcze stoi nienajgorzej. A tym bardziej daleki jestem od wieszania psów na Koreańczykach, że nie ma najmniejszej gwarancji, że gdyby żerańską firmę kupił kto inny, to wszystko potoczyłoby się lepiej - gdybologia ma właśnie to do siebie, że jest bezsensowa, bo kompletnie nieweryfikowalna. --- * A, nie, jest jedno, które nawet-nawet: Tacuma, bodajże. |
