DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Przekrzywiona kierownica

mekintosz - 2019-03-22, 23:46

Witam

Znów się posypało zawieszenie, końcówki drążków łącznik stabilizatora. Po wymianie mechanik pojechał na zbieżność. Ustawili, nawet lepiej niż było ale nie prawidłowo zorientowali kierownicę. Teraz jak samochód jedzie na wprost kierownica jest mniej więcej jak na foto. Bardzo mnie to wkurza, więc od mechanika pojechałem na stację, by to poprawili. Coś pokręcili, kierownicę niby zablokowali w prawidłowej pozycji ale po wyjechaniu wciąż jest źle. Samochód nie ściąga ale ta kierownica mnie irytuje. Nie wiem, jak im pokazać , by było dobrze, metodą prób i błędów ? Niebawem zmiana opon na letnie, nie zdziwiłbym się, że jak założe inne opony będzie innaczej ;-(

telecaster1951 - 2019-03-23, 00:31

Po pierwsze zmień mechanika. Pewnie zgubiłeś jakiś odważnik, masz krzywą felgę albo gdzieś kord Ci strzelił. Zbieżność ustawi, ale już na koła nie spojrzy, bo po co...
mekintosz - 2019-03-23, 09:23

Kłopot w tym, że mechanik pojechał na zbieżność do innej stacji. Ustawili poprawnie oprócz koła kierownicy. Przy odbiorze samochodu zorientowałem się i wróciłem. Mechanik dał mi wydruk ze stacji po czym sam pojechałem z reklamacją usługi. Stacja oddalona kilka km od warsztatu. Tam mnie przyjęli, ponownie ustawili. Na stanowisku niby ok. Jednak dacia ma układ kierowniczy jaki ma, kierownica się ustawia prawidłowo na wprost po krótkiej jeździe. Zapłaciłem już 100 zł za usługę więc niech będzie zrobiona rzetelnie albo zwrot pieniędzy.
Marek1603 - 2019-03-23, 19:40

mekintosz napisał/a:
Jednak dacia ma układ kierowniczy jaki ma, kierownica się ustawia prawidłowo na wprost po krótkiej jeździe.


Nic bardziej mylnego. Dobry fachman od razu wie jak ustawić żeby było dobrze.
Mnie w MCV-ce ustawiał po wymianie końcówek drążków i było dobrze od razu.

Lukas87 - 2019-03-23, 20:00

fachowcy wiedzą jak ustawić ostatnio primastarem byłem z roboty ustawić po wymianie drążków, byłem na zbieżności wyjechałem kiera krzywo wiec poprawka tylko zapytał w którą stronę kiera wlaz do kanału pokręcił i igła bez żadnych już przyrzadów
tAboon - 2019-03-23, 20:03

Bo to nie jest kwestia ustawienia zbieżności, tylko w grupie Renault ustawia się jeszcze położenie koła kierownicy.
Wszędzie tam gdzie byłeś to papudraki. Albo pojedź do ASO i rachunek niech zapłaci ten co robił wcześniej naprawę i geometrię, albo niech się ten mechanik dowie o co chodzi w grupie Renault.

velomar - 2020-07-29, 23:31

http://www.daciaklub.pl/f...1810789#1810789
Dymek napisał/a:
Ja kierownicę mam fabrycznie ustawioną idealnie prościutko, a i samochód jedzie mi prosto.

Jeśli chodzi o kierownicę to po wizycie w serwisie jest lepiej, ale nie idealnie. Wciąż lekko przekrzywiona w prawo. W Sandero jest taki problem, że dolna półka zestawu zegarów nie jest idealnie poziomo. Jeśli serwisant ustawił kierownicę według niej, to ona nie może być idealnie poziomo. Widziałem na filmach, że czasem ustawia się kierownicę na poziomicę, a nie tylko na oko z blokadą o siedzenie. Nie wiem, może odwiedzę jeszcze inny serwis - do Zamościa mam bliżej. Może tam uda im się zrobić to idealnie.

luckyboy - 2020-07-30, 19:19

velomar napisał/a:
Widziałem na filmach, że czasem ustawia się kierownicę na poziomicę,


Powinno się ustawiać kierownicę zawsze z użyciem poziomicy. Dobry patent ma jeden mechanik - nakazuje trzymać prosto kierownicę właścicielowi samochodu, kiedy ustawia zbieżność, wtedy nie ma reklamacji :lol:

toka93 - 2020-07-31, 06:30

Krzywa kierownica to kwestia poprawy.
W tym roku poprawialiśmy geometrię w nowym Hyundaiu, bo 3 okoliczne ASO to pokonało.
Wybrać się do zakładu, który ma na wyposażeniu geometrię 3D i fachowców, a nie "mechaników" jak to w ASO bywa.
Akurat Sandero to chyba najlepiej spasowana Dacia w środku i na zewnątrz, ale wciąż daleko jej do jakości plastików klasy premium. Jednak niczym nie odstaje od innych aut budżetowych jak fabia, fiesta, 301.

velomar - 2020-09-27, 18:26

tAboon napisał/a:
Bo to nie jest kwestia ustawienia zbieżności, tylko w grupie Renault ustawia się jeszcze położenie koła kierownicy.
Wszędzie tam gdzie byłeś to papudraki. Albo pojedź do ASO i rachunek niech zapłaci ten co robił wcześniej naprawę i geometrię, albo niech się ten mechanik dowie o co chodzi w grupie Renault.

A mógłbyś rozwinąć temat?
Bo mi w ASO na gwarancji przekrzywioną kierownicę poprawiali tak: najpierw na przyrządach (z założoną "na oko" blokadą na kierownicę, bez poziomicy), a potem mechanik pojechał na jazdę próbną i stwierdził, że jeszcze trochę krzywo, więc wlazł pod samochód i już bez zakładania aparatury na koła pokręcił kluczem i ponownie na jazdę próbną. Wrócił ze stwierdzeniem, że już jest dobrze. Wracając do domu widziałem, że wciąż jest minimalnie przekrzywiona w prawo (choć na pewno mniej niż pierwotnie), ale to był piątek po południu i już dałem spokój. Czy takie minimalne przekrzywienie kierownicy powoduje jakieś problemy np. z działaniem elektrohydraulicznego wspomagania kierownicy czy systemem ESP?

tAboon - 2020-09-27, 20:21

Nie, w niczym to nie przeszkadza, poza estetyką.

Nie zostało ustawione koło kierownicy w punkcie zerowym. Czyli jest zbieżność, samochodu nie ściąga, ale kierownica zamiast być w punkcie 0 jest przetrawiona o pewien kąt.
Aby to wyrównać, trzeba na obu końcówkach drążków kierowniczych przestawić obie nastawy.
Świeży temat, więc dzwoń w poniedziałek do ASO i niech poprawiają. Wszystkie nastawy powinny być robione na przyrządzie do geometrii.
Na odchodne powinieneś dostać wydruk z pomiarów geometrii: pierwotny i po regulacji.

velomar - 2020-09-27, 20:40

Niestety, to było w piątek, ale ponad dwa miesiące temu, więc już raczej "po herbacie".
Żadnych wydruków nie dostałem, ale mechanik zawołał mnie na stanowisko pomiarowe i pokazywał na monitorze, że wszystkie parametry są w normie, czyli że geometria jest w porządku, a tylko będzie prostował kierownicę na drążkach.
Przekrzywienie kierownicy jest wprawdzie minimalne, ale wciąż zauważalne i trochę irytuje. Ciekawe jak będzie na oponach zimowych.
Samochód nie ściąga, ale dla mnie układ kierowniczy w Sandero i tak jest jakiś dziwny. To najbardziej sztucznie prowadzący się samochód, jakim jeździłem. Poczucie kontaktu z szosą jest słabe, siły zwrotne na kierownicy za małe, w środkowym położeniu jest za to wrażenie jakby za mocnego skręcenia samej przekładni (oczywiście tak obrazowo to przedstawiam, bo nie wiem, co jest tego przyczyną). Pod względem układu kierowniczego moim zdaniem Peugeot 306 bije Sandero na głowę. Oba samochody mają prawie identyczne wymiary, rozstaw osi, a potencjał przyczepności Dacia ma większy, bo ma większe i szersze koła, a mimo tego jest jakaś taka nieintuicyjna w prowadzeniu. Oczywiście przy ostrzejszej jeździe wkracza dodatkowo ESP i kontrola trakcji, zamulając bezpośredniość odczuć i nie pozwalając na wyczucie granic przyczepności. Coś tam sobie miga na zegarach, a samochód nie jedzie na miarę nawet tych skromnych 73 KM. Nuda panie, nic się nie dzieje, zero emocji.
Nawet Trabant 601, którym miałem okazję parę razy jechać miał wręcz sportowy układ kierowniczy w porównaniu do Sandero, więc nie mówcie, że to kwestia niskiej ceny.
Renault 19, konstrukcja sprzed 30 lat, też przyjemniej się prowadziło, a miałem takie auto bez wspomagania.

Dymek - 2020-09-27, 21:27

velomar napisał/a:
Nuda panie, nic się nie dzieje, zero emocji.
Nawet Trabant 601, którym miałem okazję parę razy jechać miał wręcz sportowy układ kierowniczy w porównaniu do Sandero...

Jak się dobrze poszuka, to da się jeszcze wyszukać Trabanta na chodzie, w dodatku niedrogo... Po co się tak mordować z nowym Sandero?

laisar - 2020-09-27, 23:02

@velomar: Czy oprócz obecnej dacii jeździłeś jeszcze czymkolwiek współczesnym? (Powiedzmy: młodszym niż np 5 lat?).

I kiedy tym trabantem? Bo jak 40 lat temu, to obawiam się, że to jak ze smakiem np lodów z dzieciństwa - nawet, gdyby ktoś przeniósł takie lody prosto z przeszłości, to dziś ich smak inaczej byś odbierał...

(Ale trolling zacny, milordzie :lol: ).

Killer King - 2020-09-28, 10:28

„velomar” Twoje ostatnie 20 postów na forum to ciągle wylewanie zali.
Problem widzisz dokładnie we wszystkim.

To zderzaki nie czarne, bo czarne to tylko w Acess, klimy nie uruchamiasz, bo spalania kosmiczne i ciągle szarpie, ABS zamontowali za karę i teraz psuje skuteczność hamulców, pedał gazu żyje swoim życiem, sprzęgło i hamulec działają za lekko, nawet układ kierowniczy też jest jakiś dziwny, przednia szyba zniekształca obraz, pas bezpieczeństwa leci po szyi, przednie halogeny bezużyteczne, a na koniec przekręcona kierownica.

Następnie: Dziwna skrzynia, niepewne prowadzenie, zmylające lusterka, lecące bez ograniczeń drzwi, słaba widoczność ze środka, niedopracowane szczegóły i to poczucie, jakby całe nasze wcześniejsze doświadczenie jako kierowcy szlag trafił

Pisałeś: Kupując Sandero też podobała mi się głównie cena i liczyłem, że nie będę miał tych problemów co w starym gracie (mój grat miał 25 lat) - stary diesel (306 1.9 D)

Wiec po co się tyle męczyć, wróć do starego grata i zapomnij o bolączkach Sandero.

W jednym samochodzie masz więcej problemów niż miałem przez ostatnie 15 lat w pięciu gruzach.

DrOzda - 2020-09-28, 11:03

Przyzwyczajajcie się , co i rusz na forum rejestruje się kolejny troll którego zadaniem jest pisanie takich komentarzy. Postuka kilka miesięcy ,czmychnie i zaraz jest kolejny.
velomar - 2020-09-28, 12:27

laisar napisał/a:
@velomar: Czy oprócz obecnej dacii jeździłeś jeszcze czymkolwiek współczesnym? (Powiedzmy: młodszym niż np 5 lat?).

I kiedy tym trabantem? Bo jak 40 lat temu, to obawiam się, że to jak ze smakiem np lodów z dzieciństwa - nawet, gdyby ktoś przeniósł takie lody prosto z przeszłości, to dziś ich smak inaczej byś odbierał...

(Ale trolling zacny, milordzie :lol: ).


Aż tak stary nie jestem. Trabanta (a nawet kilka) miał mój kolega jakieś 25 lat temu i parę razy jechałem jako kierowca, a wielokrotnie jako pasażer. Wtedy mój ojciec miał Audi 80 1.8S, którym często jeździłem i w pewnym sensie układ kierowniczy w Trabancie wydał mi się wtedy lepszy nawet w porównaniu do Audi (w Audi nie było wspomagania i było chyba znacznie więcej obrotów od oporu do oporu, więc był mniej bezpośredni niż w lekkim Trabancie na wąskich oponach).

Za kierownicą bardzo młodych samochodów też siedziałem, ale były to raczej krótkie jazdy. Znajomy trochę takich aut przepuszcza przez swoje ręce (import z USA), ale to głównie elektryczne i hybrydy. Były to np. Nissan Leaf (1 gen), Kia Niro (hybryda), Hyunday Sonata (hybryda plug-in). Jechałem też kiedyś Toyotą Verso (tak z 5 lat chyba ma obecnie) i niezbyt mi się podobało (znów wrażenie, że wszytko działa za lekko).
Z takich starszych samochodów, w których od razu czułem się dobrze (użyczone przez kolegów na parę dni) najmilej wspominam Fiata 131 Mirafiori (rocznik chyba 1982) 1.6 i Toyotę Corollę 1.3 (3-drzwiowa, rocznik 1990). Tam wszytko działało jak trzeba, z odpowiednim wyczuciem i precyzją i naprawdę przyjemnie się je prowadziło, pomimo silników o mocy praktycznie jak w Sandero 1.0 SCE (około 75 KM). Corolla 1.3 była jednak lżejsza od Sandero i naprawdę dynamiczna z tym silnikiem (oczywiście gaz na lince i tradycyjny gaźnik). A Fiat miał za to tylny napęd i fajnie się tym ruszało, choć generalnie był mułowaty.

velomar - 2020-09-28, 12:41

DrOzda napisał/a:
Przyzwyczajajcie się , co i rusz na forum rejestruje się kolejny troll którego zadaniem jest pisanie takich komentarzy. Postuka kilka miesięcy ,czmychnie i zaraz jest kolejny.

Sugerujesz, że nie jestem realnym użytkownikiem Dacii, który kupił ją za własne, ciężko zarobione (choć wcale nie ostatnie i nie na kredyt) pieniądze, jako pierwszy nowy samochód i bez uprzedzeń do Dacii wcześniej? W pewnym sensie nawet chciałem udowodnić znajomym (którzy o Dacii wypowiadali się z lekką pogardą), że tym całkiem dobrze da się jeździć i że jakość tych samochodów wcale nie jest taka zła, ale w paru miejscach jednak mocno się zawiodłem.
Oczywiście część z tych rzeczy dotyczy pewnie większości współczesnych samochodów i wymaganego obowiązkowego wyposażenia w systemy bezpieczeństwa czy sztywności karoserii (szerokie słupki, małe okna, maska wysoko nad silnikiem itp.). Część moich "żali" to są może subiektywne odczucia, ale część po prostu obiektywne fakty. Krzywo ustawiona kierownica w fabrycznie nowym aucie, zniekształcająca obraz szyba przednia (widać to jak na dłoni na linkowanym przeze mnie filmie z jazd Sandero 1.0 TCE) to są fakty obiektywne.
A na koniec zapytam: czy gdzieś w regulaminie jest formalny zakaz wyrażania swoich szczerych opinii o samochodach marki Dacia, czy raczej forum służy wymianie opinii, wrażeń i mówieniu o napotkanych problemach?

Dymek - 2020-09-28, 14:21

velomar napisał/a:
A na koniec zapytam: czy gdzieś w regulaminie jest formalny zakaz wyrażania swoich szczerych opinii o samochodach marki Dacia, czy raczej forum służy wymianie opinii, wrażeń i mówieniu o napotkanych problemach?

Oczywiście- można i trzeba szczerze, ale może nie w taki sposób? Rzecz w tym, że absolutnie w każdym wątku, niezależnie od głównego tematu, Twoja wypowiedź kończy się wylaniem tej samej listy żali i puentą o wyższości Peugeota. Po co pisać wszędzie to samo? Przecież "Świadectwo o Krzywej Szybie", to było już chyba w każdym dziale zamieszczone... Dlatego wybacz, że zaczyna nam się już tymi żalami "ulewać". ;-)

tAboon - 2020-09-29, 07:57

"JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT"

Trzeba założyć oddzielny wątek o wylewaniu żali.

P.S.

Ze zbieżnością, ściąganiem i źle ustawioną geometrią walczę w swoim ASO.
Dam znać co wymyślą jak wyjadę po wizycie.

Puki co udowadniam, że wózek przedni się przestawił i nie jest to eksploatacja a gwarancja.

EBmazur - 2020-09-29, 19:46

tydzień temu byłem na przeglądzie po 2 latach . Rzuciłem temat lekkiego skrzywienia kierownicy, auto jedzie prawidłowo . Diagnoza : uszkodzony lewy przedni wahacz . Działanie : wymiana na gwarancji . Żadnego wciskania kitu i czekania na koniec okresu gwarancji .
tAboon - 2020-09-30, 07:03

EBmazur napisał/a:
Żadnego wciskania kitu i czekania na koniec okresu gwarancji .
Ale nie zgłaszałeś tego u monopolisty ZDUNKA.
Michał B24 - 2021-01-24, 12:12

http://www.daciaklub.pl/f...1817925#1817925
velomar napisał/a:
Dobrze że chociaż krzywą kierownicę zauważył (czyli z kontrolą jakości wciąż kiepsko, bo u mnie też tak było).


Naprawili Ci to w kocńcu?

velomar - 2021-01-24, 12:46

Michał B24 napisał/a:
velomar napisał/a:
Dobrze że chociaż krzywą kierownicę zauważył (czyli z kontrolą jakości wciąż kiepsko, bo u mnie też tak było).


Naprawili Ci to w kocńcu?

Jak pisałem gdzieś przy okazji:
Jeśli chodzi o kierownicę to po wizycie w serwisie jest lepiej, ale nie idealnie. Wciąż lekko przekrzywiona w prawo. W Sandero jest taki problem, że dolna półka zestawu zegarów nie jest idealnie poziomo. Jeśli serwisant ustawił kierownicę według niej, to ona nie może być idealnie poziomo. Widziałem na filmach, że czasem ustawia się kierownicę na poziomicę, a nie tylko na oko z blokadą o siedzenie. Nie wiem, może odwiedzę jeszcze inny serwis - do Zamościa mam bliżej. Może tam uda im się zrobić to idealnie.
W Zamościu powiedzieli, że ono mogą zrobić zbieżność za pieniądze, bo nie będą kontynuować naprawy gwarancyjnej po innym serwisie. Poradzili, żeby wrócić do Nazaruka i tam kontynuować. Powiem szczerze, że już mi się nie chciało -to przekrzywienie jest na tyle małe, że można się przyzwyczaić, choć estetykę trochę zaburza. Na przeglądzie po roku (czyli w lipcu) jednak im to zgłoszę i zobaczę co powiedzą. A jak nic nie zrobią, to może pojadę do niezależnego serwisu z profesjonalnym sprzętem.
Wydaje mi się też, że na oponach wielosezonowych, które mam obecnie założone, efekt jest mniej zauważalny. Choć nie wiem, czy to dobrze czy źle. Być może mniej sztywny bieżnik opon wielosezonowych łatwiej toleruje minimalną odchyłkę w geometrii, która gdzieś jednak jest i jej nie wykryli.
W każdym razie samochód jedzie prosto i nie ściąga, na tyle na ile pozwala zawieszenie Sandero, które jest jednak bardzo wrażliwe na boczne podmuchy wiatru.

Killer King - 2021-01-24, 14:07

velomar napisał/a:
... Wydaje mi się też, że na oponach wielosezonowych, które mam obecnie założone, efekt jest mniej zauważalny. Choć nie wiem, czy to dobrze czy źle. Być może mniej sztywny bieżnik opon wielosezonowych łatwiej toleruje minimalną odchyłkę w geometrii, która gdzieś jednak jest i jej nie wykryli...


Hej Hej, a gdzie jakiś filmik z potwierdzeniem teorii spiskowej ???

buladag - 2021-01-31, 07:51

Mam tak w Lodgy 2019 od nowości. Po 4 próbach w 2 och różnych ASO odpuściłem temat i pojechałem do Norauto, po ustawieniu jest duzo lepiej ale auto dalej ma delikatnie przekrzywioną kierownice i pływa przy większych prędkościach.
Limes - 2021-01-31, 08:36

Miałem problem z kierownicą podobny jak opisane . Jeden z kolegów napisała o tym jaka jest zasada/zależność koła kierownicy do jazdy na wprost i czujnika /czujników kata położenia /kąta skrętu. Bo podejrzewam że to dwa czujniki choć w jednej obudowie . Po rozebraniu tego widać że to dwa koła magnetyczne obracające się nad dwoma układami. Ale do rzeczy . Samochód na stanowisko diagnostyczne , urządzenia pomiarowe na koła a ekranie wyświetla się geometria układu jezdnego. Komputer do gniazda -zakładka czujnik kierownicy oraz czujnik kata skrętu - test wykonawczy -parametry rzeczywiste . Wtedy na komputerze widać o ile czujnik kąta skrętu jest przestawiony . Ustawia koło kierownicy w punkcie ( 0 ) a zarazem czujnik ,blokuje kierownicę , ustawia koła luzując drążki kierownicy ( jeden skraca drugi wydłuża ) , sprawdza geometrie , wszystkie pola ( punkty pomiaru ) podświetlają się na zielono. Kontruje drażki , kaze jechać na próbę .
mne - 2021-01-31, 10:26

U mnie natomiast swojego czasu miałem podobny problem, po odwiedzeniu stacji diagnostycznej i zrobieniu zbieżności koszt 70zł wszystko jest jak należy, okazało się że zbieżność lewego przedniego koła była przestawiona (auto na gwarancji, od nowości jedyny właściciel, bez przygód kolizyjno - wypadkowych). Podczas wizyty w ASO gdzie zgłaszałem ten problem nic nie zauważyli - pewnie wg. nich TTM.
dudu$ - 2021-01-31, 11:46

buladag napisał/a:
Mam tak w Lodgy 2019 od nowości. Po 4 próbach w 2 och różnych ASO odpuściłem temat i pojechałem do Norauto, po ustawieniu jest duzo lepiej ale auto dalej ma delikatnie przekrzywioną kierownice i pływa przy większych prędkościach.


jedź jeszcze raz na ustawienie zbieżności tylko nie do Norauto bo tam maja słaby sprzęt, przynajmniej ich filie w Warszawie. Poszukaj na forach albo popytaj się wśród znajomych. jak trafisz na specjalistów a nie amatorów to ustawia Tobie zbieżność i auto będzie jechało prosto. Oczywiście trzeba zobaczyć jak trzyma się geometria w samochodzie. Możesz mieć zbieżność ustawiona idealnie a na jednym z kół będziesz miał pochylenie koła złe lub kat wyprzedzenia zwrotnicy i już będziesz odczuwał to podczas jazdy. Mam już 4tą dacie i każda z trzech pozostałych miała lekko odbiegające od normy pochylenie koła bodajże z prawej strony i już kierownica nie chciała być idealnie prosto. Zawsze ten stopień w prawo lub lewo była przestawiona. W obecnym Dusterze sprawdzałem zbieżność i wszystko wyszło ok, zobacze jak po wymianie poduszki mcpersona zachowa się zawieszenie, czy przypadkiem nie rozjedzie się geometria, która w naszych Daciach jest niestety nie ustawialna. A wracając do prowadzenia Lodgy to niestety te auta prowadza sie fatalnie, długie, wąskie wysokie, miękkie zawieszenie i wysoki prześwit powoduje to, ze samochód nie prowadzi sie ani pewnie ani precyzyjnie nawet wtedy kiedy będziemy mieli prawidłowo ustawiona zbieżność i geometrię. Poczytaj na naszym forum był poruszany temat prowadzenia Lodgy. Delikatna poprawa prowadzenia jest odczuwalna po wymianie opon z rozmiaru 185/65R15 na 195/60R15, a ktoś na forum założył chyba nawet 205tki ale nie pamiętam czy o profilu 60 czy 55

laisar - 2021-01-31, 14:29

dudu$ napisał/a:
Lodgy to niestety te auta prowadza sie fatalnie, długie, wąskie wysokie, miękkie zawieszenie i wysoki prześwit powoduje to, ze samochód nie prowadzi sie ani pewnie ani precyzyjnie

Nie jestem przekonany, czy podane czynniki aby na pewno są za to odpowiedzialne - moja mcv-ka jest tak samo długa i wysoka, zawieszenie ma miększe, a prześwit większy, i mimo to nie ma żadnych problemów z pewnością prowadzenia.

dudu$ - 2021-01-31, 15:43

laisar napisał/a:
dudu$ napisał/a:
Lodgy to niestety te auta prowadza sie fatalnie, długie, wąskie wysokie, miękkie zawieszenie i wysoki prześwit powoduje to, ze samochód nie prowadzi sie ani pewnie ani precyzyjnie

Nie jestem przekonany, czy podane czynniki aby na pewno są za to odpowiedzialne - moja mcv-ka jest tak samo długa i wysoka, zawieszenie ma miększe, a prześwit większy, i mimo to nie ma żadnych problemów z pewnością prowadzenia.


ale cos musi być na rzeczy, skoro bardzo często na forum poruszany był temat słabego prowadzenia się Lodgy / dokkera oraz pływania po jezdni od jednej strony pasa do drugiej. Sam miałem lodgy i muszę powiedzieć, że pewnością że Logan MCV II prowadzi sie o wiele pewniej i mniej myszkuje po jezdni niż lodgy, z drugiej strony MCV II prowadzi sie o wiele gorzej od mojego drugiego auta jakim jest Toyota Corolla E12

laisar - 2021-01-31, 19:41

Najważniejsza różnica względem pozostałych daciek, to inna tylna belka w lodgy/dokkerze, pochodząca z kangoo II - łącznie ze sprężynami i amortyzatorami. Co prawda nie przypominam sobie jakichś specjalnych narzekań na prowadzenie renówki, ale tam jest też inne zawieszenie przednie, więc może całość działa lepiej, niż mieszanka w daciach...
dudu$ - 2023-04-30, 16:21

Nowe auto tz. moje nowe auto i nowe problemy. Podczas jazdy na wprost kierownica jest przekrzywiona lekko w lewą stronę. Z tego co pamiętam kiedy auto było na gwarancji zbieżność po roku użytkowania była ustawiana w ASO. Rzadko nim jeździłem to nie zwracałem na to uwagi lub mi to nie przeszkadzało bo nie było moje. Teraz mnie to irytuje a krzywa kierownica jest dla mnie najbardziej wkurzającą rzeczą w aucie, dlatego też 1,5 tygodnia temu pojechałem na zbieżność gdzie od kilku lat jeżdżę i okazało, się że zbieżność jest ok jak i pozostałe parametry przedniego zawieszenia. Jedynie lewe tylne koło jest lekko poza normą ale mój poprzedni Duster również tak miał wiec się tym nie przejmuję ( a z tego co pamiętam to w ASO jak się tego czepiałem pokazali mi wydruk z dokumentacji serwisowej auta gdzie się okazało, że wszystko jest w porządku). Wracając do mojego Dustera, wszystko było ok ale można było delikatnie lepiej to zrobić więc lekka korekta została dokonana. Niestety nic to nie dało, auto podczas jazdy na wprost dalej miało kierownice przekrzywioną lekko w leweo. W minioną środę po raz kolejny pojechałem na korektę, ale ona również nic nie dała. W czym może tkwić problem ? Powoli zastanawiam się czy po majówce nie pojechać w inne miejsce gdzie ustawiają zbieżność i sprawdzić jak u nich wyjdzie i jeżeli wszystko będzie na zielono, to nie spróbować ustawić zbieżności przy lekko przekrzywionej kierownicy w prawo lub czy nie pojechać do ASO i sprawdzić czy kierownica dobrze została skalibrowana i mieści się w zakresie - jeżeli coś takiego da się zrobić i jeśli jest to dostępne w ogóle w dacii. Co o tym myślicie?
dudu$ - 2023-04-30, 17:55

Zainstalowałem sobie na telefonie aplikację ECU Tweaker. Nie za bardzo ogarniam tą aplikację i nie wiem czy działa ona tak jak powinna, pierwszy raz miałem z nią styczność. Po połączeni się ze swoim autem znalazłem opcje jak na zdjęciu. Nie próbowałem klikać Kalibruj, napisane było że jest tylko do trzech modeli. Parametry jak na zdjęciach. Kiedy kierownica jest według mnie idealnie na wprost, kąt jej położenia wynosi około -1.70/-1.80, natomiast gdy w programie ustawie ją tak aby wartość ta była w okolicy 0 stopni ( udało mi się ustawić -0.10) koło kierownicy przekrzywione jest delikatnie w lewo ( jak na zdjęciu) i znajduje się, dokładnie w takim samym położeniu kiedy jadę po prostej drodze i chcę aby auto jechało prosto a nie uciekało na prawą stronę. Więc już chyba wiem w czym tkwi problem w moim Dusterze i teraz pytanie co z tym zrobić? niespełna 2 stopnie odchyłu to dużo czy mało? samemu tego nie skalibruję wiec trzeba jednak jechać do ASO. Ktoś wykonywał taka usługę w ASO i wie ile PLN może to kosztować ?




laisar - 2023-04-30, 22:58

To nie jest problem zbieżności.

Kierownica połączona jest mechanicznie na sztywno z kołami, więc żaden program ani "kalibracja" niczego nie wyprostują.

http://www.daciaklub.pl/f...1813308#1813308

http://www.daciaklub.pl/f...1813449#1813449

eplus - 2023-05-01, 05:05

Zbieżność jest OK , jeśli brać położenie kół względem siebie. Ale uzyskana jest przy odbiegającym od 0 położeniu kierownicy. Przed ustawianiem zbieżności kierownica powinna zostać zablokowana na środku. Wtedy okaże się, że jeden drążek kierowniczy trzeba nieco wydłużyć, drugi - o tyle samo skrócić. Na upartego jest to nawet możliwe w domu, ale spokojny będziesz, jak na końcu fachowiec sprawdzi, że zbieżność jest w normie. Być może trzeba będzie już po wszystkim skalibrować elektrykę, ja nie z tej epoki. :-D Mnie też takie coś wnerwia, ale Duster trzyma fason od początku, oczywiście zbieżność robiłem po wymianie wahaczy i drążków.
dudu$ - 2023-05-01, 07:42

Już sam zgłupiałem i nie wiem co mam po majówce zrobić. Zbieżność jest na pewno dobrze ustawiona, przy ostatniej korekcie na ekranie monitora był urządzenia kierownica była ustawiona w punkcie zerowym, wszedłem osobiście do auta i sprawdziłem w jakim położeniu jest kierownica i była tak jak chciałem czyli idealnie na wprost co pokazywała również poziomica zamontowana na niej. Wiem, że kierownica jest na sztywno połączona z kołami ale poczytałem trochę w necie i pooglądałem kilka filmików i identyczne problemy miały osoby w różnych markach np w Renault Megane II tak było i był to problem, źle skalibrowanego czujnika skrętu ale tam mógł zrobić to sam kierowca bo była do tego specjalna procedura. Podobny problem mają użytkownicy KIA gdzie po odłączeniu akumulatora kasują się ustawienia czujnika skrętu i po ponownym podłączeniu kierownica podczas jazdy na wprost jest krzywo i nic z tym sienie zrobi dopóki nie przeprowadzi się kalibracji czujnika skrętu w ASO. Nie znam zasady działania 100% elektrycznego wspomagania kierowniczego ale podobno kiedy czujnik skrętu ( położenia kierownicy) nie jest idealnie skalibrowany komputer wpływa na siłę wspomagania przez co auto źle będzie się prowadziło ile w tym prawdy , nie wiem. Widzę, że niestety i tak będę musiał zostawić trochę kasy w warsztacie lub w ASO
Lelupi - 2023-05-01, 12:02

Musisz trafić do dobrego diagnosty, który odstawi przyrządy ma bok, przejedzie się autem, następnie poprawi regulację, skracając jeden drążek, a wydłużając drugi. Będzie to może jeden zwój gwintu... Zrobi próbę drogową, będzie nadal źle, znowu korekta ustawień. Kiedy będzie kierownica w położeniu, którym cię satysfakcjonuje, teraz dla pewności można sprawdzić zbieżność na przyrządach.
Oczywiście pamiętaj, że profil jezdni, ciśnienie w oponach, może wpływać na położenie koła kierownicy przy jeździe na wprost. Zamień na próbę koła przód-tył. Puszczając kierownicę jedzie prosto?

EBmazur - 2023-05-01, 13:51

dudu$
Miałem podobnie ale w drugą stronę. Na pierwszym przeglądzie gwarancyjnym zrobili korektę ( zwróciłem uwagę na przekrzywioną kierownicę).
Po jakimś czasie powtórka z rozrywki - tym razem sprawdzili dokładniej. Wadliwy okazał się wahacz. Wymiana od reki w ramach gwarancji.

dudu$ - 2023-05-01, 20:48

Lelupi napisał/a:
Musisz trafić do dobrego diagnosty, który odstawi przyrządy ma bok, przejedzie się autem, następnie poprawi regulację, skracając jeden drążek, a wydłużając drugi. Będzie to może jeden zwój gwintu... Zrobi próbę drogową, będzie nadal źle, znowu korekta ustawień. Kiedy będzie kierownica w położeniu, którym cię satysfakcjonuje, teraz dla pewności można sprawdzić zbieżność na przyrządach.
Oczywiście pamiętaj, że profil jezdni, ciśnienie w oponach, może wpływać na położenie koła kierownicy przy jeździe na wprost. Zamień na próbę koła przód-tył. Puszczając kierownicę jedzie prosto?


zaraz po majówce pojadę do innego warsztatu na zbieżność gdzie, kiedyś kilka razy korzystałem z ich usług i byłem zazwyczaj zadowolony. O profilu jezdni pamiętam ale niestety to nie o, ciśnienia w oponach pilnuję, myślę, że raz na 2 tygodnie sprawdzam czy jest prawidłowe. Koła zamieniałem, tył na przód po skosie dalej to samo, na prostej drodze kierownica lekko w lewo. Auto raczej nie ściąga, jak mam kierownice przekrzywioną delikatnie w lewo mogę ją puścić i jedzie prosto. Niektórzy proponują mi przestawienie kierownicy na wieloklinie ale jest to w Daciach nie możliwe, kierownica montowana jest tylko w jednym położeniu.

eplus - 2023-05-02, 05:40

Masz pewnie 4x4? Niezależne tylne koła i może któreś fika, przednie koła są na wprost, a tylna oś ma zeza? Ja mam belkę sztywną, tył służy tylko do powieszenia laserów. Moje doświadczenia ze Skody to cała książka by była, raz zamieniłem tył/przód i kierownica uciekła, a przy wybitym prawym drążku dosłownie wyprzedzałem na prostej szosie samochody bez ruchu kierownicą - dodanie gazu wyrywało ją na lewo, po wyprzedzeniu noga z gazu i zjazd na prawo. Dopiero gdy zakończyłem ten toksyczny związek zrozumiałem, że ludzie mogą jeździć inaczej. 8-) Życzę skutecznego zabicia zmory, na pewno się uda.
MartinezTychy - 2023-05-02, 09:43

Moja EX Lodgy od wyjazdu z salonu prowadziła się tak powiedzmy do 100km/h względnie pewnie, powyżej 110 miała bardzo lekkie prowadzenie myszkowała sobie, kierownica na wprost była cały czas, nauczyłem się z tym żyć, po 3 latach zamieniłem samochód na Dustera i kierownicę dalej mam na wprost nie myszkuje, wiele z tych przypadłości w prowadzenie Lodgy potwierdzam.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group