|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Przegląd mediów o Dacii - Nie taki diabeł straszny
Kristoff - 2009-05-08, 15:31 Temat postu: Nie taki diabeł straszny Dziś na autogaleria.pl pojawił się "szokująco" pozytywny opis MCV-ki po liftingu ;)
http://www.autogaleria.pl...ate-fl,304.html
A jak sobie przypomnę pierwsze recenzję jak Dacia wchodziła na polski rynek... ;)
Pozdrawiam,
Kristoff
wieza - 2009-05-08, 18:27
No coz my to juz wiemy kiedys jak sie zastanawialem czy kupic dacie to w gre wchodzila tylko MCV i pamietam prasowe komentarze ze szkoda sow aby to opisywac , ale coz swiat sie zmienia my jestesmy normalni , a nienormalni zaczynaja byc normalnymi ..... J love Drakulka :)
PrzemekP - 2009-05-10, 20:16
Jestem pod WIELKIM wrażeniem :) :) :) !!! W końcu dość tych zbędnych negatywnych komentarzy o Dacii i porządny test, choć poproszę jeszcze o test z silnikiem 1.6 16V 105KM
loganik - 2009-05-10, 21:30
W 2005 r jak Logana kupowali nieliczni Polacy, to auto było bee teraz jak masowo kupują Niemcy to auto jest cacy ech, szkoda gadać.....
Endi85 - 2009-05-10, 22:49
loganik napisał/a: | teraz jak masowo kupują Niemcy to auto jest cacy |
ciekaw jestem tylko kiedy je zaczną ściągać jak VW??
walther - 2009-05-11, 01:13
Brawo dziennikarze!!! Ja już w tym miesiącu odbiorę wreeeszcie moją przyszłą - już po-liftingową i wcale nie żałuję... Tylko będę musiał się przyzwyczaić do białych zegarów... no nie w moim guście ale to taki detaliczek maleńki (marudzę i czepiam się ) Ale jak wreszcie się doczekam to biorę 3 dni urlopu, jadę na działkę i będę w niej mieszkać i nic mnie z niej nie wyciągnie
Pablo78 - 2009-05-11, 19:07
walther napisał/a: | Ale jak wreszcie się doczekam to biorę 3 dni urlopu, jadę na działkę i będę w niej mieszkać i nic mnie z niej nie wyciągnie |
tez miałem takie plany na początku...
GeRRaD - 2009-05-11, 20:36
W MCV da się od biedy nocować - w sedanie nie polecam - kiedyś zdarzyło mi się kimać około 5 godzin na rozłożonych siedzeniach i............jak ktoś ma powyżej 180 cm to się raczej zmorduje nie wyśpi .........choćby z uwagi na to że jak zostawić sobie miejsce na nogi - regulując odsunięciem fotela to wysunięty zgłówek nie pozwoli odchylić maksymalnie oparcia siedzenia - blokuje opracie tylnej kanapy, bez zagłówka głowa leci jak z kolei odchylić na maksa opracia przednich foteli to nogi lub głowę trza trzymać na twardej decse rodzielczej
Pablo78 - 2009-05-11, 21:37
faktycznie GeRRaD w sedanie jest to problematyczne...
KaS602 - 2009-05-12, 08:22
GeRRaD napisał/a: | W MCV da się od biedy nocować - w sedanie nie polecam |
Mi juz pare razy zdazalo sie spac w samochodzie gdzies na stacji benzynowej i z mojego doswiadczenia wynika, ze na tylnej kanapie w poprzek samochodu jest calkiem wygodnie.
GeRRaD - 2009-05-12, 20:16
W poprzek to boczki od przednich siedzeń trochę gniotą - chyba że ma się jakieś poduszki lub koc
KaS602 - 2009-05-12, 20:18
GeRRaD, Z TYŁU! :)
GeRRaD - 2009-05-12, 20:29
z tyłu w moim przypadku to wyłącznie z nogami za oknem
Wolę pozostać przy ciepłym wyrku
DUCATI - 2009-05-13, 09:55
No tak, bo z przodu sedan jest szerszy... ;)
straszna_maruda - 2009-05-17, 13:51 Temat postu: Re: Nie taki diabeł straszny No bo patrząc obiektywnie daćka to auto z lat 90-tych. Ma ten styl, takie wyposażenie, funkcjonalność i nagle się okazuje że można mieć auto nie płacąc kosmicznych pieniędzy za wszystkie dodatki niekoniecznie potrzebne. Prostota po liftingu nieco zmodniała, do tego cała juz kolekcja samochodów z możliwością nieco zindywidualizowanego wyboru wersji + dodatków, świetne silniki diesla; dodatkowo sanderka które jest ładna i fajna spowodowało że nie da się ignorować tej marki. Nagle sie okazało że to jest gama aut dla ludzi którzy nie dostają orgazmu od ilości pstryczków, mocy i komputerowych systemów okiełznania tych wyścigowych parametrów.Dziennikarze byli rozpuszczeni jak gównażeria bo ciągle tylko więcej i bogaciej choć prawie nikogo nie było stać na wiekszosć testowanych aut. Ale paliwo było za darmo to można popuścić pióra. Auta w wersjach podstawowych i niższych segmentów to albo czysty marketing albo wykazywanie niedoskonałości mniej "renomowanych" marek bo przecież koncerny i tam prowadzą sprzedaż. Aż nagle sie okazało że te "gorsze" auta i marki są pojazdami dla ludzi o przecietnych dochodach a w internecie pokazały się bardzo pozytywne opinie użytkowników których nie daje sie zignorować. I zaczyna być normalnie.
|
|