|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział techniczny - Drgania podczas przyspieszania
luki123 - 2022-05-21, 15:46 Temat postu: Drgania podczas przyspieszania Hej. Posiadam Sandero III 1.0 TCe LPG. Ostatnio zauważyłem, że przy dynamicznym przyspieszaniu (szczególnie na 4 biegu) czuć "drganie/telepanie" całego samochodu. Może nie jest to jakieś mega mocne i uciążliwe, ale sam fakt, że tak się dzieje jest niepokojący. Pytanie tylko czy "ten typ tak ma" - bo to 3 cylindrowy silnik, czy po prostu z moją sztuką jest coś nie tak. Zauważył może ktoś z Was u siebie podobny objaw?
villager - 2022-05-21, 16:54
A ile masz obrotów na zegarze gdy zaczynają się drgania?
kordirko - 2022-05-21, 18:57
u mnie nic nie drga ani nie telepie - też mam Sandero III.
Wibracje tylko przy przyspieszaniu mogą sugerować usterkę przegubów półosi.
Ale warto diagnostykę zacząć od spraw najprostszych - wyważenie kół, sprawdzenie opon (może buła gdzieś jest albo "wytarty" miejscowo bieżnik po mocnym hamowaniu) ,
aczkolwiek w tym przypadku wibracje byłyby zapewne zawsze, a nie tylko przy przyspieszaniu.
Czy wibracje tylko słychać czy też czuć np. na kierownicy albo przez fotel "na plecach" ?
Jeśli tylko słychać to może coś jest w bagażniku słabo zamocowane i telepie ?
Mało prawdopodobne ale możliwe - przewód gdzieś zwisa luźno, przy silnym przyspieszaniu dotyka blachy i wibracje słychać ?
Domyślam się że auto jeszcze na gwarancji jest, jeśli tak, to proponuję przy następnym przeglądzie gwarancyjnym im to zgłosić i niech serwis sprawdzi.
luki123 - 2022-05-21, 21:04
villager napisał/a: | A ile masz obrotów na zegarze gdy zaczynają się drgania? |
Na 4 biegu drgania zaczynają się przy ok 3 tysiącach i trwają do osiągnięcia 4 tysięcy obrotów. Po przekroczeniu 4tys ustają. Wrzucenie piątki oczywiście powoduje spadek obrotów i ponownie przy tych nieco ponad 3 tyś czuję delikatne drgania. Jeżeli przyspieszam spokojnie to tego objawu nie ma. Tylko kiedy wcisnę przysłowiowego "buta w podłogę".
Co ciekawe na 1,2,3 biegu problemu nie ma - można kręcić do 5tys i nic się nie dzieje.
kordirko napisał/a: | u mnie nic nie drga ani nie telepie - też mam Sandero III.
Wibracje tylko przy przyspieszaniu mogą sugerować usterkę przegubów półosi.
Ale warto diagnostykę zacząć od spraw najprostszych - wyważenie kół, sprawdzenie opon (może buła gdzieś jest albo "wytarty" miejscowo bieżnik po mocnym hamowaniu) ,
aczkolwiek w tym przypadku wibracje byłyby zapewne zawsze, a nie tylko przy przyspieszaniu.
Czy wibracje tylko słychać czy też czuć np. na kierownicy albo przez fotel "na plecach" ?
Jeśli tylko słychać to może coś jest w bagażniku słabo zamocowane i telepie ?
Mało prawdopodobne ale możliwe - przewód gdzieś zwisa luźno, przy silnym przyspieszaniu dotyka blachy i wibracje słychać ?
Domyślam się że auto jeszcze na gwarancji jest, jeśli tak, to proponuję przy następnym przeglądzie gwarancyjnym im to zgłosić i niech serwis sprawdzi. |
Właśnie nie tyle słychać te wibracje co czuć - zarówno na kierownicy, jak i fotelu i "pod nogą". Nie są jakieś mega silne - ale wyczuwalne. Zgłoszę to na pewno, aczkolwiek dobrze wiedzieć, że nie jest to coś powszechnego w tym modelu :)
Krystian67 - 2022-05-22, 05:22
Miałem na poczatku problem z krzywymi fabrycznie felgami. Jak wyżej piszą kol. zacznij od kontroli kół w całosci. Serwis moze nie zaliczyć Ci wszystkich usług kontrolnych jako gwarancyjne.
camelg - 2022-05-22, 21:25 Temat postu: Re: Drganie samochodu podczas przyspieszania
luki123 napisał/a: | Hej. Posiadam Sandero III 1.0 TCe LPG. Ostatnio zauważyłem, że przy dynamicznym przyspieszaniu (szczególnie na 4 biegu) czuć "drganie/telepanie" całego samochodu. Może nie jest to jakieś mega mocne i uciążliwe, ale sam fakt, że tak się dzieje jest niepokojący. Pytanie tylko czy "ten typ tak ma" - bo to 3 cylindrowy silnik, czy po prostu z moją sztuką jest coś nie tak. Zauważył może ktoś z Was u siebie podobny objaw? |
Nie czytałem reszty,
półosie, trzeba sprawdzić czy odważnik "nie odpadł", nie przesunął się.
luki123 - 2022-06-05, 20:44
Jestem już po wizycie w serwisie. Panowie stwierdzili, że to "uroki" trzech cylindrów i drgania nie odbiegają od normy dla tego modelu. Troszkę dziwne, bo drgania występują tylko na 4 i 5 biegu (na 6 już nie). Teraz pytanie, czy "jeździć obserwować" i jak się pogorszy interweniować, czy zasięgnąć opinii innego serwisu...
topdrive - 2022-06-06, 06:46
luki123, ja bym prosił inny serwis o sprawdzenie, albo podjechać do rzeczoznawcy i pogadać?
Michał B24 - 2022-06-06, 07:41
Drgania mogą być różnie odczuwalne przez różnych ludzi, najlepiej porównać z innym autem tego samego typu, wtedy będziesz wiedział, czy coś się dzieje, czy też ten typ tak ma i jesteś przewrażliwiony.
Ja nie odczuwam, jakichś anormalnych wibracji w swojej SIII, ale jest to już mój drugi 3 cylindrowiec. Jak wcześniej jeździłem pozyczoną Skodą Fabią 1.4TDI, to mnie te 3 cylindry denerwowały.
luki123 - 2022-06-06, 11:03
topdrive napisał/a: | luki123, ja bym prosił inny serwis o sprawdzenie, albo podjechać do rzeczoznawcy i pogadać? |
Będę musiał to przemyśleć. Gwarancję mam przedłużoną do 5 lat, więc czas na reakcję w razie "wu" jest.
Michał B24 napisał/a: | Drgania mogą być różnie odczuwalne przez różnych ludzi, najlepiej porównać z innym autem tego samego typu, wtedy będziesz wiedział, czy coś się dzieje, czy też ten typ tak ma i jesteś przewrażliwiony.
Ja nie odczuwam, jakichś anormalnych wibracji w swojej SIII, ale jest to już mój drugi 3 cylindrowiec. Jak wcześniej jeździłem pozyczoną Skodą Fabią 1.4TDI, to mnie te 3 cylindry denerwowały. |
Jasne, każdy może to odczuwać inaczej. Aczkolwiek w starej fabii mojego kolegi (silnik 1.2 - 3 cylindry) takiego problemu nie ma - nie odczuwam żadnych drgań podczas jazdy. Jedyne drgania jakie w tym aucie odczuwam to na postoju (ale to samochód z 2006 roku...). Z kolei w mojej Dacii na postoju mogę kręcić silnik do 5k obrotów i nic nie drga - kompletnie. Problem jest tylko przy przyspieszaniu na 4 i 5 biegu (wina skrzyni?).
Co to znaczy, że w swoim stepway'u nie odczuwasz żadnych anormalnych wibracji? Są jakieś normalne? :P
Panowie z serwisu twierdzili, że przejechali się drugim podobnym Sandero (tylko stepway'em) i podobno tam drgania były takie same. Niestety mi nie dali się przejechać... Natomiast ja sobie nie przypominam, żeby na jeździe próbnej takie drgania występowały - a jechałem kawałek "eską" i przyspieszałem dynamicznie.
Michał B24 - 2022-06-06, 12:56
luki123 napisał/a: | Co to znaczy, że w swoim stepway'u nie odczuwasz żadnych anormalnych wibracji? Są jakieś normalne? :P |
Oczywiście, że są normalne wibracje i nienormalne. Normalne to te, które wynikają z konstrukcji pojazdu, pochodzą od silnika, skrzyni biegów, elementów wirujacych, czyli kół, półosi itp. Jest to jakiś poziom zamierzony przez konstruktora, czy jest wyczuwalny? Kwestia indywidualna, ale jest mierzalny.
Nienormalny, to taki, który jest niezamierzony przez konstruktora, a wynika ze stanu nienormalnego, któregoś z elementów wirujacych. Czy to niewyważenia, czy też deformacji. Tez może być niewyczuwalny, ale jest mierzalny. Inna sprawa, że warsztaty nie są najczęściej wyposażone w mierniki wibracji, bo nie są do tego zobligowane prawnie.
W Sandero III wyczuwam wibracje od silnika na postoju, gdy start and stop nie zatrzyma silnika, nie jest to przyjemne. Czuć też wibracje na pedale sprzęgła, jeśli się trzyma nogę na pedale sprzęgła, co jest niezalecane, ani nie jest potrzebne. Ktoś to opisywał i sprawdziłem, jest. Tylko mi to zupełnie nie przeszkadza, bo sprzęgło wciskam tylko w razie potrzeby, a nie stale. Czuć też w sumie wibracje od silnika i elementów napedu, podczas przyspieszania, ale tutaj, nie odbiegają one od innych aut.
luki123 - 2022-06-06, 13:54
Michał B24 napisał/a: |
W Sandero III wyczuwam wibracje od silnika na postoju, gdy start and stop nie zatrzyma silnika, nie jest to przyjemne. Czuć też wibracje na pedale sprzęgła, jeśli się trzyma nogę na pedale sprzęgła, co jest niezalecane, ani nie jest potrzebne. Ktoś to opisywał i sprawdziłem, jest. Tylko mi to zupełnie nie przeszkadza, bo sprzęgło wciskam tylko w razie potrzeby, a nie stale. Czuć też w sumie wibracje od silnika i elementów napedu, podczas przyspieszania, ale tutaj, nie odbiegają one od innych aut. |
Osobiście nie odczuwam prawie wcale wibracji na postoju w moim Sandero III. W porównaniu do mojego starego Sandero 1.4 z 2008 roku, to wibracji "postojowych" nie ma wcale. Natomiast te na 4 i 5 biegu przy przyspieszaniu lekko mnie denerwują i odczuwają je również pasażerowie. Natomiast podczas jazdy starym Sandero żadnych wibracji nie odczuwałem.
No ale cóż... może faktycznie ten typ tak ma. Będę jeździć i obserwować czy się nie pogarsza, bo nic innego chyba mi nie pozostaje...
sobol1976 - 2022-06-06, 14:43
luki123 napisał/a: | Będę jeździć i obserwować czy się nie pogarsza, bo nic innego chyba mi nie pozostaje... |
I bardzo dobrze. Po prostu obserwuj czy nie jest gorzej. Jeśli teraz zauważyłeś te drgania to zakładam, że od początku nie były wyczuwalne. Jest więc duża szansa, że jeśli to jakaś usterka to będzie się pogłębiać. Czego mimo wszystko nie życzę.. :) W przypadku wyraźniejszych objawów już raczej ASO cię nie odprawi tym bardziej, że zgłaszałeś już wcześniej.
Michał B24 - 2022-11-14, 10:09
luki123 napisał/a: | Michał B24 napisał/a: |
W Sandero III wyczuwam wibracje od silnika na postoju, gdy start and stop nie zatrzyma silnika, nie jest to przyjemne. Czuć też wibracje na pedale sprzęgła, jeśli się trzyma nogę na pedale sprzęgła, co jest niezalecane, ani nie jest potrzebne. Ktoś to opisywał i sprawdziłem, jest. Tylko mi to zupełnie nie przeszkadza, bo sprzęgło wciskam tylko w razie potrzeby, a nie stale. Czuć też w sumie wibracje od silnika i elementów napedu, podczas przyspieszania, ale tutaj, nie odbiegają one od innych aut. |
Osobiście nie odczuwam prawie wcale wibracji na postoju w moim Sandero III. W porównaniu do mojego starego Sandero 1.4 z 2008 roku, to wibracji "postojowych" nie ma wcale. Natomiast te na 4 i 5 biegu przy przyspieszaniu lekko mnie denerwują i odczuwają je również pasażerowie. Natomiast podczas jazdy starym Sandero żadnych wibracji nie odczuwałem.
No ale cóż... może faktycznie ten typ tak ma. Będę jeździć i obserwować czy się nie pogarsza, bo nic innego chyba mi nie pozostaje... |
No to mnie też to dopadło. Auto pod dużym obciazeniem, pojawiły się drgania, podczas dynamicznego przyspieszania. Najbardziej odczuwalne przy włączaniu sie do ruchu na drogach ekspresowych i autostradach. Odczuwalne na 4, 5, 6 biegu. Ewidentnie pochodzą z układu napedowego. Auto obciazone 2 osobami i 3 rowerami. Gdy jechałem w 4 osoby, 4 rowery + bagaże, nie odczuwałem tego. Na pusto, też nie czułem nigdy.
Michał B24 - 2023-01-02, 14:10
Nikogo to nie dopada? Ktoś już rozwiazał problem?
Michał B24 - 2023-02-14, 09:19
U mnie zaczyna być denerwujące, przyspieszanie na 4, 5, 6 biegu, są drgania całego auta, nie tylko na pedale wyczuwalne.
Zamierzam zgłosić na gwarancji, ale może ktoś też mierzy się z tym problemem?
Michu1107 - 2023-03-05, 09:30 Temat postu: Drgania podczas ruszania i przyspieszania Siemka, mam sandero 3 i zauważyłem ostatnio drgania gdy jest samochód obciążony podczas przyspieszania na 2 biegu poniżej 2000 obrotów, powyżej znikają. Czy to może być coś z przegubem czy z silnikiem? Czy ten model ma dwumase? Przebieg to 6000km 1.0 tce 90km bez lpg
chrom6 - 2023-03-06, 10:38 Temat postu: Re: Drgania podczas ruszania i przyspieszania
Michu1107 napisał/a: | Siemka, mam sandero 3 i zauważyłem ostatnio drgania gdy jest samochód obciążony podczas przyspieszania na 2 biegu poniżej 2000 obrotów, powyżej znikają. Czy to może być coś z przegubem czy z silnikiem? Czy ten model ma dwumase? Przebieg to 6000km 1.0 tce 90km bez lpg |
jak tak będziesz traktował ten silnik to nastepny Twój post będzie brzmiał "gdzie kupić silnik 1.0 TCe"
To nie jest dziwne że obciążona 3 cylindrowa jednostka ma drgania podczas przyśpieszenia. przyśpiesza się o minimum 2000 obrotów
Ja wiem że ekoniańka każe zmieniać biegi przy 2 tys obrotów na wyższy ale to jest zły pomysł i prosta droga do zabicia jednostki
topdrive - 2023-03-06, 15:45
chrom6, 100% racji.
Najzdrowszy zakres pracy dla większości 3 cylindrowców to 2 do 4 tysięcy obrotów na minutę. Wiadomo, jak jest zimno, to unikać ostrego przyspieszania, ale spokojne wejście na obroty w okolicach 3 tysięcy na minutę nie będzie problemem.
Ekoniańki to jest zło, nawet moje dci nie chce jeździć w zgodzie z tym co sam sterownik mi podpowiada :D. Ma problemy z wysterowaniem sprężarki (zmienna geometria) i doprowadza do sytuacji, w której sterownik sobie nie radzi z overboostem. Trochę do żenujące, ale serwis mi powiedział, że zna temat, ale jak na razie nie znaleźli SW, który by to poprawił... :)
Michał B24 - 2023-06-13, 14:21
Byłem na serwisie i diagnoza ten typ tak ma. Według serwisu, jeśli wyłączy sie klimatyzację, to drgania się zmniejszają, słowem drgania pochodzą od niewyważenia 3 cylindrowego silnika niż skąd indziej... Przeguby skontrolowali, samo auto jak najbardziej jeździ OK, poza tymi denerwującymi jednak drganiami.
dss3e - 2023-06-13, 20:11 Temat postu: Re: Drgania podczas ruszania i przyspieszania
chrom6 napisał/a: | Michu1107 napisał/a: | Siemka, mam sandero 3 i zauważyłem ostatnio drgania gdy jest samochód obciążony podczas przyspieszania na 2 biegu poniżej 2000 obrotów, powyżej znikają. Czy to może być coś z przegubem czy z silnikiem? Czy ten model ma dwumase? Przebieg to 6000km 1.0 tce 90km bez lpg |
jak tak będziesz traktował ten silnik to nastepny Twój post będzie brzmiał "gdzie kupić silnik 1.0 TCe"
To nie jest dziwne że obciążona 3 cylindrowa jednostka ma drgania podczas przyśpieszenia. przyśpiesza się o minimum 2000 obrotów
Ja wiem że ekoniańka każe zmieniać biegi przy 2 tys obrotów na wyższy ale to jest zły pomysł i prosta droga do zabicia jednostki |
Sugerujesz że na pierwszym biegu ma pałować silnik żeby na drugim biegu nie kontynuować jazdy poniżej 2krpm?
...
Z lektury wszystkich wpisów w tym temacie wynika że samochody w szczególnych przypadkach wpadają w częstotliwość rezonansową o ile drgania faktycznie nie są efektem niewyważenia kół lub innych niepoprawnych sytuacji. Czyli TTTM ale mimo wszystko nie powinien tak mieć.
Michał B24 - 2023-06-14, 12:09
Sprawdziłem, bez klimatyzacji, drga mniej. Słowem, może to pochodzić od nierównej pracy silnika. Tylko czemu 0.9 TCe tego nie miało, a 1.0 ma?
sobol1976 - 2023-06-14, 14:20
Michał B24 napisał/a: | ylko czemu 0.9 TCe tego nie miało, a 1.0 ma? |
Miałem Tce90, mam 1.0 LPG w swoich autach. W żadnym tego co ty nie zauważyłem.
Mógłbym ew. się zgodzić gdyby to chodziło o ruszanie z dwójki bo do 1500 obr. jest dość słabo, ale nie na czwórce.
Michał B24 - 2023-06-14, 18:11
To są takie drgania, jak przy niewyważonym kole, albo przy klękającym przegubie wewnętrznym.
velomar - 2023-06-15, 11:28
U mnie w 1.0 SCE czasem pojawiają się drgania (czy wręcz szarpanie) podczas ruszania na zimnym lub słabo rozgrzanym silniku, choć w deszczową pogodę to nawet i po rozgrzaniu. Tak, jakby silnik przez moment nie palił na jeden cylinder czy coś w tym rodzaju. Wtedy szarpania przenoszą się na cały układ napędowy, a z prawej strony słyszę stuki (jakby tuleje na wahaczu?). Oczywiście na przeglądzie rok temu nic nie wykryto, a problem już występował, choć może byłem mało asertywny w sygnalizowaniu problemu.
O beznadziejnej precyzji pedału gazu w pierwszej fazie skoku już wspominałem, a i to być może też ma wpływ na płynność ruszania, bo gaz nigdy do końca nie reaguje z milisekundową dokładnością i konsekwencją.
Może tu składa się do kupy aż kilka problemów?
Za chwilę muszę robić obowiązkowe badanie techniczne po trzech latach i zastanawiam się, czy jechać do salonu Dacii i połączyć to z przeglądem (bez wymiany oleju, ale z przewidzianą wymianą płynu hamulcowego), czy na badanie podjechać do niezależnej stacji, bo może będzie bardziej obiektywna.
Czy aby zgłosić usterkę jako gwarancyjną (to szarpanie) lepiej jest zrobić to na piśmie (by mieć podkładkę, nawet jak nic nie zrobią, że jakiś problem występował), czy wystarczy ustne poinformowanie przyjmującego samochód na serwis?
Dymek - 2023-06-15, 13:36
velomar napisał/a: | ... szarpania przenoszą się na cały układ napędowy, a z prawej strony słyszę stuki (jakby tuleje na wahaczu?). Oczywiście na przeglądzie rok temu nic nie wykryto, a problem już występował, choć może byłem mało asertywny w sygnalizowaniu problemu. | Jeśli chodzi o stuki nie twierdzę, że tak jest, ale w razie szukania winnego warto przyjrzeć się przekładni kierowniczej- czy aby nie jest jak u mnie i na prawym wyjściu magla może pojawia się luz poprzeczny, który daje stuki na drążku kierowniczym gdy zwrotnica wraz z drążkiem wykonuje drobne ruchy przód-tył. Luz mam nie wykrywany ani przez ASO, ani na SKP a odgłosy daje metaliczne, właśnie jak ze sworznia wahacza...
Cytat: | Czy aby zgłosić usterkę jako gwarancyjną (to szarpanie) lepiej jest zrobić to na piśmie (by mieć podkładkę, nawet jak nic nie zrobią, że jakiś problem występował), czy wystarczy ustne poinformowanie przyjmującego samochód na serwis? | Oddając na serwis sporządzane jest zawsze pisemne zlecenie, w którym są wpisywane ewentualne uwagi i zgłoszenia klienta- zwracamy tylko uwagę czy wpisano dokładnie to, co zgłaszamy. Podpisujesz i dostajesz kopię tego zlecenia, więc masz podkładkę.
Michał B24 - 2023-06-15, 19:17
Do mnie zadzwoniło ASO, że się rocznica zbliża i pani się zapyatała, czy zgłaszam jakąś usterkę. Zgłosiłem, i w zleceniu juz było, ale można zgłosić też przy przyjmowaniu na serwis. Nie chciało mi sie jechać z tym wcześniej.
luki123 - 2023-07-06, 12:27
Wracam po roku na forum ;)
Drgania występują u mnie nadal. Nie jeżdżę za wiele moją Dacią, bo mam samochód służbowy od jakiegoś czasu, także trochę przestałem zwracać na to uwagę. Obecny przebieg Daćki to 19k km.
W każdym razie - w tamtym roku byłem w Chorwacji, przejechane 2500km głównie autostradami z prędkością 130km/h. Samochód załadowany 4 osobami + bagaże + włączona klima. Drgania nie były kompletnie odczuwalne. W sumie przy prędkości 110+ nigdy nie są...
Ostatnio wybrałem się na wycieczkę do znajomych (ok 100 km) z dwójką pasażerów. Pogoda była deszczowa i telepało autem (głownie fotelami i karoserią) podczas przyspieszania i było to dosyć mocno odczuwalne. Kiedy droga była pusta wykonałem kilka testów i wnioski są takie:
Przy prędkości 90-100km auto drga niezależnie od biegu czy to 3,4,5,6... Także ilość obrotów nie ma tutaj za wielkiego znaczenia, tylko prędkość. Wrzucenie 5 biegu przy 50km/h nie powoduje żadnych drgań przy przyspieszaniu (oczywiście normalnie tak nie robię, przeprowadziłem po prostu test kiedy miałem okazję, bo drgania były mocne)
Co ciekawe (!) dwa dni później kiedy wracałem do domu drgania były znacznie (!) słabsze. Nie zmieniło się nic poza pogodą... (nie padał deszcz). Może te drgania faktycznie pochodzą od silnika i wpływ na nie ma ciśnienie/wilgotność/temperatura?
Szczerze mówiąc zaczyna mnie to trochę denerwować. Niedługo mam przegląd i zgłoszę to po raz kolejny. Lipa tylko troszkę, że nie występuje to w sposób powtarzalny...
Przed przeglądem planuje zmienić jeszcze opony na nowe przeciwprzebiciowe. Zobaczymy, czy coś się poprawi czy pogorszy...
topdrive - 2023-07-07, 09:48
luki123, wrzuć pod maskę kamerkę sportową czy coś i nagraj ruchy silnika. Będziesz miał piękny dowód telepania silnika..
luki123 - 2023-07-07, 23:13
topdrive napisał/a: | luki123, wrzuć pod maskę kamerkę sportową czy coś i nagraj ruchy silnika. Będziesz miał piękny dowód telepania silnika.. |
Problem w tym, że ASO mówiło, że to właśnie drgania od silnika i to normalnie przy silnikach 3-cylindrowych.... I będą coś z tym robić jak znacznie się pogorszy.
No nic czekam na przegląd - zobaczymy co powiedzą tym razem.
Magik - 2023-07-08, 08:58
U mnie w wersji Stepway z tego rocznika żadnych drgań. po wciśnięciu gazu na każdym biegu rwie do przodu jak ruska rakieta
Michał B24 - 2023-07-10, 07:36
U mnie drgania są dalej, dokładnie tak serwis powiedział, że trzy cylindry. Po wyłączeniu klimatyzacji, drgania są mniejsze, ale dalej są.
Ten Typ Tak Ma. Przeżyję z tym, choć to bardzo nieprzyjemne.
luki123 - 2023-07-14, 10:44
Michał B24 napisał/a: | U mnie drgania są dalej, dokładnie tak serwis powiedział, że trzy cylindry. Po wyłączeniu klimatyzacji, drgania są mniejsze, ale dalej są.
Ten Typ Tak Ma. Przeżyję z tym, choć to bardzo nieprzyjemne. |
A zauważyłeś u siebie podobny schemat występowania problemu, co u mnie? Tzn:
- drgania nasilają się podczas "deszczowej wilgotnej" pogody
- występują tylko przy prędkości 90-100km/h. Jak jadę Eską albo Autostradą 120-140 to drgań nie ma wcale. Denerwuje to głównie na drogach krajowych gdzie jedzie się te 90-100km/h...
Michał B24 - 2023-07-14, 12:21
luki123 napisał/a: | Michał B24 napisał/a: | U mnie drgania są dalej, dokładnie tak serwis powiedział, że trzy cylindry. Po wyłączeniu klimatyzacji, drgania są mniejsze, ale dalej są.
Ten Typ Tak Ma. Przeżyję z tym, choć to bardzo nieprzyjemne. |
A zauważyłeś u siebie podobny schemat występowania problemu, co u mnie? Tzn:
- drgania nasilają się podczas "deszczowej wilgotnej" pogody
- występują tylko przy prędkości 90-100km/h. Jak jadę Eską albo Autostradą 120-140 to drgań nie ma wcale. Denerwuje to głównie na drogach krajowych gdzie jedzie się te 90-100km/h... |
Nie zwróciłem uwagi na pogodę, ale z klimą jest to powiązane, więc i pogodą. Mam bardzo podobne odczucia, choć zmiana biegu na niższy jednak u mnie pomaga.
luki123 - 2023-07-27, 10:38
Napisałem w tej sprawie bezpośrednio do centrali Renault. Poprosiłem ich o potwierdzenie lub zaprzeczenie informacji, którą uzyskałem w ASO, że w tych samochodach to normalne, że wpadają one w drgania podczas przyspieszania.
Odpowiedź? Oni nie zajmują się diagnozowaniem samochodów i mam odezwać się do ASO
Widać, że specjalnie ściemniają żeby nie odpowiedzieć na pytanie... Dalej ciągnąłem temat i dostałem tylko informację, że kontaktowali się z moim ASO i uzyskali od niego informację, że auto nie wymaga interwencji, bo spełnia założenia fabryczne. No tyle to ja też wiem, bo to samo powiedziało mi ASO - ten typ tak ma. Nie prosiłem ich o kontakt z serwisem, tylko o odpowiedź czy zgadzają się z jego opinią.
Wniosek? Założenia fabryczne dla tego auta przewidują wpadanie w drgania (oczywiście wprost tego nie napisali). Dramat... Skoro tak jest wypadałoby to nagłośnić, żeby ludzie wiedzieli co kupują.
r70 - 2023-07-27, 14:13
Nie chcę Cię martwić, ale poziom rżnięcia głupa (klienta) przez ASO Dacia nie odbiega od znacznej części ASO innych, droższych marek.
Wiem że to nie jest budujące, ale ja np. kupując dacie mentalnie jestem w stanie wybaczyć więcej.
Pewnie dlatego mam takiego banana na twarzy ilekroć wsiadam/wysiadam z mojego dustera;)
chrom6 - 2023-07-27, 14:34
Zdecydowanie jako pracownik ASO innej droższej marki potwierdzam powyższe. Dla nas doradców serwisowych jest osobny kociołek z cieplejszą smołą
Poważnie mówiąc to większość serwisów unika jak ognia diagnozy takich usterek. Ale odpowiedź ASO ze auto spełnia założenia fabryczne bardzo chciałbym zobaczyć na piśmie - jak nie chcą dać to niech usuwają usterkę. Z ASO wszystko bierz na piśmie, wszystkie usterki jakie zgłaszasz muszą być na zleceniu naprawy. Wykonanie napraw czy weryfikacji też ma być na piśmie nawet w formie pozycji na fakturze.
r70 - 2023-07-27, 14:56
Pisemna forma odpowiedzi to dobry pomysł.
Kiedyś z laguna 2.2dci ( na gwarancji) miałem taki przypadek że w czasie o ile pamiętam przyspieszania drżała kierownica. To nie były tarcze - bo nie w czasie hamowania, tylko przyspieszania( albo wybiegu). Zgłaszałem temat kilka razy i nigdy żaden diagnosta nie czuł tego drżenia więc moje zastrzeżenia były niezasadne. W międzyczasie doszukałem się w internecie że jedna z przyczyn może być bicie piasty.
W końcu mocno zirytowany uparłem się że na jazdę testową pojadę jako pasażer. Jedziemy, i w czasie przyspieszania oczywiście kierownica drży - na tyle mocno że trzymające ja ręce diagnosty wprawiły w wibracje jogo klatkę piersiową na której zamek błyskawiczny zaczął dzwonić ;) no więc pytam czy teraz czuję i słyszy wibracje ? W odpowiedzi, ku mojemu zdziwieniu usłyszałem że nie , nic nie czuję.
To utwierdziło mnie w przekonaniu że to świadome spychanie mnie na przysłowiowe drzewo. Dlatego jak wróciliśmy do ASO poprosiłem i stwierdzenie braku defektu na piśmie, ponieważ mam zamiar prosto z ASO pojechać po opinie do związku polskich rzeczoznawców i poddać samochód ich ekspertyzie. Konsternacja była wielka, przez kilka godzin nic się nie działo, ale ja też nic nie dostałem. Ale ostatecznieinny diagnosta zdjął koła, dokonał pomiaru bicia piast uznał zasadność ich wymiany na gwarancji. Poczekałem trochę na części i naprawili :)
luki123 - 2023-08-16, 13:11
Jestem świeżo po przeglądzie - oczywiście zgłosiłem te objawy.
Na starcie Pani w serwisie powiedziała mi, że to znany problem i np. Dustery też tak mają i niestety takie sobie auto kupiłem, więc tak musi być bo to 3-cylindrowy silnik :)
Podobno jakiś klient (właściciel Dustera) nie chciał opuścić serwisu z powodu tych drgań, ale jak dali mu się przejechać innym egzemplarzem i było to samo to odpuścił...
Generalnie ciekawa historia... Z kolei Renault za nic w świecie nie chce przyznać, że te auta mają tak fabrycznie ;)
nkstyle1 - 2023-09-01, 07:39
Od miesiąca jestem posiadaczem MCV 1.0 TCe LPG.
Oczywiście problem jest z dziwnymi drganiami silnika.
Samochód jest jeszcze na gwarancji, wiec umówiłem się w ASO w krakowie, na Powstańców.
Robili 3h i stwierdzili oczywiście, że wszystkie parametry są w normie....
Przy okazji zablokowali mi możliwość włączenia komputera pokładowego.
Bo zanim do nich pojechałem to sobie włączyłem, teraz nie można.
Musze poczekać na koniec gwarancji, i przegląd przy 60tys.
Sam sobie zrobiłem serwis olejowy bo zanim pojadę do nich to jeszcze chwilę potrwa.
Po gwarancji będziemy diagnozować co się dzieje.
Aktyn - 2023-09-01, 10:20
luki123 napisał/a: | Z kolei Renault za nic w świecie nie chce przyznać, że te auta mają tak fabrycznie ;) |
bo nie mają ...mogę dowolnie mocno deptać pedał gazu i żadnych drgań nie ma ... chyba ,że robisz to z jakiś super niskich obrotów to nie wiem bo nigdy tak nie jeżdzę / przy przyśpieszaniu od 2000 w górę nic takiego nie zaobserwowałem /
r70 - 2023-09-01, 11:04
Trafiając systematycznie na ten wątek, zacząłem obserwować swój samochód baczniej ;)
Jako że najczęściej spokojnie przyspieszam i na 1, 2 czy 3 biegu przy 2500 wrzucam już wyższy bieg to nic nie zauważyłem. Ale zdążyło się jakiś czas temu w czasie gwałtownego przyspieszania, że poczułem wibrację przenoszące się na karoserię pomiędzy 2500-3000obrotów. No i nawet miałem to zgłosić w ASO, ale ustały. Od ok. 55tyś km, jedyne wibracje które mogą drażnić to te na biegu jałowym. Być możę pojawiłyby się także jakieś przy próbie gwałtownego przyspieszania z bardzo niskich obrotów, alwet tego nie robię - na 3 biegu przyspieszam od ok 1200-1300obrotów płynnie - ale oczywiście bez buta w podłodze. na wyższych bigach raczej od 2tyś ob w górę, ale zdążają się sytuację (sporadyczne) że od tempomat pociągnie od 1700-1800obrotów na 4 i też odbywa się to gładko. W porzedziale wyższych obrotów zupełnie nie ma o czym mówić- jest równo.
|
|