DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Na każdy temat - Magnetyzery do paliwa

gacekpc - 2009-06-01, 19:35
Temat postu: Magnetyzery do paliwa
Witam czy ktoś wie coś na temat MAGNETYZERÓW do paliwa ,czy to zda egzamin,i czy warto w to inwestować ,czy lepiej dać sobie spokój dzięki za pomoc
gigi303 - 2009-06-01, 19:40

Widziałem kiedyś test tego cudu techniki :mrgreen: rezultat był jednoznaczny, to wywalenie kasy w błoto. Testy przeprowadził o ile mnie pamięć nie myli TopGear.

Jeździli autkiem w kółko i mieli paliwo wlane do butelki i auto je pobierało wężykiem.

Przy zastosowaniu magnetyzera spalanie się nie zmieniło. :mrgreen:

GeRRaD - 2009-06-01, 20:29

Było już kiedyś o tym na forum - działa tu tylko siła sugestii :lol:
gigi303 - 2009-06-01, 20:32

Choroba to moja sugestia jest kiepska. sugeruję mojemu autu żeby mniej paliło a ono żłopie ile mu wleje i domaga się więcej :-P ;-)
wieza - 2009-06-01, 20:33

lipa totalna szkoda kasy wydawac ja sam kiedys zrobilem cos takiego i to wielka lipa jest :) ale magnesy przydaly sie do czegos innego w tym jedyny plus :)
zielony - 2009-06-01, 20:56

Cieszą mnie opinie przedmówców. :-) Te magnetyzery to zjawisko podobne do tzw. biorezonansu magnetycznego, leków homeopatycznych i akupunktury. Pseudonaukowy bełkot bez żadnego niezależnego udokumentowania. Sam wywalałem kasę na leki homeopatyczne, dopóki nie dowiedziałem się jaka jest ich "zasada działania" :lol: :lol: Na magnetyzery na pewno nie wywalę... :mrgreen: Był odcinek "Pogromców Mitów" na ten temat. Wynik wiadomy :mrgreen:
DUCATI - 2009-06-01, 22:11

Wystarczy zadac proste pytanie: Skoro to takie dobre dlaczego nie jest montowane seryjne ?
gigi303 - 2009-06-02, 06:39

akurat leki homeopatyczne nie są złe :-)
borys68 - 2009-06-02, 06:53

Ahoj!
zielony napisał/a:
Był odcinek "Pogromców Mitów" na ten temat. Wynik wiadomy :mrgreen:

Ogladałem odcinek, gdzie kompletnie się zesrali. Pokazywali kompletne bzdury.
Nie należy ich "odryć/zakryć" traktować jako pewnik ....
Borys

zielony - 2009-06-02, 09:30

gigi303 napisał/a:
akurat leki homeopatyczne nie są złe :-)

Leki homeopatyczne nie są złe, tak samo jak woda lub cukier. Przeryłem ten temat dość mocno i doszedłem do wniosku, że to mega oszustwo. Wydaje mi się, że tzw. magnetyzery to może być takie same placebo (tylko raczej chyba dla kierowcy :?: ). Ludzie, jak wydają kasę, często sądzą, że to "coś" musi działać :lol:
Oczywiście, Pogromcy nie są wyrocznią, ale parę mitów rozwalili jednak w pył...

jurek - 2009-06-02, 09:37

Leki homeopatyczne nie są złe, bo człowiek jest podatny na autosugestię. Silniki niestety nie. pozdr
psur - 2009-06-02, 12:37

jurek napisał/a:
Leki homeopatyczne nie są złe

Gorzej jeżeli lekarz to przepisuje i potem ciężką kasę w aptece za to płacisz. To jest po prostu ordynarne oszustwo, bo jak ma się stos recept to nie zawsze się człowiek połapie, że mu kit wciskają. No i raz tak straciłem jakieś 20 zł.

stempik - 2009-06-02, 13:51

psur napisał/a:
To jest po prostu ordynarne oszustwo

Jakiś czas temu czytałem na ten temat artykuł z którego wynikało że jedna wątróbka z kaczki starczyła by do wyprodukowania leku homeopatycznego (nie pamietam o jaki chodziło) o rynkowej wartości liczonej w miliny dolarów.

a ty się skarzysz o 20 złotych..... :mrgreen:

acco - 2010-06-09, 23:34

Ja się nie zgodzę z przedmówcami przynajmniej nie ze wszystkim,miałem zamontowany magnetyzer w maluchu i o dziwo naprawdę działał zużycie paliwa zmniejszyło się o 0,5l/100,więc możecie mnie wyśmiewać,że wymyślam.Natomiast potem zabrałem go do fabii mając nadzieję na ten sam efekt lecz niestety moja nowa wtedy fabka zaczęła z czasem szarpać,i znalazłem przyczynę artykuł jakiegoś eksperta mi pomógł,w silnikach z wielopunktowym wtryskiem magnetyzer może zakłócać pracę wtryskiwaczy.I to właśnie było u mnie prawdopodobną przyczyną bo po zdemontowaniu z czasem wszystko wróciło do normy,w Dacii już tak nie eksperymentuje bo potem jest kłopot z przeciętym wężem paliwowym.
Potworny - 2010-06-10, 10:59

psur napisał/a:
To jest po prostu ordynarne oszustwo

Zawsze zastanawiałem się, co maja przeciwnicy do powiedzenia, gdy okazuje się, że leki homeopatyczne pomagają, leczą, zwierzęta?
Czy przeciwnicy homeopatii wiedzą jak je stosować? W jakich warunkach, diecie? itp. ....
Czy to nie jest tak, jak z pomarańczą, że wgryzają się w skórkę owocu (per analogiam: jabłko) i w konsekwencji plują, krzywią się, lub "robią dobrą minę do złej gry" a wystarczy trochę wiedzy, staranności i cierpliwości (obieranie ze skórki)……
Tak jest w przypadku magnetyzerów.
Jest wiele powodów by kwestionować zasadność zakładania, korzystania, z magnetyzerów w pojazdach.
Między innymi:
1. Oczekiwania (błędne) w stosunku do skutków zastosowania magnetyzerów ("napędzane" przez "przekupków" sprzedających towar).
2. Bardzo „Polskie przekonanie”, że jak "wybulę" na markowy sprzęt 1500 zł to będzie bardziej skutecznie od nie markowego (czytaj: od razu tańszego) ale zrobionego dużo lepiej i z większą wiedzą ("kto by tam, panie, wnikał w szczegóły? Lepiej dać 1500 zł…").
3. Kryterium wyboru magnetyzera (z wyjątkiem punktu powyższego) była cena (kupić najtaniej (z tego samego powodu, co powyżej - "kto by tam, panie, wnikał w szczegóły” raz „no bo pewnie nie zadziała”) skutkiem czego jest kupno czegoś co nie można nazwać magnetyzerem tylko magnesami na sznurku lub płaskownikach (itp.).
4. Wielu użytkowników oczekuje jakichkolwiek efektów (a szczególności tych „obiecywanych przez „przekupków”) natychmiast, na drugi dzień. Niestety skutki ujawniają się po jakimś czasie…..
5. Przy niektórych typach magnetyzerów kluczowym jest sposób montażu (a gość montujący magnetyzer „wie tyle co zje”).
6. Kierowca montuje magnetyzer nie znając parametrów silnika przed montażem i nie badając ich po montażu (po jakimś czasie) i w połączeniu z pkt 1 wypowiada kwestię, że nie czuje różnicy (na drugi dzień po montażu patrz pkt powyżej).
Niestety w kraju mało jest rzetelnych opracowań na ten temat…bo „teściki” zrobione przez „panów dziennikarzy” są żałosne……
A przecież nikt nie kwestionuje zastosowań profesjonalnych - w przemyśle....

r70 - 2010-06-10, 13:26

niestety, najbardziej opiniotowórczy są internauci którzy nie wiedzą dokłądnie co i jak, ale chcą oszczędzać na każdym tankowaniu 10-15% wydali całem 30zł kupując na allegro produkt który też ma w nazwie magnetyzer.

I jeszcze jedno - agrumentacja, że skoro to jest takie genialne, to dlaczego jeszcze tego wszyscy nie stosują, jest dość naiwna... jest wiele patentów które nie są wykorzystywane w praktyce bo nie służą interesowi giganntów finfansowych.

laisar - 2010-06-10, 14:48

Bardziej istotny jest argument: skoro to jest takie genialne, to dlaczego obiektywne testy naukowe tego jednak nie potwierdzają? <<<:
r70 - 2010-06-10, 14:54

laisar napisał/a:
Bardziej istotny jest argument: skoro to jest takie genialne, to dlaczego obiektywne testy naukowe tego jednak nie potwierdzają? <<<:


Jeśli możesz to podlinkuj te obiektywne testy naukowe bo ja najwyraźniej na takowe nie trafiłem :)
Poza tym, ja nie piszę że są takie genialne, tylko że nie niekoczniecznie nie mają wpływu na spalanie paliw płynnych :)

edit:
laisar, naprawdę liczę na Twoje źródła obiektywnych testów naukowych, obalających działanie magnetyzerów na spalnia w silnikach spalinowych ?

marekwoj - 2010-06-11, 07:29

Potworny napisał/a:
A przecież nikt nie kwestionuje zastosowań profesjonalnych - w przemyśle....
A jakie to są te zastosowania profesjonalne ? Nic o tym nie słyszałem.

Ale jestem pewien, że gdyby magnetyzery nawet minimalnie pomagały, to byłoby stosowane fabrycznie. Szczególnie ostatnio, kiedy producenci są zmuszani do redukcji emisji CO2 (czyli spalania) i inwestują potężne pieniądze w nowe technologie pozwalające redukować zużycie/emisję. Po co to robią, jeśli zamiast tego wystarczyłoby dołączyć magnesik ?

jackthenight - 2010-06-11, 08:02

Magnetyzery są stosowane w przemyśle w systemach uzdatniania wody, w systemach chłodniczych. Są stosowane na szeroką skalę. Tylko że takie magnetyzery to są bardzo duże koszty.

W samochodach nie stosują jakiś magnetyzerów może z innych przyczyn, np: szkodliwości działania takiego silnego pola magnetycznego na inne podzespoły auta. Auto ma bardzo zwartą budowę, wszystko znajduje się blisko siebie i taki magnetyzer mógłby zakłócać pracę jakiegoś tam elementu, a stosowanie słabszych magnesów mija się z celem.

jurek - 2010-06-11, 08:43

Pytalem o to inzyniera z dlugoletnią praktyką z ITS . Wniosek - mag zastosowany w starej technologii, czyli gażnik plus klasyczny aparat zapłonowy, działa pozytywnie. Nowoczesne układy elektroniczne, nie działa. pozdr
r70 - 2010-06-11, 09:39

jurek napisał/a:
Pytalem o to inzyniera z dlugoletnią praktyką z ITS . Wniosek - mag zastosowany w starej technologii, czyli gażnik plus klasyczny aparat zapłonowy, działa pozytywnie. Nowoczesne układy elektroniczne, nie działa. pozdr


hehe... no to jak ? jeśli jest gaźnik to magnetyzm wpływa na proces spalania a jak jest jestr wtrysk to nie wpływa ? To może jednak inaczej - w układach gaznikowych łatwiej zaobserwować wpływ magntyzmu na proces spalania bo jeśli np. oboty na biegu jałowym podskoczą to gaźnik sam nie zuboży mieszanki a komputer dostosuje parametry pracy "niezauważlnie" dla użytkownika.

jurek - 2010-06-11, 21:07

Wg niego system z gaznikiem i aparatem jest dalece nieoptymalny, zwłaszcza,że ma tendencję do rozregulowania. Tak więc tu efekt jest zauważalny. pozdr
benny86 - 2010-06-13, 19:38

Testowałem kiedyś zestaw magnetyzerów na przewód paliwowy i przewody z płynem chłodzącym, w 2005 czy 2006 r dałem za to badziewie 129zł i jedyne co się poprawiło to maje wewnętrzne samopoczucie, że starałem się coś zrobić w celu obniżenia kosztów. Na plus zaliczyłbym to, że żadnych szkód też nie narobiły,ot tak bezużyteczne pudło pod maską...
r70 - 2010-06-13, 21:50

dawno, dawno temu (jakieś 12lat), wydałem równwartość 1.5 tankowania samochodu (ok. 400zł) na zestaw amortyzatorów - takiech które były badane, przetestowane, opatentowane.
Po załozenie na do pierwszego samochodu, zaobserwowałem paprawę parametrów, ale dopiero po około 8.000km (nie 3000 jak producent). Róznica była największa w ruchu miejskim albo przy wykorzystywaniu prawie maksymalnych osiągów samochodu (to były czasy których się wstydzę; na drodze było mniej radarów, mniej samochodów a ja miałem mniej rozumu - więc maksymalne możliwości samochodu czyli max dynamika i prędkość maksymalna, wykorzystywane były praktycznie na każdej drodze poza terenem zabudowanym).
Wydaje mi się że sporo dzięki nim zaoszczędziłem paliwa, ale nie robiłem testów bo po co ? moja samochody pomimo wariackiej jazdy paliły mniej niż te same modele innch właścicieli, którzy z pewnością nie jeździli poza terenem zabudowanym w przedziale predkści 140-200)Kupiłem je i miałem odczuwałem poprawę, to mi wystarczyło.
W międzyczasie, pojaiwły się rózne "lepsze oferty", moja siostra więc nabyła sobie taką tańszą ofertę - no i tak jak nabyła tak oddała razem z samochodem jak go sprzedałą, bo nie widziała potrzeby żeby je sobie zostawić do następnego - zero efektów.
Ja swoje systematycznie przekładałem do nowych aut i zawsze jakiś efekty był. Dla czego piszę jakiś ? bo nie chcę wdawać się w dyskusję na temat ile % oszczędności, przyrostu mocy itp. Ale od tego czasu przejeździły ze mną nie mniej niż 400-500tyś km. Więc policzmy czy to były wyrzucone pieniądze: nawet jeśli zaoszczędziły tylko 1% (a w moim odczuci było znacznie lepiej) a nie 10-15% jak podaje produceny, to pozwliły mi przejechać za darmo 5000km. Niech każdy sobie policzy oszczędność ?
A dodatkowo ? Poza doznaniami (poprawa elastycznosci, chichsza praca itp) które mozna stwierdzić że były efektem placebo, obiektywnie znacznie bardziej bałem o środowisko i o silnik. Bo wszystki mżliwe testy wykazują, że magnetyzery co jak co, ale na pewno tak wpływaja na spalanie że znacznie redukuję emisję zanieczysczeń. A więc i olej silnikowy wolniej traci swoje parametry, bo mniej sadzy, nagarów, a więc i silik prcuje w lepszych warunkach.
Czy to mało za równowartość 1.5 baku paliwa ?

marekwoj - 2010-06-14, 07:47

jackthenight napisał/a:
Magnetyzery są stosowane w przemyśle w systemach uzdatniania wody, w systemach chłodniczych. Są stosowane na szeroką skalę. Tylko że takie magnetyzery to są bardzo duże koszty.
Ale takie zastosowanie chyba nie dotyczy spalania :) Jeśli już chodzi o takie "inne" zastosowania, to w wielu samochodach był magnes w korku spustowym oleju, do wychwytywania opiłków. I do tego na pewno się nadawał.

A co do dużych kosztów, to w przypadku np okrętów które zużywają kilka czy kilkanaście ton paliwa na godzinę, nawet duże koszty szybko by się zwróciły. Ale chyba też nie stosują takich wynalazków. Podobnie jak w ciepłowniach itp.

Xrzysioo - 2012-02-24, 18:46
Temat postu: Montaż magnetyzerów
Witam,

Dostałem do testów magnetyzery :mrgreen: chciałbym je zamontować jednak po zajrzeniu pod maskę nie mogę znaleźć przedowu paliwowego :-/ czy ktoś mógłby mi na zdjęciu pokazać gdzie łon jest? od powietrza to rozumiem, że to ta czarna gruba rura u dołu

silnik 1.2 16V


Lukas87 - 2012-02-24, 20:47

te magnetyzery to sobie lepiej na lodówkę przyczep :-P :lol: szkoda zachodu :mrgreen:
wat - 2012-02-24, 22:10

jak dostał za friko to dlaczego miałby sie nie pobawić
TD Pedro - 2012-02-24, 22:16

Xrzysioo,
polecam lekturę forum:
http://www.daciaklub.pl/f...t=magnetyzer%2A

Marek1603 - 2012-02-24, 22:33

Ja polecę coś lepszego. http://www.daciaklub.pl/f...szcz%EAdno%B6ci
TD Pedro - 2012-02-25, 10:13

r70 napisał/a:
dawno, dawno temu (jakieś 12lat), wydałem równwartość 1.5 tankowania samochodu (ok. 400zł) na zestaw amortyzatorów - takiech które były badane, przetestowane, opatentowane.

chyba miałeś na myśli magnetyzery - bo o nich w tym temacie i treści Twojej dalszej wypowiedzi mowa... a może nie? :lol:

Xrzysioo - 2012-02-25, 11:42

ok magnetyzer paliwa oraz powietrza zamontowany :mrgreen:
obecne średnie spalanie 6,6l/100 km
wg instrukcji... po godzinie użytkowania (przez kilka godzin) spalanie nieznacznie wzrośnie, poźniej trwa oczyszczanie komory spalania z nagaru oraz nasycenie magnetyczne komory spalania.
Pełne działanie będzie widoczne po 60 godzinach eksploatacji auta.
Będe informował czy spalanie spadło :-P

wat - 2012-02-25, 14:49

magnetyzer powietrza a jak to wygląda
TD Pedro - 2012-02-25, 19:19

Xrzysioo napisał/a:
Będe informował czy spalanie spadło

teraz to wyniki mogą być mało obiektywne, wiosenny wzrost temperatur z reguły zmniejsza zużycie paliwa...

jurek - 2012-02-25, 21:23

Magnetyzery = dupa sałata podługowata. Też kiedyś byłem naiwny :mrgreen: pozdr
bebe - 2012-02-25, 21:47

wat napisał/a:
magnetyzer powietrza a jak to wygląda

"Bierze się dziurę, i dokładnie oblepia ciastem..." - żydowski przepis na obwarzanki ;)

Marek1603 - 2012-02-25, 22:24

I znowu ci sami koledzy zabierają głos co poprzednio w temacie szukania oszczędności. Zamilkli dopiero po przedstawieniu im wykresu z hamowni.

Xrzysioo rób swoje i opisuj a resztą się nie przejmuj. Ja np ciesze się nizszym spalaniem w porównianiu do pokonywanych codziennie tras. Może i nieduże, ale i koszt modernizacji niewielki. Najważniejsze, że mnie satysfakcjonuje.

benny86 - 2012-02-25, 22:32

Ja chętnie poczytam relacje Xrzysia. Co do opinii - przecież kolega dostał je do testów, nie napalił się na super-efekty od rau tylko chce sprawdić co i jak...
laisar - 2012-02-25, 23:42

Marek1603 napisał/a:
Zamilkli dopiero po przedstawieniu im wykresu z hamowni.

Niektórzy dali sobie po prostu spokój wcześniej - od dawna wiadomo, że wiary nie można pokonać rozumem...

Co do wykresu: nikt nigdy nie negował, że się może zmienić - a jedynie, że "na pewno są to zmiany na lepsze". No więc: nie, nie muszą być na lepsze - i to wbrew wszelkim Twoim odczuciom, bo obiektywnego dowodu jak na razie nie jesteś w stanie przedstawić z powodu braku metody pomiarowej.

Ale oczywiście szczerze się cieszę Twoją radością - nawet gdyby to było placebo (:

(I nie mówię, że jest czy nie jest - ale w świetle dostępnych danych pozostaję dalece sceptyczny).

Marek1603 - 2012-02-26, 12:34

Masz rację Tomku że w pewnym senise i z pewnego punktu widzenia nie przedstawiłem metody pomiaru.
Otóż przedstawiam ją na przykładzie codziennego dojazdu do pracy (49km w dwie strony) więc powiedzmy, że daje jakiś ogólny pogląd na sprawę. Te 0,5l/100km nie wzieło się z powietrza. W tej chwili tankowałem w środę i średnie spalanie znowu wróciło do 6,5l po ustaniu mrozów. Przy najbliższym spotkaniu z miłą chęcia dam ci się przejechać dla porównania z twoją.

Co do wykresu to przedstawia on, jak to mi próbowano wmówić, właśnie placebo. A jednak moje subiektywne odczucia potwierdziły się na nim.

TD Pedro - 2012-02-26, 14:40

przez ponad trzy lata "testowałem" magnetyzery w Lanosie, magnetyzowały paliwo, powietrze, olej silnikowy i płyn w układzie chłodzenia... :lol: efektów zero, być może były złej jakości (subiektywnie: wyglądały bardzo solidnie) albo brakło mi wiary w ich skuteczność... a zapewniam, że po ich zamontowaniu długo i baaaadzo chciałem dostrzec ich "magiczną moc", samochód sprzedałem z magnetyzerami nie mówiąc nic nowemu nabywcy jakie cudo przy okazji kupił... :lol:
monopios - 2012-02-26, 15:48

Marek1603, ale w twoim autku to nie tylko magnetyzery się zadomowiły, bo z tego co pamiętam to zrobiłeś cały pakiet innowacji. Więc do końca nie wiemy, który z pomysłów osiągną skutek zmniejszenia pjiactwo drakuli.
A tak na poważnie, to niektórzy mają gen poprawy wszystkiego co mogą, a jak nie mogą to i tak próbują. I dzięki temu, świat idzie do przodu. ;-)

Xrzysioo - 2012-02-26, 19:24

Lukas87 napisał/a:
te magnetyzery to sobie lepiej na lodówkę przyczep :-P :lol: szkoda zachodu :mrgreen:


rozumiem, że wypowiadasz się tutaj jako ekspert i stosowałeś te magnetyzery, które ja teraz założyłem (mino iż nie wiesz jakie) ;-)

benny86 napisał/a:
Ja chętnie poczytam relacje Xrzysia. Co do opinii - przecież kolega dostał je do testów, nie napalił się na super-efekty od rau tylko chce sprawdić co i jak...


dokładnie :) mało tego jestem raczej sceptykiem.

TD Pedro napisał/a:
teraz to wyniki mogą być mało obiektywne, wiosenny wzrost temperatur z reguły zmniejsza zużycie paliwa...


teraz to nie będzie żadnych wyników, bo auto musi przejechać 60 godzin z magnetyzerami powietrza i paliwa (oczyszczanie silnika), żeby można było obiektywnie to ocenić.

Pozdrawiam

Lukas87 - 2012-02-26, 21:12

Cytat:
Lukas87 napisał/a:
te magnetyzery to sobie lepiej na lodówkę przyczep :-P :lol: szkoda zachodu :mrgreen:


rozumiem, że wypowiadasz się tutaj jako ekspert i stosowałeś te magnetyzery, które ja teraz założyłem (mino iż nie wiesz jakie) ;-)


jak dostałeś je za free to ok masz tuning wizualny ale jeśli za nie zapłaciłeś to strata kasy :-P

kiedyś też byłem napalony na magnetyzery tak jak moi kumple i kuzyni i po przejechaniu kilkunastu tysięcy nikt nie odczuł żadnych zalet i jak by to było takie dobre to by seryjnie montowali je od razu by sie norma emisji euro5 poprawiła :lol: :lol:

laisar - 2012-02-27, 02:24

Marek1603 napisał/a:
w pewnym senise i z pewnego punktu widzenia nie przedstawiłem metody pomiaru

Nie - w żadnym sensie jej nie przedstawiłeś, bo nie jesteś w stanie z wyników odfiltrować wpływu innych czynników. (Np pogodowych takich jak wyjątkowo długa ciepła jesień zeszłego roku czy choćby psychologicznych - wiedza o modyfikacjach może i pewnie wpływa na Twój sposób jazdy).

Dlatego ja nie twierdzę, że zmiany na coś wpłynęły albo nie - a tylko że nie sposób tego obiektywnie stwierdzić.

Natomiast że subiektywnie jesteś zadowolony? Świetnie, gratuluję (: (Bez sarkazmu, serio-serio).

Xrzysioo - 2012-02-27, 21:54

Lukas87 napisał/a:
jak by to było takie dobre to by seryjnie montowali je od razu by sie norma emisji euro5 poprawiła :lol: :lol:


lepiej inwestować w drogą platynę w katalizatorach i je wciskać klientom no i... zarabiać więcej ;) pytanie inne skoro to nic nie daje, to dlaczego Niemcy już podczas II wojny światowej stosowali magnetyzery paliwa w Messerschmittach i zwiększali ich zasięg? ;)
Myślę, że może to działać pod warunkiem dobrej jakości magnetyzera a nie za 50 PLN na allergo ale może się mylę, czas pokaże :)

benny86 - 2012-02-27, 21:59

Xrzysioo napisał/a:

Myślę, że może to działać pod warunkiem dobrej jakości magnetyzera a nie za 50 PLN na allergo ale może się mylę, czas pokaże :)

Jeśli to nie tajemnica - jaki jest koszt zakupu tych magnetyzerów, które używasz?

MarkD - 2012-02-27, 22:30

Xrzysioo napisał/a:

lepiej inwestować w drogą platynę w katalizatorach i je wciskać klientom no i... zarabiać więcej ;) pytanie inne skoro to nic nie daje, to dlaczego Niemcy już podczas II wojny światowej stosowali magnetyzery paliwa w Messerschmittach i zwiększali ich zasięg? ;)

Masz jakieś źródło tych informacji? Tylko nie strony o magnetyzerach.

Lukas87 - 2012-02-27, 22:34

jeśli zrobię sam taki magnetyzer z magnesów neodymowych o takiej samej ilości gausów to będzie tak samo (działał) jak ten za kilka stówek ;-) co to za filozofia dwa lub cztery magnesy neodymowe ustawić je odpowiednio biegunami proste jak budowa cepa :-D

zadajmy sobie pytanie warto kupować coś za kilka stów co nie wiadomo czy zadziała/nie działa czy lepiej zalać bak do pełna :roll: :roll:

Xrzysioo - 2012-08-03, 20:34

tak do końca tematu magnetyzerów nie skreślałbym i nie pisał że to ściema jak niektórzy.
Np. firma Dalkia największy prywatny operator sieci ciepłowniczych - stosuje magnetyzery wody na węzłach ciepłowniczych, chroni to przed osadami i korozją (testowali je 2 lata) i co? ważacie, że Dalkia inwestowałaby w magie? ;-)

bebe - 2012-08-03, 21:08

Xrzysioo napisał/a:
Np. firma Dalkia największy prywatny operator sieci ciepłowniczych - stosuje magnetyzery wody na węzłach ciepłowniczych, chroni to przed osadami i korozją (testowali je 2 lata) i co? ważacie, że Dalkia inwestowałaby w magie? ;-)

Stosuje je Dalkia Łódź Sp. z o. o., natomiast nie mogę znaleźć niczego o stosowaniu magnetyzerów przez Dalkię gdziekolwiek indziej na świecie. Czyżby magnetyzery działały tylko w Polsce? :)

TD Pedro - 2012-08-03, 21:55

założyłem magnesy na rurę doprowadzającą gaz (propan-butan) do pieca CO, przez trzy lata testowania (w porównaniu do siedmiu lat poprzedających test) pozytywnych efektów nie odnotowałem a jeżeli jakieś były to niezauważalne... założyłem również magnesy w samochodzie na przewody: paliwowy, układu chłodzenia oraz powietrza (zgodnie z opisem na opakowaniu) - pozytywnych efektrównież nie zauważyłem :-( ...
laisar - 2012-08-03, 22:47

Xrzysioo napisał/a:
stosuje magnetyzery wody na węzłach ciepłowniczych

Przecież było już o tym :roll: - tak, to prawda: są sytuacje, gdzie pole magnetyczne działa. Ale nie, akurat w samochodach tak się nie dzieje.

Xrzysioo - 2012-08-06, 21:13

bebe napisał/a:
Stosuje je Dalkia Łódź Sp. z o. o., natomiast nie mogę znaleźć niczego o stosowaniu magnetyzerów przez Dalkię gdziekolwiek indziej na świecie. Czyżby magnetyzery działały tylko w Polsce? :)


mylisz się i albo masz złą intencję albo nie chce się Tobie szukać :)

tutaj np. Hotel Hilton a Nowym Jorku stosuje magnetyzery wody

http://www.youtube.com/wa...d&v=NKNsUhNxBoA

z moich doświadczeń dotychczasowych, magnetyzer oczyszcza układ z nagaru

grzech - 2014-10-22, 16:09
Temat postu: Magnetyzery paliwa
Co sądzicie o magnetyzerach, czy już ktoś to testował. Jak widać jest to proste do zrobienia. Ale czy warte zachodu?

http://magnetyzery.w.interia.pl/mag_pal.htm
http://automagnetyzer.w.interia.pl/budowa.html

laisar - 2014-10-22, 16:17

@grzech: http://www.chojnacki.com..../12-magnetyzery

Cytat:
Magnetyzery
Wpisany przez Chojnacki Motor Sport | 22.10.14

Bardzo przepraszam ale ja zajmuję się techniką a nie magią lub kwestią wiary ! Nie studiowałem także psychiki człowieka. Nieco bardziej zainteresowanym polecam zapoznanie się z wpływem na psychikę człowieka zjawiska PLACEBO.

JaWa - 2014-10-23, 08:57
Temat postu: Re: Magnetyzery paliwa
grzech napisał/a:
Co sądzicie o magnetyzerach...

Większość badań magnetyzerów pochodzi z lat 200x. IMO była to inna generacja silników (wystarczy zobaczyć jakie pojazdy były objęte badaniami).
Wydaje mi się, że obecną sytuację (stosowanie magnetyzerów we współczesnych silnikach spalinowych sterowanych "komputerowo") oddaje komentarz wikipedii:
    Stosowanie w takich silnikach dodatkowych urządzeń mogących poprawić jakość spalania mieszanki nie ma możliwości przynieść znaczących rezultatów (podkreślenie moje), ponieważ ilość paliwa spalana w procesie niezupełnym jest znikoma...
Z drugiej strony IMO nie można stosować odniesienia (dla paliw) do skuteczności magnetyzerów używanych wobec silnie zjonizowanych cieczy polarnych (np. media grzewcze, w rzeczywistości nie jest to "czysta woda").
Pozdrawiam - Janusz


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group