DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Technika jazdy - ŚWIATŁA W DZIEŃ A REALNE ZAGROŻENIE

DUCATI - 2009-07-13, 10:30
Temat postu: ŚWIATŁA W DZIEŃ A REALNE ZAGROŻENIE
Czy przypominasz sobie sytuacje, w ktorej z powodu braku swiatel nie zauwazyles jadacego w dzien samochodu co moglo byc (lub bylo) przyczyna wypadku i uwazasz, ze uzycie swiatel pozwoliłoby tego wypadku uniknac ?

Prosze przeczytac uwaznie i ze zrozumieniem ! W razie watpliwosci pytac. Do odpowiedzi "tak" musza byc spelnione wszystkie warunki zawarte w pytaniu. Chodzi o faktyczne, realne zagrozenie wypadkiem, ktore mialo miejsce. Nie jakies wyimaginowane. Czyli np jechalem droga, zaczalem wyprzedzac i nagle pojawil mi sie przed nosem samochod jadacy z przeciwka bez swiatel, ledwo zdazylem go ominac, a gdyby mial wlaczone swiatla widzial bym go z daleka i nie rozpoczynal wyprzedzania. Najlepiej osoby majace zamiar zaglosowac na "tak" niech najpierw opisza dana sytuacje.

Licze na szczerosc :)

czaju - 2009-07-14, 18:46

tak, pamiętam.
Nie wiem dlaczego ale zazwyczaj zwracam uwagę głównie na samochody z włączonymi światłami.
Mój przykład to wyjazd z Urzędu Miasta Dąbrowa Górnicza, gdzie wzdłuż drogi posadzony jest żywopłot - efekt, widać tylko reflektory samochodów i właśnie jak zwykle szukałem światła w krzakach, jak go nie znalazłem wyjeżdżałem, na szczęście w porę zorientowałem się że jedzie samochód i on zauważył że ja delikatnie wyjechałem.
Gdybym uznał że nic tam nie ma, a kierowca zachował się nieuważnie to byłaby moja pierwsza kolizja (i uniknąłbym pewnie tej z 12maja przez którą będę miał pewnie przynajmniej dwie sprawy w sądzie...)

DUCATI - 2009-07-14, 19:40

Czaju, ale to jakby odwrocenie kota ogonem... Gdyby nie obowiazek nie wypatrywal bys swiatel tylko wynalazl nny sposob i nie nadzial sie na "zapominalskiego"..
czaju - 2009-07-14, 19:50

DUCATI, z powodu niezaświeconych świateł byłby kontakt :), a to że wynika to już z obowiązku i gdyby go nie było to by nie było zagrożenia to już inna bajka :D
DUCATI - 2009-07-14, 19:55

Z powodu glupiego przepisu... by nie powiedziec blednej metodzie obserwcji :P
czaju - 2009-07-14, 19:59

a może z powodu bezmyślnego ograniczenia widoczności poprzez żywopłot przy samej drodze?

Czy was też wkurzają skrzyżowania na których widoczność ogranicza potężne ogrodzenie wysunięte maksymalnie do ulicy?

zielony - 2009-07-15, 00:02

Na tak postawione pytanie mogę szczerze odpowiedzieć tylko tak: nie wiem, nie pamiętam. Gdyby słowo "realne" zastąpić słowem "potencjalne", odpowiedziałbym bez wahania twierdząco.

Jeżeli, załóżmy, przez 30 lat zawsze przed wyruszeniem w drogę pomodlę się o szczęśliwe zakończenie podróży, to czy (w kategoriach empirycznych dowodów) mogę powiedzieć, że jest to najważniejszy czynnik mojej bezpiecznej jazdy :?:

Beckie - 2009-07-15, 07:04

czaju napisał/a:
Czy was też wkurzają skrzyżowania na których widoczność ogranicza potężne ogrodzenie wysunięte maksymalnie do ulicy?

Tak samo jak bariery energochłonne, które zasłaniają wszystko (np. przy podjeżdżaniu do skrzyżowania pod górkę).
DUCATI napisał/a:
Czy przypominasz sobie sytuacje, w ktorej z powodu braku swiatel nie zauwazyles jadacego w dzien samochodu co moglo byc (lub bylo) przyczyna wypadku i uwazasz, ze uzycie swiatel pozwoliłoby tego wypadku uniknac ?

Trochę pogrzebałem w zasobach pamięci mej i ..... nie przypominam sobie. Ale jeśli znieśliby obowiązek jazdy na światłach to było by jeszcze gorzej, bo nagle mogło by się okazać, że jak się nie świeci to znaczy, że tego nie ma.

DUCATI - 2009-07-15, 09:33

TOTALNA CIEMNOTA... ;)

Kiedys jezdzilo sie bez swiatel, nikt nie marudzil i bylo ok...


czaju napisał/a:
Czy was też wkurzają skrzyżowania na których widoczność ogranicza potężne ogrodzenie wysunięte maksymalnie do ulicy?

Nie.. my uwielbiamy jak nie widac drogi ;)

zielony - 2009-07-15, 20:01

Cytat:
TOTALNA CIEMNOTA...

Cytat:
ciemnota
1. «brak oświaty, zacofanie»
2. pot. «ludzie niewykształceni i zacofani»

O kim to?

Beckie - 2009-07-16, 12:57

zielony napisał/a:
DUCATI napisał/a:
TOTALNA CIEMNOTA...


O kim to?


Pod moim postem to chyba o mnie :cry:

GeRRaD - 2009-07-16, 16:59

Kolega Ducati to chyba nerwowy jest - czyżby za sprawą wyniku głosowania :lol:
gigi303 - 2009-07-16, 17:42

DUCATI napisał/a:
TOTALNA CIEMNOTA... ;)

Kiedys jezdzilo sie bez swiatel, nikt nie marudzil i bylo ok...


kiedyś jeżdziło się tylko konno a jeszcze wcześniej o jeżdżeniu to nikt nie myślał i nikt nie marudził i było ok

DUCATI napisał/a:
ledwo zdazylem go ominac, a gdyby mial wlaczone swiatla widzial bym go z daleka i nie rozpoczynal wyprzedzania


to jest bardzo realne nie widzę w tym nic małoprawdopodobnego i wyimaginowanego, sam miałem kilka takich sytuacji w trasie

DUCATI - 2009-07-16, 21:08

Dzieki gigi... zaczynam juz wszystko chyba rozumiec... poprostu ludzie sa coraz bardziej ulomni... Faktycznie trzeba powli ich zastepowac robotami...
DUCATI - 2009-07-17, 10:13

Nikt ci nie zabrania wlaczac, ja moze tez wlacze w trasie jak uznam to za stosowne, ale jak mam sytuacje podbramkowa (ktore dosc czesto sie wam zdazaja, sadzac po ankiecie) to sie zastanawiam co zrobilem zle by w przyszlosci tego uniknac, a wy zwalacie na swiatla, a moze i na kurs dolara...

Jak nie ma pewnosci, ze zauwazymy jadace auto to nie wyprzedzamy i tyle...

Ale opinie wyglaszamy w innym temacie, tu tylko opisujemy przygody. Jak na razie jest tylko jedna i to dosc naciagana.. :P

gigi303 - 2009-07-17, 11:15

Cytat:
Dzieki gigi... zaczynam juz wszystko chyba rozumiec... poprostu ludzie sa coraz bardziej ulomni... Faktycznie trzeba powli ich zastepowac robotami...

Dobrze że mamy ciebie ;-) żaden robot nigdy nie da rady cię zastąpić, jesteś wyjątkowym ewenementem ;-)


DUCATI napisał/a:
ale jak mam sytuacje podbramkowa (ktore dosc czesto sie wam zdazaja, sadzac po ankiecie)


nie zaznaczyłeś w ankiecie na przestrzeni jakiego czasu się zdarzyły te sytuacje, rozpiętość zdarzeń osób głosujących może być bardzo duża, idąc dalej tym tropem ktoś może pisać o zdarzeniu mającym miejsce 5 lat temu a ktoś inny 5 minut temu, więc skąd teza że często się zdarzają :shock:

flowerman - 2009-07-17, 11:19

Chcesz konkretów - proszę bardzo.

Ale jak odpisujesz to używaj alta - tak na marginesie.

Przyjedź w moje rejony, a zobaczysz kilka mostów, które w czasie jazdy w ostrym słońcu pod górę

nie pozwalają dostrzec pasów na jezdni, a co dopiero samochodu bez świateł.

Nie raz mi się już zdarzyło spotkać na takim wąskim mostku jadącą z przeciwka ciężarówkę (i nie tylko), której

albo ja nie widziałem, albo która mnie nie widziała i zaliczałem krawężnik.

Wierzę w to, że większość kierowców jeżdżących dość często w taką pogodę (pod słońce lub ze

słońcem miało taka sytuację.

Jak będę miał możliwość jeżdżenia po samych 2 lub 3 pasmówkach - to mogą dla mnie zlikwidować "światła"


EOT


Flo

DUCATI - 2009-07-17, 15:19

Po co ten "alt" ?

Jak nic nie widac to sie zwalnia.

Teze wzialem stad, ze skoro ja nic takiego sobie nie moge przypomniec to wydawalo mi sie, ze to zjawisko marginalne, a inne sytuacje podbramkowe mi sie zdazaly, wiec wydedukowalem, ze tych innych musicie miec pelno :)

jantar - 2009-07-17, 20:47

"Alt" w klawiaturze komputera służy do pisania polskich znaków takich jak "ą", "ę", "ż" itp. ;-)
Jest to wygodne narzędzie bo unikamy w ten sposób nieporozumień językowych.

Na przykład pisząc słowo "lze" możesz mieć na myśli słowa: "łzę", "łżę" lub "lżę", a każde z nich ma zupełnie inne znaczenie :mrgreen: .

Ale sorry to nie było na temat.

DUCATI - 2009-07-17, 22:21

Cytat:
Jest to wygodne narzędzie bo unikamy w ten sposób nieporozumień językowych.

I myslenia... Za to pisanie o jakims "alcie" zamiast o polskich znakach jest bardzo zrozumiale ;)

mag - 2009-07-19, 11:36

DUCATI ignoruje netykietę i etykietę :-) . Są jeszcze ludzie, którzy nie ignorują Ducatiego...
DUCATI - 2009-07-19, 22:58

Do tych co glosowali na TAK... To bylo przed czy po wprowadzeniu tego nieszczesnego obowiazku ?
flowerman - 2009-07-20, 06:37

DUCATI napisał/a:
Cytat:
Jest to wygodne narzędzie bo unikamy w ten sposób nieporozumień językowych.

I myslenia... Za to pisanie o jakims "alcie" zamiast o polskich znakach jest bardzo zrozumiale ;)


Widzę, że masz kolosalne problemy z tym tzw "mysleniem".

No każdym innym forum za brak polskich znaków masz warna, a później bana.

Skoro piszesz posty, to powinieneś używać podglądu i sam wygląd Twojego tekstu powinien dać Ci do myślenia, że jest coś nie tak.

A wracając do tematu - większość tych "zdarzeń" nastapiła w ciągu ostatnich 4-5 lat

DUCATI - 2009-07-20, 11:57

Czyli wiekszosc glosow ty oddales... ;)
flowerman - 2009-07-20, 13:53

Jak to w każdej ankiecie: jeden forumowicz = jeden głos
loganik - 2009-07-20, 19:39

ZAISTNIALO REALNE ZAGROZENIE - NIE !!!!
DUCATI - 2009-07-20, 21:17

Myslalem,z e piszesz za innych..
Nie pytalem w ciagu ilu lat, tylko czy przed 2006r.

flowerman - 2009-07-21, 06:49

DUCATI napisał/a:
Myslalem,z e piszesz za innych..
Nie pytalem w ciagu ilu lat, tylko czy przed 2006r.


Człowieku - czy Ty czytasz to co piszesz? :shock:

No każdym normalnym forum - z normalnymi użytkownikami - nie ma nawet podstaw do pomyślenia o pisaniu za innych (no chyba że jesteś domorosłym adwokatem).

Poza tym, 4 - 5 lat to chyba mieści się przed 2006 rokiem (chyba że poza polskimi literami, matematyka też nie jest Twoją mocna stroną).



Na tym kończę pisanie w tym temacie, bo jeszcze ze dwie Twoje odpowiedzi, a nie zdołam się powstrzymać od tego co myślę o Twoich odpowiedziach. :evil:

Pozdrawiam

gigi303 - 2009-07-21, 07:19

spokojnie ;-) do polemiki z kolegą trzeba zmienić tok myślenia na jego ;-) albo po prostu czerpać radość ze wzajemnych przepychanek słownych, polecam to drugie :lol: ;-)

A tak poważnie, postudiuj wszystkie wątki to zobaczysz pewną systematyczność w tym wszystkim co pisze, powtarzalność zachowań i reakcji :-) Łatwo przewidzieć co drogi nasz kolega napisze w odpowiedzi :lol:

straszna_maruda - 2009-07-23, 18:24

DUCATI napisał/a:
Do tych co glosowali na TAK... To bylo przed czy po wprowadzeniu tego nieszczesnego obowiazku ?


Przed. Kilka niebezpiecznych sytuacji.

DUCATI - 2009-08-07, 14:26

@flowerman
"4-5 lat" - owszem, ale "w ciagu ostatnich 4-5" lat - niekoniecznie, geniuszu.

A... jeszcze specjalne wyjasnienie dla ciebie:
Pytanie zadlalem wszystkim osobom glosujacym na "TAK", odpowiedziales w liczbie mnogiej wiec chyba mialem podstawy pomyslec, ze odpowiedziales za nich. Skoro nie to mi wychodzi, ze to tobie tyle tych zdazen sie przytrafilo (nie jestem takim geniuszem wiec moge sie mylic), jesli tak to wspolczuje, bo jazda musi byc dla ciebie bardzo stresujaca przy takiej ilosci traumatycznych przygod...



Podsumowujac, jesli glosowanie bylo szczere i nie naciagane, to jestem w glebokim szoku...

laisar - 2009-08-13, 23:12

Posty nie na temat zostały wydzielone lub przeniesione w odpowiedniejsze miejsca.

Bardzo proszę trzymać się głównego tematu - do dyskusji o zasadności używania świateł jest inny temat: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=205
.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group