gigi303 - 2009-08-03, 19:12 Temat postu: Wybuchy w silniku podczas jazdy Dawno nie narzekałem na Draculę więc trochę nadrobię to teraz  .
Dracula zaczęła mi strzelać. Podejrzewam że strzela mi instalacja LPG. Strzały pojawiają sie zwłaszcza jak przyśpieszam ostrzej, ostrzej to też duże słowo bo samochód muli nieziemsko a potem dostaje jakby kopa  tak jakby efekt turbo dziury 
Na liczniku 21tysi, czyżby coś znowu we wspaniałej nowoczesnej instalacji LPG się rozregulowało ???? Ostatnia regulacja była przy 15k Przy spokojnej delikatnej jeżdzie wybuchy są sporadyczne. Na PB nie odnotowałem ani mulenia ani wybuchów 
laisar - 2009-08-03, 19:28 Wirtualnie to Ci nikt nie pomoże - tylko ASO (w końcu po to masz gwarancję), albo jakiś "gazownik", jeśli masz jakiegoś poleconego, potencjalnie lepszego niż ASO... mag - 2009-08-03, 19:44 A przypadkiem filtra powietrza Ci nie wyrzuca w powietrze??? Mój poprzedni samochodzik był zagazowany - i po paru takich strzałach, musiałem wymienić obudowę filtra powietrza - bo uchwyty się pourywały 
gigi303 - 2009-08-03, 19:49 a nie wiem nie sprawdzałem filtra powietrza, juro zajrzę  co do ASo to oczywista oczywistość , pierwszą rzeczą którą zrobiłem to było umówienie się na wizytę (dopiero w piątek jest termin  ), no może drugą rzeczą 
Konrad - 2009-08-03, 21:46 Przewody panie i/lub świece - mój gazownik mawia, że dobre przewody to podstawa. Nie wiem dlaczego, ale do gazu muszą być lepsze przewody niż przy benzynie i chyba po prostu na skutek chwilowego braku iskry wyłącza Ci się jeden z cylindrów, a potem załącza się i strzela niespalona mieszanka zgromadzona w cylindrze w czasie przerwy. Przerabiałem to. Po reguilacji zaworów, wymianie przewodów i świec - koniec problemów. gigi303 - 2009-08-04, 06:51 a juz miałem cichą nadzieję że nie będzie to droga impreza, może wystarczą same przewody  wiem że w dacii z LPg bardzo szybko zawory są do regulacji ale cena Aso nie jest promocyjna, na wszelki wypadek zakupie już przewody w Medbrycie
paulus - 2009-08-04, 09:53 Stawiam na przewody. W Nexi na gazie występowało podobne zjawisko. Wymiana kabelków pomagała. mag - 2009-08-04, 15:08 Zdaje się, że mieszanka gazu i powietrza jest "mniej" wybuchowa niż benzyny i powietrza. Więc trudniej w takiej mieszance uzyskać "skuteczną" (w sensie wybuchającą) iskrę. Dlatego przewody w.n. w autach lpg muszą być szczególnie - ok - bez żadnych "upływności"... I dlatego gazowicze na różnych forach dyskutują o świecach - czymś czego prawie żaden benzynowiec nie dostrzega. I dlatego też częściej wymienia się filtr powietrza - po prostu mieszanka jest bardziej wymagająca
gigi303 - 2009-08-04, 15:19 I pewnie będą przewody dzisiaj pogrzebałem, przedmuchałem docisnąłem i na krótką chwilę pomogło, podkreślmy krótką ale do ASo i tak pojadę bo z braku czas nie zabrałem się za telepiące mnie szybki w drzwiach to będą mieli okazję się wykazać no i pochwalę się rdzą
****** No i po wizycie w ASO, czas naprawy prawie 4h (zgłaszałem tylko LPG i brzęczące szyby), została wyregulowana instalacja, nic nie wymieniano, przewody podobno są dobre, świece też. Rezultat......... strzela dalej  Niestety złośliwość rzeczy martwych bo jak przewiozłem serwisanta to nic nie strzelało, może samo przestanie skoro przy nim nie strzelało albo po prostu oduczę się wciskać gaz do dechy
|
