laisar - 2009-09-22, 09:17 Temat postu: Nowe malowanie skrzyżowania Na razie jednego, we Wrocku, ale mnie się podoba: http://moto.pl/MotoPL/1,9...rzyzowania.html 
W cudowną skuteczność tej metody oczywiście nie wierzę, ale nawet jeśli zadziała na pojedyncze przypadki, to już coś... p0501 - 2009-09-22, 10:08 Temat postu: Re: Nowe malowanie skrzyżowania
nie to zły pomysł, zwłaszcza że lepiej widać przebieg pasów i może więcej osób będzie jechało tak jak trzeba... ciekawe jaka jest trwałości tego oznakowania... 76magg - 2009-09-22, 10:52 Fajne... Ciekawe, czy byłaby możliwość robienia takiego oznakowania online: Zmienia się światło, to odpowiednio zamontowane wskaźniki (tylko kurcze nie wiem, czy inną metodą niż laserem się da, bo laser odpada ze względu na możliwość uszkodzenia oka) oświetlają dostępne w tym momencie pasy ruchu. Zmiana świateł - zmiana pasów ruchu. Nawet trochę prostsze i mniej uciążliwe w montażu - nie trzeba blokować ruchu na całym skrzyżowaniu. mag - 2009-09-22, 18:19 Idiotyzm... kosztowniejszy niż zwykłe białe pasy - poza którymi nie wolno stać (ponoć). A i tak niektórzy wjeżdżają jak cioły na środek skrzyżowania - wiedząc, że nie zdążą zjechać... A czy lepiej widać przebieg pasów - jeżeli ktoś nie umie trafić do wyjazdu, to mu i pomarańczka nie pomoże... Mamert - 2009-09-22, 23:22 Podobać to mi się podoba, ale zastanawia mnie użyta farba. Biała farba do malowania pasów oraz gumowe przejazdy przez tory mają niepokojące właściwości - są bardzo, bardzo śliskie przy mokrej nawierzchni. Zastanawia mnie czy ten kolor farby nie oznacza - omijaj mnie (skrzyżowanie) bo nie wiadomo kto nie wyhamuje, czy ty, czy kto inny. laisar - 2009-09-22, 23:41 U mnie w okolicy część pasów dla pieszych malowana jest naprzemiennie białą i czerwoną farbą, więc w efekcie też cała powierzchnia jest zamalowana. Warstwa jest nieco gumowata, ale dość chropowata, a na jej powierzchni przy malowaniu robione są dodatkowo takie mini-rowki - i nie zauważyłem najmniejszej tendencji do ślizgania się na nich, ani autem, ani per pedes. Największą wadą jest wytrzymałość - czasem nawet niecałe pół roku - ale wiadomo, że bezpieczeństwo może trochę kosztować. wieza - 2009-09-24, 19:05 w ladynie bylem tam jest tak ze jak na skrzyzowaniu zastanie cie na czerwonym swietle i ni emozesz go opuscic to mandacik 100 funcikow ;) i powiem wam ze przestrzegaja tego ludziska jak cholera ;) laisar - 2009-09-24, 21:14 http://fakty.interia.pl/f...iniarze,1359131 ... psur - 2009-09-25, 11:55 Przez to skrzyżowanie przejeżdżam sporadycznie, więc trudno mi się podzielić doświadczeniami czy to malowanie jest pomocne. Generalnie uważam jednak, że wszystkie takie drobne ułatwienia w przypadku zatłoczonych miast są dobre. Jak to się sprawdzi, to mają też pomalować inne skrzyżowania. Jestem za! Jest też u nas we Wrocławiu inny pomysł, ale o tym w osobnym temacie. |
