|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział ogólny o daciach - tylne drzwi - bagażnika - w MCV
gigi303 - 2010-01-14, 15:26 Temat postu: tylne drzwi - bagażnika - w MCV Orientuje się może ktoś ile kosztują w ASo nowe drzwi od bagażnika (te większe z wycieraczką) i czy trzeba je lakierować czy są już polakierowane fabrycznie ?
Czeka mnie wymiana i muszę sobie oszacować koszty
laisar - 2010-01-14, 17:00
Bodajże wszystkie elementy karoserii są nielakierowane.
Cena tych drzwi: 665 zł netto.
KaS602 - 2010-01-14, 18:11
gigi303, nie żebym był sknerą, ale nie lepiej poszukać z rozbitka już pomalowanych?
Bo jak ASO Ci pomaluje nowe u siebie, to za rok będzie wychodzić na nich rdza... Jak na moim błotniku malowanym "w super warunkach" w ASO, zgodnie z technologią producenta... Taaa. Zresztą to nie tylko ASO dotyczy.
laisar - 2010-01-14, 18:25
Nooo, bez przesady! Przecież te blachy nie są "gołe / żywe" - tylko fabrycznie pomalowane zabezpieczającą warstwą podkładową.
(No i płaci pewnie ubezpieczyciel <: ).
To już prędzej na rozbitkowych coś może wyleźć... /:
(Chyba że miałeś na myśli nienaruszone drzwi ze skasowanego pojazdu, ale takie to chyba ciężko będzie znaleźć - np na Allegro widziałem kiedyś całkiem sporo drzwi, ale wszystkie były po przejściach).
KaS602 - 2010-01-14, 18:35
laisar napisał/a: | Chyba że miałeś na myśli nienaruszone drzwi ze skasowanego pojazdu |
No Toż nie rozbite... :)
laisar napisał/a: | tylko fabrycznie pomalowane zabezpieczającą warstwą podkładową |
Dokładnie. Elementy przychodzą w kolorze czarnym (czymś zapodkładowane) i są lakierowane w ASO.
Nie będę nic narzucał, tylko mówię to co widzę u siebie. W moim Loganie w zasadzie problem korozji dotyczy tylko malowanego w ASO błotnika i dziwnym zbiegiem okoliczności w 12 letniej sienie korozja jakoś też polubiła znacznie bardziej te elementy, które były wymienione i malowane w warsztacie.
laisar - 2010-01-14, 18:51
Oczywiście, wszystko można sp*** - ale jak pomyślę, jakich to wymaga umiejętności w takim przypadku, to moja naprawdę bujna w innych przypadkach wyobraźnia wysiada ze dwa przystanki wcześniej...
gigi303 - 2010-01-14, 19:51
Drzwi wymieniam z ubezpieczenia więc nowe tylko w grę wchodzą.
A pytam bo autko używam w działalności i ubezpieczyciel zapłaci tylko kwotę netto a vat muszę z własnej kieszeni
laisar - 2010-01-14, 20:14
Tak z ciekawości: a ubezpieczenie też płacisz netto czy jak?
gigi303 - 2010-01-14, 21:31
brutto a vat mogę odliczyć
flowerman - 2010-01-14, 23:15
gigi303 napisał/a: | Drzwi wymieniam z ubezpieczenia więc nowe tylko w grę wchodzą.
A pytam bo autko używam w działalności i ubezpieczyciel zapłaci tylko kwotę netto a vat muszę z własnej kieszeni |
Gigi - a to czytałeś:
kara dla PZU
gigi303 - 2010-01-15, 08:09
tak czytałem i wcale nie byłem zdziwiony
ASO i tak zrobi własną kalkulację więc na wycenie ubezpieczyciela nie mam co się opierać
Co do VAT to wszystkie firmy ubezpieczeniowe tak robią nie tylko PZU
jurek - 2010-01-15, 08:48
Vat Ci się należy jak psu kość. Wczoraj czytałem, że PZU zapłaci 500mln kary za niepłacenie vatu, jako stosowanie w umowach klauzul niedozwolonych. pozdr
jan ostrzyca - 2010-01-15, 08:58
gigi303 napisał/a: |
Co do VAT to wszystkie firmy ubezpieczeniowe tak robią nie tylko PZU |
Likwidowałem dużą szkodę z OC HDI, a to bardzo dziadowska firma, ale likwidacja była normalnie brutto.
gigi303 - 2010-01-15, 14:53
ja z allianza a teraz z unica i pewnie będzie netto, zawsze słyszę jest Pan płatnikiem VAT auto jest na firmę więc kwota netto
Bardzo bym się ucieszył jakby było brutto nie musiałbym dokładać do interesu.
Domel - 2010-01-16, 21:47
ja myslalem, czy kombinowac z wrzucaniem auta w dzialalnosc. Jednak jak poczytalem o wszystkich papierkologiach, ubezpieczycielach, problemie przy sprzedazy. To stwierdzilem, ze DG nie jest mi az tak bardzo potrzebna, a jak jednak mnie przycisnie i bede musial otworzyc to tylko kilometrowka - moze troszke kasy w plecy, ale papierkologii stosowanej prawie nic.
A z tym vatem to przeciez i tak odzyskujesz jako nadplacony .)
Beckie - 2010-01-16, 22:36
Domel napisał/a: | tylko kilometrowka - moze troszke kasy w plecy, ale papierkologii stosowanej prawie nic. |
Kilometrówka to jest dopiero papierkologia (ewidencja przebiegu, ewidencja wydatków, DW).
Robisz auto jako środek trwały i księgujesz wszystkie faktury (nic prostszego)
gigi303 - 2010-01-17, 19:53
Dlatego ja się w kilometrówkę nie bawię
No niestety są plusy i minusy, co do vatu to ja nie odbieram nadpłat są na poczet przyszłych wpłat
|
|