|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział ogólny o daciach - Wpływ krótkich przebiegów na silnik
tomi - 2009-11-04, 11:06 Temat postu: Wpływ krótkich przebiegów na silnik http://www.daciaklub.pl/f...p?p=41519#41519
flowerman napisał/a: | Ale od razu zaznaczam - jazda 1,5 km rano i tyle samo popołudniu |
Czy takie przebiegi (1,5km) są zdrowe dla dizla?
Ja wybierając silnik spotkałem się z informacją, że krótkie przebiegi nie wpływają dobrze na silnik.
Beckie - 2009-11-04, 11:38
tomi napisał/a: | krótkie przebiegi nie wpływają dobrze na silnik. |
Na aku pewnie też.
KaS602 - 2009-11-04, 11:47
tomi napisał/a: | Czy takie przebiegi (1,5km) są zdrowe dla dizla? |
Krótkie przebiegi nie są "zdrowe" dla każdego silnika spalinowego.
flowerman - 2009-11-04, 13:22
Niestety. Patrząc na dojazd do pracy - nie (piechotą mi się nie chce).
Ale jak jeżdżę dalej - to już tak.
Trzeba przeboleć taką sytuację.
P.S. Po 5-6 latach i tak pójdzie na sprzedaż
KaS602 - 2009-11-04, 15:48
Nie ma co siać paniki ;)
Wystarczy tylko rozwaznie jezdzic na zimnym silniku. W koncu samochod jest po to, by ulatwic zycie czlowiekowi.
wox - 2009-11-04, 17:33
Nie chodzi mi teraz konkretnie o Ciebie - flowerman - ale skoro pojawił się taki wątek, to chciałem coś napisać, w temacie handlu autami używanymi (pomijając wszystkie formy oszustwa jakie istnieją).
Otóż, każdy kto kupuje auto używane - oczywiście - szuka auta z jak najmniejszym przebiegiem. Auto 5 - 6 letnie z przebiegiem rzędu 50 - 75 tys. km można uważać za super ofertę. Sęk tkwi jednak w tym, że po takim użytkowaniu, jak opisuje kolega (i to jeszcze auta z silnikiem diesla) prawdopodobnie będzie to już niezła kupa złomu.
jurek - 2009-11-04, 22:27
Bez przesady, teraz, kiedy do silnika leje się syntetyki, a te zdecydowanie szybciej wypełniają magistralę olejową niż minerały, takie przebiegi to pryszcz. Nawet jak duża część z tego przypada na krótkie przebiegi. pozdr
marekwoj - 2009-11-05, 11:07
Może i pryszcz, ale na 100% zdrowsze dla silnika jest przejechanie 100tyś na dłuższych dystansach (ja mam 50km do pracy) niż 50 tyś przy przebiegach kilku km.
Więc kupując używany samochód o ile zna się jego historię (od znajomego, rodziny itp) lepiej wybrać z większym przebiegiem na długich dystansach, niż z mniejszym na krótkich
laisar - 2009-11-05, 11:20
Przecież nawet na krótkich odcinkach można jeździć tak, żeby nie zarżnąć silnika - nawet turbodiesla. Wystarczy przestrzegać zaleceń użytkowania (nie deptanie zaraz po ruszeniu / odczekanie przy zatrzymywaniu) i nie raczej nie będzie jakichś tragicznych różnić wobec "długodystansowca"... Ewentualnym problemem jest zatem - jak zwykle, zresztą - użyszkodnik...
flowerman - 2009-11-05, 14:41
Zgadzam się ze wszystkimi.
Ale podsumowując i tak moje przebiegi roczne szacują się
na poziomie 17 - 20 kkm.
Więc diesel mi się w sumie opłaca (licząc że kupiłem go w cenie benzyny)
marekwoj - 2009-11-06, 07:55
laisar napisał/a: | Przecież nawet na krótkich odcinkach można jeździć tak, żeby nie zarżnąć silnika |
A kto mówi że nie można ? Oczywiście można nie zarżnąć, ale sam fakt uruchomienia zimnego silnika powoduje "extra" zużycie.
KaS602 - 2009-11-06, 08:51
Miedzy innymi dlatego nadal nie potrafie zrozumiec dlaczego ludzie przy zakupie uzywanego samochodu tak podniecaja sie jego przebiegiem, a nie faktycznym stanem technicznym...
Patrzac na to z drugiej strony - ktos, kto kupuje sobie samochod chyba nie bedzie rezygnowal z jazdy nim (czy to wynikajacej z koniecznosci, czy z czystego lenistwa), aby w momencie jego odsprzedazy byl w lepszym stanie technicznym, a potencjalny nabywca bardziej zadowolony...
Kazdy kupuje samochod (mniej lub bardziej) zgodny z jego potrzebami i go eksploatuje do granicy wyznaczonej przez samego siebie. Dalsze problemy z nim to zmartwienie nastepnego wlasciciela (Widzialy galy, co braly).
|
|