Lublin2008 - 2010-02-16, 16:58 Temat postu: Pierwsza awaria Daćki I się stało w dniu dzisiejszym moja Drakulka uległa awarii,zaczoł wydobywać się dym smrud w moim bojlidzie nie do wytrzymania najprawdopodobniej nastąpiło zwarcie instalacji elektrycznej nie działa mi radio.Auto zabrało laweta do serwisu Nazarku aw Lublinie i dziś po raz 1 mi podpali nie zajeli się moim autem odrazu bo musi odstać odczekać do jutra bo dziś niema komu się tym zajać przecież Ludzie pracują teraz musze czekać aż szanowni panowie zajmą się moją Draculką tylę że coś czuje że długo to potrwa.Auta zastępczego nie chcą mi dać odpowiedzcie mi czy wogóle mi przysługuje bo w serwisie powiedzieli ze Dacii nie przysługuje zastępcze autko tylko dla Renault  Dodam jeszcze że elektryka mi zwarjowała przy wyłaczonym silniku i wyjętym kluczyku świećiły się wszystkie kontrolki może ktoś z Was miał ten sam problem?
maciek - 2010-02-16, 17:23
znając Nazaruka w chu***a leci z zastępczym samochodem Beckie - 2010-02-16, 20:12 Auto zastępcze na czas naprawy Lublin2008 - 2010-02-16, 21:16
No cóż jutro mają tam przesrane że tak powiem grzecznie z reguły nie należe do grzecznych osób i wyrażę im swoje zdanie i nieineresuje mnie to co oni będą sądzili na mój temat auto zostało zabrane o 13 i scholowane do salonu i nie otrzymałem żadnej wiadomosći o stanie auta zapewne potrzymają auto aby wydoić jak największą kasę za naprawę od Dacii Moim zdaniem to wina radia i całe szczęśćie że to oni montowali mi to radio kufi79 - 2010-02-16, 21:17 jezeli masz firme i wykupione ac 9ja biore zawsze ac z full wypasem] to auto ci sie nalezy targuj sie z nazarukiem lub ubezpieczalnia. jan ostrzyca - 2010-02-16, 22:07
W temacie Nazaruka.... Znacie może przyzwoity warsztat w Lublinie, który robi renówki? Kończę przygodę z ASO i szukam mechanika, który będzi mi robił obsługę i naprawy. maciek - 2010-02-16, 22:32 http://megane.com.pl/prze...tach-vt1579.htm zapraszam jan ostrzyca - 2010-02-17, 13:03
Poszperałem po renówkowych forach i stwierdzam, że informacje techniczne są tam dużo przydatniejsze niż nasze dywagacje o gwarancji a'la Dacia. Nie umniejszam niewątpliwych zasług dla ludzkości naszego klubu, ale koledzy śmigający bardziej wiekowymi maszynami, mają sporo do powiedzenia w tematach technicznych. Co nas też wkrótce czeka... laisar - 2010-02-17, 13:38 "Oczywista oczywistość", nieprawdaż? (; Chociaż rzekłbym raczej: "doświadczenia z eksploatacji i napraw", bo czyste "informacje techniczne" to my też mamy jednak pierwsza klasa [: - prawie identyczne jak sam producent (albo przynajmniej ASO...). Beckie - 2010-02-17, 13:54
... nie mamy bo Daćki się nie psują. 
Po za tym w tak młodych samochodach, w dużej części jeszcze na gwarancji, prawie nikt się nie bawi samodzielne naprawy. maciek - 2010-02-17, 15:45 sęk w tym że Dacii jest mało, a Renaultów jest bardzo dużo(nawet mam wrażenie że jest więcej niż VW) no i jak jest duża społeczność to jest większe prawdopodobieństwo że dana dolegliwość zdarzy się większej ilości. można korzystać z forów Clio i Megane zwracając uwagę na Megane IphI - są to modele które są bliskie Dacii. A w Lublinie czy nawet w Lubelskiem trzeba zrobić porządek z serwisami Renault i Dacii jan ostrzyca - 2010-02-17, 16:53
Pokrewieństwo jest ogromne i dobrze, bo może części zamiennych i mechaników nie zabraknie. Na razie oddaję moją maszynę na wymianę klocków i być może tarcz do serwisu Kas-Car na Bursakach. Kolega robi u nich obsługę Peugota 307 i bardzo nie narzeka. Jak będę po zabiegu zdam relację. klocki - 200 zł tarcze - 300 zł robocizna -120 zł To dużo? Mało? Średnio? |
