|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Kredyt, leasing, ubezpieczenie - Kredyty samochodowe
Andrzej - 2007-12-06, 10:58 Temat postu: Kredyty samochodowe Dopiero kilka dni temu temu podpisałem umowę kredytową, a już czuję się trochę nabity w butelkę, czy zrobiony w konia, wystrychnięty na dudka itd.
Tzn. chodzi mi o wysokość raty kredytu, która przed podpisaniem była niższa - wyliczana trzykrotnie [niestety przez telefon...], a na harmonogramie przysłanym pocztą wyższa - może niewiele, ale zawsze. Jak się to jeszcze przemnoży przez liczbę rat to mamy całą moją miesięczną wypłatę razem z premiami...
Dla tego mam takie zapytanie, że może by wprowadzić dział kredyty, gdzie byśmy mogli opisywać nasze doświadczeniea także na tym polu [podobnie jak Dealerzy i Warsztaty], aby uchronić przyszłych Loganistów i także samych siebie - przecież nasze Daćki nie będą żyć wiecznie i kiedyś trzeba je będzie zastąpić...
Andrzej - 2007-12-06, 11:21
Od kredytu nie bdę ostąywał - za dobrze mi się jeździ samochem...
Wiem, że mogę napisać skargę, która będzie rozpatrzona [domyślam się jak...], ale nie mam na to ani czasu, ani ochoty, ani przede wszystkim nerwów [po tych wszystkich załatwianiach, cudowaniach i na dodatek jeszcze zbliżają się Święta - pracuję na okrągło, następny wolny dzień w pracy mam 23 grudnia, mam nerwy w strzępkach]
Chodzi mi bardziej o to aby stworzyć coś w rodzaju rankingu banków i kredytów - gdzie warto brać gdzi nie, na co zwracać szczególną uwagę, i na czym mogą chcieć nas orżąć.
psur - 2007-12-06, 11:41
Ja zawsze jestem za tym, żeby tworzyć nowe działy. To niczemu nie szkodzi, a zwiększa atrakcyjność naszego forum.
Co do wysokości rat, to jeśli wyliczałeś je dużo wcześniej to w międzyczasie mogła się zmienić oferta kredytowa. Ja np. jak zamawiałem to też miałem wyliczoną inną wysokość rat, niż w momencie jak już odbierałem - to było trzy i pół miesiące później, zmienił się cennik Logana i oferta kredytowa. Wychodziło drożej, no ale doszło ubezpieczenie gratis, więc właściwie nic na tym nie straciłem (policzyłem).
Ale jeśli miałeś to wyliczanie w np. kilka dni wcześniej, to może to jest też kwestia jakiegoś dodatkowego ubezpieczenia kredytu? Oni lubią takie rzeczy wliczać...
A rozwiązanie umowy kredytowej jest fikcją, bo wówczas musiałbyś spłacić samochód gotówką. No a jak się bierze kredyt, to się raczej takiej kwoty nie posiada...
Andrzej - 2007-12-07, 08:22
psur napisał/a: | Co do wysokości rat, to jeśli wyliczałeś je dużo wcześniej to w międzyczasie mogła się zmienić oferta kredytowa. |
Zgadza się, od poprzedniego wyliczenia upłynął miesiąc, ale jeżeli bank byłby uczciwy [czyt. profesjonalny] to poinformował by mnie o zmianie, a tego nie zrobił. Rozważałem dwa kredyty i wybrałem ten, który mnie będzie mniej kosztował - po podwyżce okazał się on nieco droższy od tego drugiego [byćmoże ten drugi też już jest droższy]. Druga sprawa jest taka, że zwlekali z podpisaniem umowy kredytowej jak tylko mogli do ostatniego dnia - oczywiście poprzedniego dnia Rada Polityki Pieniężniej - czy kto tam inny zadecydowani o podniesieniu stóp procentowych.
dmas - 2007-12-07, 10:43
Andrzej napisał/a: | Dopiero kilka dni temu temu podpisałem umowę kredytową, a już czuję się trochę nabity w butelkę, czy zrobiony w konia, wystrychnięty na dudka itd. |
kol. waski ujal to lepiej w innym watku.
Andrzej - 2007-12-07, 10:56
dmas napisał/a: | Andrzej napisał/a: | Dopiero kilka dni temu temu podpisałem umowę kredytową, a już czuję się trochę nabity w butelkę, czy zrobiony w konia, wystrychnięty na dudka itd. |
kol. waski ujal to lepiej w innym watku. |
Nie no, ja się tak nie czuję...
...przynajmniej nic mnie tam nie boli!!!...
|
|