mekintosz - 2010-07-05, 14:38 Temat postu: Dacia Sandero dci 85 km z aukcji - opinia ? Witam Kolor moj ulubiony, wersja sympatyczna, silnik mocny, tylko spojrzcie prosze na maske ,niedomknieta, a moze cos widac ze bita ? http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C13972646 tu podobna niebieska http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C13824740 Ceny juz ponizej 30 tys za prawie nowego diesla, ciekawe jak przeszlosc powypadakowa ? Jarosław P - 2010-07-05, 15:27 Mam sandero z salonu i też ma takie szpary. Po prostu tak są spasowane teraz nowe auta nie tylko dacie. matucha - 2010-07-05, 15:30 Co do pierwszego - znam ten komis. Omijaj go szerokim łukiem  Jak szukałem używki, zanim zdecydowałem się na Sandero też tam trafiłem. Kombinatorzy jakich mało. Znikające sto tysięcy z przebiegu, malowane pół auta. I to nawet nie chce im się za bardzo tego ukrywać. Ogólnie wszystkie komisy w Gnieznie omijałbym szerokim łukiem. Oczywiście to może być wyjątek, ale po co jechać kawał drogi i się rozczarować.
Co do drugiego - spójrz na ostatnie zdjęcie. Ktoś już mu grzebał pod maską. Bez przyczyny tego nie robił. Mamert - 2010-07-05, 16:00
No właśnie, porównaj lewe i prawe mocowanie McPersonów. Koło napewno było wyrwane. A co do pierwszego, to brak przedniej tablicy, inna podkładka i mały przebieg też świadczy o czymś. matucha - 2010-07-05, 16:07 No i jeszcze dorzyciłbym, że pomimo teoretycznie wysokiego spadku wartości nikt nie straci na 1-rocznym aucie 50%, które do tego jest jeszcze na gwarancji. Komis też musi swoje zarobić. Jeśli znasz francuski, to zawsze możesz sobie zadzwonić do salonu, gdzie był wcześniej serwisowany. Ja tak kiedyś z niemieckim autem zrobiłem, jak znajomy kupował. Powiedzieli bez problemu kiedy miał ostatni przegląd i przy jakim przebiegu - potwierdzili wpis z książki serwisowej. mekintosz - 2010-07-05, 16:10 Diabel tkwi w szczegolach  potraktujmy zatem takie tematy jako probe "wysledzenia" potencjalnych szrotow, wielu z nas nauczy sie na co patrzec by zobaczyc potencjelny szwindel sprzedawcy.
MarkD - 2010-07-05, 16:21 Często jeżdżę do Berlina i mijam na lawetach nowe samochody, (do 3 lat) przeważnie (99,3%) bite. r70 - 2010-07-05, 19:04 sądzę że nie trzeba dzwonić do francji - w polskim serwisie tęż się chba da sprawdzić historię auta (nie pamiętam dokładnie, ale kiedyś szukałem dla dziewczyny clio, i sprawdzałem przez znajomego w serwisie kilkanascie samochodów, chyba także z importu - nawiasem mówiąc żaden nie nadawał sie do kupienia). Jak kupowałem osiołka, tez sprawdzałem historię auta z francji w polskim salonie citroena. matucha - 2010-07-05, 19:14 To muszą to mieć dobrze zorganizowane. W przypadku Skody, to nawet w Poznaniu nie mogłem sprawdzić historii auta serwisowanego w Zielonej Górze 
krakry1 - 2010-07-05, 19:24
r70 - 2010-07-05, 19:25
no berlingo 
krakry1 - 2010-07-05, 19:49 Dzięki za odp. Już jestem trochę mądrzejszy. 
Beckie - 2010-07-05, 20:55 W pierwszym linku jest info o poduszce powietrznej (jednej???) powinny być dwie. Edycja. Doczytałem w opisie, że jednak ma 4xPP, występują takie? laisar - 2010-07-05, 21:08 A dlaczego miałyby nie występować? Laureate + boczne poduchy = 4xPP. Andrzej123 - 2010-07-06, 20:31 Kupowałem używkę. Oglądałem dwie dacki Sandero i wiem że ze zdjęć niewiele można wywnioskować. Jedna zamiast 1500przebiegu widocznego na zdjęciach miała prawie 8000, tam coś wygięte tam czegoś brakowało itp itp... I potem cena prawie dwa razy mniejsza niż nowej. |
