marektbg - 2010-10-24, 16:00 Temat postu: Najgorsze jest czekanie... Przy nowości Kii - nowej Sportage jak zamówimy auto do końca października to odbiór maj-czerwiec. Z Dusterem nie jest więc tak źle 
RzLukas - 2010-10-24, 20:15 marektbg, a mimo tego i tak ciężko jest wytrzymać. Mi do odbioru pozostało około miesiąca. leo - 2010-10-25, 00:18 Ale najgorsza jest końcówka, gdy już wiemy, że auto zostało wyprodukowane... że czeka się na przyjazd lawety... a gdy już stoi w salonie - trwa kołomyja z papierami... i importer wystawił nie takie papiery, jak trzeba, że coś tam, jakoś i w ogóle się opóźnia... A potem dostajesz dokumenty, idziesz rejestrować... Wtedy każda godzina się dłuży... 
Sam to przeżyłem w ostatnim tygodniu. Za to radość ogromna po przyprowadzeniu, rozłożona na raty na kolejne dni.  Warto czekać.
Ammianus - 2010-10-25, 07:25 Ja się katuję odliczaczem w stopce: vampiresku - 2010-10-25, 07:34 Czekanie jest okrutne,ale czasem przezywa się szok.Jak dzwonią z salonu ,że samochód jest do odbioru dwa miesiące przed terminem
Ammianus - 2010-10-28, 21:10 Cholera, juz drugi raz mi się śniła moja Sanderka
A to jeszcze ponad miesiąc Alex - 2010-11-03, 15:04
Pomału staje się obsesją 
Ammianus - 2010-11-06, 17:21
Dealer juz prawie okreslij termin
tolkiszon82 - 2010-11-06, 18:28 Ammianus, skorzystałem z twojej stopki teraz lepiej wiadc kiedy auto bedzie zadroszce ci ze juz tutuz oby do pierwszego odpalenia silnika sereq - 2010-11-07, 12:25 a mój Duster jutro ma zostać wyprodukowany
tolkiszon82 - 2010-11-07, 13:31 moj za 12 dni 
krakry1 - 2010-11-07, 20:18
benny86 - 2010-11-07, 21:55 Za soboty chyba jest płacona wyższa stawka więc może się starali lepiej?
krakry1 - 2010-11-08, 16:48 Oby ... .
tolkiszon82 - 2010-11-09, 07:47 wiecie moze czy fabryka czasmi goni do przadu powiedzmy maja zaplanowane skladanie na dzien x ale z roznych powodów robia go x-2 dni powiedzmy tak sie zastanawiam czy dreczyc dilera mailami z pytaniem czy sobie odpuscic i czekac na kontakt laisar - 2010-11-09, 08:35 To nie działa w ten sposób: moment dostawy ma niewiele wspólnego z datą produkcji - fabryka robi swoje, natomiast diler podaje Ci taki termin, żeby dotrzymać go w razie niewielkich problemów. Dlatego jeśli transport auta z fabryki i papierkologia pójdą sprawnie, to samochód można dostać nawet wcześniej, ale nie dzieje się to dlatego że został wyprodukowany np 2 dni przed planem... tolkiszon82 - 2010-11-09, 08:36 ok dzieuje laisar, teraz kumam marektbg - 2010-11-09, 08:51 Ja właśnie dostałem info, że mój Szkodnik będzie wyprodukowany w 49tyg. - masakra to już grudzień - niby ma być przed świętami - jednak zobaczymy - na umowie mam maksymalny termin 31.12.10 - ech to czekanie. krakry1 - 2010-11-09, 17:40
Niektórzy na swój pierwszy raz czekają kilkanaście lat, inni kilkadziesiąt lat, a jeszcze inni nigdy się nie doczekają - i Ci ostatni to maja dopiero przes.... . 
esdziewiaty - 2010-11-09, 17:54 Mój Duster juz wyprodukowany:). Odbiór na przełomie listopada i grudnia. Coraz bliżej
RnR - 2010-11-09, 18:43
Zazdroszcze, i trzymam kciuki za kolejarzy i tirowcow :) leo - 2010-11-10, 23:51
Warto zadzwonić te 3-4 tyg. wcześniej i dowiedzieć się o planowany termin produkcji. A gdy już on będzie znany, dzwoń ponownie jakiś tydzień wcześniej - niewykluczone, że termin się skróci (w moim przypadku skrócił się o 6 dni). Jednak ma rację Laisar - dealerowi nie jest znany termin przyjazdu lawety z autem (może upłynąć np. 2 tyg. od daty montażu), nie określi też dokładnie daty otrzymania dokumentów auta od importera, ani nie ma on wpływu na to, że np. przyjdą kompletne i prawidłowo wypełnione papiery. Gdy będziesz już wiedział, że auto już istnieje i dealer czeka na przywiezienie, bądź w stałym kontakcie i umawiaj się na konkretne terminy kolejnych telefonów. W moim przypadku było tak: - samochód złożono 6 dni przed planem - potem dojechał do Lublina, przyszły papiery z błędami i prostowano te błędy, a następnie dostałem kurierem te "dobre" - minęło 16 dni od produkcji - zapłaciłem i zarejestrowałem tego samego dnia - auto odebrałem 17 dni od daty montażu. sereq - 2010-11-14, 21:04 Dostałem maila od dealera że mój Duster już jest w transporcie, jupi
Dla przypomnienia - zamówienie 12 czerwca 
Ammianus - 2010-11-19, 19:12 Podjechałem dzis do salonu. Pan mimo zapewnien, ze samochod bedzie w salonie w poniedzialek-wtorek zeszlego tygodnia, powiedzial mi, ze przez opoznienie na izbie celnej, i przez montaz kratki samochod jest dopiero w transporcie. Powiedzial, ze moze nawet jest juz na placu. Polecialem, znalazłem - ale niestety innego Sombrero w krwistym kolorze. Smutno 
treblig1974 - 2010-12-01, 07:21 Z czekaniem na Dustera tak źle znowu nie było - w końcu dotarł do salonu prawie 20 dni przed wcześniej ustalonym terminem - miał być 10 grudnia, dojechał 20 listopada. Bardziej zirytował mnie fakt, że nie mogłem odebrać go w sobotę - salon niby pracuje, ale w szkieletowej obsadzie i aut nie wydaje. No i czekanie na dokumenty do rejestracji - samochód z opłaconą zaliczka nie mógł od razu mieć kompletu papierów - w salonie musieli najpierw odnotować wpłatę pełnej kwoty na konto, a dopiero wtedy zamówili dokumenty. Dziwne. |
