krakry1 - 2010-11-04, 19:01 Temat postu: Zapalniczka w Daci Zamawiając swoje Sandero (Laureate) otrzymywałem w pakiecie: zapalniczkę i popielniczkę. Później trzeba był to kupić już dodatkowo (bodajże 50 zł). Dopiero teraz dowiedziałem się jak to jest z tą zapalniczką. Będąc w ASO (wymiana elektrozaworu), przy okazji zapytałem o nie działającą zapalniczkę (nie działała od początku) - w końcu jest gwarancja. I co się okazało. Owszem zapalniczka jest dobra, gniazdo też O.K. Otóż to gniazdo nie jest gniazdem zapalniczki tylko gniazdem uniwersalnym (pod zasilanie: GPS, CB Radio itd.). Jak chcę sobie odpalać papieroski - to trzeba mieć inne gniazdo. No fajnie jak ktoś kupuje auto z zapalniczką to chce jej używać, a nie po to aby sobie była. No cóż kupiłem gniazdo z zapalniczką (tak wyszło taniej) no i mi go zainstalowali - oczywiście zapłaciłem za to 70 zł. Tak, tak palenie to zgubny nałóg - ale rzucam w najbliższym czasie. 
jackthenight - 2010-11-04, 19:12 To dziwne krakry1 - u siebie mam również fabrycznie zapalniczkę i działa i nic nie muszę zmieniać - po prostu działa - mogę również podłączyć pod to gniazdo inne urządzenie np. zasilacz komórki, czy zasilacz do ładowarki baterii AAA. Wydaje mi się, że coś ci bujdę puścili i naciągnęli niepotrzebnie na koszty. krakry1 - 2010-11-04, 19:22
 ). Może po prostu miałem pecha lub wyszła taka partia Daciek. A'propos oryginalna zapalniczka też teraz działa. Stare gniazdo nadawało się pod ładowarkę itd. (sprawdziłem wcześniej, jak radziliście - zasilanie: było co potwierdzili w ASO). No ale gniazdo było nie przystosowane do zapalniczki.
Ciekawe czy ktoś miał coś takiego jak - ja? Ammianus - 2010-11-04, 19:28 sprawdz kolo zapasowe, czy nadaje sie do założenia... krakry1 - 2010-11-04, 20:00 Fakt wcale nie bezpodstawna uwaga. Ale myślę, że chyba O.K. W Seicento zapasówki użyłem po raz pierwszy po 10 latach - pasowała. 
A poniżej wrzucam fotkę starej (oryginalnej zapalniczki). jackthenight - 2010-11-04, 20:02 Faktycznie, po prostu przypadkiem dostałeś zapalniczkę. Bo gniazdo masz od wersji bez zapalniczki :) Ta wersja różni się tym, że gniazdo jest trochę głębsze i zapalniczka dołem nie dotyka do plusa. krakry1 - 2010-11-04, 20:14 Podejrzewam, że błąd wynikał z tego, że akurat kończyli pewną fazę produkcji z tym wyposażeniem. Jak już pisałem, gdy ja zamawiałem w Laureate były zapalniczki w pakiecie, a zaraz potem ten "luksus" stał się opcją za dopłatą. Zamówiłem wg. starego Laureata, a dostałem jak z nowego. No ale najważniejsze, że po pół roku mogę stwierdzić, że wszystko już działa.
WhiteDragon - 2010-11-05, 21:40
Koło już musiałem sprawdzić i nadaje się. Co do zapalniczki to chyba mam też nieaktywną, bo raz z ciekawości nacisnąłem i nie doczekałem się kiedy odskoczy rozżarzona, ale mnie to wali, bo papierosków nie jaram, a zasilanie do GPS-u jest. 
krakry1 - 2010-11-05, 21:43 Czyli nie ja jeden trafiłem na taka zapalniczkę. I słusznie WhiteDragon nie ucz się palić - GPS jest zdecydowanie zdrowszy. 
Endi85 - 2010-11-06, 20:18
WhiteDragon - 2010-11-06, 20:33
Nie pamiętam. A więc spróbuję jeszcze raz, tym razem przekręcę kluczyk. Ale palić i tak nie będę. 
amis000 - 2013-07-12, 06:05 Trochę odświeżę temat, ale w moim Loganie MCV (2007) jest dziwna sprawa z gniazdem zapalniczki. A mianowicie zapalniczka się rozżarza, ale nie działa za to żadna ładowarka. Ktoś tak już miał. Prawdę powiedziawszy jako niepalącemu to zapalniczka jest użyteczna średnio, natomiast chętnie wykorzystałbym to gniazdo do ładowania GPS lub telefonu. piotr. z - 2013-07-12, 10:04 No to stawiam albo na bezpiecznik w ładowarce albo na za krótki trzpień ładowarki powodujący brak kontaktu ze stykiem plusowym w gnieździe ładowarki 
McRap - 2013-07-12, 10:15 Samej zapaliniczki nigdy nie prawdzałem i wywaliłem ja od razu. 2 różne ładowarki działają bez problemu. TD Pedro - 2013-07-12, 10:38 obstawiam
|
