jjmalin - 2010-12-16, 17:51 Temat postu: MODYFIKATOR PLUS - co sądzicie o tym specyfiku... Witam. zastanawiam się czy faktycznie coś to daje czy raczej jest to efekt placebo... jackthenight - 2010-12-16, 20:34 Placebo. jjmalin - 2010-12-16, 20:40 a np testy V-techu i TVN Turbo?? RnR - 2010-12-16, 21:52 A jak to sie odbija pozniej na trwalosci? Imho to sa takie dodatki ktore sie wlewa a pozniej opowiada jak to emeryt jezdzil do kosciola - nawet dzialaja pewnie przez chwile uniemozliwiajac realna ocene stanu silnika ale pewnie na tym koniec. Znam kogos kto dodal "ceramizer" i tez pial jak to super auto zaczelo smigac tylko po to zeby za pare miesiecy wymieniac silnik... wiec ja osobiscie dziekuje :) stempik - 2010-12-16, 22:04
Cudów niestety nie ma. Prawda że szkoda. Choć ja jestem zdania że tak jest lepiej. r70 - 2010-12-16, 22:48 Nie mam zadania o tym preparacie, nie sprawdzałem. A bez osobistego testowania, trudno o obiektywizm. Niestety, informacjom w mediach nie bardzo ufam - albo są sponsorowane, albo jakiś niedouczony dziennikarzyna wypisuje brednie na jakiś temat bo nie został zasponsorowany. A opinie w internautów ? Najczesiej, "najgłosniej" krzyczą osoby którym się coś wydaje, albo coś słyszały, ale tak naprawdę niewiele wiedzą. Wspomniane tu dodatki "ceramizujące" produkuje np. Liqui moly (ceratec) - nie wiem czy taka firma pozwoliła by sobie na wypuszczenie bubla który spowoduje koniecznośc wymiany silnika w samochodzie ? Produkują także olej silnikowe z dodatkiem MoS2 (dwusiarczku molibdenu) i dodatek do dowolnego oleju oparty na MoS2. Też należy założyć że spowoduje on uszkodzenie silnika ? RnR - 2010-12-16, 23:09 Nie wiem co robia duze firmy itp ale zobacz to: http://www.ceramizer.pl/ Bajki o smiganiu bez oleju itp jakos to do mnie nie przemawia ;) A molibden itp to sam uzywam smaru z tym do smarowania sprezyny amorka w rowerze przy serwisie, jest to smar do przegubow samochodowych - dodawanie tego do oleju moze miec sens w celu zapewnienia smarowania w miejscach naprawde mocnej i ciezkiej pracy - ale tutaj chyba nikt nie mowi o odbudowaniu gladzi cylindrow bez szkody dla pompy oleju itp? r70 - 2010-12-16, 23:48
Hmmm.... dobrze znam silnik, który został zalany tym preparatem jakiś 50.000 temu. I śmiga, z pewnością ciszej, ma mniejsze wibracje (przedtem drżały plastiki, w kabinie teraz nie drżą) i nie wymaga dolewek oleju (a wymagał) między zmianami. Od zalania minęło ok. 2 lata, 3 zmiany oleju a silnik pracuje jakby lepiej ? W każdym razie z pewnością nie jest gorzej ;) marektbg - 2010-12-17, 08:13 Kto z Was osobiście testował Modyfikator, albo przetestuje i opisze swoje własne spostrzeżenia na forum 
Prezes - 2010-12-17, 09:15 Mój Szwagier testował Modyfikator po zmianie silnika w Audi. Zaraz po wlaniu mówił, że działa - efekt placebo, ale po kilku dniach stwierdził, że umoczył kasę i wrócił do zalewania Motor-life'm, który jak twierdzi Szwagier na prawdę działa. Ja już sobie kupiłem (40 PLN) ale chyba do końca gwarancji nie będę nic dolewał (bardziej szkoda gwarancji niż silnika :P). Mariusz - 2010-12-17, 18:08
Od cudów to był pan co na bosaka po jeziorze chodził Szkoda silnika na te specyfiki |
