StudenT - 2011-03-24, 17:35 Temat postu: Pierwsza długa podróż Dusterem. Witam serdecznie. Mam pytanie techniczne związane z „docieraniem” auta. Chodzi mi o to, czy jest wskazane aby od razu po otrzymaniu auta odbyć nim długą podróż? Czytałem już trochę o docieraniu auta, o tym zeby nie przekraczać 3,5 tysiąca obrotów itd. W moim przypadku jest tak, ze szykuje mi się podroż ok. 1200 km które będę musiał zrobić w 1 dzien. 30% trasy po Polsce i 70% trasy po Niemieckich autostradach. I za 2 dni trasa powrotna. Na autostradzie zapewne utrzymywałbym stałą prędkość (120 – 130 km/h). Jest to wymarzona sytuacja aby dotrzeć auto czy wręcz przeciwnie – śmierć dla silnika? Jak lepiej, po 100 km dziennie i do garażu, czy tak jak napisałem? Jeśli na „dzień dobry” taka trasa nie jest wskazana nowym autem to pojadę innym. eplus - 2011-03-24, 17:49 Na pewno lepiej raz odpalić i docierać na ciepło. Tylko nie utrzymywałbym raczej stałych obrotów - raczej zmieniać prędkość 80-110. Bo 3,5tys to będzie chyba koło 110. jackthenight - 2011-03-24, 17:49 Taka trasa jest nawet bardzo wskazana. Ważne abyś nie przekraczał zalecanych obrotów przez ten pierwszy tysiąc. RnR - 2011-03-24, 19:00 DO tego podobno warto duzo hamowac silnikiem szczegolnie na samym poczatku - sam dopiero mam nastukane 200km a sprawdzalnosc tych rad i porad tez jest srednia ;) krakry1 - 2011-03-24, 19:10 Popieram Artura - długa podróż ze stałymi prędkościami to warunki optimum na docieranie autka. eplus - 2011-03-25, 20:33 Kolega chyba z nas żartuje  To i ja zażartuję.
Otóz skoro kolor auta jeszcze nie wybrany, a czas oczekiwania to 6-mcy +/- 6 tygodni, to być może przyjdzie tę podróż odbyć pociągiem  
benny86 - 2011-03-25, 20:57
chyba jednak nie, ponieważ:
StudenT - 2011-03-25, 23:24
Nie zartuje. Nigdzie nie napisalem ze auto zostanie zakupione w Polsce. W Niemczech czas oczekiwania jest krotszy. Dlatego tez zaplanowana podroz to 30% przez Polske i 70% przez Niemcy. |
