DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Zakup Dacii - jak sprzedać/kupić używaną dacię

laisar - 2011-04-06, 22:12
Temat postu: jak sprzedać/kupić używaną dacię
Wydzielone z http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=51.


http://www.daciaklub.pl/f...p?p=85725#85725
jan ostrzyca napisał/a:
jeśli ktoś ma do sprzedania MCV, 7 os. to mogę podrzucić numer do faceta z Białego stoku bardzo napalonego na zakup wozu

Własny mu odradziłeś czy Ty się rozmyśliłeś?

(A dopytuję się, bo też szukam - dla siostry).

jan ostrzyca - 2011-04-07, 06:32

laisar napisał/a:
jan ostrzyca napisał/a:
jeśli ktoś ma do sprzedania MCV, 7 os. to mogę podrzucić numer do faceta z Białego stoku bardzo napalonego na zakup wozu

Własny mu odradziłeś czy Ty się rozmyśliłeś?

(A dopytuję się, bo też szukam - dla siostry).


Facet wziął moje auto na diagnostykę do swojego mechanika i mechanik nie mógł się nachwalić... Inna rzecz, że wóz jest już po wiosennych naprawach, na które wywaliłem ponad tysiaka, więc rzeczywiście nie było się za bardzo do czego czepić.

Mechanior potępił okrutnie dci 1.5 Renault jako straszny chłam i określił silnik 1.6 mpi k7 jako "niezniszczalny" i dobry do LPG.

Zrezygnowałem ze sprzedaży po objechaniu saloonów i targów moto, jak się okazało, że na nowy wóz (MCV, Octavia) w Lublinie trza czekać do połowy/końca lipca, a na placach nie mają niczego do wzięcia od ręki. Poza tym norma Euro 5 to porąbany wynalazek, ale o tym innym razem.

Na marginesie: stosuję się do zasady, że nie należy odsprzedawać samochodów rodzinie ani znajomym. Krewny lub znajomy oczekuje upustu a poza tym używany wóz może nawalić w każdej chwili i wtedy mamy kwasy na zasadzie "wcisnąłeś mi grata". Dotyczy to też kolegów z forum.

Chyba można ten wątek wydzielić jako np. "jak sprzedać/kupić używaną dacię"

Mikele - 2011-04-07, 07:38

jan ostrzyca napisał/a:


Zrezygnowałem ze sprzedaży po objechaniu saloonów i targów moto, jak się okazało, że na nowy wóz (MCV, Octavia) w Lublinie trza czekać do połowy/końca lipca, a na placach nie mają niczego do wzięcia od ręki.


Przepraszam za offtopic, ale z tymi terminami to teraz podobno będzie niezła nędza.
Renault/Dacia/Nissan brały elektronikę z Japonii, ale po trzęsieniu ziemi i tsunami produkcję wstrzymano i teraz nawet na głupie Clio trzeba by czekać jak rok temu na Dustera. Podobne problemu ma Opel i ponoć jeszcze kilka innych koncernów kupujących elektronikę w Japonii...

Także w tym momencie jednym rozwiązaniem by mieć nowe auto od ręki jest branie tego, co stoi na placu.

laisar - 2011-04-07, 12:02

jan ostrzyca napisał/a:
nowy wóz (MCV

OOoo?! Jednak, mimo wszystko? (;


Cytat:
Zrezygnowałem ze sprzedaży po objechaniu saloonów i targów moto, jak się okazało, że na nowy wóz (MCV, Octavia) w Lublinie trza czekać do połowy/końca lipca, a na placach nie mają niczego do wzięcia od ręki

A w mediach tylko jęczą, że kryzys i nikt nie chce kupować nówek :roll:

No ale w sumie zawsze można po prostu zamówić, a sprzedać niedługo przed odbiorem... Czy może całkiem porzuciłeś pomysł?


Cytat:
nie należy odsprzedawać samochodów rodzinie ani znajomym

Różnie to bywa - dla wielu osób jest dokładnie odwrotnie: jeżeli już kupować używkę, to wyłącznie od rodziny lub znajomych, bo tacy właśnie nie wcisną grata...

mrówa - 2011-04-07, 12:39

laisar napisał/a:
Cytat:
nie należy odsprzedawać samochodów rodzinie ani znajomym

Różnie to bywa - dla wielu osób jest dokładnie odwrotnie: jeżeli już kupować używkę, to wyłącznie od rodziny lub znajomych, bo tacy właśnie nie wcisną grata...


Zależy od podejścia kupującego. Niektórzy zakładają, że kupując auto od sprawdzonej/znajomej osoby nie ma prawa się psuć. I stąd biorą się później niesnaski...

jan ostrzyca - 2011-04-07, 14:18

laisar napisał/a:
jan ostrzyca napisał/a:
nowy wóz (MCV

OOoo?! Jednak, mimo wszystko? (;


Cytat:
Zrezygnowałem ze sprzedaży po objechaniu saloonów i targów moto, jak się okazało, że na nowy wóz (MCV, Octavia) w Lublinie trza czekać do połowy/końca lipca, a na placach nie mają niczego do wzięcia od ręki

A w mediach tylko jęczą, że kryzys i nikt nie chce kupować nówek :roll:

No ale w sumie zawsze można po prostu zamówić, a sprzedać niedługo przed odbiorem... Czy może całkiem porzuciłeś pomysł?


Cytat:
nie należy odsprzedawać samochodów rodzinie ani znajomym

Różnie to bywa - dla wielu osób jest dokładnie odwrotnie: jeżeli już kupować używkę, to wyłącznie od rodziny lub znajomych, bo tacy właśnie nie wcisną grata...


1. Miałem na oku MCV, najlepsze wyposażenie, 7 os., szkoda, że to diesel z euro 5 (FAP)+ dobry rabat.
2. Gdyby w saloonach mieli cokolwiek oprócz demówek, które i tak nie są do wzięcia od ręki, to sprzedaż nówek by wzrosła.
3. Jak wymienię rozrząd, uporam się z zawieszeniem i zrobię to cholerne sprzęgło, sprzedaż nawet za cenę Eurotaxu będzie już nieco nieopłacalna, bo nie odzyskam wpakowanej kasy.

W sprawie 1., skoro się nie decyduję, pytajcie Wojtka Z.

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2011-04-07, 17:50 ]
Odpowiedź ws sprzęgła: http://www.daciaklub.pl/f...p?p=85852#85852.

eplus - 2011-04-07, 16:00

laisar napisał/a:
Różnie to bywa - dla wielu osób jest dokładnie odwrotnie: jeżeli już kupować używkę, to wyłącznie od rodziny lub znajomych, bo tacy właśnie nie wcisną grata...

Ale to jest za przeproszeniem właśnie tak, jak stosunek tyłka do bata [(C) W. Łysiak :?: ].
Dobrze jest kupić od znajomego, natomiast nierozsądnie jest znajomemu sprzedać. Natomiast z rodziną najlepiej wychodzi się na fotografii. U mnie w miasteczku jest rodzinna firma fotograficzna i całkiem nieźle prosperuje. :lol:

laisar - 2011-04-07, 16:28

jan ostrzyca napisał/a:
Miałem na oku MCV

Odstraszył Cię ten FAP czy bardziej pozostałe punkty czy wszystkie razem?

laisar - 2011-04-07, 16:40

eplus napisał/a:
Dobrze jest kupić od znajomego, natomiast nierozsądnie jest znajomemu sprzedać

Wszystko zależy po prostu od danych osób - jeżeli ma się do siebie zaufanie, to problemów nie będzie nawet jeżeli coś wyjdzie w praniu. Natomiast z ludźmi, którym się nie ufa, rzeczywiście lepiej nie robić żadnych interesów...

jan ostrzyca - 2011-04-07, 20:42

O FAP-ie/DPF-ie krążą mrożące krew w żyłach podania. Fora pełne są zapytań jak to zdemonować lub naprawić, a większość wpisów zaczyna się od słowa "ratunku".

U Nazaruków już nie mają diesli bez FAP, ponoć ostatni został sprzedany tydzień/dwa temu. Czytałem, że FAP-y nawet jak się nie zatkają i tak potrzebują okresowej wymiany, co ok. 90 tys. km.

Euro 5 to porąbany wynalazek. W Dacii dci wsadzili FAP, w benzynie obniżyli moce, w Fiacie w dieslu DPF a w benzynie system start/stop, którego wg sprzedawcy nie moźna wyłączyć...

Poza tym Nazaruki już nie montują LPG i kasują gwarancję przy samodzielnym montażu.

W Dacii same tyły. Albo beznyna bez LPG albo diesel z FAP.

W Fiacie w dieslu DPF albo w benzynie start/stop z LPG Tartarini za dodatkowe 5.5 tys. zł.

W Skodzie Octavia Tour z LPG Landi Renzo Omegas. W sumie jak ktoś potrzebuje sporego auta na cztery osoby może mieć Octavię Kombi 1.6 +LPG+klima+cztery poduszki+komputer+elektryka+relingi+ czujniki pakowania+hak+radio za 52.400 zł . I to jest bardzo dobra oferta, tylko okres oczekiwania wynosi 3-4 miesiące...

eplus - 2011-04-08, 09:47

To jest Octavia 1 czy 2? Bo jedynkę mieli wycofać, a i tak w tamtym roku na wyprzedaży kombi z gazem miała kosztować 57.000. Tak im szczęka opadła? Bo za 52 to był sedan (też z gazem gratis).
laisar - 2011-04-08, 09:49

jan ostrzyca napisał/a:
Euro 5 to porąbany wynalazek

Podobna opinia pojawia się przy każdej kolejnej takiej regulacji, ale jakoś u większości osób noski się marszczą, a rączki wyrywają do zamknięcia obiegu powietrza na samo wspomnienie o wspaniałych dawnych czasach pełnych błękitnych i czarnych obłoków sunących za każdym pojazdem...

No więc: nie, nie ma "darmowych obiadów" - jakkolwiek by paliwa węglowodorowe nie były fajne, to nie są takie w każdym aspekcie, a brak prób zmniejszania tych niefajnych efektów ich używania nie jest dobrym pomysłem.



Cytat:
FAP-y nawet jak się nie zatkają i tak potrzebują okresowej wymiany

Obecna generacja też? Zarzuć linkę, też chętnie poczytam.



Cytat:
już nie montują LPG i kasują gwarancję przy samodzielnym montażu

Może na okoliczność instalacji fabrycznej?



A octavia ogólnie faktycznie niezła, tylko... jakaś taka mała w środku (; - no, ale to już co kto potrzebuje, rzecz jasna.

benny86 - 2011-04-08, 11:19

jan ostrzyca napisał/a:
W Dacii dci wsadzili FAP

Wiadome było już od dawna, że nie uniknie się dpfa/fapa w silnikach euro5. Żeby stwierdzić cokolwiek nt obecnej generacji tych filtrów, trzeba poczekać aż pierwsi użytkownicy przejadą na nich minimum kilkadziesiąt tys. km.
jan ostrzyca napisał/a:
w benzynie obniżyli moce

Ażtak zależy Ci na tych 3 straconych kucykach? Bo z tego co widzę jedynie w 1.6 8v moc spadła z 87 do 84 KM. Jeśli tak, to zapewne są sposoby "odzyskania" tych kilku KM bez ingerowania w konstrukcję silnika, nawet w wolnossącym benzyniaku.
jan ostrzyca napisał/a:
W Dacii same tyły

Nieprawda - silniki dci z fapem zyskały 7 (słąbszy) i 5 (mocniejszy)KM -to tak w kontekście spadku mocy o którym wspominałeś
jan ostrzyca napisał/a:
Albo beznyna bez LPG albo diesel z FAP

Laisar już podał link do tematu o fabrycznym LPG, a jeśli komuś już teraz zależy na Dacii z LPG zawsze można poszukać innego dealera który montuje instalacje i udziela gwarancji na takie auta

MarkD - 2011-04-08, 11:32

eplus napisał/a:
To jest Octavia 1 czy 2? Bo jedynkę mieli wycofać, a i tak w tamtym roku na wyprzedaży kombi z gazem miała kosztować 57.000. Tak im szczęka opadła? Bo za 52 to był sedan (też z gazem gratis).


Octavia 2 Tour. Z zewnątrz ma wygląd przed FL.

Octavia Tour


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group