|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział techniczny - Konwersja bagażnika Dustera 4x2 do 4x4
Daster - 2011-05-01, 21:06 Temat postu: Konwersja bagażnika Dustera 4x2 do 4x4 Witam
Zastanawiam się nad konwersję bagażnika w moim Dusterze 4x2 do takiego jak w 4x4 czyli podłoga podniesiona do linii progu załadunku. Być może wykorzystam to pod instalację gazową ale ogólnie to będzie mi to bardzo ułatwiać przeładunek gratów jakie często wożę na wyprawy nurkowe.
Laisar to pytanie do Ciebie
Posiadasz katalog części i masz wgląd w schematy.
Czy jesteś w stanie przedstawić i oszacować wykaz części jakie trzeba będzie nabyć aby zrealizować ten kaprys.
TD Pedro - 2011-05-01, 21:10
Daster napisał/a: | w moim Dusterze 4x2 do takiego jak w 4x4 czyli podłoga podniesiona do linii progu załadunku |
czy w wersji 4x2 podłoga nie jest na poziomie linii progu załadunku?
firefox - 2011-05-01, 21:26
w wersji 4x2 podłoga jest poniżej poziomu załadunku. Jest tak jakbyś wywalił koło zapasowe i przegródki z wersji 4x4.
TD Pedro - 2011-05-01, 21:29
a gdzie jest koło zapasowe? (czy jest ?)
Daster - 2011-05-01, 21:34
W koszu pod podwoziem
TD Pedro - 2011-05-01, 21:45
dzięki... nigdy tego nie sprawdzałem i wydawało mi się, że koło zapasowe jest umieszczone w koszu pod spodem samochodu ale mniej więcej w miejscu-odpowiedniku koła zapasowego wersji 4x4 tyle, że pod samochodem a jak widać jest trochę inaczej - pewnie z uwagi na tylny napęd... , chyba lepiej byłoby gdyby koło było jednak wewnątrz bagażnika, może dostęp trochę utrudniony (przy pełnym bagażniku) ale koło mniej "zasyfione"...
WhiteDragon - 2011-05-02, 00:00
TD Pedro napisał/a: | chyba lepiej byłoby gdyby koło było jednak wewnątrz bagażnika, może dostęp trochę utrudniony (przy pełnym bagażniku) ale koło mniej "zasyfione"... |
Ja też tak myślałem, ale to błąd - zapas może być fabrycznie czyściutki - cóż jednak z tego skoro koło w którym złapiesz (nie życzę) kapcia zasyfione będzie na bank? I tak się wybrudzisz, a cały bagażnik wyjmować i wkładać z powrotem brudnymi łapami (trzeba wozić rękawiczki) to jest bez sensu.
WhiteDragon - 2011-05-02, 00:03
A co więcej - jeśli jedziesz w błocku to tak zasyfionego kapcia do bagażnika pełnego bagażu jak włożysz to zasyfisz wszystko. Lepszy kosz po spodem!
TD Pedro - 2011-05-02, 08:21
WhiteDragon napisał/a: | A co więcej - jeśli jedziesz w błocku to tak zasyfionego kapcia do bagażnika pełnego bagażu jak włożysz to zasyfisz wszystko. Lepszy kosz po spodem! |
argumenty słuszne ale - można np. wozić zapas w pokrowcu... (zapewne są różne poglądy podobnie jak w dyskusji o wyższości Świąt Wielkanocnych na Świętami Bożego Narodzenia...) w zasadzie to sam nie wiem które rozwiązanie jest lepsze miałem w swoich samochodach obydwa ale na szczęście nie byłem zmuszony zmieniać koła...
laisar - 2011-05-02, 10:28 Temat postu: Re: Konwersja bagażnika Dustera 4x2 do 4x4
Daster napisał/a: | Zastanawiam się nad konwersję bagażnika w moim Dusterze 4x2 do takiego jak w 4x4 czyli podłoga podniesiona do linii progu załadunku.
[...]
Laisar
Czy jesteś w stanie przedstawić i oszacować wykaz części jakie trzeba będzie nabyć aby zrealizować ten kaprys. |
Gdybyś chciał to zrobić tak, żeby było konstrukcyjnie identycznie jak w 4x4, to w Twoim 4x2 należałoby wyciąć fragment karoserii, który jest podłogą bagażnika i wspawać w to miejsce element z wersji 4x4 - kosztuje on ok. 1200 zł brutto, a wymiana zajmuje 8,2 roboczogodzin (co np w warszawskich ASO kosztuje prawie dokładnie tyle samo co część).
Aczkolwiek nie jest dla mnie jasne, czy jest to całkowity koszt wymiany, czyli uwzględniający np przygotowanie miejsca do pracy w postaci wymontowania okładzin wewnętrznych - nie zawsze jest to bowiem dokładnie opisane /:
Do tego należałoby albo przerobić starą wykładzinę materiałową bagażnika, żeby była sztywna (np podkleić ją jakimś pleksi czy sklejką), albo wymienić ja na oryginalną z 4x4 - 640 zł brutto.
Ostatnim elementem są pojemniki z tworzywa sztucznego, otaczające koło zapasowe i podpierające wspomnianą powyżej wykładzinę - 2 szt. po 430 zł brutto.
Do tego dojdzie jeszcze na pewno trochę drobiazgów (śrubki, spinki itp), więc uwzględniając jeszcze zastrzeżenie z drugiego akapitu należy traktować powyższe koszty raczej jako minimalnie minimalne oszacowanie i nastawić się na dodanie do niego w kosztorysie serwisu ładnych kilkudziesięciu procent (10? 20? Więcej niż 30 to już chyba nie, ale dokładnie to już trzeba sprawdzać u źródeł, w ASO).
Jeżeli chodzi głównie o wyrównanie podłogi z progiem, to w sumie wydaje mi się to wszystko dość drogim, a przede wszystkim: niezbyt praktycznym pomysłem - lepszym byłaby chyba po prostu jakaś zabudowa (przykład).
Natomiast patrząc pod kątem montażu zbiornika gazu przeróbka wydaje się już zupełnie bez sensu - przecież w 4x2 umieszczany jest standardowo i bezproblemowo zamiast koła zapasowego i jego kosza właśnie pod oryginalną podłogą bagażnika. Tak więc także w tym przypadku dodatkowo zabudowa wyrównująca ma chyba więcej zalet niż kapryszenie (; a la 4x4...
Daster - 2011-05-02, 11:54
laisar dziękuję za tę dawkę wiadomości.
Nie robiłem pomiarów i zastanawiałem się czy koło zapasowe wrzucone do bagażnika wer. 4x2 nie będzie wystawało poza obrys krawędzi załadunku. No i trzeba by było wykonać w podłodze bagażnika gniazdo do mocowania centralną śrubą koła aby nie skakało na wybojach.
Najbardziej interesował mnie koszt tego plastikowego stelażu do utrzymania płyty pokrywającej "zawartość" pod wykładziną bagażnika.
mrówa - 2011-05-02, 11:58
WhiteDragon napisał/a: | A co więcej - jeśli jedziesz w błocku to tak zasyfionego kapcia do bagażnika pełnego bagażu jak włożysz to zasyfisz wszystko. Lepszy kosz po spodem! |
I to jest argument, który mnie przekonuje! Bo tak po cichu ubolewałam nad tym kołem pod autem...
48piotr - 2011-05-02, 12:02
mrówa napisał/a: | Bo tak po cichu ubolewałam nad tym kołem pod autem |
Wcale nie ma ono gorzej niż pozostałe
mrówa - 2011-05-02, 12:06
48piotr napisał/a: | mrówa napisał/a: | Bo tak po cichu ubolewałam nad tym kołem pod autem |
Wcale nie ma ono gorzej niż pozostałe |
O to właśnie chodzi. Dopiero to do mnie dotarło
laisar - 2011-05-02, 12:26
Daster napisał/a: | zastanawiałem się czy koło zapasowe wrzucone do bagażnika wer. 4x2 nie będzie wystawało poza obrys krawędzi załadunku |
No więc będzie - ale ile, to już by właśnie trzeba zmierzyć, bo jeżeli głębokość bagażnika 4x2 wynosi więcej niż 10 cm (a najlepiej 15), to te 5-10 cm ponad progiem chyba by aż tak bardzo znowu nie przeszkadzało? Aczkolwiek znacząco zmniejsza oczywiście objętość bagażnika, co dla niektórych osób może być decydujące.
Z trzeciej strony, można sobie po prostu strzelić dojazdówkę, węższą niż oryginalne 215 mm Dastiego.
Cytat: | trzeba by było wykonać w podłodze bagażnika gniazdo do mocowania centralną śrubą koła aby nie skakało na wybojach |
To akurat nie powinno być zbyt trudne, tylko trzeba by porządnie zabezpieczyć nowy otwór.
Ale można też spróbować zrobić jakieś zamykanie podłogi bagażnika, przykrywającej koło jako pokrywa - z wypełnieniami po bokach powinno wystarczyć, żeby utrzymać zapas na miejscu.
Beckie - 2011-05-02, 12:32
mrówa napisał/a: | WhiteDragon napisał/a: | A co więcej - jeśli jedziesz w błocku to tak zasyfionego kapcia do bagażnika pełnego bagażu jak włożysz to zasyfisz wszystko. Lepszy kosz po spodem! |
I to jest argument, który mnie przekonuje! Bo tak po cichu ubolewałam nad tym kołem pod autem... |
Jakoś niedawno miałem nieprzyjemność wymieniać koło na drodze. Bagażnik załadowany sprzętem, że trójkąt ostrzegawczy namierzałem z 10 minut. Szczęście w nieszczęściu, że nie musiałem tego wszystkiego wywalać na pobocze bo trochę już byłem spóźniony.
Swoją drogą coś często łapię kapcia Daćką - już trzeci raz w 2,5 roku (Astrą jeździłem OIDP 8 lat i ani razu...).
chriskb - 2011-05-02, 13:07
A może tak zamontować dojazdówkę z boku pionowo w przestrzeni bagażowej (z ładnym przykryciem w kolorze wnętrza) a kosz pod spodem auta zostawić na ewentualna wymianę uszkodzonej opony/koła. Wtedy nie trzeba żadnych dużych przeróbek i chyba taniej.
Przy tej ilości punktów usługowych dojazd na dojazdówce nie powinien być trudny. Po co wozić pełnowymiarowe koło zapasowe.
TD Pedro - 2011-05-02, 14:29
chriskb napisał/a: | kosz pod spodem auta zostawić na ewentualna wymianę uszkodzonej opony/koła |
gratuluję pomysłu... chociaż u mnie niemożliwy do realizacji ale sam w sobie bardzo dobry...
laisar napisał/a: |
pojemniki z tworzywa sztucznego, otaczające koło zapasowe i podpierające wspomnianą powyżej wykładzinę - 2 szt. po 430 zł brutto. |
no to nieźle sobie cenią... wytłoczka/wypraska/odlew(?) ze styroduru produkowany masowo i taka cena...
koniu - 2011-05-02, 16:36
Dzięki również za oświecenie nie wiedziałem, że są takie różnice. Biorę 4x2 - wolę koszyk = większy zbiornik LPG.
TD Pedro - 2011-05-02, 16:39
koniu napisał/a: | = większy zbiornik LPG |
chyba nie ma to znaczenia... ja mam 4x4 i zbiornik o poj. 73 l... potrzebny większy?
koniu - 2011-05-02, 16:57
Zapomniałem że Duster ma duże koła ale jak wejdzie większy, to czemu nie
laisar - 2011-05-02, 22:34
TD Pedro napisał/a: | no to nieźle sobie cenią |
Nie wiem, jak "oni" kalkulują ceny takich części zamiennych, ale raczej nie mają one nic wspólnego z jakimikolwiek kosztami produkcji...
opos - 2011-05-03, 09:52
Nie mają - spinki do adapterów do swiateł przeciwmgielnych kosztowały 15 zł za sztukę a teraz są po 5 zł . Czyli cena zależy od tego co się komuś na klawiaturze przyciśnie.
Cav - 2016-10-02, 15:39 Temat postu: Re: Konwersja bagażnika Dustera 4x2 do 4x4
laisar napisał/a: | Daster napisał/a: | Zastanawiam się nad konwersję bagażnika w moim Dusterze 4x2 do takiego jak w 4x4 czyli podłoga podniesiona do linii progu załadunku.
[...]
Laisar
Czy jesteś w stanie przedstawić i oszacować wykaz części jakie trzeba będzie nabyć aby zrealizować ten kaprys. |
Gdybyś chciał to zrobić tak, żeby było konstrukcyjnie identycznie jak w 4x4, to w Twoim 4x2 należałoby wyciąć fragment karoserii, który jest podłogą bagażnika i wspawać w to miejsce element z wersji 4x4 - kosztuje on ok. 1200 zł brutto, a wymiana zajmuje 8,2 roboczogodzin (co np w warszawskich ASO kosztuje prawie dokładnie tyle samo co część).
Aczkolwiek nie jest dla mnie jasne, czy jest to całkowity koszt wymiany, czyli uwzględniający np przygotowanie miejsca do pracy w postaci wymontowania okładzin wewnętrznych - nie zawsze jest to bowiem dokładnie opisane /:
Do tego należałoby albo przerobić starą wykładzinę materiałową bagażnika, żeby była sztywna (np podkleić ją jakimś pleksi czy sklejką), albo wymienić ja na oryginalną z 4x4 - 640 zł brutto.
Ostatnim elementem są pojemniki z tworzywa sztucznego, otaczające koło zapasowe i podpierające wspomnianą powyżej wykładzinę - 2 szt. po 430 zł brutto.
Do tego dojdzie jeszcze na pewno trochę drobiazgów (śrubki, spinki itp), więc uwzględniając jeszcze zastrzeżenie z drugiego akapitu należy traktować powyższe koszty raczej jako minimalnie minimalne oszacowanie i nastawić się na dodanie do niego w kosztorysie serwisu ładnych kilkudziesięciu procent (10? 20? Więcej niż 30 to już chyba nie, ale dokładnie to już trzeba sprawdzać u źródeł, w ASO).
Jeżeli chodzi głównie o wyrównanie podłogi z progiem, to w sumie wydaje mi się to wszystko dość drogim, a przede wszystkim: niezbyt praktycznym pomysłem - lepszym byłaby chyba po prostu jakaś zabudowa (przykład).
Natomiast patrząc pod kątem montażu zbiornika gazu przeróbka wydaje się już zupełnie bez sensu - przecież w 4x2 umieszczany jest standardowo i bezproblemowo zamiast koła zapasowego i jego kosza właśnie pod oryginalną podłogą bagażnika. Tak więc także w tym przypadku dodatkowo zabudowa wyrównująca ma chyba więcej zalet niż kapryszenie (; a la 4x4... |
A ja z pytaniem odwrotnym.
Czy wobec występowania wersji bez koła zapasowego, czy Duster 4WD posiada w takim przypadku niższą zabudowę wnęki koła, która powiększa bagażnik?
Jeśli tak, to ile kosztowałyby takie elementy, wiesz może laisar?
Marek1603 - 2016-10-02, 17:13
Nie ma potrzeby nic dokupować. Wystarczy zaglądnąć do bagażnika.
Wyciągasz koło, demontujesz dwie wytłoczki styropianowe i obniżasz płytę z filcem w dół.
Cav - 2016-10-02, 18:10
Marek1603 napisał/a: | Nie ma potrzeby nic dokupować. Wystarczy zaglądnąć do bagażnika.
Wyciągasz koło, demontujesz dwie wytłoczki styropianowe i obniżasz płytę z filcem w dół. |
Wiesz, właśnie dzisiaj zakładałem z powrotem rzeczone styropiany i koło do bagażnika, kończąc z wersją letnią (czyli taką z większym bagażnikiem) i robiąc wersję zimową (z kołem zapasowym), więc zapewniam Cię, że dokładnie wiem jak wygląda bagażnik w 4x4 i wnęka na koło również.
Ale jednak (na przyszły rok) w wersji letniej wolałbym mieć czym wypełnić wnękę na koło, tak żeby podłoga bagażnika pod drewnianą płytą była równa, a płyta podparta na całej powierzchni.
Do tej pory wkładałem tam kawałek blatu, który zakrywał wnękę koła i dopiero na to drewnianą podłogę bagażnika, ale blat swoją grubość ma i powodowało to nierówności na tylnej części podłogi.
Dlatego pytam czy istnieje np. styropian, który będzie pasował do wnęki koła, oczywiście dużo niższy niż oryginalny?
Fajnie by było gdyby miał jakieś przegródki na piankę do opon, linkę holowniczą, gaśnicę, czy trójkąt, które normalnie latem wożę we wnęce na koło - oryginalny od wersji 4x4 bez koła zapasowego powinien coś takiego chyba posiadać, plus miejsce na kompresor.....
Marek1603 - 2016-10-02, 18:41
Zawsze można kupić kawałek gąbki tapicerskiej (twardej) i powycinać w niej miejsca na ww części.
Albo i nawet ze styropianu na ocieplenia. Można kupić w niektórych składach nawet jedną płytę 0,5m2 i grubości np. 50, 80 lub 100mm.
Cav - 2016-10-02, 18:44
Marek1603 napisał/a: | Zawsze można kupić kawałek gąbki tapicerskiej (twardej) i powycinać w niej miejsca na ww części.
Albo i nawet ze styropianu na ocieplenia. Można kupić w niektórych składach nawet jedną płytę 0,5m2 i grubości np. 50, 80 lub 100mm. |
No jest to jakaś opcja, ale taka robota łatwa nie jest, dlatego warto by znać cenę takiej części oryginalnej, o ile w ogóle istnieje.
Pewnie byłaby też lepiej dopasowana, bo wnęka idealnie pionowa nie jest.
Marek1603 - 2016-10-02, 18:55
No to masz jeszcze jeden pomysł.
Owijasz wszystko (kompresor, zestaw do kół itd.) w folię bąbelkową. Wykładasz dno bagażnika folią np. malarską. Bierzesz piankę do uszczelniania okien, Nakładasz cienką warstwę, układasz owinięte podzespoły i wypełniasz luki pianką. Kładziesz znowu folie i przyciskasz podłogą bagażnika i wkładasz na nią koło. Po 3 - 4 godzinach masz super dopasowaną wnękę. Pamietaj abyś tylko za dużo pianki nie nałożył bo "rośnie".
Jak zastygnie wyjmujesz, oczyszczasz i wyciągasz z folii babelkowej.
Cav - 2016-10-03, 17:36
Marek1603 napisał/a: | No to masz jeszcze jeden pomysł.
Owijasz wszystko (kompresor, zestaw do kół itd.) w folię bąbelkową. Wykładasz dno bagażnika folią np. malarską. Bierzesz piankę do uszczelniania okien, Nakładasz cienką warstwę, układasz owinięte podzespoły i wypełniasz luki pianką. Kładziesz znowu folie i przyciskasz podłogą bagażnika i wkładasz na nią koło. Po 3 - 4 godzinach masz super dopasowaną wnękę. Pamietaj abyś tylko za dużo pianki nie nałożył bo "rośnie".
Jak zastygnie wyjmujesz, oczyszczasz i wyciągasz z folii babelkowej. |
Sądząc po kłopotach ze zmywaniem takiej pianki z dowolnego elementu ściany, wnęka na koło po takim zabiegu już nigdy nie byłaby schludnie doczyszczona.
Ta pianka raczej po prostu przykleiłaby się do blachy.
Marek1603 - 2016-10-03, 19:16
Dlatego piszę abyś najpierw wyłożył tą wnękę folią np. malarską.
|
|