DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII
Dział techniczny - Jak wymienić żarówki H7 w Duster?
rafalik77 - 2011-05-18, 15:20 Temat postu: Jak wymienić żarówki H7 w Duster?Witam,
Przegladając forum nie znalazłem odpowiedzi na powyższe zadane pytanie.
Oczywiście wiem, ze jest osłona z tworzywa "gumy" chroniaca cały układ przed zalaniem.
Ten element zdejmuje, następnie zdejmuję kostke elektryczną z żarówki i...
W tym momencie nastepuje dość duże zapytanie - co dalej?
Nie moge "wymacać" zadnego uchwytu, zadnego zatrzasku itd.
Od tygodnia jeżdżę z przepaloną żarówką i pytam wszystkich znajomych, ale na razie cisza.
Bardzo proszę o pomoc.szuwar30 - 2011-05-18, 16:24 Witam, żarówkę po prostu się wysuwa z zatrzasku.jackthenight - 2011-05-18, 16:31 Rafalik a instrukcję od auta czytałeś ?
Powinno być tam wszystko wyjaśnione.laisar - 2011-05-18, 16:31 Wszystko jest opisane - i pokazane na fotkach - w instrukcji obsługi, str. 5.14.rafalik77 - 2011-05-19, 09:32 Macie rację. Najpierw instrukcja potem pytania.
Tak tez zrobiłem.
Przeczytałem instrukcję, jednak zdjęcia która mam w instrukcji są u mnie bardzo nieczytelne, tak jakby ktoś ją kserował.
Ponadto wczoraj byłem w Autoryzowanym Serwisie Renault w Warszawie na Targówku.
Powiedzili mi, że to bardzo proste i na tym się skończyło. Oczywiscie zaproponowano mi aby wstawił auto do serwisu - wjazd do serwisu 40zł + koszta wymiany + koszta żarówki. Razem bym się zamknął w okolicach 100zł
Jeśli macie dobrze zobrazowane zdjecie co trzeba nacisnąć bardzo bym prosił o taką informację.
Wczesniej miałem skodę Fabia i tam była mała dźwignia, którą należało nacisnąć i bez problemów żarówkę mozna było wyjąć.
tutaj niestety, ale tego nie moge znaleźćjackthenight - 2011-05-19, 14:55 Z tego co widzę to te żarówki są również trzymane przez sprężynki :
Czyli tą żarówkę wymienia się podobnie jak H4. Jest tam taka sprężynka, która należy odczepić i podnieść , tutaj masz filmik obrazujący dokładnie jak to się robi:
szuwar30 - 2011-05-19, 20:43 Żarówkę H7 wymienia się tak jak wspominałem wyżej poprzez wyciągnięcie z zatrzasków, nie ma tam żadej sprężynki.jackthenight - 2011-05-19, 20:52 Czyli szuwar tą żarówkę się po prostu ciągnie do tyłu aż wyjdzie z zatrzasków ?
Te zatrzaski to są takie wygięte blaszki ?szuwar30 - 2011-05-19, 20:57
jackthenight napisał/a:
Czyli szuwar tą żarówkę się po prostu ciągnie do tyłu aż wyjdzie z zatrzasków ?
Te zatrzaski to są takie wygięte blaszki ?
Dokładnie tak.rafalik77 - 2011-05-22, 21:23 Schemat klosza jest idealny.
Film jest również znakomity, ale niestety nie do auta Dacia Duster - tak jak poprzednicy pisali w tym aucie nie ma sprężynki, są zatrzaski.
W sobotę wziąłem kombinerki i siłowo wyciągnąłem żarókę. Na szczęście nic nie uszkodziłem, ale zatrzaski mi dały odpowieni odgos.
W prawym reflekorze zmiana jest w miarę prosta zaś LEWY - po stronie kierowcy jest naprawdę trudna.
Zwłaszcza dlatego, iż w miedzyczasie założyłem gaz do auta i tuż przy akumulatorze znajduje się komputer gazu.
Mimo to odpowiedż na wymianę żarówek jest już rozwikłana za to wszystkim bardzo dziękujęTD Pedro - 2011-05-23, 11:11
rafalik77 napisał/a:
w miedzyczasie założyłem gaz do auta
napisz w wątku "gazowym" coś więcej... jaka instalacja, zbiornik, cena, zadowolenie, zużycie gazu, dynamika... itp... rafalik77 - 2011-05-23, 12:46 Oczywiście napiszę.
Mam małem problemy jeszcze z szukaniem odpowiednich postów.
Mozesz podesłać link odnosnie gazu?Piotr_K - 2011-05-24, 02:28 Tytaj jest wątek: http://www.daciaklub.pl/f...b2b964f9d#90750mud maX - 2012-10-04, 20:11 Wymieniałem dziś H7. W instrukcji obsługi jest bezsensowny zapis:
Cytat:
Odpiąć żarówkę 4, naciskając na złącze 3, w celu wyjęcia żarówki z zacisków 2 i 1
Przy demontażu niczego się nie naciska, wszystkie elementy pociąga się w kierunku tyłu samochodu. Po zdjęciu złącza żarówkę najlepiej uchwycić za styk kombinerkami jak to wyżej napisali koledzy.TD Pedro - 2012-10-04, 21:14 ostatnio wymieniłem po obydwu stronach i też wystarczyło wyciągnąć (instrukcji nie czytałem)Dusterjack - 2012-10-04, 22:06 Wyciąganie kombinerkami - ryzykowne.
Blaszki w kloszu trzymające oprawkę żarówki są trzy. Jedna jest centralnie do góry, przyjmując określenia zegarowe - na godzinie 12, druga jest na godzinie 5, a trzecia na godzinie 7.
Odczepiamy wtyk z kabelkiem, łapiemy palcami razem za metalowe styki i ciągniemy jednocześnie podnosząc końcówkę ze stykami do góry (aby puściły najpierw dolne blaszki), później lekko całą żarówkę opuszczamy w dół aby puściła górna blaszka i wyciągamy żarówkę.
Wkładamy żarówkę tak, aby matalowy nosek był do góry, trzymamy tak samo za wtyki palcami, odchylamy lekko żarówkę na dół i opieramy najpierw oprawę żarówki na blaszkach dolnych, Gdy poczujemy, że dół oprawy jest już trzymany przez dolne blaszki dociskamy górę oprawy. Pachamy żarówkę do klosza jednocześnie naciskając mocnej górną część oprawy aż zatrzaśniemy górną blaszkę. Sprawdzamy dopychając już prosto w kierunku klosza. Prawidłowo włożona żarówka nie możę się ruszać i musi być prosto.
Jeśli ktoś ma mało siły to nie wyciągamy wtyku z zacików tylko postępujemy jak wyżej trzymając za wtyk z oprawką, ale mamy wtedy trochę mniejsze pola manewru góra-dół.
Warto poćwiczyć bo jak przytrafi sie to w trasie i np. zimą to będzie ciężko, po kilku próbach sprawa jest już prosta i robimmy to "w ciemno". Nie używajcie kombinerek, szczypiec, wkrętaków bo po kilku takich próbach może być problem z tymi blaszkami. Zresztą o to chodzi aby wymiana żarówki odbyła się bez narzędzi.mrówa - 2012-10-05, 06:21 Z opisu wygląda bardzo poważnie, ale trzeba poćwiczyć, może się uda wojtek_pl - 2012-10-05, 07:26 Jest poważne bo można wygiąć blaszki przy wyciąganiu a przy wkładaniu nie należy używać zbyt dużo siły bo można reflektor popsuć, znaczy mnie udało się przy wciskaniu żarówki na siłę wypchnąć lustro z mocowania układu regulacji wysokości. Nie była to permanentna usterka bo wystarczyło założyć regulację z powrotem ALE... wymaga to wyjęcia reflektora a to z kolei wymaga zdjęcia zderzaka.. dragon - 2012-10-05, 07:38
wojtek_pl napisał/a:
Jest poważne bo można wygiąć blaszki przy wyciąganiu a przy wkładaniu nie należy używać zbyt dużo siły bo można reflektor popsuć, znaczy mnie udało się przy wciskaniu żarówki na siłę wypchnąć lustro z mocowania układu regulacji wysokości. Nie była to permanentna usterka bo wystarczyło założyć regulację z powrotem ALE... wymaga to wyjęcia reflektora a to z kolei wymaga zdjęcia zderzaka..
Nie jest to takie żadkie zjawisko. Mnie też się udało wyskoczyć lewy reflektor z regulacji przy zakładaniu, a dopiero raz zmieniałem żarówki. Pan w ASO powiedział, że to się zdaża i naprawił bez zdejmowania zderzaka bo już miał swój sposób opatentowany. Ale uwaga panowie TO SIĘ ZDARZA! Daćka wygląda wtedy nocą jakby mrugała wojtek_pl - 2012-10-05, 08:16 To masz kumatego pana w ASO.
Mnie to naprawili przy okazji montażu świateł do jazdy dziennej więc i tak zderzak zdejmowali.dragon - 2012-10-05, 08:31 Patrzyłem przez szybkę z nudów. Chwilę się męczył, zajęło mu to z 15 minut, ale nie podejrzewam, żeby ktoś w tym czasie dał radę naprawić reflektor poprzez zdejmowanie zderzaka
Acha! Zrobione na gwarancji!akofreda - 2012-10-05, 08:35 Ja przy wymianie również wypiąłem z regulatora lecz mimo "małych łapek" udało się ponownie spiąć ten przegób kulowy od regulacji bez demontażu całej lampy.
Potwierdzam, że opis w instrukcji jest błędny - właśnie tym naciskaniem zaczepu spowodowałem odpięcie sie regulacji. Przy drugim reflektorze postępowałem już bardziej ostrożnie, odgiąłem (naciskałem do góry) przy pomocy śrubokręta górny zaczep przy jednoczesnym ciągnięciu na dół żarówki.mrówa - 2012-10-05, 09:18 Czyli jest naprawdę poważnie... chriskb - 2012-10-05, 09:20 Jak są takie problemy z wymianą żarówek to chyba lepiej pojechać do ASO i nie brudzić sobie rąk.mrówa - 2012-10-05, 09:22 No tak, ale jak na trasie zajdzie potrzeba wymienić, to lepiej mieć opanowaną tę sztukę (która po paru ćwiczeniach pewnie już wielką sztuką nie jest).jackthenight - 2012-10-05, 10:08 Chwalę się :)
Ja żarówkę H7 w Dusterze wymieniłem w 29 sekund, bez uszkodzenia mocowania regulacji :
Dla uwiarygodnienia tego co napisałem, zdjęcie z konkursu wymiany żarówki w RRG Warszawa :
dragon - 2012-10-05, 12:48 Mnie też świetnie szło dopóki nie usłyszałem cichego "dup..." i juz było po .. dystrykt9 - 2013-01-11, 13:52 Po 7 miesiącach i 13 tys. km przepaliła się H7 - lewa strona (kierowcy).
Fabrycznie miałem Osram, wymieniłem na Tungsrama (normalnego, bez dodatkowych +30%, +60% itp).
Sam proces wymiany robiłem pod chmurką, po przeczytaniu opisu w instrukcji i (całe szczęście) także tego z forum.
Zimno było jak cholera, ręce mi skostniały i nie mam do końca pewności, czy ta żarówka tak na 100% siedzi już do końca w zaczepach po włożeniu.
Samo wyjęcie jej było proste, ale z ponownym osadzeniem męczyłem się dobre 20 minut (ciasno, zimno, wszystko na macanie i czuja). Jak już nie miałem prawie czucia w palcach z zimna i stwierdziłem, że lepiej siedzieć nie będzie, to pomyślałem, że po prostu poobserwuję, czy żarówka nie będzie się luzować po kolejnych jazdach. Od wymiany minął ponad tydzień, auto jeździ cały czas, żarówka świeci i na razie siedzi OK.
Obserwacja - zwykły Tungsram jest jaśniejszy od zwykłego Osram morgen - 2013-02-10, 18:39 Mi padła przednia żarówka prawa mijania po ok 19 tys km. Zmieniłem na jakąś Bosha i po miesiącu znów się spaliła tylko jeszcze nie wiem czy ta z Bosha czy lewa oryginalna. Ale załóżmy że ta z Bosha to teraz nasuwa się pytanie- czy to wina złej instalacji ? czy żarówki ?Dusterjack - 2013-02-10, 20:16 Ja stosuję żarówki OSRAM typ 55W - PX26d, najlepsza żywotnosć i co najważniejsze pamiętajcie, że do Dustera muszą być zarówki ze znaczkiem UV FILTER (klosze z tworzywa).
Przy zastosowaniu żarówek bez filtra klosze będą z czasem matowieć.morgen - 2013-02-19, 21:52
Dusterjack napisał/a:
Ja stosuję żarówki OSRAM typ 55W - PX26d, najlepsza żywotnosć i co najważniejsze pamiętajcie, że do Dustera muszą być zarówki ze znaczkiem UV FILTER (klosze z tworzywa).
Przy zastosowaniu żarówek bez filtra klosze będą z czasem matowieć.
JA stosuję teraz BOSCH h7 pure light 55w PX26d i mam znaczek UV który jest przekreślony. Czy to dobre żarówki do dustera ? oznaczają że promieniowanie UV jest zmniejszone czy w ogóle go nie ma ? czy odwrotnie? jeśli te żarówki nie pasują to prosze podac jakis link z odpowiednimifotolabor - 2013-02-23, 12:18 Widziałem na Allegro H7 z przekreślonym napisem UV ,były reklamowane jako z filtrem. Uważam takie przekreślenie bez sensu jak z UV oznaczamy jak bez to bez znaczka.Dusterjack - 2013-02-23, 13:53 Na większości żarówek OSRAM, żarówka z filtrem UV jest z napisem UV Filter na czerwonym tle bez przekreślenia.Piotr_K - 2013-02-24, 11:17
Dusterjack napisał/a:
Na większości żarówek OSRAM, żarówka z filtrem UV jest z napisem UV Filter na czerwonym tle bez przekreślenia.
I to ma sens i czytelność, kogo zatrudniają w innych fabrykach????? sadzę, że są bez filtra a takie oznakowanie sieje zamęt i ogłupia - celowo zresztą...skaktus - 2013-03-11, 08:46 Temat postu: Test żarówek H7.Znalazłem na www, może komuś się przyda:
Chciałem wrzucić sam skan do tematu, ale forum niestety ma spore ograniczenia.Dar1962 - 2013-03-21, 20:35 pierwsze koty za płoty - po 13 nomen omen miesiącach użytkowania spaliła mi się żarówka świateł mijania po lewej stronie. W oparciu o instrukcję i dobre rady w temacie postanowiłem bohatersko wymienić ją sam. Faktem jest,że w laboratoryjnych warunkach, w garażu i przy dobrym oświetleniu ale też się liczy . Moje doświadczenia opisuję na gorąco.Zgadzam się z jednym z przedmówców, że instrukcję można o kant tyłka rozbić. Nie wynika z niej prawie nic - ani z nędznej fotografii ani z opisu. Ja załatwiłem to następująco:
1/odpinamy gumowy korek-dekielek - sprawa banalna - ma na górze wypustkę i ciągnąc ją w kierunku akumulatora lekko i łatwo się go zdejmuje
2/ściągamy kostkę trzymając dwoma palcami na czarny plastik - dość łatwo to się robi, stawia pewien opór - ciągniemy w stronę akumulatora zwiększając stopniowo "uciąg" - po odpięciu - kable przy kostce są dość krótkie i sama kostka pałęta się nam po wnętrzu, więc najlepiej trochę naciągnąć przewody i zahaczyć kostką jak haczykiem o brzeg gumowej osłony- nie będzie nam przeszkadzać podczas walki z żarówką
3/widzimy już 2 styki-blaszki żarówki - górny i dolny - wsuwamy między nie wskazujący paluszek i między ten paluszek a kciuk chwytamy górny styk
4/zaczynamy kołysać góra-dół, na początku delikatnie, potem stopniowo coraz mocniej i jednocześnie ciągniemy do tyłu,gdy puści pierwsza z 3 blaszanych sprężynek trzymających kołnierz żarówki po obwodzie, żarówka łatwo już wyjdzie
5/nową żarówkę chwytamy identycznie jak spaloną i wprowadzamy do otworu pilnując aby wystający z kołnierza element ustalający był dokładnie na pozycji godz 12.00 i trafił w wycięcie gniazda
6/ponownie lekko kołyszemy żarówką góra-dół, tym razem stopniowo wciskając do reflektora, aż usłyszymy delikatny trzask, co oznacza,że sprężynki złapały kołnierz
6/zaglądamy od zewnątrz przez poliwęglan na żarówkę w tym czasie delikatnie ją poruszając od strony komory silnika za styki i upewniamy się czy solidnie siedzi i czy wszystkie trzy sprężynki ją złapały
7/zapinamy kostkę
8/zakładamy gumowy kondomik
używanie narzędzi typu kombinerki i siłowe traktowanie żarówki uważam za zbędne i niebezpieczne dla delikatnie obsadzonego odbłyśnika - wszystko da się zrobić używając gołych kończyn górnych. Pierwszą operację warto przeprowadzić w dobrych warunkach przy porządnym oświetleniu, potem będzie już łatwoPiotr_K - 2013-03-22, 01:08 Dzięki za piękny opis ;) wszystko jeszcze przede mną a mam już prawie 17 tys.Drakula - 2013-05-14, 17:31 Jedną ręką lekko odgiąłem dolną blaszkę, drugą dwoma palcami złapałem za dolny styk, pociągnąłem lekko w górę i od siebie (czyli w stronę tyłu samochodu) - wyszła bez problemu. Jako, że łapska mam bardziej do łopaty niż do igły było trochę cisno, ale najważniejsze zdjąć z pierwszej blaszki potem już spokojnie jedną ręką się wyjmuje.karku - 2013-09-14, 10:04 Wymieniałem ostatnio żarówkę lewą. Nie mam umiejętności technicznych za grosz, ale po przeczytaniu tego tematu na forum wymieniłem żarówkę z 2 minuty i to bez specjalnego spinania się. Nic nie urwałem:)
Założyłem żarówkę BOSMA i na niej jest znaczek UV stop i obok jest napisane " UV radiation blocked". Żarówka kosztowała 18 zł na stacji benzynowej.Piotr_K - 2013-09-14, 10:50 Mnie się zdarzyło wymienić dwa razy tę od strony kierowcy, pierwszą wymieniłem bez problemu, z następną już nie było tak łatwo, niby weszła ale nie do końca, na murze sprawdzam jak rozkłada się światło - jest podobnie jak za "oryginałów" ale nie jest równomiernie - są jakieś jaśniejsze plamy przede mną na jezdni. Chyba to wina żarówki? Zakupiłem Osramy.Piotr_K - 2013-09-23, 11:04 Padła żarówka od "pasażera". Ponieważ zaleca się wymianę żarówek na te same jednej firmy musiałem wymienić obie. Od pasażera poszło gładko, z tą od kierowcy musiałem walczyć, nie robiłem tego siłowo tylko "upierdliwie" ;) tzn. delikatnie ale stanowczo. W końcu żarówka weszła ale nie "wskoczyła". Patrząc na nią od przodu przez szkło zobaczyłem, że nie do końca weszła dobrze i dalej patrząc na nią od przodu dociskałem ją. W końcu "wskoczyła" ale też stało się coś niedobrego - lustrzany reflektor odskoczył gdzieś w górnej części i zaczął się lekko "bujać". Na dole jest zaczepiony a u góry jakby nie i można nim ruszać trzymając żarówkę. Jest to luz w granicach 1 cm.
Żarówki świecą ok, rozkład światła dobry, regulacja pochylenia świateł działa. To co się stało? Nie jestem w stanie dostrzec tego od zewnątrz. Co radzicie? serwis? Aby to sprawdzili?Dar1962 - 2013-09-23, 12:53 prawdopodobnie odbłyśnik wyskoczył z mocowania - czytaj temat od początku, ktoś już trenował ten problemPiotr_K - 2013-09-23, 16:59
dragon napisał/a:
Patrzyłem przez szybkę z nudów. Chwilę się męczył, zajęło mu to z 15 minut, ale nie podejrzewam, żeby ktoś w tym czasie dał radę naprawić reflektor poprzez zdejmowanie zderzaka
Acha! Zrobione na gwarancji!
Hm, mnie też się to zdarzyło, może w moim aso też będą kumaci ?? ;) albo sam dojdę szybciej i opatentuję to ...piotr. z - 2013-09-24, 20:21 Z poradami o wymianie żarówki poszło gładko. Chociaż zastanawia mnie fakt przepalania się żarówek w DD po około roku i w okolicach 13-18kkm- mam prawie 18kkm i dzisiaj padła mi od strony kierowcy...Piotr_K - 2013-09-24, 21:49 W innych samochodach jest inaczej?chriskb - 2013-09-24, 21:53 Jest inaczej Merc 4,5 roku i 200000 km i żadna żarówka się nie przepaliła. A w DD H7 po dwóch latach.pluto - 2013-09-25, 06:29 Mi padła jedna po 19 tys druga po 20 tys km - być może żarówki z pierwszego montażu są bardzo delikatne Pepiś - 2013-09-25, 06:44 to jakies tanie i badziewne te zarowki skoro tak szybko wypalaja.karku - 2013-09-25, 07:10 Ja jeździłem wcześniej Oplem Corsą z 2007 roku i tam żarówki paliły się co 3 miesiące, czyli w moim przypadku co 12 tys km.
Potem jeździłem Fordem Fiestą z 2010 roku, który miał światła do jazdy dziennej, ale nie ledowe tylko po prosty słabiej świecące. Miałem Fieste 2 lata, przejechałem nią 80 tys km i tylko raz mi się spaliła żarówka. Prosta zależność, że jak czegoś używasz to się zużywa:)piotr. z - 2013-09-25, 10:22 Przekulałem się Nubirą ze 120kkm i dwa razy zmieniałem żarówki (całkowity przebieg ponad 245kkm) co nie daje interwałów kilkunastu tysięcy km między wymianami... A tam miałem jeszcze dodatkowo wstawione przekaźniki aby zmniejszyć straty i ochronić przełącznik.DD - 2013-09-25, 13:30
Pepiś napisał/a:
to jakies tanie i badziewne te zarowki skoro tak szybko wypalaja.
Taka juz uroda zarowek H7. Czas pracy producenci deklaruja bodaj 500h (i to oczywiscie nie jakichs typu "+kilkadziesiat%").
W brata Qashqaiu H7 wytrzymuja kilknascie kkm przebiegu (w tym duzo jazd w miescie - swiatla, korki itp.), bez wiekszej roznicy, czy fabryczne, czy markowe czy mniej markowe (a w kazdym razie roznica ta jest duuuzo mniejsza niz wynikaloby to z relacji cenowych).
piotr. z napisał/a:
Przekulałem się Nubirą ze 120kkm i dwa razy zmieniałem żarówki (całkowity przebieg ponad 245kkm) co nie daje interwałów kilkunastu tysięcy km między wymianami...
Tylko, ze w tej Nubirze nie bylo H7, nieprawdaz?Piotr_K - 2013-09-25, 15:59
Piotr_K napisał/a:
dragon napisał/a:
Patrzyłem przez szybkę z nudów. Chwilę się męczył, zajęło mu to z 15 minut, ale nie podejrzewam, żeby ktoś w tym czasie dał radę naprawić reflektor poprzez zdejmowanie zderzaka
Acha! Zrobione na gwarancji!
Hm, mnie też się to zdarzyło, może w moim aso też będą kumaci ?? ;) albo sam dojdę szybciej i opatentuję to ...
Słuchajcie, już doszedłem i naprawiłem odbłyśnik ;-D To bardzo proste, po wyjęciu żarówki razem z kostką zasilającą ( można też wyjąć osobno jak przy wymianie ) wsadziłem przez otwór w odbłyśniku palec środkowy do górnej części odbłysnika ;-D i mocno dociskałem w stronę kierowcy, w pewnym momencie wyczułem "klik" i odbłyśnik wskoczył w gałkę regulacji.
Jak ona mniej więcej wygląda - widać to po wyjęciu żarówki - na dole. Taki sam patent, choć niewidoczny - musi być więc i u góry.Dar1962 - 2013-09-25, 17:53 mam nadzieję,że wcześniej umyłeś ten palec? Piotr_K - 2013-09-25, 18:07
Dar1962 napisał/a:
mam nadzieję,że wcześniej umyłeś ten palec?
No jasne ! wszak to miał być "zabieg operacyjny"piotr. z - 2013-09-26, 10:28
DD napisał/a:
piotr. z napisał/a:
Przekulałem się Nubirą ze 120kkm i dwa razy zmieniałem żarówki (całkowity przebieg ponad 245kkm) co nie daje interwałów kilkunastu tysięcy km między wymianami...
Tylko, ze w tej Nubirze nie bylo H7, nieprawdaz?
Najprawdziwsza prawda. Tam były dwa włókna ALE żarówa H4 ma trwałość do 350-700 godzin a H7 do 330-550 godzin. Jeśli średnio jeżdżę 60-80 km dziennie to wychodzi to między 1 a 2 godzinami- przyjmijmy współczynnik 60km/godzinę świecenia. 700-550=150 godzin. 150 godzin x 60 km/godzin świecenia daje jakieś 9000km przebiegu (w czystej teorii oczywiście). Z kolei idąc w drugą stronę moje 18000km przebiegu dzielę przez 60km/godzin świecenia i dostaję 300 godzin świecenia- powiedzmy, że jesteśmy w dolnej granicy.
Z tym, że będą to czysto teoretyczne dywagacje bo jedzie się z różnymi prędkościami w różnych miejscach i ten w/w współczynnik może przyjmować różne wartości.GerardC - 2013-12-16, 22:40 Temat postu: Wymiana H7Dzisiaj ja się zabrałem za wymianę żarówki
Korzystając z wcześniejszych opisów,ale sama żarówka nie chciałą wyskoczyć z 3 blaszek.
Dlatego podaje mój krótki opis:
1.Zdejmujemy gume FOT.1
2.Zdejmujemy złaczke z żarówki,naciskamy płaskim cienkim wkrętakiem blaszkę w dól (czerwona strzałka) jednocześnie odciągamy żarówke w dól strzałki zielone. FOT.2.
3.FOT.3 pokazuje lampę bez żarówki.
4.Zakładnie żarówki,jest proste,wciskamy ją w wycięcia i dociskamy,blaszki same załapią kołnierz.
Zabierajac się za wymianę musimy mieć dobre światło,w miarę sprawne palce.
Jeżeli miałby to wymienić mój ojciec to chyba by nie dał rady.Domel2250 - 2014-03-10, 11:06 Padło i na mnie po 23 miesiącach i prawie 20tys. przebiegu przepaliła się żarówka od strony kierowcy.
Czy wcześnie, czy późno? Nie wiem, w poprzednich autach miałem h4 i R2 rzadko wytrzymywały rok, w fiacie R2 to i co 4-6 miesięcy leciały (elektryk nawet w tym temacie oglądał auto i nic nie znalazł).
Po uprzednim, choć sporo czasu temu czytaniu wątku, wymiana żarówki trwała około 30 sekund, licząc z rozpakowaniem nowej z pudełka około 1,5 minuty . Cyba prościej się już nie da , a majsterkowiczem jestem takim sobie skaktus - 2014-03-20, 18:13 Jeśli chcecie aby żarówki wytrzymywały długo to macie dwa wyjścia:
1-żarówki "wieczne" - montaż świateł dziennych. W moim wypadku niedługo będzie jak śmigam 4 lata na tych samych żarówkach, po wyjęciu z lampy wyglądają jak nowe (w moim wypadku to H1)
2-żarówki typu "long life" - montaż tzw. softstartu dla żarówek. Po włączeniu żarówka powoli włącza się (czas to około góra 2 - 3sekundy) i tak samo wyłącza się. Zapobiega to gwałtownemu nagrzaniu się włókna a co za tym idzie, mniej żarnika idzie w kosmos.Dar1962 - 2014-03-20, 20:27 mogę polecić te:
http://nocar.pl/halogen/g...extra_life.htmlmarszelest - 2014-03-20, 22:12 u mnie padło po 18000 i 1,5 roku (wcześniej w meganie padła po 7 latach),
oczywiście padła od strony kierowcy - ile to sie namęczyłem żeby wyjąc ta nieszczęsna wtyczka od żarówki- u mnie trzymała potwornie mocno efekt wyciągałem żarówkę trzymając za wtyczkę
jak już miałem żarówkę to z 5 min mocowałem się z wtyczką- po zażartej walce udało mi się to wyjąć,
żarówkę wsadziłem do klosza nic nie musiałem odginać wskoczyło z kliknięciem
,po czym zabrałem się za włożenie wtyczki do żarówki zaś męczarnia bo wskoczyć nie chciało, ale powolutku wciskałem aż kliknęło i to porządnie, i potem zatyczka gumowa przy czym tech uchwyt od zatyczki powinien się znaleźć na samym dole.skaktus - 2014-03-20, 23:30 Należy pamiętać że żarówki typu "long life" mają nieco okrojone parametry i zazwyczaj świecą się nieco słabiej niż ich podkręcone odpowiedniki, ale z kolei żyją dłużej. Kupujący sam sobie musi odpowiedzieć co mu bardziej pasuje.g_4 - 2014-05-02, 12:16 I padło na mnie .Oczywiście po stronie kierowcy.
27000 przebiegu i za dwa tygodnie mija rok od odebrania DD.
Wymiane zrobię jak sie trochę poprawi pogoda.pluto - 2014-05-02, 12:59 Ja mam już za sobą wymianę 2 kompletów (4 żarówki) w przeciągu 2 lat. Padają cyklicznie co 20-22 tys. km.
Dobrze że ich wymiana jest banalnie prosta i trwa dosłownie kilkanaście sekund.
Jeszcze kilka razy i będę mógł po ciemku je wymieniać
P.S.
Jak wyciągniesz wtyczkę to psiknij sobie styki w kostce jakimś preparatem typu "WD40" - tak na przyszłość aby ułatwić sobie późniejszą pracę.Karenzo - 2014-05-02, 14:21 mam 26 tyś i 2 lata od odebrania żadnej żarówki jeszcze nie wymieniałamrafal_rx - 2014-05-02, 20:23 Witam, cześć! Czytam i mam wrażenie, że lubicie majsterkować i usprawniać. W kwestii żarówek H7 i innych halogenów o małej trwałości może zainteresuje Was układ "softstart", np. taki jak tu: http://serwis.avt.pl/manuals/AVT1599.pdf . Jeżeli nie ten, to na znanym polskim portalu aukcyjnym są inne układy z tą samą funkcją pod hasłem soft start lub softstart.bossboss - 2015-03-29, 12:59 Po "symbolicznych" 18 tys km i prawie 3 latach umarła mi żarówka h7 od strony kierowcy. Czytając forum aż się bałem brać za wymianę-cyt. straszenie uszkodzeniem lampy, uszkodzeniem lustra, walką z tematem 20-40 min. itp. Okazuje się, że wymiana żarówki w Dusterze to po prostu BANAŁ i zrobiłem także mały opisik z fotkami.
1. Wyciągnąć gumę zasłaniającą żarówkę(pociągnąć za wypustkę w stronę kierowcy-oznaczone czarną strzałką na foto)-wychodzi bardzo delikatnie i nie trzeba używać siły
2.zdjąć czarna kostkę zasilającą pociągając i delikatnie ruszając ją w stronę kierowcy-tu także nie trzeba używać zbytniej siły, kostka schodzi bez problemu.
Ukazuje nam się żarówka h7 zaczepiona w 3 zatrzaskach(zaznaczone strzałkami)
3.Nacisnąć dolny zatrzask w stronę podwozia(ja zrobiłem to palcem ale można sobie pomóc np. małym śrubokrętem-zaznaczone zieloną strzałką) i wyciągnąć z zatrzasku dolną część żarówki. Następnie cała żarówka wychodzi już sama z górnych zatrzasków.
4.Wsadzić nową żarówkę po prostu wciskając ja aż blaszki złapią kołnierz
5.Zapiąć kostkę zasilającą i zalożyć gumę--KONIECDar1962 - 2015-09-29, 16:17 test H7 - rok co prawda ubiegły ale na rynku pewnie nic w tym temacie się nie zmieniło
http://www.auto-swiat.pl/...najlepiej/q54ddPiotr_K - 2016-12-02, 01:43 Nie mogę znaleźć, ale czy jest też opis do wymiany H1 długich?laisar - 2016-12-02, 01:49 W 7 poście jest fotka i w otworze widać sprężynkę bardzo podobną to tej w H4. O jej odpięciu wspomina także instrukcja obsługi.maro_1955 - 2019-05-26, 11:31 Temat postu: Wymiana prawej żarówki H7 świateł mijania - dusterCzy aby tę żarówkę wymienić trzeba zdemontować lampę?
Nie ma tam możliwości włożenia dłoni, przynajmniej w mojej wersji.Lajkonik - 2019-05-27, 06:23 A cóż Ty tam masz pod maską poinstalowane? Ja bez problemu wymieniam obie strony.eplus - 2019-05-27, 07:35 6 lat różnicy... Ja też mam 2010, wymieniam z łatwością, ale się nie wypowiadam.Marek1603 - 2019-05-27, 08:56 Z prawej jest rzeczywiście gorzej. Idą dwie rurki od klimatyzacji. subiel - 2019-05-27, 12:17 ja proszę żonę o pomoc. miejsca jest w sumie sporo, ale żarówki wchodzą na takie blaszane zatrzaski, i w poprzednim samochodzie zdarzyło mi się to uszkodzić, co skutkowało wypadającą żarówką i przypaleniem gumowego dekielka.
więc polecam ostrożne mocowanie żarówek ;)maro_1955 - 2019-05-27, 17:05
Lajkonik napisał/a:
A cóż Ty tam masz pod maską poinstalowane? Ja bez problemu wymieniam obie strony.
Ha, może jutro zrobię zdjęcie, to zobaczysz, bo ja się nie znam.
Nic tam włożyć się nie da hahaha.