|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Przegląd mediów o Dacii - O korozji i gwarancji w AŚ
DUCATI - 2011-06-14, 16:47 Temat postu: O korozji i gwarancji w AŚ W Auto Swiecie maja byc opisane moje perypetie zwiazane z rdzewiejaca Dacia i "wywiazywaniem" sie z gwarancji przez RP. Fajnie by bylo jakby ktos dal skan...
benny86 - 2011-06-14, 16:56
DUCATI, w którym numerze? bo w aktualnym nic takiego nie znalazłem
DUCATI - 2011-06-14, 17:16
Nie wiem, dzis mi napisali, ze w TYM. To moze w nastepnym... :)
benny86 - 2011-06-14, 17:18
"w tym" rozumiem że w tym nad którym obecnie pracują, czyli że w przyszło-tygodniowym. Jak znajdę w firmie skaner to wrzucę skany, bo w domu mam hp padnięte
DUCATI - 2011-06-15, 10:29
Nie dosc, ze sprzedala tandete to jeszcze nie chce naprawiac i rznie glupa...
interwencje@autoswiat.pl
Do Turbo tez pisalem, ale chyba ich nie zainteresowalo...
Prezes - 2011-06-15, 11:58
DUCATI napisał/a: | Do Turbo tez pisalem | W Turbo to mieli dwumiesięczną Octavię całą w rdzy.. to co im po 6-cio letniej Dacii - żadna sensacja.
Auto Krytyk - 2011-06-15, 12:35
Dokładnie 6 letnia Dacia z problemami rdzy to nic specjalnego. W każdej marce taki samochód może być nawet młodsze i lepsze marki się zdarzają gdzie rdza wychodzi wszędzie.
mrówa - 2011-06-15, 13:18
TAXI AIRPORT napisał/a: | W każdej marce taki samochód może być nawet młodsze i lepsze marki się zdarzają gdzie rdza wychodzi wszędzie. |
Otóż to.
Przykłady pierwsze z brzegu:
http://forum.hyundaifankl...opic.php?t=3263
http://forum.skodaclub.pl...rdza-t6859.html
http://forum.skodaclub.pl...e-t5532-15.html
http://www.tlc.org.pl/for...php?f=14&t=6214
eplus - 2011-06-15, 17:52
Dla mnie porażka. Ludzie latają w kosmos, a nie potrafią dobrze odtłuścić blachy przed malowaniem. Z Columbii też, o ile pamiętam, powłoka zaczęła złazić.
laisar - 2011-06-15, 19:22
Potrafią, tylko czasem im się nie chce / mają to gdzieś / zapiją / 1001 innych powodów...
Co do wyliczanek - argument jest typu "a u was biją murzynów" d: Owszem, dobrze jest się orientować, że rdzewiejący egzemplarz może się zdarzyć każdemu, ale dalej to już z tego nic nie wynika, nieszczęścia innych nie są żadną pociechą we własnym problemie.
Ogólnie uważam, że z daćkami nie jest tragicznie, ale za dobrze też niestety nie - chociaż może faktycznie razem z FL to jednak poprawili?
benny86 - 2011-06-15, 19:32
Ideałem byłoby gdyby kolejna generacja miała full ocynk i 12 lat gwarancji na blachy, przy zachowaniu obecnych cen, Wtedy kupując auto na 8-10 letni okres eksploatacji całą rdzę mogę mieć w poważaniu:)
Beckie - 2011-06-15, 19:45
A ja moją chciałem jeździć aż do czasu jej naturalnej biodegradacji... Wychodzi na to, że mogę długo nie pojeździć.
laisar - 2011-06-16, 12:31
Nie mirmiłuj, Beckie (; - wygląda na to, że większość egzemplarzy jest jednak wolna od kłopotów... (Albo chociaż - tych poważniejszych d: ).
Natomiast problemem tak naprawdę wcale nie jest brak pełnocynkowania - podobno poprawnie wykonana katoforeza tak samo dobrze zabezpiecza blachy przed czynnikami zewnętrznymi. Istotną kwestią jest chyba raczej większa ponoć wrażliwość samego procesu na niedoróbki - m.in. właśnie to, o czym napisał eplus.
Niewątpliwie katoforeza jest za to gorsza, jeśli chodzi o codzienne użytkowanie /: uszkodzenie, które, być może, "zabliźniłoby się " dzięki ocynkowi, w przypadku tej drugiej metody po prostu zardzewieje... Trzeba je więc możliwie szybko naprawiać - co nawet jest prostsze, niż w przypadku blach ocynkowanych, ale, znowu, bardziej wrażliwe na niedoróbki.
...Inna rzecz, że ktoś w tym całym Renault czegoś nie przemyślał: owszem, wydaje się, że cena nabycia jest dla potencjalnych właścicieli dacii dość istotnym czynnikiem, więc niższa cena właśnie dzięki brakowi ocynku mogłaby być uznana za pewien plus dodani (; - ale z drugiej strony, ci sami klienci zdają się nastawieni na dłuższą niż średnia eksploatację posiadanego auta... Do czego zresztą koncern zachęca, chwaląc się wytrzymałością swoich produktów - należałoby się więc spodziewać, że preferowane będą metody produkcji ją zapewniające /: No, ale może właśnie dlatego przy okazji FL nastąpiła zmiana i będzie lepiej?
Jarosław P - 2011-06-16, 19:49
Sandero chyba jest lepiej zabezpieczone od logana , przynajmniej nikt z posiadaczy nie zgłasza problemu rdzy.
bushi - 2011-06-16, 20:00
Zauwaz, ze zglaszane problemy pojawiaja sie glownie po trzecim roku uzytkowania Loganow, z tego co pamietam Sandero jest produkowane od 2008 r., tak wiec zobaczymy co bedzie po tej zimie - jesli nie nastapi wysyp postow to mozna byc w miare spokojnym.
Jarosław P - 2011-06-16, 20:03
Sandera z 2008 juz też przejeździły trzy zimy.
bushi - 2011-06-17, 16:24
No i zobaczymy co czwarty roczek pokaze...
marekwoj - 2011-06-21, 07:01
bushi napisał/a: | Zauwaz, ze zglaszane problemy pojawiaja sie glownie po trzecim roku uzytkowania Loganow | Dokładnie. U mnie w Loganie przez 3,5 roku od kupna zero korozji, a później od razu wyszła na tylnej klapie i w okolicach wlewu paliwa.
benny86 - 2011-06-21, 10:21
Ducati - mam przed sobą aktualny nr AŚ i nic o korozji nie piszą, kontaktowali się może z Tobą kiedy będzie ów artykuł?
DUCATI - 2011-06-21, 13:19
PODALI, ZE NR 24
benny86 - 2011-06-21, 13:29
Czyli coś ściemniają bo nr 24 był w zeszłym tygodniu i nic nie znalazłem. Chyba, ze chodzi o jakiś rodzaj ich pisma "tematycznego" (np z poradami, katalog używane itp) bo w wydaniu "głównym" nic nie ma
DUCATI - 2011-06-21, 13:47
No jak nr sie zgadza to chyba normalny AŚ... Nie wiem, mowiliscie ze nic nie ma to nie kupowalem...
Mariusz - 2011-06-22, 19:37
Ducati jest ten artykuł w wydaniu 24 na str 37.
benny86 - 2011-06-22, 19:53
Faktycznie, szukałem w artykułach a to dział interwencje, mea culpa. Co do meritum - sory, ale jeśli jest tak jak piszą (jeden przegląd nadwozia z poślizgiem 6 mcy, drugiego który miał być w 2009 roku do tej pory nie zrobiłeś) to i tak doceniłbym partycypację w kosztach przez RP...
DUCATI - 2011-06-23, 23:00
Mozesz machnac skan ?
A co maja te przeglady do rdzy ? Jakos nie odpowiedzieli... Auto jest wadliwe, wszyscy to wiedza, przeglady nic tu nie zmienia. Nie wiem czy 6 miesiecy na 2 lata to duzy poslizg. Poza tym auto bylo 2 lata temu 3 razy w serwisie, ostatnio niecale 2 lata temu na naprawie korozji. Czyli naprawiaja i nie robia kontroli ?? Po cholere mam lazic na przeglady skoro i tak wiekszoci nie uwzgledniaja na gwarancji. Zamiast placic za przeglady wole naprawic gdzie indziej... wycenia naprawe na 2000, 1000 bede musial doplacic, a gdzie indziej to zrobie za 300, dziekuje...
Normalna firma by to naprawila bez mrugniecia okiem wiedzac, ze klient i tak jest ugotowany majac w dalszym ciagu bubla i pozniej z rdza, ktora bedzie wylazic, zostanie pozostawiony samemu sobie...
marekwoj - 2011-06-24, 08:17
DUCATI napisał/a: | A co maja te przeglady do rdzy ? | A co to za różnica ? Gwarancja jest czymś co producent daje dobrowolnie, więc on ustala zasady. Nie przestrzegasz zasad, nie masz gwarancji. Proste
DUCATI - 2011-06-24, 11:49
To jest twoje zdanie, ja mam inne...
Dla mnie renomowana firma przymknie oko na poslizg w wykonaniu przegladu, zwlaszcza jesli przeglad sluzy tylko i wylacznie naciagnieciu klienta na kase, albo wrecz wogole nie bedzie patrzec na przeglady skoro wie, ze sprzedala bubla. RP przymyka oko na poslizg gdy ma do zarobienia kase, ale gdy ma pokryc koszt naprawy to juz liczy co do dnia choc terminy podaje w latach... RP "partycypuje" w kosztach ale pod warunkiem wykonania PLATNEGO przegladu, ktory jest zbedny bo dopiero co go wykonalem gdzie indziej...
Renomowana firma podczas usuwania rdzy dokona kontroli karoseri, RP twierdzi ze tylko wykonuje naprawe, platna kontrole mam zlecic osobno...
RP dokonuje "zabezpieczenia antykorozyjnego", po ktorym mam problemy z dzialaniem zamkow drzwi, zacieki na progach, a po miesiacu (i po 3 miesiacach od przegladu) rdze na progu, a po 2 latach kolejna rdze przy oslonach, ktore nakleili...
RP wykonuje na gwarancji tylko ewidentne usterki, pozostale z punktu odrzuca, fotel mam nadal zepsuty mimo kilkukrotnego zglaszania usterki w czasie gwarancji...
Jesli dla was te dzialania sa OK, to gratuluje...
benny86 - 2011-06-24, 12:05
DUCATI napisał/a: | Mozesz machnac skan ? |
Niestety nie mam takiej możliwości bo moje hp czeka na reanimację, te 2.5zł to chyba nie tragedia.
DUCATI - 2011-06-24, 12:17
Jak mowilem - to twoje opinia...
Poza tym nie wiem czy czytales co pisalem - np. fotela mi nie naprawili mimo spelnienia warunkow gwarancyjnych...
I nie jest tak jak podali w AŚ, ze ja decyduje czy naprawa bedzie gratis. Ja mam najpierw zorbic przeglad, ktory juz zrobilem gdzie indziej, a potem dopiero sie dowiem ile bede mial do zaplaty za naprawe, bo calosci nie pokryja...
A te akcje przywolawcze polegajace na bezplatnym usuwaniu usterek (o ktorych klient nawet nie wie) nawet jak auta sa juz po gwarancji, to wg. ciebie organizuja firmy nierenomowane... RP nie chce nawet usunac bezplatnie skutkow, co dopiero mowic o przyczynie... A moze wzywaja tylko do usterek zagrazajacych bezpieczenstwu, od zardzewialej karoserii wypadku raczej nie bedzie, odszkodowanie nie bedzie trzeba wyplacac wiec niech sie klient buja...
benny86 - 2011-06-24, 12:38
DUCATI napisał/a: | I nie jest tak jak podali w AŚ, ze ja decyduje czy naprawa bedzie gratis. Ja mam najpierw zorbic przeglad, ktory juz zrobilem gdzie indziej, a potem dopiero sie dowiem ile bede mial do zaplaty za naprawe, bo calosci nie pokryja... |
Rozumiem że pisząc iż przegląd zrobiłeś "gdzie indziej" masz na myśli poza ASO? Miałeś możliwość w ogóle zrobienia np. samego przeglądu nadwozia w ASO a okresowego we własnym zakresie?
Tak czy inaczej moje zdanie jest takie same - jeśli się nie przestrzega terminów przeglądów, nie ma co liczyć na ewentualną naprawę gwarancyjną. Jak dla mnie to współfinansowanie ze strony RP to i tak duży gest w stronę klienta, w vw czy fiacie wypięliby się tyłkiem i tyle
DUCATI - 2011-06-24, 22:01
Cytat: | Miałeś możliwość w ogóle zrobienia np. samego przeglądu nadwozia w ASO a okresowego we własnym zakresie? |
Co znaczy czy mialem mozliwosc ? W war. gwar. jest napisane, ze przegladu okesowego wogole nie musze robic, wystarczy przeglad nadwozia co 2 lata. W AŚ naklamali, ze powienienem robic okresowe i to co roku.
Cytat: | to zdecyduj czy miales "poslizg" w wykonaniu przegladu w aso czy tak jak teraz mowisz nie chciales go zrobic bo to cie za drogo kosztowalo i wolales u pana kazia zrobic taniej, |
Wczesniej mialem poslizg, uzgodniony z ASO telefonicznie, kolejny przeglad u Kazia... i uznalem, ze skoro 2,5 roku wczesniej byl na przegladzie, troche ponad 2 lata wczesniej w serwisie na zabezpieczeniu, a niecale 2 lata temu byl na naprawie rdzy to nie musze znow latac na jakas "kontrole" skoro wymagane sa co 2 lata.
Cytat: | Jesli pan kaziu ci zrobil przeglad zgodnie z zalezeniami producenta to czemu nie przedstawisz dokumentacji od pana kazia do RP ? |
Jakiej dokumentacji ? Oni nie potrafia odp. na pyt. co jest wykonywane w ramach tej kontroli... PRzeciez nie powiedza, ze tylko auto myja...
Nie dociera do was, ze oni usuwajac rdze usuwaja tylko skutki, a nie przyczyne ? To nie jest zadna ich laska tylko jazda na polsrodkach, klient i tak jest nabity w butelke, a oni jescze naciagaja na jakies pesudokontrole i wyszukuja pretekstu do migania sie nawet od tych polsrodkow. Niezle wam mozgi przemaglowalo jesli nazywacie to gestem...
benny86 - 2011-06-24, 22:08
DUCATI napisał/a: | Co znaczy czy mialem mozliwosc ? |
To znaczy: czy przegląd nadwozia mogłeś zrobić w ASO NIE ZLECAJĄC JEDNOCZEŚNIE PRZEGLĄDU OKRESOWEGO. Pytanie o tyle istotne, że ostatnio ktoś wspominał że mu odmówiono wykonania tylko przeglądu nadwozia.
DUCATI napisał/a: | W war. gwar. jest napisane |
mówisz teraz o gwarancji mechanicznej czy perforacyjnej?
DUCATI napisał/a: | i uznalem, ze skoro niecale 2 lata temu byl na naprawie rdzy to nie musze znow latac na jakas "kontrole". |
Od kiedy to skorzystanie z naprawy gwarancyjnej zwalnia z dokonywania kolejnych przeglądów nadwozia (jeśli chce się gwarancję utrzymać?) Widzę że warunki gwarancji stosujesz wybiórczo, tylko te które Ci odpowiadają...
DUCATI - 2011-06-24, 22:13
Cytat: | To znaczy: czy przegląd nadwozia mogłeś zrobić w ASO NIE ZLECAJĄC JEDNOCZEŚNIE PRZEGLĄDU OKRESOWEGO. Pytanie o tyle istotne, że ostatnio ktoś wspominał że mu odmówiono wykonania tylko przeglądu nadwozia. |
Mowie co jest w war., w ASO nie pytalem o to. Mowie o perforacyjnej.
Cytat: | Od kiedy to skorzystanie z naprawy gwarancyjnej zwalnia z dokonywania kolejnych przeglądów nadwozia (jeśli chce się gwarancję utrzymać?) |
Nie wiem od kiedy. Logiczne bylo dla mnie, ze jak sie robi naprawe nadwzia to sie przy okazji kontroluje jego stan.
A Fiata kupowalem w '93 r. i po ok. 7 latach byl sprzedany bez sladu rdzy na nadwoziu...
Beckie - 2011-06-24, 22:14
benny86 napisał/a: | ostatnio ktoś wspominał że mu odmówiono wykonania tylko przeglądu nadwozia. |
To ja o tym pisałem... Pracownik serwisu stwierdził, że nie ma takiej usługi w cenniku.
DUCATI - 2011-09-29, 10:54
Za likwidacje rdzy w 3 miejscach, naprawe uszkodzonego blotnika i zderzaka zaplacilem 600 zl, ma mi jeszcze rame od roweru pomalowac...
I co ? Mialem korzystac z "gestu" tych oszustow ?? Niech szukaja innych frajerow...
Nadkole pod plastikiem podobno bylo zzarte na wylot, musial dospawywac blache. Oczywistym jest, ze te plastiki zamontowali, by klient nie zauwazyl rdzy w okresie gwarancji... Radze sie powaznie zastanowic zanim zamontujecie oslony nadkoli...
|
|